Autor Wątek: Zgaguś  (Przeczytany 33037 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Zgaguś
« dnia: Grudzień 17, 2010, 10:10:17 am »
Dori nazwała go Zgaguś.
Nie mam neta w domu, piszę z pracy, a więc krótko. Żyje. Ale, to tylko kwestia czasu chyba. Ma zapalenie płuc, była biegunka - teraz nie ma nic. Nie sikał. Nos mokry, wczoraj krwotok z nosa.Nie mogę podać nic do pyszczka bo się dusi (płyny), stałych pokarmów jeść nie może, bo zębów nie ma. Próbuje jeść siano, ale mu staje w gardle w całości i się dusi. Patowa sytuacja. Dziś się wysikał po całonocnych kroplówkach, więc wiem, że nerki pracują. Jak nerki pracują to można podać antybiotyk. Tylko co z jedzeniem - granulat moczony odpada - wszystko co mokre odpada.....ręce mi opadają. Co robić?



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Odp: Zgaguś
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 17, 2010, 10:20:49 am »
może mocno rozcieńczony Critical Care lub Rodi Care albo Nutridrink(chyba jeszcze trawi białko mleka).Nie wiem - mleko kozie-ale czy będzie je w stanie strawić ??.W ostateczności kroplówka z glukozy ??

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Zgaguś
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 17, 2010, 10:26:02 am »
Do pyszczka nie można podać nic mokrego....dusi się. Ma kroplówki cały czas......



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
Odp: Zgaguś
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 17, 2010, 10:33:02 am »
Co to za królas? Skąd go macie? Dlaczego nie ma zębów?
Na kroplówkach długo królik nie pociągnie, niestety..
Rozważałyście eutanazje?

edit: już doczytałam co to za uszatek
« Ostatnia zmiana: Grudzień 17, 2010, 10:46:03 am wysłana przez azi »

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Zgaguś
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 17, 2010, 15:06:48 pm »
może kocie lub psie mleko??
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline milka37

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 1734
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mercedes, Andrzej Złysyn, Maja Mi
  • Za TM: Pati, Puszek Okruszek, Merida Tumorka, Jogobella
Odp: Zgaguś
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 17, 2010, 15:15:27 pm »
Do pyszczka nie można podać nic mokrego....dusi się.

Kurcze, a ile ten malec ma? On nie ma zębów, ponieważ mu jeszcze nie urosły, prawda? Czy został okaleczony?
"To, ze zwierze jest duze, nie oznacza, ze nie potrzebuje czulosci.
Jakkolwiek duzy Tygrys sie wydaje, potrzebuje tyle czulosci, ile Malenstwo"

kasiagio

  • Gość
Odp: Zgaguś
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 17, 2010, 15:26:54 pm »
Dziewczyny może jest jakaś kotka karmiąca , wtedy może maluszek by się uratował , albo do ssania na końcówkę jakiejś malutkiej butelki potrzeba specjalny smoczek on musi być taki długi ,żeby małemu było dobrze ssać i ładnie wchodził do pysia z malutką dziurką na końcu , skoro on nie ma jeszcze zębów to chyba nie ma nawet 14 dni życia :( 

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Zgaguś
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 17, 2010, 16:07:04 pm »
widziałam meko dla kciąt i szczeniaków w proszku, do opakowania dołączona była buteleczka
Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Zgaguś
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 17, 2010, 16:34:58 pm »
ja mam w domu małe buteleczki ze smoczkiem, karmiłam nimi małe kocięta. Mogę jutro dać zgadze, o ile będzie w Gliwicach.

Offline Ciapusia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3526
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zgaguś
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 17, 2010, 16:41:32 pm »
Ja mam Rodi Care, ale skoro nie może jeść, to nie wiem...
Szkoda malucha :(
"Wy nie cofniecie życia fal.
Nic skargi nie pomogą -
Bezsilne gniewy, próżny żal,
Świat pójdzie swoją drogą."

Offline alana

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1147
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zgaguś
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 17, 2010, 20:12:59 pm »
przyszedł mi pomysł do głowy...trochę się boję napisać, ale może...
może Karotka od Ko_da by mogła troszke podkarmić malucha? Z tego co kojarzę to dziewuszki są ze śląska...
No nie wiem...po prostu przyszło mi do głowy
Za malucha trzymam kciuki :*

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Zgaguś
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 17, 2010, 21:34:51 pm »
Mały waży 160 dkg. To bardzo mało.
Musze się Wam tu wytłumaczyć i strasznie mi głupio..... :crazy: Pani doktor dziś pokazała mi jego siekacze....on ma zęby  :icon_eek. Zgaguś bardzo się ślini i nie może połykać, bo ma taki katar i zapalenie dróg oddechowych -  wytłumaczyła. Dziś Pani doktor nakarmiła go rozmoczonym granulatem, przychodzę a mały leży rozciągnięty jak długi, zadowolony......Pani doktor to ma rękę do królików. Przeszłam przyspieszony kurs karmienia  - głębiej strzykawkę wsadzić powiedziała , mały współpracuje. Wieczorkiem kroplóweczka już zrobiona, mały nakarmiony - nie będę ściemniać, granulat był wszędzie - daleko mi do umiejętności naszej Pani doktor. No, ale generalnie poszło mi lepiej niż wczoraj.
(Patrząc na wagę ma trzy tygodnie i od tygodnia jest w sklepie. Stokrotek miał 4 tygodnie i ważył 250 dkg)



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Zgaguś
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 17, 2010, 21:37:44 pm »
Kasia, ja mam critical care, jesli jutro bedziesz w gliwicach, moge ci dać

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Zgaguś
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 17, 2010, 22:09:05 pm »
Mamy boby, ładne, duże, co prawda dalekie od ideału no ale za to ilość imponująca......coś a la karabin maszynowy  :krzywy2

« Ostatnia zmiana: Grudzień 17, 2010, 22:20:00 pm wysłana przez zgaga14 »



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

kasiagio

  • Gość
Odp: Zgaguś
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 17, 2010, 22:30:40 pm »
Matko moja co za bieda  :( 
Trzymamy kciuki mocno , mocno zaciśnięte za Zgagusia niech rośnie zdrowo !!  :* 

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Zgaguś
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 17, 2010, 22:38:12 pm »
Boże jak można byc tak okrutnym i bezmyślnym ?? !!  :wisielec: Aż się popłakałam jak go zobaczyłam  placzek Malusi biedny króliczek :( SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA ...

Offline asia4_27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 304
Odp: Zgaguś
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 17, 2010, 22:42:53 pm »
trzymamy kciuki i modlimy sie!! Bedzie dobrze! Musi byc dobrze!!!



Offline otka_a

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 828
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zgaguś
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 17, 2010, 22:47:02 pm »
Boże, jakie biedne maleństwo... smutny_krolik
Jak można być tak bezmyślnym i oddać takie maleństwo na sprzedaż?!

Zgaga - trzymamy kciuki za zdrowie Zgagusia. Niech urośnie na zdrowego dużego króliczka  :przytul

Offline Paullina555

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 166
  • Płeć: Kobieta
Odp: Zgaguś
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 17, 2010, 22:58:34 pm »
Mocno wierzymy w to że Zgaguś z tego wyjdzie i jeszcze będzie szczęsliwy kicał po całym domku. Trzymamy kciuki za maluszka. Najwarzniejsze to żeby się nie poddawać i wierzyć :przytul

Offline motylek4523

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 378
Odp: Zgaguś
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 17, 2010, 23:04:02 pm »
Trzymam kciuki za malucha!