Autor Wątek: Czy zachowanie może być charakterystyczne dla płci?  (Przeczytany 38953 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

bonnie_blue

  • Gość
Czy zachowanie może być charakterystyczne dla płci?
« Odpowiedź #40 dnia: Czerwiec 21, 2006, 11:18:01 am »
Anka_89 miala takie problemy i po sterylizacji wszystko minelo :)
To czy jest chlopczyk mozesz sama spradzic. Podnies ja i jak zobaczysz dwa rozowe, gole woreczki to jest chlopczyk.
Moj Bobislaw teraz tez troche sika poza kuwetka ale on jest chorusiany i moze sobie sikac gdzie mu wygodnie :)

Mya

  • Gość
Czy zachowanie może być charakterystyczne dla płci?
« Odpowiedź #41 dnia: Czerwiec 21, 2006, 11:20:19 am »
naomi19, glowa do gory, to wcale nie musi byc chlopiec! Nasza Morriska do okresu dojrzewania byla prawdziwym aniolkiem. Kupki i siuski tylko w kuwecie, no i przylepa straszna. Az pewnego dnia zaczela po prostu biegac dookola naszych nog i zostawiac wszedzie bobki. Furczala. Raz zgwalcila misia. Poza tym wlaczyl sie jej agresor, stala sie bardzo terytorialna. No i zaczela strasznie kopac! Wszedzie, gdzie byla gola podloga. Kroliczka zmienila sie nam nie do poznania. Ale w okolo miesiac po sterylce wszystko wrocilo do dawnej postaci i odzyskalismy kroliczka aniolka :) Szkoda, ze na tak krotko :(

naomi19

  • Gość
Czy zachowanie może być charakterystyczne dla płci?
« Odpowiedź #42 dnia: Czerwiec 21, 2006, 11:21:13 am »
No wiesz, jemu teraz wolno :) i to jak najbardziej rozumiem, że go teraz rozpieszczasz :)
A Bunisława żadnych jąderek właśnie nie ma! Dla tego jestem zdziwiona jej... hmmm, że tak to nazwę... popędem :/ względem mojej osoby...

naomi19

  • Gość
Czy zachowanie może być charakterystyczne dla płci?
« Odpowiedź #43 dnia: Czerwiec 21, 2006, 11:26:46 am »
Mya- z Bunią jest identycznie! No zdziwiło mnie, że to wszystko stało się tak nagle! Z dnia na dzień! Przeczekam to wszystko. Nie jestem zbytnio za sterylką. Gdyby cos się stało podczas operacji, nie wybaczyłabym sobie tego. Dlatego przeczekam, a jeśli nic się nie zmieni w przeciągu kilku miesięcy, to wysterylizuję. Taki mam plan, no ale nie wiem, czy tyle czasu z gwałcącym królikiem wytrzymam.
Dzięki za pociechę, tzn że to niekoniecznie chłopak. Tak mi jakoś zależało na samiczce. A poza tym, przyzwyczaiłam się już do imienia.
A myślisz już o nowym króliczku, który zapełniłby pustkę po Małpce?

naomi19

  • Gość
Czy zachowanie może być charakterystyczne dla płci?
« Odpowiedź #44 dnia: Czerwiec 21, 2006, 11:47:53 am »
Dobra.
Po sprawie.
Urosły mu jądra.

Mam chłopczyka :co_jest
Właśnie sprawdziłam, jeszcze niedawno ich tam nie było. Tzn chyba to są jądra, specem nie jestem :) . Mogę jutro przesłać (dziś nie dam rady) zdjęcia, to Wy mi powiecie, bo ja juz sama nie wiem. Ale to jądra jak nic. W szoku jestem. Co chyba widać po konstrukcji zdań. Ale dzięki za pomoc :)

bonnie_blue

  • Gość
Czy zachowanie może być charakterystyczne dla płci?
« Odpowiedź #45 dnia: Czerwiec 21, 2006, 12:05:55 pm »
O majn god.
W szoku jestem  :icon_eek  Ale przynamniej Bobi i Buniek ( :oh: ) beda mogly sie spotykac, bez ryzyka utworzenia stadka (u Bobiego kastracja odpada zupelnie). Jak Twojemu krolisiowi nie mina te zachowania to przynamniej kastracja jest obciazona mnieszym ryzykiem niz sterylka. O Jezusku. co za dzien :)
P.S. Posiadnie chlopca tez maswoje uroki :)

naomi19

  • Gość
Czy zachowanie może być charakterystyczne dla płci?
« Odpowiedź #46 dnia: Czerwiec 21, 2006, 12:15:16 pm »
A dlaczego u Ciebie odpada kastracja?
No właśnie przynajmniej 1 plus- że będą się mogli spotykać :)
O.k. ide z ... Buniksem :/ na spacer, niech się wyżyje...

bonnie_blue

  • Gość
Czy zachowanie może być charakterystyczne dla płci?
« Odpowiedź #47 dnia: Czerwiec 21, 2006, 12:41:16 pm »
Bo u kastrowanych krolikow ponoc wzrasta ryzyko chorob drog moczowych. A biorac pod uwage, ze Bobi juz jest chory   :/  Tzn. nie mowie, ze na pewno wzrasta to ryzyko, ale lepiej chuchac na zimne. Ide teraz do sasiadki bo kroliczek wlasnie zasnal wiec zostawie go w spokoju.

