Autor Wątek: królik z ADHD  (Przeczytany 7628 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

martbdg

  • Gość
królik z ADHD
« dnia: Luty 11, 2009, 02:50:17 am »
witam, mam dziwny problem z moim królikiem..jest to mój drugi królik , poprzedni zmarl w wieku 7 lat i pomimo , ze miałem z nim sporo problemów postanowiłem jeszcze raz zaryzykowac i kupić tym razem baranka ...mam go już 4 miesiące i problem polega na tym, że cały dzień i całą noc w klatce robi istny "burdel"..chwile po zmianie siana i wiurów robi już prozadek "po swojemu"..i drapie klatke cły czas jakby chciał się gdzieś dokopać..najgorzej jest w nocy i wtedy muszę go wystawiać do kuchni a czasami nawet do łazienki i zamykać bo hałas jest straszny i nie idzie spać a do pracy trzeba wstać wypoczetym..;)..jak nie drapie to biega po klatce odbijając się od krat..gryzie klatke tak, że cała ona chodzi........dodam tylko, że królik jest puszczany codziennie przynajmniej na tą godzinke....MOJE PYTANIE brzmi - czy jest jakiś sposób na to by zmienił swoje zachowanie? rozumiem, , że królik chciałby być na wolności cały czas bo widac to po jego zachowaniu..dla niego siedzenie w klatce jest jakby za karę..ale nie mogę go puścić na cały dzień tak jak jego "poprzednika" bo ten niestety wymaga ciągłej obserwacji (tapicerka, meble, tapety...)


a mowa o tej Pani:

Nuna

  • Gość
królik z ADHD
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 11, 2009, 08:27:16 am »
Nic dziwnego, ze krolik sie buntuje, to bardzo zywe i ciekawe zwierzatka, musi biegac, poskakac, pobrodkowac sprzety, zobaczyc co gdzie jest. Robisz mu krzywde zamykajac go na caly dzien i noc w klatce. Po jakims czasie zrobi sie agresywne i nie da Ci sie dotknac.
Kup lepiej zagrodke, urzadz ja atrakcyjnie tzn. tunel, domek, karton z papierami do kopania, kuweta, galazki do obgryzania, a uszak bedzie szczesliwszy i spali nadmiar rozpierajacej go energii.
Zagrodki/ plotki i urzadzenie mozesz obejrzec w dziale "akcesoria".
http://forum.kroliki.net/topics25/1058,300.htm

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
królik z ADHD
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 11, 2009, 10:30:57 am »
Godzinka dziennie to i tak za mało :( Króliczek jest znudzony i nieszczęśliwy. Moja pani barankowa też się w klatce tak tłukła, że nie można było oka zmrużyć  :diabelek
Co do puszczania przez cały dzień - wiele króliczków przestaje się wyżywać na mieszkaniu, jak już wszystko sobie pooznaczają, popróbują i zobaczą, że mogą latać wolno. Wiadomo, że cenniejsze (a także niebezpieczne dla zwierzątka) rzeczy koniecznie trzeba zabezpieczyć.
Poza tym, w Twoim wypadku, króliś jest młodziutki - dojrzewa i rozpiera go energia.
Jeśli absolutnie nie widzisz możliwości "uwolnienia królika" ;), zrób, jak radzi Nuna - zagródka, w środku jakieś zabawki, niech się biedaczysko nie męczy z ciasnoty i nudów całymi dniami.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

rozi33

  • Gość
królik z ADHD
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 11, 2009, 15:19:31 pm »
bosniak,
witaj,
piszę z podziękowaniami.
Moja zdziczała królisia od kilku dni wychodzi z klatki. Sama, z własnej nieprzymuszonej woli.  Codziennie wychodziła dalej od klatki i na dłuższy czas.
Dziś biega po całym mieszkaniu jak szalona.
Już teraz wiem, że będzie dobrze.
Dzięki dla Ciebie, pieszczochy  dla Twoich Uszu.

