Autor Wątek: [Slask] Inka, Łatek, Milusia i Tofii  (Przeczytany 79311 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
[Slask] Inka, Łatek, Milusia i Tofii
« dnia: Luty 28, 2011, 20:24:12 pm »
Nazwałam ją Inka, choć płci jej jeszcze nie znam. Jest mała, chora, ale nie jest w bardzo złym stanie. Jej waga to 0,186 g, więc żadna rewelacja. Wiek, około 3 tygodni. Katar, oczy zaropiałe. Ale ma wilczy apetyt i bardzo dużo pije. Boby normalne. Leczymy, rokowanie dobre. Kitty w wolnej chwili wstawi zdjęcia


Zmiana tytulu watku, po scaleniu z innymi.
Tocha
« Ostatnia zmiana: Marzec 13, 2011, 20:20:11 pm wysłana przez Tocha »



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: INKA
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 28, 2011, 20:32:18 pm »




Offline herbata

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2462
  • Płeć: Kobieta
  • Za TM: Lupcio-22.05.2011 r. Filuś-10.07.2014 r. Nika-4.09.2014 r.
Odp: INKA
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 28, 2011, 20:37:28 pm »
mała bidulka - imię śliczne
Lupcio - mój pontonik
Filuś - uszaty przyjaciel
Nika - pasiasty stwór 
                          

Offline pb

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1043
  • Płeć: Kobieta
Odp: INKA
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 28, 2011, 20:41:23 pm »
rany 186 gr to nawet mniej niż kostka masła :(
co za ludzie takie maleństwa dawać na sprzedaż
trzymam mocno kciuki za Ineczka kuleczke

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: INKA
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 28, 2011, 20:43:33 pm »
Biedactwo maleńkie , widac ,ze oczki zaropiałe, i nosek zasmarkany. Imie bardzo mi sie podoba . Ale jak to bedzie chlop ? :lol

Mel

  • Gość
Odp: INKA
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 28, 2011, 20:51:08 pm »
Biedactwo Maleńkie  placzek.
Niech się kuruje, i pokica do nowego domku  ;).

Offline aga.s

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: INKA
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 28, 2011, 20:58:44 pm »
Ech bidula, przypomina mi sie moja Zuza. Tez taka malutka i chora jak zabieralam smarka. Jak bedzie chlop to moze byc i Kminek  :rotfl2 byle zdrowy byl

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: INKA
« Odpowiedź #7 dnia: Luty 28, 2011, 21:14:25 pm »
any 186 gr to nawet mniej niż kostka masła

Zgaguś miał chyba 0,136 ..... i żyje i ma się dobrze. Kciuki trzymać prosimy....



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline otka_a

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 828
  • Płeć: Kobieta
Odp: INKA
« Odpowiedź #8 dnia: Luty 28, 2011, 21:46:41 pm »
Trzymamy kciuki i łapki :przytul

Biedny zasmarkany pyszczek... Dobrze, że chociaż apetyt dopisuje :)

kasiagio

  • Gość
Odp: INKA
« Odpowiedź #9 dnia: Luty 28, 2011, 22:00:02 pm »
Ojej , jaka bieda imię sliczne a jak będzie chłop to Inek jak ta lala  :D  
Wygłaskać maleństwo i zdrówka :*  

duska

  • Gość
Odp: INKA
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 28, 2011, 22:13:20 pm »
Czyzby siostra Stokrota i Zgagusia? Kolejny podobny królik i tak zaniedbany  :zonka: Kasiu to z tego samego sklepu?

A Zgagus owszem, byl w gorszym stanie i potwierdzam- ma się bardzo dobrze, także mysle, ze mala da rade i trzymam kciuki :)

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: INKA
« Odpowiedź #11 dnia: Luty 28, 2011, 22:19:08 pm »
Bidulka mała :(

Ale ma wilczy apetyt i bardzo dużo pije. Boby normalne. Leczymy, rokowanie dobre.

Trzymam kciuki  :przytul:

nuka

  • Gość
Odp: INKA
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 01, 2011, 02:50:21 am »
minimiś przesłodkie to małe uszate. Niech zdrowieje, rośnie i szczęśliwie w DS panuje

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: INKA
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 01, 2011, 08:14:59 am »
Czyzby siostra Stokrota i Zgagusia? Kolejny podobny królik i tak zaniedbany  :zonka: Kasiu to z tego samego sklepu?

A Zgagus owszem, byl w gorszym stanie i potwierdzam- ma się bardzo dobrze, także mysle, ze mala da rade i trzymam kciuki :)

Tak to siostra Zgagusia i Stokrotka...no albo braciszek  :PP  trudno na razie wyczuć, brzusio pełny, leki dostaje...pewnie będzie dobrze. Mała jest w dość dobrym stanie, więc jestem pozytywnie nastawiona :zakochany:



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline xxxastarothxxx

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2223
Odp: INKA
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 01, 2011, 15:53:25 pm »
3tygodnie :( Kurcze jaka maleńka, powinna być jeszcze co najmniej 2 tyle przy mamie :( Życzymy zdrówka maleńkiej kruszynie i dobrego domku :(


Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: INKA
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 01, 2011, 18:11:32 pm »
Mała jest w dość dobrym stanie, więc jestem pozytywnie nastawiona :zakochany:

Bardzo się cieszę :) zgaga14 ucałuj i to maleństwo od nas  :przytul:

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: INKA
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 03, 2011, 10:20:47 am »
Mała wygłaskana, wytarmoszona, wycałowana.....jest bardzo kontaktowym królaskiem. No i nie mamy już katarku dziś  :balet:



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline Punisia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 226
  • Płeć: Kobieta
Odp: INKA
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 03, 2011, 10:27:27 am »
Super! ♥
Pamiętaj, nawet strachliwy królik ma w swej nazwie króla. :bunny:

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: INKA
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 04, 2011, 09:19:26 am »
Inka zgłoszona do adopcji, szukamy DS



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline Samogonny Mefisto

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 97
  • Płeć: Kobieta
Odp: INKA
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 04, 2011, 13:06:38 pm »
Niestety to co się dzieje w zoologach jest straszne. W październiku ubiegłego roku sama pracowałam w jednym. To było straszne jak do nas przywożono takie malutkie, ledwo zabrane od mamy króliczki, które powinny jeszcze przez jakiś czas z nią pozostać. Tak samo było z świnkami morskimi. Jeszcze nie do końca rozwinięte, z wyczuwalnymi, drobniutkimi żeberkami. Sama skóra i kości!  - Nic więc dziwnego, że większość z nich chorowała, miała problemy i trzeba było je dokarmiać bobofrutami.

Niestety większość klientów w ogóle nie zdaje sobie sprawy z tego, że te śliczne malutkie króliczki nie powinni jeszcze być na sprzedaż, a cieszyć się ciepełkiem swojej mamy by móc wyrosnąć na zdrowe puchate ogonki.   

Mam nadzieję, że Inka znajdzie kochany dom. ; ))
~ Stwierdzenie, że zakaz tortur jest absolutny i bezdyskusyjny, stanowi przejaw takiego
 samego fundamentalizmu, jaki wraża się wprzekonaniu o całkowitym i bezwarunkowym zakazie aborcji." - J.M.
~