Czemu królika nie kopie prąd, gdy przegryzie kabel?

[ppx]

Ja ostatnio usłyszałam, że królik ma inne impulsy elektryczne, niż, człowiek, czy pies i dlatego mu się nic nie dzieje przez normalny prąd.
Nie wiem, czy to prawda.
Może też przez zęby?

Wy jakie macie zdanie na ten temat?

[Iskra]

A ty chwyć zębami kabel i przegryź, nie kopnie cie? Króliki mają zęby takiej samej budowy, więc to odpada

A królik jak przegryzie kabel to prąd jak najbardziej może go "popieścić"

[sonia]

Kopie,kopie kroliki wcale nie sa inni od ludzi,to tez zywe istoty,wogole ten temat jak dla mnie jest niepowazny i nie podlega dyskusji.

[Tocha]

Kable, ktore zazwyczaj byly przegryzane u mnie w domu skladaly sie z dwoch cienszych w srodku. I najczesciej przegryziony byl jeden cienki, a drugi nadgryziony. Jak gryzie jeden kabelek to nic sie nie dzieje, ale jakby przegryzl od razu dwa to juz mogloby byc nieciekawie. Wiec pewnie jak dochodzi do tego drugiego, to juz sie zaczyna cos nieprzyjemnego dziac i przestaje. Co innego kabelki cienkie, takie jak od ladowarki... To to co najwyzej posmyra po zebach. Pamietam jak Tosiek capnal kabel od maszyny. Odskoczyl jak nie wiem. Od tamtej pory naprawde chowalam takie grube kable, bo one sa bardzo niebezpieczne.

Moze ktos lepszy z fizyki wyjasni to konkretniej

[mysza]

To ja może się wypowiem, bo mam z kablami kontakt na codzień :

Kabel od maszyny (jakiej ? ) przeważnie napędza większy silnik. A kabel od ładowarki to napięcie tylko kilkunastu wolt ( z 220V na tyle co potrzeba do doładowania telefonu, chyba 3-4V). Na tym polega róznica gdy królik przegryzie kabel

Podsumowując, kabel od TV idzie prosto od gniazdka i może uszaka zabić, a od ładowarki, która ma zmienione napięcie lekko popieści conajwyżej

"Kable, ktore zazwyczaj byly przegryzane u mnie w domu skladaly sie z dwoch cienszych w srodku. I najczesciej przegryziony byl jeden cienki, a drugi nadgryziony. Jak gryzie jeden kabelek to nic sie nie dzieje, ale jakby przegryzl od razu dwa to juz mogloby byc nieciekawie."

No tak, bo ci się obwód zamknie  Także z kablami z daleka od królika nieważne jak cienkie są 

[dori]

Chodzi o prąd,jego wielkośc .To prad zabija . W ładowarce jest rzędu kilku miliamperów , dla zwierząt niegroźny za bardzo i dla czlowieka także, chociaz zależy jaką opornośc skory ma czlowiek . Zreszta z prądem to jest tak ,że prąd o napieciu 230 V jeden czlowiek odczuje jako minimalne kopnięcie , gdy skórę ma  twarda na dloniach  , a drugi o delikatnych rękach jako  wielkie kopnięcie , może tez taki prad porazic poważnie lub zabic.Pewnie ze zwierzetami jest tak samo, dzik nie poczuje np.,a kota położy trupem. Jak tu  ktos zauważył , jeżeli  królik przegryzie jeden z przewodów  , a jest ich w kablu  o zasilaniu jednofazowym -dwa czyli faza i zero , więc jeśli przegryziony zostanie jeden nic sie nie stanie . Nie ma przepływu pradu choćby przegryzł kabel  230V. Natomiast jeśli przegryzie od razu dwa następuje przepływ  prądu przez zwierza , czy czlowieka  i moze nastapic  porażenie . Jeśli dodatkowo zwierz stoi na podłożu sprzyjającym przepływowi pradu( podłoże mokre ,zasikane) ogólnie nie jest izolatorem to sytuacja dodatkowo jest groźna i przy większym  prądzie ,  zwierz takiej sytuacji nie przeżyje . Moge powiedziec jedno lepiej dmuchac na zimne i ochronic kable . Nie wiem dokladnie  o jakim natężeniu prądu krolik  jest w stanie wytrzymac , ale ogólnie jest delikatny. PPX pierwszy raz słysze ,żeby krolik czy pies czy czlowiek itp miał   jakieś impulsy elektryczne

[Tocha]

"Kable, ktore zazwyczaj byly przegryzane u mnie w domu skladaly sie z dwoch cienszych w srodku. I najczesciej przegryziony byl jeden cienki, a drugi nadgryziony. Jak gryzie jeden kabelek to nic sie nie dzieje, ale jakby przegryzl od razu dwa to juz mogloby byc nieciekawie."

