Autor Wątek: Królik lunatyk  (Przeczytany 23993 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Królik lunatyk
« dnia: Marzec 24, 2011, 20:25:22 pm »
Hej.

Mam pytanie czy to możliwe by królik lunatykował.

Pytam ponieważ zaobserwowaliśmy z mężem, że wieczorem Pasztecik śpiąc nagle się zrywa następnie robi koła wokół własnej osi (goni ogon) i wariacko rusza oczami. Jak go przytrzymiemy w tym czasie to po chwili już jest wszystko ok jak gdyby nic sie nie stało.

Dodam, że Pasztecik je normalnie i cały dzień się rusza.

Co o tym myślicie??

Offline ewer

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 24, 2011, 23:30:02 pm »
Wygląda to na e cuniculi :( musisz iść szybko z Pasztecikiem do króliczego weterynarza ( zwykły może nie zdiagnozować tej choroby bądź podać złe leki) i rozpocząć leczenie. Czym szybciej królik dostanie odpowiednie leki tym większe szanse na życie. Nieleczone e cuniculi prowadzi do śmierci zwierzaka, często w męczarniach.

http://www.medirabbit.com/PL/Neurology/E_cuniculi/pyrimethamine_pl.pdf

tutaj możesz poczytać o tej chorobie i jakie leki powinno się podać królikowi.

Diagnozę stawia się po zbadaniu krwi królika.
« Ostatnia zmiana: Marzec 24, 2011, 23:35:38 pm wysłana przez ewer »

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 25, 2011, 00:43:12 am »
kagar u nas dokładnie takie były pierwsze objawy E. Cuniculi :( "Kręcenie w kółko" i jak to ujęłaś wariackie ruszanie oczami, czyli oczopląs (można go zauważyć, bo królik rusza główką na boki).

Jeśli wygląda to tak jak na filmie: http://www.youtube.com/watch?v=4IH0P0ZOMWU to czym prędzej idźcie do króliczego weta i powiedzcie, że podejrzewacie E. Cuniculi. Im szybciej podacie leki tym lepiej. Liska dostała leki po niecałych 24h i wszystko jej przeszło po kilku dniach. Niestety najczęściej pewne objawy pozostają, albo nawet choroba może doprowadzić do śmierci uszaka... Także czym prędzej do weta. Skąd jesteś? Jaka miejscowość?



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 25, 2011, 06:40:09 am »
Jestem z Katowic. Powiedzcie mi tylko czy objawy mogą pojawiać się co jakiś czas czy powinny być stałe bo wczoraj cały dzień był spokój? Ale do weta i tak pójde.

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 25, 2011, 08:02:31 am »
kagar
poczytaj http://www.miniaturkabeztajemnic.com/cuniculi.html

Z tym musisz iść do króliczego (!) weta, nie jakiegoś tam psio-kociego.
Takie ataki mogą pojawiać się co jakiś czas, nie czekaj az pojawi się następny, bo ten pierwotniak się rozwija i może być tylko coraz gorzej.

Jakby co to służę pomocą.

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 25, 2011, 10:40:01 am »
kagar powiem szczerze że nie wiem. My po pierwszym ataku (a właściwie po pierwszej nocy) pojechaliśmy do weta. Tak jak Kitty napisała ten pierwotniak się rozwija i z każdym dniem a nawet z każdą godziną uszkadza mózg. Jedź do porządnego weta. Polecany przez SPK jest dr Rybicki z Brynowa (pamiętaj, żeby iść do konkretnego lekarza a nie do konkretnej lecznicy). Ja jakiś czas temu byłam w lecznicy w Chorzowie (koło Tysiąclecia) ale nie mogę znaleźć adresu - może Kitty podpowie? Tam też był wet który miał pojęcie o królikach.



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 25, 2011, 10:50:17 am »
kJa jakiś czas temu byłam w lecznicy w Chorzowie (koło Tysiąclecia) ale nie mogę znaleźć adresu - może Kitty podpowie? Tam też był wet który miał pojęcie o królikach.

chodzi ci o lecznicę przy ul. Gałeczki ? Jesli tak to ja tam nigdy nie byłam, ale były inspektor SPK tam chodził ze swoimi królami.

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 25, 2011, 12:13:34 pm »
Kitty chyba tak. Nie pamiętam dokładnie :/



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline Anna39

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 427
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 25, 2011, 16:06:47 pm »
I jak byłaś u weta z Pasztecikiem, coś już wiadomo? Trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się skończyło :)

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 28, 2011, 21:53:19 pm »
Przepraszam, że teraz ale dopiero co znalazłam chwile czasu by napisać.

