Może jakieś spotkanie królikomaniaków ze Śląska?

[Jakub]

Witam 
Jako że ostatnio zauważyłem, że na naszym forum jest sporo osób ze Śląska. Wpadłem na genialny pomysł  spotkania się. Byłoby to spotkanko jednodniowe, pogadalibyśmy, pochodzili, byłaby okazja do nawiązania nowych, świetnych znajomości. Byłoby to w jakimś neutralnym miejscu np. w Katowicach. Myślę, że moglibyśmy się powymieniać doświadczeniami, może i nawet jakimiś suszkami własnej roboty, myślę, że byłoby fajnie, oczywiście osoby z poza śląska też mile widziane. Najpierw chciałbym, aby wszyscy chętni na nasz mini zlocik dali znać w tym temacie, potem ustalimy termin, i może ustalimy kto się chce wymienić czymś. Ja zapisuję się jako pierwszy. 
Czekam czy wyśmiejecie mój pomysł i powiecie, że mały smark chce się spotkać z samymi dorosłymi kobietami, czy może tez uważacie  że pomysł jest ok.

[sayaha]

moim zdaniem pomysł fajny ale pewnie trudny do zrealizowania, żeby zebrać wszystkich w jednym miejscu. z doświadczenia wiem, że to trudne zadanie.
przyjechałabym żeby dowiedzieć się czegoś od doświadczonych królikomaniaków żeby zdobyć cennych informacji do wychowania przyszłego króla mojego życia ^^

[Jakub]

Oczywiście nie muszą być wszyscy, ale nie warto robić spotkania dla 2-3 osób, tylko, żeby było przynajmniej 5

[andźka]

Czekam czy wyśmiejecie mój pomysł i powiecie, że mały smark chce się spotkać z samymi dorosłymi kobietami, czy może tez uważacie  że pomysł jest ok.

Po pierwsze myśle że na tym forum już nie raz udowodniłeś że jesteś zdecydowanie bardziej dojrzały niż twoi rówieśnicy...
... a po drugie to zapewne większość tych "dorosłych kobiet" chętnie by Cię wyprzytulała i wytarmosiłą za policzki 
Ja mieszkam pod Łodzią więc niestety odpadam 

[Jakub]

Hehehe dzięki. Mam wielką nadzieję, że znajdzie się kilku chętnych na spotkanie.

[mysza]

Jakub, temat do: http://forum.kroliki.net/index.php?board=7.0 

[Jakub]

Mysza przeniosłabyś? Bo myślałem, że takie nieoficjalne spotkanie to nie tam.

[Xal]

Ja mieszkam pod Łodzią więc niestety odpadam

Ale nic nie stoi na przeszkodzie aby coś podobnego zrobić w miasteczku Łodzi, gdzie nawet bieganie psom szkodzi

[mysza]

Mysza przeniosłabyś? Bo myślałem, że takie nieoficjalne spotkanie to nie tam.

Oficjalne czy nie, to zawsze spotkanie królikomaniacy są oficjalni przenoszę

[mkoten]

Ja też się chętnie spotkam i posłucham co doswiadczeni króliczy rodzice maja do powiedzenia

[Jakub]

Na prawdę nie ma więcej chętnych?

[monik]

Hm mogłabym się wybrać, jeśli nie kolidowało by mi to z niczym, zależy od terminu

[Jakub]

Termin możemy ugadać później.

[Jakub]

No dobra to teraz wracam z tą propozycją wiosną, bo może tak zima to każdy w złym humorze, mało rozrywkowy, a na wiosnę to wszystko odżywa, to kto byłby chętny na taki zlocik. Dodam, że postaram się ustalić termin, który nikomu nie będzie kolidował z prywatnymi sprawami.

[Blacky]

Dodam, że postaram się ustalić termin, który nikomu nie będzie kolidował z prywatnymi sprawami.

Bardzo trudne zadanie. Może postawcie sobie nieco mniej ambitny plan, żeby pasowało jak największej ilości osób, a nie wszystkim.
Trzymam kciuki za spotkanie i koniecznie poróbcie i przyślijcie nam zdjęcia - może zainspirujecie kolejne województwa.

[Jakub]

No ja mam nadzieję, że postaramy się terminem dogodzić jak największej ilości osób. I myślę, że ślązacy to rozrywkowi ludzie a nie sztywniacy i skuszą się na zlot.

[SremoGirl]

Moim zdaniem świetny pomysł. Sama jestem z Katowic i chętnie bym przyjechała.
Wiosna się w sumie zbliża, można by było w kwietniu coś wykombinować.

[Jakub]

No pewnie, ja sobie w domu na kartce robię listę i chętnych zbieram dajmy na to do połowy kwietnia, później zrobię listę tutaj, może ok tydzień zejdzie nam na ustalenie terminu, może jakieś wymiany suszków własnej roboty może ktoś ma jakieś zbędne akcesoria to będzie można kupić, zrobimy sobie taki mini bazarek.
I spotkamy się tak w okolicach końca kwietnia/początku maja.

[SremoGirl]

Super.
To czekam na wieści.

[monik]

No to ja powtarzam, że bardzo chętnie się zjawię