No tak, bo ci się obwód zamknie  lolek Także z kablami z daleka od królika nieważne jak cienkie są  lolek

Ja to wiem, ze sie obwod zamknie Ale chcialam to jakos 'zobrazowac', zeby bylo wiadomo dlaczego z reguly krolika prad nie kopie. Nie dlatego, ze jest taki odporny, ale dlatego, ze przerywa podgryzanie, gdy poczuje, ze po nadgryzieniu drugiego kabelka cos go smyrnie.
Piszac o cienkich kabelkach mialam na mysli takie od ladowarek i glosnikow. te sa ciachane za jednym razem. Nie twierdze, ze sa bezpieczne dla krolika, bo jak sie zrobi jakies zwarcie czy cos to tez moze byc niefajnie.

[ppx]

Wiele razy czytałam na forach, że dany królik przegryzł kabel, który powinien go kopnąć i nic mu się nie stało ?
Takie coś usłyszałam i po prostu mnie ciekawi...

[kkf]

mi to nawet kiedys wciskali taka historie ze krolik CZUJE i potrafi rozroznic w jakim kablu plynie jaki prad i wie na ktory kabel moze sobie pozwolic a na ktory nie ze w sensie cienki moze a gruby nie

[jpuasz]

kkf może to głupie ale ja mam wrażenie, że nasz usz potrafi te kable rozpoznać Ładowarki, myszki, słuchawki i inne takie przegryzł wielokrotnie. Za kabel od laptopa się nie zabierze. Wącha tylko i odchodzi Nie wiem czemu, ale ja sobie wmawiam, ze mam inteligentnego królika

[mysza]

Za kabel od laptopa się nie zabierze. Wącha tylko i odchodzi icon_krzywy Nie wiem czemu, ale ja sobie wmawiam, ze mam inteligentnego królika jezyk1

Jak to szef zawsze mówi: "każdy kabel ma swój zapach" :

A to pewnie naprawdę chwodzi o to, że uszak wie, że przegryziony kabel od laptopa bardziej zdenerwuje właściciela

[jpuasz]

mysza może masz rację - Pusiek wie, że jak laptopa mi zeżre, to nie będzie aktualizacji adopcyjnej i mniej uszu domki znajdzie

A tak poważniej, to ja oczywiście nie popieram dawania kabli królikowi Wiem, ze właściwie z mojego poprzedniego postu wywnioskować, że nie mam nic przeciwko takiemu "eksperymentowaniu". Ale powyższe sytuacje, to były tylko incydenty i Pusiek poprzegryzał te kabelki z powodu naszej nieuwagi. Tzn tak było z myszką, ładowarką, czy lampkami choinkowymi Wtedy akurat sprzątaliśmy kojec, zagadaliśmy się, czy zapatrzyliśmy na coś, Pusiek się znalazł na stole i kabelek w kawałkach Ze słuchawkami był bardziej bezczelny. Ja siedziałam koło lapka ze słuchawkami, słuchałam sobie muzyczki, Pusiek przyszedł, wszedł mi na kolana, nadstawił się, żeby go pogłaskać a po chwili muzyka się skończyła Jak spojrzałam na Puśka, to zauważyłam, ze kabel rozcięty Myślałam, że go uduszę Tak dosłownie na bezczela no

[Tocha]

Ja kiedys mialam teorie o tym, ze moze kroliki czuja pole elektromagnetyczne wytwarzajace sie przy kablach. Ale guzik prawda Bo Toska kiedys pociela wszystkie kable za biurkiem, a raj miala jak nie wiem, bo listwa byla wylaczona i zaden kabel nie posmyral po jezyku . Za to podlaczone kabelki to tak: cienkie ida na raz, bo wiadomo-jak juz ciachna takimi zebiskami to nie ma zmiluj, a grube no to tak jak pisalam, do polowy. Sprzet nie dziala, ale w srodku przegryziony jeden kabelek, a drugi nadgryziony i zostawiony. Kabel napoczety w innym miejscu. Ja znowu zrobilam w domu akcje chowania kabelkow. Moja ladowarka do laptoka wyglada jak rura od okurzacza (wszyscy znajomi sie kurna smieja  )

[mysza]

mysza może masz rację - Pusiek wie, że jak laptopa mi zeżre, to nie będzie aktualizacji adopcyjnej i mniej uszu domki znajdzie icon_zeby

No widzisz! Coś w tym jednak jest

U mnie nagminnie gryziony był kabel od prostowiny (wyłączonej). Teraz czaiłam się, gdy zaczną przegryzać kabel od nieładnego wiatraka- podoba się tylko płci przeciwnej, ja chcę go wyrzucić. Niestety jak na złość uszaki nie gryzą tego kabla.