sirga

  • Gość
królik z ADHD
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 11, 2009, 15:43:07 pm »
Moja też robi zadymy w klatce kiedy jej posprzątam,wręcz to uwielbia.Gdy tylko zmienię jej gazety,dam poduchę w jeden róg ,a kuwetkę w drugą,miseczki,świeże sianko to wskakuje do klatki rozdziera gazety,porozrzuca miski i porozwala sianko. Dzięki temu po 5 minutach od sprzątania klatka wygląda tak samo jak przed sprzątaniem  :oh:  ale za to lokatorka jaka uradowana  :lol .Twój króliś się tak zachowuje bo za mało poświęcasz mu uwagi przez co wyładowuje swoją frustrację  demolując wszystko i hałasując ile wlezie , ale ma to na celu zwrócenie na siebie uwagi.Jeśli nie jesteś wstanie go wypuszczać na cały dzień to pomyśl o  kupnie zagródki,a tam zrób mu plac zabaw z kartonów,gałązek itp. świetnie też zajmuje ucholka "kula smakula" .Możesz też pomyśleć o towarzystwie dla niego,kolega powinien sprawić że troszkę się wyciszy i będzie wyładowywał energie na gonitwach z towarzyszem.A co do obgryzania mebli to można z powodzeniem królika tego oduczyć.Moja na początku uwielbiała kable ,ale odkąd podrosła kable,tapety,meble  wogule jej nie interesują potrafi nawet na nich zasnąć.Jedynie muszę uważać na rośliny,ale teraz porozwieszałam je wyżej i mała nie ma do nich dostępu.
Co do wiórków to powinnaś zmienić podłoże bo trociny są szkodliwe.
Pozdrawiam  :bukiet

Offline Danae

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 614
królik z ADHD
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 11, 2009, 21:09:39 pm »
Mój wariat biega przynajmniej 12 godzin dziennie, ma karton do gryzienia i papiery jakieś, rolki od ręczników, a i tak potrafi w nocy o drugiej "zażyczyć" sobie małej przebieżki, taka już ich natura - to nocne zwierzęta. Albo zostaje kojec, albo tak jak u mnie (bo na kojec nie mam miejsca) wypuszczanie go jak zaczyna walić, przyzwyczaiłam się. Godzina biegania dla królika to stanowczo za mało. U mnie na to walenie trochę pomogły przesunięte godziny karmienia - jak karmiłam do o 8 rano i 20 wieczorem to walił o 0:00 bo był głodny, teraz granulat dostaje o 8 i o 23 i mam względny spokój. Do tego staram się, aby za dużo nie spał w dzień (mój jest strasznym dziennym śpiochem) - budzę go  :>  tak jak on mnie w nocy tak ja go w dzień jak za długo śpi, bo jak pośpi od 10 rana do 20 z małymi przerwami to jest tak wyspany, że w nocy nie śpi. Jak mu jakoś zorganizujemy czas za dnia, że nie śpi to w nocy jest spokój. Trzeba go przestawić na tryb dzienny - niestety to ciężkie bo niezgodne z ich naturą  :buu

Offline sylwiaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2440
królik z ADHD
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 11, 2009, 21:57:05 pm »
Pomysl z zagródką jest naj najbardziej NAJLEPSZY- u mnie się sprawdziło w 100%.  
Królik ma wiecej miejsca, nie nudzi mu się tak, moze swobodnie podskoczy i pohasać, domki tunelik kule patyczki-nie obija nimi o klatkę a przede wszystkim jak w nocy zachce mu się buszować t nic nie słychać. :PP
SylwiaG

Offline domi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 83
Odp: królik z ADHD
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 01, 2010, 07:15:52 am »
chyba mam podobny problem z moją :D ale nie wiem czy to przejściowe czy zaczyna dojrzewać?
bo aktualnie jest u mnie pies rodziców na kilka dni, więc ma mniejszy wybieg bo pies jej nie lubi.
ale pies już bywał i aż takich cyrków nie odstawiała..kończy teraz 4 miesiące, czy to znaczy że takie imprezki mnie codziennie czekają?:D
siano z paśnika jest na CAŁEJ klatce, przyczepiony paśnik wędruje po całej też, miski latają, póki co jedynie kuweta się trzyma :D a cyrki w klatce działy się takie że az klatka zmieniła położenie, jedno wielkie obijanie się o ściany.,.aż się boje żeby czegoś sobie nie zrobiła bo ona bryka skacze obija się ... :wazuup: w nocy mnie obudziła, wyjęłam ją a ona się położyła taka spokojna aż się przestraszyłam że coś jej jest.. czy to oznaka dojrzewania czy raczej przypisać to temu że mniejszy wybieg? czy wasze też tak robią ? nie zrobi sobie krzywdy?   :dookola:
Suwaczek z babyboom.pl" border="0