Hania

  • Gość
Czy zachowanie może być charakterystyczne dla płci?
« Odpowiedź #48 dnia: Czerwiec 21, 2006, 13:32:48 pm »
no niezle!  kolejny krolik ktory cudownie zmienia sie z dziewczynki w chopczyka :icon_8P
a na avatarku Bonieks(Bunik?) tak czarujaca wyglada.

naomi19

  • Gość
Czy zachowanie może być charakterystyczne dla płci?
« Odpowiedź #49 dnia: Czerwiec 21, 2006, 13:54:30 pm »
Myślę, że będzie to:
Buniek
Buniks
Pan Bunisław :D
Wymiennie :)

Hania

  • Gość
Czy zachowanie może być charakterystyczne dla płci?
« Odpowiedź #50 dnia: Czerwiec 21, 2006, 14:30:11 pm »
niezle :jupi
dorzuce jeszcze
-Bunio
-Buniś
 :niegrzeczny

Sknerra

  • Gość
Czy zachowanie może być charakterystyczne dla płci?
« Odpowiedź #51 dnia: Czerwiec 21, 2006, 20:25:29 pm »
echhh
ja mam ten sam problem... tylko mojej małej jeszcze nic nie wyrosło!!!
Z dnia na dzień , zaczeła :
a. robić bobki wszędzie i posikiwac czerownym moczem (wczesniej tylko i wyłącznie kuweta, nie licząc kilku bobków, no ale kazdemu sie moze przytrafić :P), teraz to juz nawet sika sobie gdzie akurat kuper jest jej wygodnie podnieśc :(  do tego ten mocz śmierdzi
b. włączył się jej agresor , tzn. nagle okazało się, że można fuknąc na  mnie,a nawet  postraszyć
c. to jest najgorsze!! - namiętnie i bez przerwy stara się zgwałcić moją rękę, - głównie prawą! :hahaha ! a teraz kiedy są upały i mam odkryte nogi to nawet stopy jej się spodobały. Powiem szczerze - sytuacja jest koszmarna . Suźka po wyskoczeniu z klatki błędnym wzrokiem szuka mojej osoby, po czym biegnie do mnie z szeroko otwartymi oczami i podniesionym ogonem i wypatruje miejsca , które można by zgwałcić ( ewentulanie polizac, ale zaraz potem i tak nastepuje atak) . Nie mogę usiąść na podłodze, siedząc na krześle nogi muszę trzymac na innym, bo mała od razu je "atakuje' bzycząc przy tym rozkosznie. Praktycznie straciłam bliski kontakt z nią bo każda próba pogłaskania kończy się gwałtem mojej ręki bądź nogi.

Do tej pory byłam przeciwna sterylce, ale nie wiedziałam ze samiczka może się tak zachowywać. Moja poprzednia króliczka budowała tylko co jakiś czas gniazda i czasem na mnie fukneła i tyle. Ale w przypadku panny Suźki dotrwamy jakś do 6 miesięcy i biegiem na zabieg, bo tak żyć razem nie możemy.  :zdenerwowany


