Bayoo szuka nowego domku [Szczecin]

[Iskra]

Bayoo- musiał zmienić miejsce swojego zamieszkania ze względu na ciągłe choroby.
Jego właścicielka podjęła decyzję o przekazanie Bayoo TOZ Szczecin dla dobra uszaka.

U Bayoo stwierdzono pasożyta cheyletiella- i podano 2x odpowiednie leki.
 Jednak podczas oględzin weterynaryjnyc dzisiaj w przychodni TOZ weterynarz nie stwierdziła obecności pasożyta. Zauważyła natomiast, że uszak ma spory katar. Jutro wymaz i ew. zeskrobiny pojadą do laboratorium na badania.

Bayoo jest młodym- rocznym- króliczkiem, miniaturką turyńską, jeszcze pełnojajecznym, ale to wkrótce się zmieni  
Jest zadbany, mięciutki i bardzo łagodny i kontaktowy. Pozwala się brać na ręce, tulić, głaskać, drapać, jest bardzo wyluzowanym uszakiem, który już po chwili w transporterku leżał na boku z wywalonymi girkami  

[aga.s]

Sliczny kudłacz i wyluzowany okropnie...albo lubi karkolomna jazde po nieodśnieżonym śzczecinie Tak jak Iskra napisala, zobaczymy jak z choróbskiem i czekamy na domek. Choróbsko zadne straszne tylko diagnoze postawic musi lekarz i juz. Ciekawski strasznie i miły chłopak z niego, zasługuje na kochajacy domek

[Misokyaa]

Iskra cieszę się, ze Bayoo już odebrany i czeka na swój wspaniały domek, który na pewno szybko się znajdzie! Niech tylko maluch dojdzie do siebie.
Dla Ciebie za odebranie go
Czekamy na zdjęcia przystojniaka

[Iskra]

Bayoo nie ma tego pasożyta.
Uszy były zwyczajnie brudne- masa woskowiny i tyle.
Tyłek- nieco odparzony.
Waga- 1 kg.
Tylko ten katar- jutro wymaz- dzisiaj nie zdążyłam już- podanie leków i wszystko będzie ok 
Ząbek- przycięty

Mały nieco się stresuje- od wczoraj nie nabobczył i nie nasikał, ale zjadł duuużo sianka i suszków, dzisiaj zjadł suszoną koniczynę przy mnie 
Dostał w dupę zastrzyka na rozruszanie jelit- jeżeli do jutra dalej nie będzie nic, to zaczniemy się martwic.

[Kitty27]

Bayoo brzmi znajomo...
Czy to nie forumowy uszak?

[Iskra]

Tak.

[Cy$$]

http://forum.kroliki.net/index.php?topic=7195.0
To on.

[juta]

Iskra - gratuluję oględności w pierwszej wypowiedzi.
Oczywiście, że lepiej uszka oddać do TOZ-u, tam mają więcej pieniędzy na leczenie, czasu na mizianie, tam będzie mu lepiej....
 i zapewne będzie mu lepiej niż u człowieka, który wyrzuca zwierzę z domu!
Przepraszam, ale jakoś skończyła mi się tolerancja na ludzką bezmyślność i okrucieństwo!
Decydując się na zwierzę - trzeba brać pod uwagę koszty leczenia - lub sobie odpuścić! nie wystarczy kochać bo taki malutki zdrowy i piękny!
eh, egoizm ludzki nie zna granic...

Bayoo - powodzenia w życiu!
Iskra - jesteś super!

[marcia18]

JUTA nie wyrzuciłam zwierzaka z domu to po 1 ! nie mów tak jeżeli nie wiesz....
Kocham tego królika i oddałam go z wielkim bólem ! nie chciałam tego  i nadal żałuję !

Iskra... prosiłam cię o to by nie mówic o tym na forum...

wydałam na niego ostatnie pieniądze jakie miam leczyc trzeba jednym ciągiem a mnie po prostu zabrakło już pieniędzy z wypłaty. byłam zdecydowana na leczenie i co miesiąc dopóki bayoo nie znajdzie domu będę na niego przelewała pieniądze!! więc jakim prawem mówisz że jestem okrutna i nie dobra!!

iskra bayoo miał tego pasożyta ponieważ znalazła go pani weterynarz na sierści ale po podaniu leków widocznie go wybiła.
Boli mnie to że jest taki zestresowany moja bidula kochana jest mi ogromnie przykro i na prawde nie wyrzuciłam go z domu!

