Karolek - szuka domu!

[Lavender]

Jeżeli napisałam w złym dziale, to przepraszam..

Od około 7 miesięcy chodzę do sklepu zoologicznego, do Karolka.
Jest to króliczek, którego bardzo, bardzo kocham i chciałabym znaleźć dla niego dobry dom. Niestety ja nie mogę go wziąć. Moi rodzice nie zgadzają się na jakiegokolwiek królika w domu.. Proszę już ich o to 4 lata, ale na nic ..
Do Karolka bardzo się przywiązałam i nie wyobrażam sobie życia bez niego,
ale jeżeli ja nie mogę go wziąć, niech przynajmniej ma dobry dom.
karolek obecnie znajduję się w sklepie zoologicznym w Ostródzie, z tego co wiem cena wynosi ok. 55zł.
Jest spokojny, daje się brać na ręce, wręcz uwielbia pieszczoty (między innymi głaskanie pod oczkami i wzdłuż uszek . Ma trochę mało miejsca, dlatego nie mogę powiedzieć, jak zachowuje się poza klatką, ale z tego co wiem na rękach jest spokojny, nie wyrywa się, chyba, że akurat nie chce, aby brać go na ręce.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany kupnem królika, niech przemyśli sprawę Karolka, bo to bardzo kochany uszak i na prawdę chciałabym,
żeby znalazł dobry domek.








Szukam dla niego domku, ponieważ żyje w strasznych warunkach. Zamiast klatki ma akwarium, mniej więcej wielkości takiej jak on..
Chciałabym mu jakoś pomóc, ale jedynym rozwiązaniem jest znalezienie dla niego domu, bo, tak jak pisałam powyżej, ja nie mogę go wziąć.

[pb]

jezu czy on siedzi w tym akwarium od 7 miesięcy

jeśli spk się zgodzi wziąśc go pod swoją opiekę, moge na pare dni go wziąść do czasu kiedy znajdzie się dla niego dt

[Lavender]

Tak.. Dlatego chcę mu pomóc, szukając dla niego domu. Najchętniej sama bym go wzięła..

[Domi38]

Dziewczyny jesli bylaby mozliwosc to bylabym bardzo wdzieczna jakby Karolek znalazl dt. Ten maluch siedzi juz w tym akwarium tyle miesiecy i nikt go nie chce. Lawender chodzi do malego i odwiedza go w sklepie jest bardzo z nim zwiazana i chce aby malutki mial szczesliwe zycie..
Ja z checia doloze sie do wykupienia malucha ale niestety sama nei moge go wziac..

[milka37]

SPK nie popiera wykupowania (jeju, dobrze odmieniłam) królików ze sklepów. Gdyby chcieli Karolka po prostu oddać, to nie byłoby problemu, jesli chodzi o wykupienie, niestety odpada.
Chyba, że ktoś by to zrobił na własną rękę (chociaż i to nie jest zbyt dobrym pomysłem, polecałabym w takim wypadku chociaż wynegocjować niższą cenę, jesli nie da sie po prostu króliczka przechwycić), ale wtedy sprawa jest z DT, których jak wiadomo na gwałt brakuje.
Chyba, że Lavender uda Ci sie uprosić mamę, żeby pozwoliła Ci króliczka przechować, lub znajdziesz mu DT osobiście i udałoby Ci sie go wyciągnąć jakoś ze sklepu (najlepiej jak najtaniej ), wtedy już nie ma żadnego problemu ze zgłoszeniem go do adopcji.

Można by ogłosić na forum, że szukasz DT dla Karolka zamkniętego w maleńkim akwarium, a nóż sie ktoś zgłosi. Mam nadzieję, że sie uda go stamtąd wyciągnąc.

[Blacky]

jeśli spk się zgodzi wziąśc go pod swoją opiekę, moge na pare dni go wziąść do czasu kiedy znajdzie się dla niego dt

Tylko to jest, o ile się nie mylę, jakieś 200 km od Warszawy. Mamy kogoś w Olsztynie albo okolicach?