Byliśmy z Pasztecikiem u weta (dr Rybickiego) przebadał go dokłądnie i okazało się, że Pasztecik jest w 100% zdrowych. Bynajmniej narazie nic mu nie dolega. Mamy go obserwować i być z nim w kontakcie. Jedyne do czego miał zastrzeżenia to fakt że na ząbkach robi mu się bardzo ale to bardzo maleńką narośl.

Na szczęście skończyło się jedynie na strachu. :DD

Pozdrawiamy wszystkich i dziękujemy za podpowiedzi i za wsparcie :)

Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 28, 2011, 22:23:22 pm »
czasami dziwne zachowania to przypadek - wiadomo, lepiej isc do weta, ale trzeba byc pozytywnie nastawionym.
Sama pamietam, jak Krepy co chwilke sie przewracał, szedł i bum na bok, nie mogl utrzymac rownowagi.
I generalnie ja juz bylam przygotowana na najgorsze a okazalo sie, ze go kupal uwierał. Nie mogl sie wybobkowac i to mu sie nazbierało do takiego wielkiego klocka i to powodowalo zachwianie rownowagi.
Takze zawsze trzeba sie nastawiac na pozytywne myslenie :) cudownie, ze Pasztecikowi nic nie jest
(jezeli badał go fachowiec) :)
` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Offline ewer

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 28, 2011, 22:48:00 pm »
Kagar ,jakie badania wykonał weterynarz ?

Offline Kamulka84

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4093
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Koszalin
  • Moje króliki: Natka
  • Za TM: Niuguś, Chrumek, Zgodzia, Niuchenek vel Heniek
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 29, 2011, 18:23:01 pm »
Super, że króliczek zdrowy! :hura:
Zgodzia była z nami 5 lat 8 miesięcy 2 tygodnie i 6 dni
Heniu był z nami 7 lat 3 miesiące 2 tygodnie i 2 dni
[/url]

Zapraszamy http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11135.new#new

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 30, 2011, 20:45:38 pm »
ewer Pasztecik miał pobraną krew do badań (wyniki ok.) a prócz tego wet pozaglądał wszędzie gdzie chyba się tylko dało. Zważył go i wypytał nas o wszystkie szczegóły związane z jego egzystencją u nas.

Dodam, że od soboty ataki już się nie pojawiły :DD

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 30, 2011, 21:18:34 pm »
kagar, napisałam ci PW.

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 20, 2011, 22:17:55 pm »
Sorki, że nie pisałam ale jakoś nie było czasu.

Kitty27 dzięki za dodatkowe informacje na PW.

W poniedziałek ponownie robiliśmy badania u weta i niestety ale wyszły pozytywnie.
Pasztecik ma ECuniculi i jest w trakcie leczenia.
Przed nami długa droga ale wet powiedział, że wszystko jest na dobrej drodze. Pasztecik je normalnie, dostaje leki i ma chęci do walki. Serce mi się tylko kraje jak widze jego smutne oczy.

Pozdrawiam :)

Offline dnorthern7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1816
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 21, 2011, 02:11:21 am »
czyli jednak... dobrze, że w porę udaliście się jeszcze raz do weta.
Trzymam kciuki za zdrowie Pasztecika, niech chłopak dzielnie wlaczy z tym przeklętym EC !
:przytul
` deszczowy, zachmurzony czy słoneczny dzień.. jaki lubisz? `

Zapraszamy do naszej galerii : http://forum.kroliki.net/index.php?topic=5114.175

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 21, 2011, 21:40:55 pm »
Tak ponowna wizyta była dobrym pomysłem.

Mam do Was pytanie czy można jakoś ograniczyć ataki, które występują u Pasztecika?

Mam na myśli ataki podczas których całkiem sztywnieje i kręci się zajadle wokół własnej osi (wygląda to okropnie)

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 22, 2011, 08:04:15 am »
Mam do Was pytanie czy można jakoś ograniczyć ataki, które występują u Pasztecika?

Wydaje mi się, zastosowanie odpowiednich leków może zminimalizować lub wyeliminować te ataki.

Ale to już lepiej niech wypowiedzą się osoby, które miały do czynienia z E. Cuniculi.

