Witam, chiałam opowiedzieć w skrucie moja historie z Krakvetem i Arka. Jakies 1,5 ty temu zauwazylismy ze na brzuszku pod sutkiem mojego maleństwa pojawil sie dosc duzy guz w przyblizeniu 3-4cm o nierownych ksztaltach, twardy i wypukly. Niestety Danielka nie lubi byc brana na rece ani dotykana po brzuszku i nozkach wiec na sile tego nie robi, byc moze dlatego tak pozno to zobaczylismy i wyroslo na takie duze. Mieszkam w Hucie niedaleko Krakvetu na Złotego Wieku, wiec tam najpierw sie skierowalam zaraz po wykryciu guza. Zostalismy przyjeci przez pania ktura pomacala guza stwierdzila ze to nowotwor, i ze trzeba go usunąc, kazla przyjsc do kosultacji jak bedzie chirurg. przyszlam nastepnego dnia, chirurg pomacal stwierdzil to samo(bez zadnch badan, pytan) i umuwilismy sie na zabieg, cala wizyta trwala 3 minuty:(w trakcie kturej nie dowiedzialam sie nic, sama musilam sie pytac o wszytsko np. dieta, przygotowanie, smiertelnosc podczas tego typu operacji . Niestey moja mala ma juz ponad 7 lat wiec jest w grupie podwyzszonego ryzyka ze sie nie wybudzi z narkozy. w dzien zabiegu przyszlismy na umuwiona goidzne ale pani zrobila tylko wielkie oczy bo nic o zadnym zbiego nie wiedziala, lekaza nie bylo, kazali przyjsc na dzien nastepny:(. caly ten cylk chodzenia trwal ponad tydzien...W tym momencie zrezygnowlam Krakvetu i dlaszego ich leczenia, moglabym tak chodzic w nieskonczonosc... Od azi uzyskalam wiadomość o Arce i dr. Baranie, pojechalismy tam niezwlocznie czyli przedwczoraj, pierwsza wizyta trwala prawie godzine, z dokladnym ogledzinami, RTG,zostalam wypytana dokladnie o wszytsko co moglo byc pomocne przy operacji, przy okzji sama dowiedzialm sie duzo rzeczy i to nie ja je wyciaglam z lekaza tylko on sam uprzedzal moje pytania. Na dzien nastepny czyli wczoraj byl zabieg, bez zbednego czekania, bo juz zaczleo sie z tego guza cos saczyc, dzis odebralam kroolisie cala i zdrowa z dokladnymi wskazowkami co rozbic dalej. Naprawde polecam dr.Barana, coprawda klinika nie nalezy bowiem do najtanszych bo za rtg zaplacilam 80zl a potem za operacje z narkoza wziewna+sr. przeciwbolowe+ antybiotyk -250zl (wkrak vecie za operacje powiedzieli 100zl) ale naprwde warto. Jestesmy bardzo zadowlone. Podobno guz byl duzy, bogato unaczyniony i siedzial glebko. Rozciecie jest prawie od przedniej prawej lapki do lewej tylniej czyli prawie na pol:(. Ale narazie wszytsko jest ok, nie wiem jak reszta lekarzy z arki ale dr Barana polecam bardzo. To tyle co do mojego ostatniego dowiadczenia w ostatnich tygodniach. pozdrawiam!!!!