Autor Wątek: Oczko - łzawi  (Przeczytany 10458 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline nika527

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 103
  • Płeć: Kobieta
Oczko - łzawi
« dnia: Luty 02, 2011, 19:24:45 pm »
Witam!
Moja koleżanka (Agnieszka) poprosiła mnie, abym zapytała się Was "co się dzieje" z jej króliczkiem.
Z jej opisów wiem, że:
- Od trzech dni króliczkowi leci "woda" z oka. (nie ropa)
- Po 2 dniach zauważyła u niego na oczku włosek i go chciała wyjąć, ale ponoć wleciał gdzieś dalej.

Powiedziałam, jej żeby poszła z nim do weterynarza, ale jej mama mówi, że to naturalne i jeśli do końca tygodnia nie przejdzie, to dopiero wtedy powinno się pojechać do weta.
Czy mogę jej coś poradzić? - Np. aby przemyła oczko rumiankiem?

Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję.  :bunny:
Ratując jednego królika, nie zmienimy świata...ale świat zmieni się dla tego jednego królika.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Oczko - łzawi
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 02, 2011, 19:26:54 pm »
Łzawienie może byc powodem przerośniętych ząbków.Można przemyc oczka zielem świetlika ale nie wiele to da jeśli to sprawa ząbków.Najlepiej iśc do weterynarza.Króliczek je normalnie ?? Nie przekrzywia główki jak żuje pokarm ??

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oczko - łzawi
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 02, 2011, 19:27:28 pm »
Rumiankiem absolutnie nie wolno. Rumianek może uszakodzić oko. Jeśli ma świetlik do oczu, to tak. Jeśli nie- do kupienia w aptece bez recepty.

Proponowałabym pojście do wtea i wykonanie RTG - mozliwe, że uszak ma przerost zębów, ropnia. Albo ma zapalenie np. spojówek. Trzyma go w trocinach? Jesli tak, trotki do wywalenia- działaja alergicznie na oczy uszaka.

Offline nika527

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 103
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oczko - łzawi
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 02, 2011, 20:06:45 pm »
Nie, w żwirku, ponoć je normalnie.
Ratując jednego królika, nie zmienimy świata...ale świat zmieni się dla tego jednego królika.

Offline mysza

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 6041
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oczko - łzawi
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 02, 2011, 20:08:16 pm »
http://www.miniaturkabeztajemnic.com/oczu.html - przeczytaj i pokaż koleżance. Najlepiej jakby udała się do weta. Samej nic nie zdziala, jesli to coś poważnego.

Offline anula__95

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oczko - łzawi
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 07, 2011, 15:28:35 pm »
hej .. słuchajcie mam problem ..

przed chwilką zauważyłam, że łzawi z jednego oczka.. Tylko kilka kropelek poleciało.. Może tak z 3.. Wiec odrazu sie chciałam was zapytać..
Pierwszy raz coś takiego zauważyłam u niej.
Gdy podniosłam lekko jej powiekę, to wokół.. nie wiem.. tęczówki.. Ma lekko zaczerwienone.. Gdy dotykam powieki to nie boli, przynajmniej nie zauważyłam, żeby odczówała jakiś ból.
Czytałam że to może być obiaw różnych chorób : zatkany kanalik łzowy, przerośnięte zęby, zapalenie spojówek.. a nawet ropień..
I tu was się chciałam zapytać.. Od razu mam iśc do weta ? Bo jak tak to tylko sie ubiore, biorę Kleo i idę, bo mam niedaleko.
Chyba, że mam poczekać.. aż minie, bo może to tylko podrażnienie ?

Jak myślicie ?

Przepraszam, że tu napisałam, ale nie chciałam nowego wątku rozpoczynać. Bardzo proszę o odpowiedzi.

EDIT:
powieka nie jest opuchnięta, królik je i pije normalnie, bobkóje również - gdyby te informacje były potrzebne.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 07, 2011, 15:45:12 pm wysłana przez anula__95 »
Ann.^^

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Oczko - łzawi
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 07, 2011, 15:30:25 pm »
anula__95  przemyj oczko zielem świetlika a jak do wieczora bedzie dalej łzawic zabierz Kleo do weterynarza.