Milka ma rację, wykupywanie nakręca handel. Ale jak już tam siedzi tyle czasu, to by go pewnie oddali.

[Lavender]

Moja mama się nie zgodzi, jestem tego pewna.. Ale mogę napisać na różnych forach o DT.
Przepraszam, ale muszę już iść z komputera.

[milka37]

to pisz No i faktycznie Warszawa troche daleko, ale moze Pomorze, tam na pewno kogoś mamy, zaraz sprawdzę, czy jak tam się sprawy mają
Lavender, załóż na tym forum też wątek o DT

[pb]

wiem ze to daleko, ale tak jak napisałam moge po niego pojechać jeśli spk pomoże w szukaniu dt i weżmie go pod opiekę to do czasu znalezienia dt dla małego mogę go przechować
co na to spk

[agaffe]

Od stycznia w Wawie będzie DT, a do stycznia wyskrobie się na pewno u kogoś ciut miejsca dla biedaka (ale nie u Ciebie, pb, Ty sobie trochę odpocznij, kochana). Najważniejsze to wyciągnąć go stamtąd jak najszybciej (tylko na zasadzie jak opisała milka - najlepiej żeby sklep wydał królika). Jak się znajdzie transport do Wawy to ja już zajmę się resztą...

[jarkowa]

Wiecie co, no ja tego w ogóle nie pojmuję. Przez 7 m-cy trzymać go w akwarium? Bez przesady, można dać króla do adopcji w takiej sytuacji, albo znaleźć większe lokum. Cholera, myśmy mojego Jarka włożyli do woliery, biegał sobie luzem, nie miał jak zwiać, a miejsca miał tyle, że ho ho. Da się!

Totalny absurd. Mam nadzieję, że wszystko uda się załatwić.

[pb]

nie moge patrzeć jak bida się męczy, serce mi pęka
to co umowa stoi, jak wytargujemy małego i go przywiozę to zajmiecie się nim?
do stycznia może pomieszkać u mnie

[milka37]

No to cacy.
Ale przede wszystkim, Lavender spróbuj wynegocjować Karolka za niższą cenę, lub najlepiej za darmo. Jak jeszcze sklep będzie miał z tego zysk, to podejrzewam, że za chwilkę w akwarium będzie następny zwierzaczek

[pb]

lawender pw
odpisz szybko

[agaffe]

może będzie jakiś transport, Święta idą, ludzie jeżdżą...

[dnorthern7]

Lawender juz pewnie dzis nie bedzie, ale dziewczyny mozecie podac jej jakies argumenty,
zeby sklep wydal kroliczka za darmo.. cos co ich przekona..
karygodne trzymac zwierze w czyms takim.. w glowie sie nie miesci.
Ale chyba lepiej ze trzymają w nadziei, ze ktos sie zlituje niz od razu do węży albo co gorsza na kosz..

dobrze, ze chociaz Lavender go odzwiedzała

[julka1]

Lavender to 13-letnia dziwczynka, wiec nie wiem jak jej pojdzie z negocjowaniem.

[dnorthern7]

wlasnie dlatego niech dziewczyny, ktore maja jakies mocne argumenty w glowie jej pomogą
chociaz zeby chcieli o połowe obnizyc.. 25 zł. ale w ogole dziw, ze za tak duzego kroliczka jeszcze chca
normalnie dostac..

[jarkowa]

ja proponuję wysłać mamę, ciocię, babcię, brata... w każdym razie kogoś dorosłego. nie ubliżam tu w żaden sposób lavender oczywiście, ale mało kto wda się w poważne pertraktacje z dzieckiem. nie mniej jednak trzymam kciuki

[Kitty27]

Z tego co wiem dzisiaj pb pojechała po króliczka.
Mam nadzieję, że wszystko dobrze pójdzie.

edit

przed chwilą dostałam wiadomość, że Karolek jest już z naszą kochaną pb

pb jest niesamowita, przejechała ponad 200 km po króliczka