Znalazłam coś na temat tej choroby http://www.uszata.com/eksplorer/zdrowie/E.Cuniculi.html

Offline ewer

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 22, 2011, 11:21:20 am »
O, a jednak nie jest ok ? dlaczego nie chcesz nas posłuchać i skazujesz królika na powolną śmierć ? Niedługo królik będzie w takim stanie, że żadne laki mu nie pomogą jak pierwotniak zaatakuje cały organizm. Choroba postępuje szybko i jest zdradliwa.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 22, 2011, 11:25:53 am wysłana przez ewer »

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 22, 2011, 11:25:49 am »
O, a jednak nie jest ok ? dlaczego nie chcesz nas posłuchać i skazujesz królika na powolną śmierć ?

nikt tu nie skazuje królika na śmierć, z tego co kagar pisze jest leczony i chodiz z nim do weta.

Offline ewer

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 22, 2011, 11:29:50 am »
O, a jednak nie jest ok ? dlaczego nie chcesz nas posłuchać i skazujesz królika na powolną śmierć ?

nikt tu nie skazuje królika na śmierć, z tego co kagar pisze jest leczony i chodiz z nim do weta.


Nie doczytałam :) to dobrze na pewno się uda. Ja bym podawała jeszcze coś na odporność np. Lacidofil :)

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 22, 2011, 21:35:45 pm »
Potwierdzam Pasztecik jest leczony i na bieżąco widuje weta.

Dziś już jest dużo lepiej i ataki praktycznie zostały już wyeliminowane. Wet powiedział, że powodem ataków może być stres z ciągłych wycieczek do niego więc od jutra leki będzie miał podawane w domu (zastrzyki zobowiązał się dawać mąż - więc to on będzie ten zły). Następna wizyta kontrolna w czwartek.

Prócz tego widać, że Pasztecik walczy i się nie daje pierwotniakowi.

Jutro musimy kupić małemu wit. B (zalecenie weta) i zacząć podawać.

Pozdrawiamy i dziękujemy za wsparcie :) 

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 10, 2011, 20:25:48 pm »
Długo nie pisałam bo jakoś nie było czasu.

Pasztecik ma się coraz lepiej, apetyt mu dopisuje (je wszystko co ma podawane) i powoli zaczyna na nowo próbować chodzić i kicać, bo był już taki okres co tylko siedział i wogóle nic nie robił za wyjątkiem picia i jedzenia.

Martwi mnie tylko ta przekszywiona główka w dalszym ciągu. Czy ktoś wie jak długo może to się utrzymywać??

Pozdrawiamy :)

Offline magii0

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3001
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Gród Kraka
  • Moje króliki: Balbina 8lat
  • Za TM: Olek 13 lat
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 10, 2011, 21:03:35 pm »
To świetnie, że Pasztecik już wrócił do formy :). Miziaki dla dzielnego pacjenta.

Offline Anna39

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 427
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 11, 2011, 09:11:28 am »
Również bardzo się cieszę, że nastąpiła poprawa. Zdrówka życzę małej białej kuleczce (zwanej pasztecikiem :jupi)

Offline Fallen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1158
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 12, 2011, 22:08:03 pm »
to super! ;) bedzie juz tylko lepiej ;)

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 13, 2011, 09:51:26 am »
Dziękujemy za wsparcie i za pozytywne słowa, a Pasztecik dodatkowo dziękuje za wszystkie przekazane miziaki :) :)

Dziś idziemy do weta na kontrole i zobaczymy co dalej :)

Pozdrawiamy.

Offline magii0

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3001
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Gród Kraka
  • Moje króliki: Balbina 8lat
  • Za TM: Olek 13 lat
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #28 dnia: Maj 13, 2011, 20:31:40 pm »
A może wątek w "nasze króliki" i fotki Pasztecika hmmm... :D

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #29 dnia: Maj 13, 2011, 21:29:21 pm »
Pasztecik już ma swój wątek coprawda nie aktualizowany ale może uda mi się zamieścić jakieś jego fotki.

Dziś na wizycie kontrolnej wet powiedział, że widzi znaczącą poprawę. Dalej podajemy leki ale wszystko idzie w dobrą stronę :)

Jeśli chodzi o fotki Pasztecika to są dostępne albo na forum w wątku "Witamy :)" lub w krótce będą na jego stronie internetowej: http://www.krolis.e-itservis.pl/index.php
« Ostatnia zmiana: Maj 13, 2011, 22:05:02 pm wysłana przez kagar »

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: Królik lunatyk
« Odpowiedź #30 dnia: Maj 14, 2011, 12:55:17 pm »
W nawiązaniu do porzedniej wiadomości. temat wątku o moim "króliczym synu" został zmieniony na "Pasztecik". Poniżej link do wątku zawierającego starsze i całkiem nowe fotki :)

http://forum.kroliki.net/index.php?topic=10346.0

Pozdrawiamy i przepraszamy za zamieszanie