Offline anula__95

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oczko - łzawi
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 07, 2011, 15:32:19 pm »
nie mam czegoś takiego w domu.. Można kupić w normalnym sklepie.. Albo do apteki iść ? Albo gdzie indziej to dostanę ?

jak już kupię.. to zaparzyć normalnie jak herbatę ? Potem czekać jak ostygnie i potem przemyć.. ?
Bo nie mam bladego pojęcia co robić..

« Ostatnia zmiana: Kwiecień 07, 2011, 15:42:07 pm wysłana przez anula__95 »
Ann.^^

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oczko - łzawi
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 07, 2011, 15:58:45 pm »
świetlika dostaniesz w aptece. Możesz też zimną (temp. pokojowa) przegotowaną wodą to oczko przemyć, również pomoże.

Co do świetlika- zaparzasz, czekasz aż ostygnie, przemywasz.

Offline anula__95

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oczko - łzawi
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 07, 2011, 16:03:06 pm »
ok.. ubieram się i zaraz lecę do apteki. :)
Ann.^^

Offline Miki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oczko - łzawi
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 07, 2011, 20:39:05 pm »
Ja mam aktualnie ten sam problem, byłam dzis u weta. Pani doktor nie stwierdziła uszkodzeń oczka, zobaczyła ząbki - stwierdziła że jest ok, RTG nie robiła tylko macała cały pyszczek zwłaszcza pod brodą i stwierdziła że przerostu nie ma. Zakropiła takimi niebieskimi kroplami dzięki ktorym lepiej widziała całe oko coś tak jak u człowieka podaj się atropine w czasie badania, potem dała zastrzyk zmniejszjacy obrzek i kropelki Gentamicin - mam zakraplac 4 razy dziennie. No i oczywiście mam przemywac oczko i obserwować co sie dzieje. Z ciekawości poszłam do apteki lek jest na recepte i kosztuje 96 gr., może byc też recepta od weta ale wtedy jest pełnopłatna i krople wtedy kosztują 3 zł - to taka ciekawostka bo zaplaciłam u dr 25 zł.

Mam jescze małe pytanko nie mam pojęcia na czym polega przerost zębów więc nie wiem czy takie badanie polegajace na macaniu i otwarciu pyszczka wystarczy?

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Oczko - łzawi
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 07, 2011, 20:43:32 pm »
Mam jescze małe pytanko nie mam pojęcia na czym polega przerost zębów więc nie wiem czy takie badanie polegajace na macaniu i otwarciu pyszczka wystarczy?

Na przednie ząbki wystarczy spojrzec i już wiadomo.My jeżdziliśmy z Niusią 4 razy do weterynarza w przeciągu tygodnia i aż w końcu jeden z weterynarzy stwierdził że łzawienie oczka i nie chęc jedzenia może byc od ząbków ale może to na 100 % stwierdzic po zrobieniu RTG.No i RTG wykazało przerost tylnych ząbków.Także wydaję mi się że można wykonac RTG ale dopiero jak uszak odmawia jedzenia bo oczka mogą łzawic z wielu powodów.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oczko - łzawi
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 07, 2011, 22:34:21 pm »
Mojemu Groszkowi łzawią oczka od grudnia, albo i dłużej.
U weta byliśmy, dostaliśmy gentamecynę i kropiliśmy. Oczko nadal łzawiło a krople nie pomogły.
Wet ten nie podejrzewał żadnych przerostów bo "królik jadł" ....

Byliśmy na RTG u innego weta i u nas łzawienie jest od delikatnie przerośniętych korzeni zębów trzonowych. Więc u was może być to samo.
Na początku łzawiło jedno oczko, później dwa... Pyszczek oglądany- ząbki pięknie starte.