ZABRANIA SIĘ: [...]
11.   pisania dwóch lub więcej postów po sobie w jednym wątku w okresie krótszym niż 6h;

Proszę zapoznać się z regulaminem forum. Posty scalam. mysza

[aga.s]

Trudno, stalo sie i moze lepiej. Pasozyt nie byl taki grozny ale katar nie leczony juz tak. Malemu potrzebna jest opieka i dobry lekarz. Skoro skonczyly sie pieniadze na leczenie i opieke to lepiej ze jest tak jak jest. Znajdzie domek predzej czy pozniej. Dobrze ze zdecydowalas sie go oddac skoro nie mialas srodkow na opieke nad nim, zwierzak kosztuje, i leczenie i karma niestety
Ale chwila, leczenie czy pasozyta czy grzybicy to nie sa kolosalne wydatki? preparaty nie sa drogie a stosowac mozna je w domu, wydatkiem jest 20 wizyt pod rzad i podawanie po 5 zastrzykow plus wymazy i rtg a maly nic takiego nie mial

[Iskra]

http://forum.kroliki.net/index.php?topic=7195.0
To on.

Cy$$ ale bez obrazy nie prosiłam cię o to, byś pokazywała palcami, który to królik. Gdybym chciała yo zrobić, sama bym to zrobiła.

marcia oddała królika dla jego dobra. Ile osób trzyma kurczowo zwierzaki, nie leczy ich, bo je bardzo kocha? Obecne wyjście było najlepsze dla królika i proszę nie komentować decyzji osoby, która bardzo przeżyła oddanie Bayoo.

To jest wątek adopcyjny królika- rozmowy kto i w jaki sposób jest okrutny są zbędne, naprawdę. I nic dobrego nie wnoszą. I proszę nie jeździć po marci.

Wszystkie posty, które moim zdaniem będą napastliwe i nic nie wnoszące zgłoszę do moderatora jako niezgodne z tematem.

Dziękuję za uwagę

[kasiagio]

Proszę o spokój stało jak sie stało niczyja to wina .

Prosze wrócić do tematu  

[aga.s]

teraz najwazniejszy jest nowy domek dla malucha

[marcia18]

aga.s ja na początku jak widziałam że coś się dzieje króliczkowi byłam z nim u weta (wtedy jeszcze mi pomagali finansowo rodzice) powiedziałam weterynarzowi że poczytałam dużo o królikach itp  i chciałabym mu zrobic rtg i wymaz a on powiedział że to nie potrzebne bo królik jest uczulony widocznie dlatego tak kicha ( odchody prawda że tak powiem ) dał mu leki i wyleczyłam mu tą grzybice z oczu i było ok ale prychanie nadal było  a weterynarz był polecany przez ludzi na internecie jako najlepszy króliczy więc do niego pojechałam. Nie było mi wcale łatwo go oddac .... (zresztą widziały dziewczyny) króliki to bardzo chorowite zwierzątka i gdybym zarabiała choc odrobine więcej to bym wszystko dla niego zrobiła żeby tylko był zdrowy. póki pomagali mi rodzice to miałam na jego jedzonko na wizyty itp był szczepiony w tym roku jakies  niecałe 5 miesięcy temu. A teraz kiedy sama muszę miec na swoje wydatki (nie chodzi mi o ciuszki i duperelki) tylko o poważne rzeczy to niestety nie mam i miałam do wyboru albo dobro króliczka albo swoje wydatki ... wypłatę oddałam całą na niego dałam go weterynarzom i kazałam robic co należy żeby tylko go wyleczyli ale za 2 takie wizyty poszło wszystko gdybym tylko mogła zabrałabym go spowrotem i zrobiła wszystko żeby był zdrowy    

aga jednak tyle ile będę mogła prześlę na konto żeby miec jakiś wkład w leczenie tego malucha bo nie jest mi obojętny.

[Iskra]

Dzisiaj zostały zrobione zeskrobiny i wymaz z noska,. Wszystko poszło do laboratorium- zeskrobiny w kierunku grzybicy i cheyletielii, wymaz z antybiotykogramem od razu.
Wetki powiedziały, że wyniki powinny być w piątek jeszcze.