Chyba że moja Suzia jest Suziem?? :buu

vika

  • Gość
Czy zachowanie może być charakterystyczne dla płci?
« Odpowiedź #52 dnia: Czerwiec 21, 2006, 20:27:33 pm »
naomi19,  my chcieliśmy chłopczyka... pani w sklepie która sie opiekowała króliczkami (w domu sama miała 2 maluchy) zapewniała nas, ze to dziewczynka.... no cóż to była miłość od pierwszego kicnięcia ;-)...pomyślałam "niech będzie dziewczynka" i nakręciłam syna:-)... po 3 tyg., pojechaliśmy z Tosią na pierwszą wizytę do weta, Pani doktor obejrzała, zważyła,..wszystko cacy....ale tak dla pewności poprosiłam o obejrzenie intymności a pani doktor mówi "ależ to jest 100% chłopak...o proszę juz mu sie jaderka pokazują"..... no i jest Ptysiek :-D, a wracając do tematu zachowań, to mój malec sika wyłącznie do kuwet - jedna w klatce, druga na zewnątrz w moim pokoju, gdzie sobie biega. Natomiast bobki gubi zawsze kiedy biega wokół nóg, albo kiedy sie z nim ganiam. Czasem mu się zdarzyło nasikać w jednym miejscu w przedpokoju, ale dostał burę : głośne "nie wolno". kiedy następnego dnia zrobił to samo, oprócz ochrzanu powędrował na resztę dnia do klatki.... chyba doszedł do wniosku, ze mu sie nie opłaca i przestał. Ptysiek ma teraz 4,5 m-ca i jeszcze niczego nie gwałci....., tak czy innaczej jestem zdecydowana na kastrację. Wychodzę z założenia, ze popęd u zwierzątka jest instynktowny i zgodny z naturą, nie mogąc sobie "ulżyć" zwierządko poprostu sie męczy... to tak jakby Cie coś okropnie swedziało a Ty nie mozesz sie podrapać ;-). Moja przyjaciółka, która ma od zawsze zwierzyniec w domu i między innymi 2 kociczki, mówi, ze strasznie żałuje że nie pomyślała wcześniej o sterylce (teraz są juz za stare).... patrzy jak dziewczy się męczą i sama cierpi bo nie ma jak pomóc.
Poza tym, gdzieś wyczytałam, ze dziewczynki bywaja bardziej agresywne w okresie ruiki, wzrasta ich terytorializm, a chłopcy ponoć to większe przylepy:-D
Pozdrwiam cieplutko Ciebie i wszystkich Twoich chłopaczków : Bunia, Buniksa, Pana Buynisława... zobaczysz, kiedy szok minie odkryjesz na nowo swojego pupilka :-)

naomi19

  • Gość
Czy zachowanie może być charakterystyczne dla płci?
« Odpowiedź #53 dnia: Czerwiec 21, 2006, 20:56:01 pm »
Hania- fajne pomysły, pewne też będą w użyciu :)
Vika- ale Buniek ( :/) jak miał 4,5 miesiąca to nie było żadnych oznak dojrzewania. I w ogóle tego, że jest samcem... Masz rację- muszę się przyzwyczaić do nowej sytuacji, jakos to zrozumieć i na nowo uszatka odkryć :)
Sknerra- przynajmniej nie jestem sama... U Twojej się wcześniej zaczęło, ile ona (on?) teraz ma? Jakoś musimy to przetwać, aż do kastracji/ sterylki, bo taka sytuacja jest fatalna... :(

Sknerra

  • Gość
Czy zachowanie może być charakterystyczne dla płci?
« Odpowiedź #54 dnia: Czerwiec 21, 2006, 21:12:38 pm »
Naomi Suźka ma teraz 4,5 miesiąca, a wszystko zaczeło sie jakieś 2 tygodnie temu, chyba.
Ja już po prostu nie daje rady. Bo gdyby ona tylko "gwałciła" wykonując pewne .. ruchu :D to jeszcze by uszło, ale ona przy okazji w tym szale potwornie mnie drapie i gryzie.
Czy jej coś urośnie czy nie idziemy na zabieg i kończymy ta "zabawe".
Tylko nie wiem jak przetrwać czas az będzie gotowa do sterylki ?

naomi19

  • Gość
Czy zachowanie może być charakterystyczne dla płci?
« Odpowiedź #55 dnia: Czerwiec 21, 2006, 21:17:36 pm »
Mnie też przygryza, w ogóle tak strasznie się podczas "tego" do mnie tuli, obejmuje nogę łapkami przednimi, a że jest gorąco, to jestem w spódnicy/ krótkich spodenkach, to drapie mnie to strasznie mocno.
p/s Nie chce ktoś może królika? :D Żartuję żartuję...

Offline Juwenta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 66
Czy zachowanie może być charakterystyczne dla płci?
« Odpowiedź #56 dnia: Czerwiec 21, 2006, 21:40:38 pm »
A może podsuń mu jakąś maskotke... ? niech sie na niej wyżyje ;)  Mój król nigdy mnie nie gwałcil (właśnie jest po kastracji) a mała królica chyba powoli dorasta bo już nie chce być na rękach ;)

naomi19

  • Gość
Czy zachowanie może być charakterystyczne dla płci?
« Odpowiedź #57 dnia: Czerwiec 21, 2006, 21:57:37 pm »
Też pomyślałam o maskotce, ale czy to nie będzie przyzwolenie na gwałty?

Sknerra

  • Gość
Czy zachowanie może być charakterystyczne dla płci?
« Odpowiedź #58 dnia: Czerwiec 21, 2006, 22:54:36 pm »
hmm maskotki nie działają.
Chodzi przecież o nasz zapach, dlatego króliki gwałcą tylko odkryte częsci ciała - przynajmniej Suźka  :>
Dałam małej makotke-łosia. Odgryzła mu poroże :D

naomi19

  • Gość
Czy zachowanie może być charakterystyczne dla płci?
« Odpowiedź #59 dnia: Czerwiec 21, 2006, 22:59:17 pm »
Bunia, tzn Buniek tez tylko odkryte części ciała posuwa. Czyli w zimę będe miała spokój!  :soon:   :hura: