Autor Wątek: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II  (Przeczytany 396200 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #60 dnia: Kwiecień 19, 2011, 00:07:01 am »
O rany :(

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #61 dnia: Kwiecień 19, 2011, 08:18:07 am »
Serce się kraje :( Oby zaniedbanie było największym problemem tego malucha...


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline kasiagio

  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 1861
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Maki
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #62 dnia: Kwiecień 19, 2011, 08:56:17 am »
Matko jedyna , co to za bida :( 
Szybkiego powrotu do zdrówka :przytul



Nie ma Zwycięzców ani Wygranych są tylko cierpiące  potrzebujące pomocy zwierzęta !!

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #63 dnia: Kwiecień 19, 2011, 09:27:02 am »
Mój Franuś jak go odebrałam sąsiadom  wyglądał podobnie . Strąki zlepionej sirści z błotek i kałem wlokły sie za nim. A jajeczka miał odparzone. Biedaczek , dobrze ,że  Madzia85  zajęła sie min . Jaki  wystraszony niuniek .

Offline Katka

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 506
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #64 dnia: Kwiecień 19, 2011, 12:40:41 pm »
Negrito i Czikko są już na adopcyjnej, dołączył do nich 3,5 kilogramowy Zapi  :bunny:

Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #65 dnia: Kwiecień 19, 2011, 12:45:42 pm »
teraz już będzie tylko lepiej.. trzymam kciuki za maleństwo.. szybkiego pozrotu do zdrowia,
i podziękowania dla dziewczyn :bukiet jego serduszko na pewno się wzmocni jak ktoś go pokocha :)
` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #66 dnia: Kwiecień 19, 2011, 12:48:35 pm »
staruszek angorka je, na szczęście je, waży 1,20 kg, doc powiedział, że umarłby z głodu, nie mógł się nawet ruszyć...:( wieczorem wrzucimy fotki z wczoraj

tymczasem zaczyna robić się naprawdę gorąco :( potrzebujemy DT dla królika z Kielc- jest podobno leczony na "skręt szyi, stawy, grzybicę"- jednym słowem na wszystko i nic. czym? sterydami...właściciele chcą go oddać, na szczęście oddać, nie uśpić...ale do czw. musimy go przywieźć do T., żeby przed Świętami pokazać go doc :(




Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #67 dnia: Kwiecień 19, 2011, 22:57:32 pm »
po długiej walce ze zdj. w tel., wrzucam zdj. z wczorajszej wizyty u doc...on nie był w stanie się poruszać, ma nawet zdeformowaną postawę, koszmar :(

podczas, gdy doc mu to wszystko usuwał, cały czas krzyczał








Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #68 dnia: Kwiecień 19, 2011, 23:05:21 pm »
Matko droga, co ona ma na pierwszym zdjęciu?!  :icon_eek :icon_eek Czy to odchody i błoto? Ile taki maluch musiał hodować taką skorupę?!  :wow

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #69 dnia: Kwiecień 19, 2011, 23:09:39 pm »
to są odchody - jego własny kał, który się przyklejał do niego przez wiele lat....w całej poczekalni i w gabinecie u doktora unosił się potworny smród....

Nie wyobrażam sobie nawet, jakie on musiał mieć życie....

Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #70 dnia: Kwiecień 19, 2011, 23:12:05 pm »
;( serce się kraje.. skąd wzięło się to maleństwo ? co z nim teraz ?
az mi sie płakać chce.. :(
` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Offline Misokyaa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3206
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Don Pedro Karramba i Pan Śledź
  • Za TM: Truffel, Fizia-Makrela
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #71 dnia: Kwiecień 19, 2011, 23:13:22 pm »
szok i po prostu brak słów. Biedactwo :(

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #72 dnia: Kwiecień 19, 2011, 23:14:51 pm »
Boże  :( Królik- nie dla idiotów
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #73 dnia: Kwiecień 19, 2011, 23:18:09 pm »
nie wiem.. nie rozumiem.. czy to zwierzę zostało oddane, odebrane ??
w takim stanie ?! jak do tego w ogóle dojśc mogło.. :(
` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #74 dnia: Kwiecień 19, 2011, 23:20:12 pm »
kilku chłopaków zobaczyło go na działkach całkiem niedaleko schroniska, zadzwonili i Marek, pracownik schroniska, który swoją drogą ma 3 h wcześniej podrzucił nam baranka do doc na badania( to apropo współpracy z naszym schr.  :bukiet) pojechał odebrać tego biedaka

teraz to biedactwo ma najlepszą opiekę pod słońcem w naszym niezastąpionym DT... :bukiet



Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #75 dnia: Kwiecień 19, 2011, 23:28:02 pm »
uff.. ciekawe ile lat ma.. biedulek :( ale już teraz wygląda zupełnie inaczej bo wizycie.. on sobie swobodnie kicał po działce czy jak ?
dobrze, ze juz to wszystko za nim.. pewnie sie niezle stresował u Doktora :) w DT w Toruniu jest :) ??
jak będzie jeszcze mozliwosc to pstryknijcie fotke maluszka "po odnowie" :)
` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #76 dnia: Kwiecień 19, 2011, 23:30:17 pm »
Został znaleziony na działkach, ktoś zadzwonił że biega tam królik. Pewnie już za bardzo śmierdział to go wyrzucili....

Póki co jest w naszym wspaniałym domu tymczasowym i tam dochodzi do siebie. Niestety dom ten pęka już w szwach, dlatego bardzo, ale to bardzo potrzebujemy kolejnych domów tymczasowych na terenie Torunia i Bydgoszczy....

Oby szybko nabrał sił i przytył - waży tylko 1,2 kg a to coś co przy nim było ważyło 250 g....  Nie był w stanie ani się poruszać ani pobierać pokarmu, więc w miejscu w którym go znaleziono czekała go pewna śmierć.

Dobrze, że teraz jest już bezpieczny... czeka tylko na nowego - PRAWDZIWEGO opiekuna, który pokocha to jego śliczne futerko i o nie zadba jak należy.

Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #77 dnia: Kwiecień 19, 2011, 23:34:35 pm »
dzięki dziewczyny :bukiet .. Wy to się naoglądacie tyle przykrych widoków, że nic tylko Wam
księgę podziękowań zakładac i wpisywać się człowiek za człowiekiem :lol

trzymam kciuki za zdrowie króliczka i przystosowanie się do nowych, wspaniałych warunków :)
` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #78 dnia: Kwiecień 20, 2011, 20:24:48 pm »
staruszek był dziś u doc, miał kleszcze :( biedak ma anemię, niedokrwistość, nawet podczas oddawania moczu siedzi w nienaturalnej pozycji- jego tylne łapki są wyciągnięte, stoi na nich...w końcu tyg., miesiącami żył z tym "czymś", kulą odchodów i włosów...doc mówi, że nie mógł nawet przekręcić głowy

Negrito został wykastrowany, miał też korektę zębów,

a nasz Tuptuś Piernik przyjechał dzisiaj na kontrolę z Bydgoszczy, bo nas nastraszył wczoraj...ale odpukać jest zdrowy :)

jutro mniej więcej o tej godz. powinien dojechać do nas król z Kielc...i mam nadzieję, że dosłownie rzutem na taśmę uda nam się go pokazać doktorowi :( to będzie jazda bez trzymanki :]



Offline j_j

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 741
  • Lokalizacja: Opole
  • Moje króliki: Dumbo & Pysia, Popo & Nelson
Odp: Nasze króliki, Toruń i Bydgoszcz, cześć II
« Odpowiedź #79 dnia: Kwiecień 21, 2011, 11:36:51 am »
Ola powodzenia, brak mi słów na określenie tego co robicie.  :roza: to dla Was dziewczyny.