Mały zaczął bardzo ładnie bobczyć i wciąga suszki, chociaż na CC się boczy jeszcze troszkę 

[aga.s]

ja mu sie pobocze, niech bobczy lepiej cudak kochany

[marcia18]

jak się cieszę że zaczął bobki robic jest cudaczny i słodki piszcie mi tutaj co z nim i czekam z niecierpliwością na wyniki badań iskra... napisz mi jak będziesz wiedziała bo codziennie zaglądam na forum by dowiedziec się czegoś nowego .Wygłaskaj go ode mnie bo ja chocbym chciała to nie mogę tam przyjechac( no chyba że mogę) i go wygłaskac... a strasznie bym chciała...

[Iskra]

Marta- możesz przyjechać i odwiedzić, czemu nie 

W piątek nie było jeszcze wyników- no cóż, pewnie panom z labo też przed świętami się nie chce nic robić 
Bayoo wciąga najchętniej suszoną koniczynę- aż omyk mu się trzęsie 
I CC też przeprosił- w każdym bądź razie znika ono z jego miseczki 

[Misokyaa]

Iskra ciekawy rudzielec
Szybko niech wraca do zdrowia i rozkochuje w sobie nowego właściciela

[Iskra]

Okay, przyszły dzisiaj nareszcie wyniki badań uszaka

A więc mamy: 
Gronkowca złocistego
Grzybicę
Aspergilozę.

Co do tych dwóch pierwszych:
- Na gronkowca Enrobioflox- i tutaj nie ma problemów
- na grzybice- będą bardzo małe dawki leków na grzybicę. Smarowanie odpada- bo grzybica jest w uszach i na oczach

Aspergiloza- tutaj napiszę do dr.Krawczyka bo niestety nie mamy planu działania  Generalnie to podobno tą chorobę strasznie trudno wyleczyć.
Są opinie, że nie można jej wyleczyć,

Jakie są przyczyny aspergilozy?
Cytuję za moimi wetami:
"Z reguły złe warunki życia. Zawilgotniała ściółka, zawilgotniały, zgniły pokarm, w tym siano, wilgoć, pleśń" Więc możliwe, ze mały przyniósł tę chorobę z zoologika albo z domu, w którym przebywał.


Jako "osłony" będziemy stosować Lakcid, Provitę oraz Scanomune.

Wrzucę tutaj wyniki uszaka, jak tylko weci na e-mail mi je prześlą

[mysza]

Aspergiloza

To teraz trzymam kciuki, żeby uszak wykazał się dużą odpornością Mam nadzieję, że uda sie zaleczyc objawy i "odczulić" na grzyba.

Iskra: http://www.kazior5.com/choroby/aspergiloza.htm

[Iskra]

Obiecane wyniki:

http://sebriel.wrzuta.pl/plik/aA0NrvTdUZb/wyniki

[marcia18]

Isrka u weta mówili mi że mały pewnie dużo przyniósł z zoologika bo to wszystko zaczęło się między 1 a drugim miesiącem jak u mnie był.
U mnie nigdy nie dopuściłam do tego by mały miał zwilgotniałe jedzenie czy żwirek czy cokolwiek innego . Klatka myta raz w tygodniu cała , jedzenie codziennie wymieniane  tak samo sianko żwirek co trzeci dzień zależy od tego jak był zabrudzony.

[Iskra]

W takim razie zoologiczny.
Nawiasem, który to sklep zoo, chętnie się do niego przejdę.
Aspergiloza  z zoo 
Czekam na wycenę kosztów leczenia, na razie poszło 150 zł-> badania+dzisiejsze leki+pasta provita.
Gdyby ktoś zechciał pomóc Bayoo, to można zostać jego wirtualnym opiekunem: http://toz.szczecin.pl/?id=wirtualna_adopcja&id_ad=2942

[marcia18]

gronkowca ma... no to czas odwiedzic znów lekarzy ... masakra

[Iskra]

Mówisz o sobie? Gronkowca to i ty masz, tym się nie zarazisz 
Ew. grzybica, ale już byś pewnie miała widoczną, gdybyś się zaraziła.

[marcia18]

iskra kupiłam go u niedzielskich w carrefourze na turzynie . Duzo ich było... na trocinach w dodatku ... więc wiesz jak to jest

jeja obym ja nie miała gronkowca... bo tego nie idzie wyleczyc do końca życia...
iskra prześlę te 150zł za niego jak dostanę pieniądze na koniec nastepnego tygodnia.