Więc wydaje mi się, że samo macanie i otwieranie pyszczka to za mało. Jeśli wykluczona jest opcja przerostu samych zębów to warto wykonać RTG by wiedzieć na czym się stoi i czy te korzenie nie są przerośnięte nadto.
Osobiście nie czekałabym z tym, do czasu aż królik przestanie jeść.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 07, 2011, 22:37:44 pm wysłana przez Madzia7 »

Offline anula__95

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oczko - łzawi
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 08, 2011, 00:31:59 am »
Ja idę jutro (a właściwie dzisiaj.. bo już jest 0:30 na zegarze) zaraz po szkole do weta. Przemywałam dwa razy świetlikiem i nie widać zmian.

Mi to wygląda na zapalenie spojówek.. Czytałam o tym na miniaturkabeztajemnic.pl .. jest czerwona powieka.. łzawi..
Wet mi kiedyś mówił, że przy zapaleniu spojówek widać trzecią powiekę w kąciku oka, i chyba widzę coś takiego u Kleo..
Zobaczymy co mi jutro (dzisiaj) powiedzą..

A czy to zapalenie bardzo boli ? Bo nie chce, żeby ona cierpiała..
I czy ciężko jest z tego wyleczyć ? Jest jakieś ryzyko, że coś tam się nie uda.. i będzie trzeba było oczko.. wiecie.. nawet nie chce o tym myśleć..
Ann.^^

Offline Miki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oczko - łzawi
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 08, 2011, 08:34:44 am »
Anula 95 u mojego jest dziś już poprawa wiec myślę że to zapalenie spojówek ale jeżeli się to powtórzy to pierwsze co zrobię to RTG.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oczko - łzawi
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 08, 2011, 11:03:20 am »
Ja idę jutro (a właściwie dzisiaj.. bo już jest 0:30 na zegarze) zaraz po szkole do weta. Przemywałam dwa razy świetlikiem i nie widać zmian.

Mi to wygląda na zapalenie spojówek.. Czytałam o tym na miniaturkabeztajemnic.pl .. jest czerwona powieka.. łzawi..
Wet mi kiedyś mówił, że przy zapaleniu spojówek widać trzecią powiekę w kąciku oka, i chyba widzę coś takiego u Kleo..
Zobaczymy co mi jutro (dzisiaj) powiedzą..

A czy to zapalenie bardzo boli ? Bo nie chce, żeby ona cierpiała..
I czy ciężko jest z tego wyleczyć ? Jest jakieś ryzyko, że coś tam się nie uda.. i będzie trzeba było oczko.. wiecie.. nawet nie chce o tym myśleć..

Nie wiem jak to odczuwają króliki, ale myślę, że w sposób podobny do ludzi. U ludzi wiem że (ojciec miał często zapalenie spojówki w związku z wykonywanym zawodem) oko jest stale łzawiące i piecze. Nie jest to jakieś bardzo natężone pieczenie, ale sprawia dyskomfort. 
Ciężko wyleczyć? Nie wiem- raczej nie. Odpowiednie krople zwykle pomagają.
O tym ryzyku bym nie myślała, bo nic takiego na pewno się nie stanie :)
Ważne jest to, że szybko zareagowałaś i idziesz do dobrego króliczego weta.

Offline anula__95

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oczko - łzawi
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 08, 2011, 16:37:33 pm »
Dzisiaj z oczkiem jest już wszystko ok.. nie wiem co to było.. dwa razy przemywałam świetlikiem, może to pomogło. Jeśli zaobserwóję znowu coś podobnego to natychmiast idę do weta.
Ann.^^

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Oczko - łzawi
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 08, 2011, 16:41:13 pm »
Jak jest lepiej to świetlik pomógł,niektóre królisie za pierwszym przemyciem zdrowieją a niektórym trzeba kilka razy przemywac :)

Offline anula__95

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oczko - łzawi
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 08, 2011, 18:42:48 pm »
No najwyraźniej świetlik pomógł. Dziękuje za odpowiedzi :) :*
Ann.^^