I podobno łobuziak wielki się z nigo robi. Wszędzie włazi i to sie wpycha na siłe, chcąc zbadac co tam takiego ciekawego jest . Na jednym ze zdjęc widac półeczke plastikową , od ziemi ostatnia półka umieszczona jest 2 cm od podłogi . Maluch wpycha sie ile sil w łapkach chcąc wejśc pod nią , zreszta to widac . Jest bardzo ruchliwy nie marnuje ani sekundy, brykom , podskokom nie ma końca. Cudny jest , a nasza zgaga włóżyła wiele serca , czasu , nieprzespanych nocy ,żeby go uratowac , a teraz zastępuje mu mamę . Zgaga