hej hej
Narazie niewiele jeszcze mogę powiedzieć o Karolku bo mały jest lekko przytłoczony cała zaistniałą sytuacją ale napewno jest szczęśliwy

Już w pociągu zjadł cały objad który dla niego przygotowałam, wędrował z transporterka na moje kolana i spowrotem, kręcił sie i kręcił, noo i wylegiwał się, wyciągał jak długi, girki do tyły rozprostowane na maxa, dostałam nawet od niego buziaka w nos
Jak dojechaliśmy wkońcu do domu i wypuscilam małego żeby troche pobiegał to już było za dużo, przestrzeń go przerosła i przez ponad godzinkę nie ruszył się z miejsca

więc zabrałam go do nas do pokoju i noc spędził w klatce w której trochę bezpieczniej się czuł.
Moje chlopaki oczywiście niezadowolone, dosadnie Nam to oznajmili bobkami i szczochami w miejscach w których nie powinno ich być
A dzis Karolek zwiedza nowe lądy, poznaje kuchnie i uczy się chodzić i powolutku biegać. Jakoś dziwnie się porusza, bardzo ostrożnie na takich troszkę chwiejnych i lekko trzęsących się nożkach, więc trzeba to sprawdzić czy nie ma jakiegoś zaniku mięśni czy co bo z tego co wiem nie był wypuszczany z tego piekielnego akwarium

Miałam w planach pojechać dziś z nim do lekarza ale żadna z naszych pań doktorek nie pracuje w ten weekend więc jedziemy dopiero w poniedziałek

A pozatym Karolek jest za chudy, skóra i kości, dobrze by też bylo zbadać mocz bo ma bardzo intensywny zapach, pazury oczywiście przerośnięte, łapki zółte od moczu

Ale widać radość w oczkach stworka, teraz będzie już mial dobre życie

Lawender malego wygłaskalam od Ciebie, pozgrzytał ząbkami przymróżył oczka, walnoł sie na boczek i rozprostował girki, bardzo mu sie podobało i kazał Ci podziękować że dzieki Tobie odmienił się jego los

Obiecuje w pierwszej wolnej chwili porobic zdjęcia Karolka.
Szukamy nadal dobrego DT dla Karolka ja niestety nie mogę go na długo zatrzymać

Więc jeśli jakaś dobra duszyczka chciała by podzielić się odrobina miłości z Karolkiem to było by świetnie, musimy się postarać aby szkrabek jak najszybciej zapomniał o tym co go spotkało.
ps mam wielką proźbę do moderatorów o przeniesienie tego wątku do działu oddam, dziękuje