[Iskra]

Każdy ma gronkowca:)

[marcia18]

no tak ale bywają jakieś odmiany chyba gronkowca ....

[Iskra]

Każdy ma gronkowca, ale ta bakteria jest groźna tylko w stanach zapalnych organizmu lub osłabienie odporności. Tam mi przynajmniej mówiono

[marcia18]

gronkowca mamy ale gronkowiec złocisty jest już powazniejszy dla człowieka i tego nie idzie wyleczyc


GRONKOWIEC ZŁOCISTY

Najgroźniejszą dla człowieka odmianą jest gronkowiec złocisty, ponieważ powoduje on wiele bardzo trudnych zakażeń. Co ciekawe  10-50% ludzi jest nosicielami gronkowca złocistego!  Umiejscawia się on w przedsionku nosowym,  może też znajdować się na błonach śluzowych górnych dróg oddechowych, a także na skórze, w gardle oraz w drogach rodnych kobiety. Jest to jedna z najniebezpieczniejszych chorób skóry i układów wewnętrznych człowieka.

[Iskra]

Ale on nie ma złocistego. Walnęłam się w nazwie, w wynikach ma napisane, że jest jakiś inny gronkowiec.
Axel miał złocistego, i ja i reszta rodziny, włącznie ze zwierzyńcem, jesteśmy zdrowi

[marcia18]

czemu ja miałam takiego pecha ... kupiłam królika i od razu mi zaczął chorowac.. nie sądziłam że tak szybko i  nie sądziłam że tak poważnie...


EDIT:

czemu napisane na wynikach że królik ok. 6miesięcy jak on ma rok ponad ?

Ostatni raz upominam! Używamy opcji "modyfikuj" i edytujemy post.

PRZYPOMINAM:

ZABRANIA SIĘ: [...]
11.   pisania dwóch lub więcej postów po sobie w jednym wątku w okresie krótszym niż 6h;

mysza

[Iskra]

Bo wetki nie wiedziały, ile on ma, a on im "na oko" na młodego wyglądał.

[marcia18]

ma wpisane w swojej karcie kiedy został urodzony ... na oko to on wygląda na maluszka to ja wiem ale to już duże dziecie jest

[Amy]

A więc mamy:  mutny
Gronkowca złocistego

Wykluczono gronkowca złocistego, także nie ma sie czego obawiać. Gronkowiec złocisty to S. aureus jak napisali w wyniku i ktory został wykluczony.

Aspergilozę.

Niektóre gatunki kropidlaka (np. A. fumigatus) powodują choroby (aspergilozy) u ludzi np. grzybice skóry, grzybice płuc lub astmę oskrzelową, a także produkują aflatoksyny (np. A. flavus).

http://pl.wikipedia.org/wiki/Aspergiloza

[marcia18]

ehhh jeja to jak by mi tego nie wykryli to możliwe że mój maluszek by zdechł niedługo ? dobrze że postanowiłam na czas...oby go z tego wyleczyli .

[Iskra]

Bayoo ma wirtualnego opiekuna  Przemiłą panią Ulę z Częstochowy- za okazaną pomoc bardzo dziękujemy 

[Iskra]

Odpisał nam dr.Krawczyk 

"
Co do wyniku wymazu z nosa- wyizolowano Aspergillus sp.- czyli grzyba
pleśniowego. I tutaj jest kłopot, bo albo jest to poważna sprawa
(aspergiloza jest bardzo groźną chorobą) albo grzyby z tego rodzaju
wystąpiły jako składnik flory jamy nosowej i na pewno nie wywołują
choroby. Na pewno byłoby wskazane zrobienie zdjęcia teraz RTG płuc, aby
wykluczyć zmiany zapalne, jakie może w płucach wywołać Aspergillus.
jeśli zmiany w płucach występują można podawać Fluconazole w dawce 5
mg/kg m.c., lub Ketokonazol w dawce 10 mg/kg.m.c. Ale tutaj zalecałbym
ostrożność w stawianiu rozpoznania aspergilozy bez dobrego zdjęcia RTG. "

[Amy]

Bedziesz robiła rtg?

[Iskra]

Tak, w tygodniu pojedziemy na RTG płuc.

