Najlepsze granulaty na rynku

[nuka]

Kitty, to nieprawda, że nic nie możesz zasadzić czy wysiać dla Zuzy, specjalnie niedawno odkopałam ten temat http://forum.kroliki.net/viewtopic.php?t=5090

Dziewczyny, a nie zauważacie takiej prawidłowości, że im więcej suszek, dobrego siana i warzyw podajecie uszatym to one same z siebie rezygnują z granulatu? Moje dostają 1 łyżkę granulek wieczorem i nie wyjadają go. Za to warzywka i suszki znikają błyskawicznie. A za chwilę wiosna to dopiero będzie raj - te wszystkie świeże zieleninki...

Nuna, mam pytanie. Słyszałam kiedyś od psiary, że świeżej trawy nie powinno sie podawać wcześniej niż w czerwcu, że te młode źdźbła zawierają jakieś coś szkodliwego. Inne zielska im młodsze tym lepsze, czyli tak, a trawa nie. Czy to prawda?

[Nuna]

Nie swieza, mloda trawka zawiera wiecej bialka niz ta dojrzalsza i tyle. Natura sama zadbala o to zeby podtuczyc wychudzone po zimie zwierzaki.

 Byc moze wzielo sie to stad, ze wraz z wiosna zabierano zwierzeta na dzialke, na trawe i konczylo sie to wzdeciem badz rozwolnieniem. Oczywiscie nie z powodu swiezej trawy tylko nieprzyzwyczajonego do zieleniny zoladka. Wiadomo do wszystkiego przyzwyczajamy kroliki zaczynajac od malych ilosci.
Moje wczoraj dostaly garstke swiezej trawki, wszystko sie cieszylo i koty i kroliki, pies i ja  

Mowi dziki krolik do dzikiego krolika "ej, nie jedz jeszcze tej trawy, dopiero mamy marzec "  

[sylwiaG]

Nuna,      a skąd wzięłas tę piękną trawkę ? U mnie na ogrodzie ani w lesie(bylam dzis po brzózki)nie ma jeszcze .

[Nuna]

Juz rosnie i niektore krzaczki maja listki, widzialam tez mloda pokrzywe, mlecz i jasnote lada dzien wszystko sie zazieleni.
Wiosna, wiosna, wiosna ach to Ty...

[Jadwinia]

Juz rosnie i niektore krzaczki maja listki, widzialam tez mloda pokrzywe, mlecz i jasnote lada dzien wszystko sie zazieleni.
Wiosna, wiosna, wiosna ach to Ty...

no to u Ciebie kochana wiosna przyszła szybciej  ja byłam w niedzielę na spacerze i zielony był tylko mech śnieg jeszcze na ścieżkach leżał, na jeziorze 10cm warstwa lodu (i wędkarze po tym chodzą   ) a mnie złapała pierwsza wiosenna ulewa  dla zajączków jeno pędy jabłoni przyniosłam, z zalążkami pączków. szepnij Wiośnie, żeby i do nas szybciutko przybiegła

[Blacky]

Dziewczyny, a nie zauważacie takiej prawidłowości, że im więcej suszek, dobrego siana i warzyw podajecie uszatym to one same z siebie rezygnują z granulatu? Moje dostają 1 łyżkę granulek wieczorem i nie wyjadają go. Za to warzywka i suszki znikają błyskawicznie. A za chwilę wiosna to dopiero będzie raj - te wszystkie świeże zieleninki...

Boniek jak dostał nowe siano ("z górskich łąk" ;p) i ziółka to zrezygnował właśnie z warzyw. No może przesadzam - nie zrezygnował, ale odłożył je na później. Jak do mnie przyjechał rzucał się na warzywa i granulat jak dziki. Teraz zjada granulat, trochę warzyw (dostaje 2 porcje dziennie) i zabiera się za siano. Zjada resztę warzyw przed kolejnym posiłkiem, ale już nie wszystko na raz i zdarza mu się zostawić coś na co akurat dziś nie ma ochoty - nadgryzioną brukselkę albo liść cykorii. Granulat zjada od razu. Może to kwestia zapachu? Albo indwidualnych upodobań? Staram się nie dawać mu za dużo granulatu, bo mam wrażenie, że pożarłby ile tylko bym mu dała. Dostaje płaską łyżkę rano i wieczorem.

[jpuasz]

U nas Pusiek zjada łyżkę CC wieczorem i to wszystko. Rzuca się na nią jak głupi Liska dostaje po 2-3 łyżki rano i wieczorem, ale ona nie ma ząbków i nie je siana i stąd taka ilość.

No i tu pytanie dla bardziej doświadczonych. Liska rozmoczony granulat je oczywiście bardzo chętnie. DO tego zje marchewkę, paprykę i jabłko/gruszkę i inne owoce starte na tarce. Cykorii, pekińskiej i innych nie chce niestety jeść. Z brokuła te końcówki jej obcinam (znaczy same te kuleczki z każdej różyczki) i czasem zje a czasem nie - zależy od humoru. Suszek, ziół itp jeść nie chce. Co jej lepiej dawać dużo granulatu, czy dużo słodkich warzyw i owoców? Bo już sama nie wiem

[Kitty]

nuka, u mnie się nie da po pierwsze mieszkam z rodzicami w bardzo małym mieszkaniu i na parapetach są kwiaty mojej mamy i nie mam gdzie dać doniczki, więc bez wciskania kitu bo nie wiesz jak jest u mnie sytuacja. Jak bym mogła to bym zasadziła. To tyle na temat miejsca. Za to kupuje zieleninke od stałych dostawców że tak powiem.