Z drugiej strony zauważyłam, że uszaki przyzwyczajane od małego do kabli (mówienie "nie wolno" za młodu) bardzo rzadko skubią go w przyszłości.U mnie tylko kilka razy incydent był, zawsze kiedy wyjezdzałam do PL. Może to stres?

[miguelle]

to ja mam chyba malo inteligentnego krolika ;P u mnie probowala sie zabierac za grube kablisko od laptopa na szczescie w pore zareagowalam poki co to na koncie ma zalatwienie lampki (wylaczona w momencie gryzienia) i kabel od ladowarki podlaczony do pradu.

co do polaczenia zwierzat i pradu slyszalam tylko o tym, ze lapki ptakow nie przewodza pradu, ale nie wiem ile w tym prawdy. byla tez opinia ze jak usiada od razu dwiema lapkami to nic im sie nie dzieje bo jakos prad inaczej przeplywa (?) ale na prawde sie nie znam, fizyke mialam rok temu i jestem niezmiernie szczesliwa, ze zakonczylam juz nauke tego przedmiotu ;P

[mysza]

yla tez opinia ze jak usiada od razu dwiema lapkami to nic im sie nie dzieje bo jakos prad inaczej przeplywa (?) ale na prawde sie nie znam, fizyke mialam rok temu i jestem niezmiernie szczesliwa, ze zakonczylam juz nauke tego przedmiotu ;P

Z dedykacją dla migelle "Najprostrza wersja przepływu prądu"

Na jednym kablu jest plus, na drugim minus. Zazwyczaj kable są tak zrobione, żeby się nie dotykały : Więc gołąb, wróbel, jaskółka, czy kawka nie są aż tak duże, żeby zamknąć obieg :
Ale przelatujący bocian jest całkiem sporych rozmiarów, więc teoretycznie, lecąc wzdłuż kabli energetycznych obniża lot, jakimś trafem dotyka lewego kabla (-) i prawego (+), zamyka obieg (dla bardziej wtajemniczonych- zwarcie)  i smazy sobie posladki. To jest opis starych słupów wysokiego napięcia w skrócie.

Pojedyńczy drut, dochodzący np. do domu, wygląda jak jeden przewód, ale nim nie jest.



Tak wygląda kabel np. 5-cio zyłowy, ale wygląda jak jeden. Więc drut + i - znajdują sie w otulinie, tak jak wygląda to wyżej i ptaki nie smażą sobie posladków, ponieważ na kablu jest izolacja 

Jak ktoś nie wie, jak wygląda zamknięty obieg, to znaleśc w domu baterię 9W
 - bateria 9W tak wygląda.

... i proszę dotkąć najpierw jednym palcem 2-ch tych bolców jednoczesnie. Co czujecie?
Teraz proszę zrobić to samo dotykając jednocześnie bolców, ale językiem. I teraz co?    To jest właśnie zamknięty obwód  

 

[miguelle]

laskocze mysza jestes pewna ze sie nie minelas z powolaniem? po 19 latach zycia na ziemi zalapalam co to jest zamkniety obieg

[mysza]

laskocze icon_zeby mysza jestes pewna ze sie nie minelas z powolaniem? po 19 latach zycia na ziemi zalapalam co to jest zamkniety obieg icon_zeby

Chwyba minęłam, ale z powołaniem KOMIKA! Dobre 5minut ryjemy w pokoju jak bobry, bo nie sądzilismy, że ktoś zechce lizać baterię :

Ale fakt faktem, tak dokładnie wygląda obieg zamknięty

[aga.s]

ha ha ha ha mysza ty malpo
dobrze ze wpadlas na pomysl z bateria a nie np z bezpiecznikami
miguelle strzez sie eksperymentow myszowych

[miguelle]

mysza wredoto, ja to sobie zapamietam ^^