[Iskra]

U nas- w sensie u Bayoo- wszystko ok. Czyli po staremu. Wsuwamy jedzonko, bobkujemy, sikamy na sianko  
Spokojnie siedzi na rękach, dzisiaj bardzo ładnie dał obciąć pazurki- trochę mu się łuszczą, ktoś wie, czy są jakieś preparaty poprawiające stan pazurków u uszaka.

Rozglądamy się za domem tymczasowym- smutno nam tak w siedzibie samemu  
I troszeczkę się "nieciekawa" zrobiła atmosfera- o Bayoo, pomiędzy mną a jedną wolontariuszką, która tak dobrze zna się na królikach, ze twierdzi, że Bayoo jest zaniedbywany strasznie( regularnie zasikuje sianko- no i to pachnie, zanim się mu nie posprząta   )- i ja tak późno do niego przychodzę mu sprzątać- o 15:30, przykro mi, nie mogę się ze szkoły zwolnić. Ale to moje problemy, więc kończę wypociny, bo ostatnio coś zgorzkniałam

Pozdrawiamy

[król Bobiszon]

Śliczny uszak. Wracaj szybko do zdrowia, maluszku. Iskra, trzymaj się

[mysza]

Iskra 

Nie martw się - ludzie mają różne dni i humorki.

Dla Bayoo  Niech wraca do zdrowia!

[Iskra]

Nie udało mi się w tygodniu wyrobić na RTG 
I teraz albo jutro tłuczemy się komunikacją miejską do weta, albo w poniedziałek w komfortowych, samochodowych warunkach.... hm, niech pomyślę nad wyborem 

Nie wiem, czy wirtualna opiekunka Bayoo czytuje to forum, ale bardzo jej dziękuję za pomoc, dzięki której nie musimy martwić się kosztami kastracji i RTG 
Oraz przemiłej pani, która wzruszona króliczkiem w TOZ- kupiła mu górę jedzonka  Fakt, że połowa to mieszanki, ale reszta to przepyszne ziółka, suszone owocki i sianko- bardzo dziękujemy 

Pozdrawiamy również wcześniejszą właścicielkę Bayoo- mam pytanie, jak leczyłaś u niego wcześniej grzybicę u malucha? Ciekawi to nas, bo udało się ją wyleczyć, a my szukamy skutecznych metod leczenia.
Nawiasem, ktoś podawał królikowi Orungal?

[Misokyaa]

Iskra, wygłaskaj małego rudzielca.
Mieszanki chyba można podać chomiczkom czy innym małym gryzoniom, jeżeli takie trafią do siedziby TOZ

[Iskra]

Zapomniałam napisać 
Bayoo miał robione w poniedziałek RTG płuc- zdjęcie pokazało niewielkie nacieki w obrębie oskrzeli, ale poza tym, wszystko jest ok z płucami maluszka 

[Iskra]

Zakończyliśmy wczoraj podawanie antybiotyku- tyle dni już go dostaje, czas na przerwę.
Kontynuujemy podawanie witamin i środków na odporność.
i skusimy się na szczepionkę przeciwko grzybicy 

[Misokyaa]

Iskra jak się czuje i zachowuje maluch? Zgłosił się dla niego jakiś DT?

[Iskra]

Maluch czuje i zachowuje się całkiem poprawnie  Tylko jak mnie widzi, to ucieka 
Jest strasznie ciekawski i energiczny. I ma fajnego fryza aktualnie  Taki rozczochraniec. Mały generalnie uwstecznił się całkowicie na kuwetę- tj. jak w kuwecie nie ma siana, to nie siknie na nią  Bo jak jest żwirek a sianko na tyle wysoko by nie "spryskał go, to Bayoo siuuura po całej klacie 
Zgłosiły się DT- jednak żaden nie może wziąć Bayoo ze względu na tego grzybka 
I marcia- mimo deklaracji- jakoś nie pali się, by pomóc nam w pokryciu kosztów leczenie malucha  W sumie należało się tego spodziewać 
I generalnie- czy ktoś nie jest zainteresowany( ze Szczecina) szczepionką na grzyba i nie chciałby zakupić dwóch dawek dla swojego uszaka?

[monika2415]

Hop hop

[madzia85]

Bayoo się przypomina - czekamy na domek dla niego 

[Iskra]

Bayoo znalazł nowy domek 
Beata postanowiła, że zatrzyma małego już na stałe- bardzo dziękuję 
Temat można zamknąć 

[monika2415]

Kolejny szczęśliwy uszak 

[monika2415]

Do zamknięcia