[kasiagio]

jpuasz, Monika moja siostra podaje Kulkowi takie surówki przetarte , na tarce wszystko razem i mały wcina aż mu się uszy trzęsą , może tez tak spróbuj nawet tego czego nie lubi wymieszaj razem z tym co lubi i może akurat zje  

[jpuasz]

kasiagio próbowałam - wtedy nie chce prawie w ogóle jeść Także wszystko musi być oddzielone

[nuka]

Nuna, dzięki      

więc bez wciskania kitu bo nie wiesz jak jest u mnie sytuacja.

odrobinę grzeczniej poproszę. Nigdy nie mów nigdy, nigdy nie mów zawsze. Wystarczy kawałek jakiejś półki na ścianie, zwykły zawieszany kwietnik....
Ale to już wątek ogrodniczy więc zapraszam do właściwego tematu. Link podałam wcześniej

[Bella]

nuka, u mnie się nie da po pierwsze mieszkam z rodzicami w bardzo małym mieszkaniu i na parapetach są kwiaty mojej mamy i nie mam gdzie dać doniczki, więc bez wciskania kitu bo nie wiesz jak jest u mnie sytuacja. Jak bym mogła to bym zasadziła.

Kitty, dla chcącego nic trudnego.

[siemka]

Słyszeliście o tym produkcie: http://animalia.pl/produkt,17758,Pincky_Koniczynki_Quadrifogli_granulat_dla_królików.html (Pincky Koniczynki Quadrifogli)? Było już o niego pytanie na str 92, ale nie widzę odpowiedzi.

Wg  mnie bardzo dobra karma. Nad gmo nie będę się rozwodzić (nie widzę powodu dla którego miałaby mi lub uszakowi szkodzić). Zastanawia mnie inna rzecz. Dawkowanie ww jedzonka w porówaniu z innymi granulatami, wyżej białkowymi jest o ok połowę niższe. Weźmy chociaż na tapetę vita special vitakraftu. Tam dzienna dawka to ok 70 gram  przy niższym o dobrych parę %  poziomie włókna i większym udziale białka. W "koniczynce"- ok 50g. Jak to się ma do głodu fizycznego i fizjologicznego? I jaka jest górna granica włókna w dawce dla królika?

[Blacky]

Mam spory zapas CC (jakieś 3 kg ;p), ale chyba spróbuję z koniczynką. Zobaczę czy Bońkowi posmakuje.

[gagata]

   przyznaje się bez bicia, że dawno mnie tu nie było a teraz doznałam szoku    bo gdy zaglądałam tu regularnie (głównie czytałam a nie pisałam) to właśnie był granulat, granulat, granulat, dieta bezgranulatowa jakoś mi umkneła. A teraz gdy szukałam informacji na temat ograniczenia granulatu, bo Patka przestała mi  go jeść, tzn. bardzo go ograniczyła, widzę, że najlepiej w ogóle z niego zrezygnować. Bombel była chora, jesteśmy na finiszu leczenia (czekam właśnie na wyniki badania krwi) i apetyt jej bardzo spadł, teraz jej już wraca na wszystko tylko nie na granulat właśnie. Skubnie 2 pałeczki i odpuszcza (podaje Cuni Pro).
Czy uważacie, że w takim wypadku mogę już spokojnie ograniczyć jego podawanie do odrobiny na noc, żeby sobie pochrupała jeśli będzie miała ochotę? (przepraszam za nieskładność wypowiedzi ale jestem jeszcze skołowana po tym wszystkim co wyczytałam )

[alana]

jeśli faktycznie przeczytałaś temat to znasz moje zdanie Muniek już 3 miesiąc nie je granulatu i żyje i co więcej ma się baaaaardzo dobrze MOIM ZDANIEM jeśli Twoje króle dostają dziennie zróżnicowane warzywa to spokojnie możesz z granulatu zrezygnować w ogóle. U Ciebie nie powinno być problemu z odstawieniem bo króle same ograniczyły ilość

[kasiagio]

A u na s dawka granulatu zmniejszyła się z jednej łyżki na noc do połowy    i jeszcze rano zostaje zwiększyłam także ilość warzyw do 3 razy dziennie  rano ,wieczorem i na noc  myślę że będzie dobrze na razie sika na potęgę mało pije  i ma ładne bobki  

[alana]

 myślę że będzie dobrze na razie sika na potęgę mało pije  i ma ładne bobki  

u nas to samo - Muniek nic z poidła nie pije, ale kuweta zasikana pięknie

u nas nie było kompletnie zadnych problemów z odstawieniem granulatu, choć Muniek oczywiście przez 2 lata jadła 2xdziennie CC bo tak "trzeba było". Zanim odstawiasz na amen granulat zwiększaj porcję warzyw - cała filozofia. Muniek po prostu pewnego dnia nie dostała CC i tak jest do teraz.

[gagata]

alana, dziękuje za odpowiedź!    od dziś zaczynamy zmiany.
Kurcze a ja tak panikowałam, że będzie głodna i w ogóle gdy nie dostanie granulatu a tu takie rzeczy wychodzą...  

[alana]

jeśli będziesz chciała się czegoś dowiedzieć to pisz na PW - chętnie się podzielę doświadczeniem