Autor Wątek: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka  (Przeczytany 31529 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

ferg

  • Gość
nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« dnia: Czerwiec 14, 2011, 00:27:39 am »
witam wszytskich posiadaczy króliczków.

mam bardzo duzy problem.. strasznie martwie sie o mojego kroliczka..
moze zaczne od poczatku .
zakupilam Kikiego w czwartek (5 dni temu) kroliczek byl pelen energii, szybko sie oswoil- juz na 2 dzien biegal i kicał po moim pokoju. mial zywe oczka i ku mojemu zdziwieniu mimo iz tak malutki- potrafil wskoczyc mi na łożko. bardzo lubi pieszczoty- glaskanie nawet pod wlos : )
wszystko bylo ok az do dzisiejszego dnia. jeszcze rano hycał mi pokoju. ale ok poludnia wzielam go na rece i zauwazylam cos niepokojacego..a mianowicie byl wiotki i taki bez zycia.. myslalam ze moze jest zmeczony... ale polozylam go na ziemie a on nie potrafil sam ustac.. najpierw położyl sie plasko na ziemi a potem powoli wstal.. i chodzi tak ociężale jakby był bardzo słaby- to tak wyglada jakby byl za ciezki i mu trudno skoczyc.
oprócz tego mało wody pije, poza tym jest wszystko ok... ma apetyt i to nie maly nawet, myje sie, ma ochote zeskakiwać jak np go poloze na nogach- tak jakby nie mial swiadomosci ze cos mu dolega.
wiem ze kroliki jak czuja bol to zgrzytaja zebami albo wydaja jakies niepokojace dzwieki a on nic nie wydaje. martwie sie strasznie o niego..
bylam u weterynarza.. w sumie nic konkretnego mi nei powiedzial.. napomknął ze to moze byc choroba ktorą zlapal od innego krolika- czyli ze kupilam juz chorego.. ale to i tak dziwne bo raczej od razu powinnam cos zauwazyc. dostal zastrzyk wzmacniajacy i jezeli mu nei przejdzie do jutra godziny 18 to jade znow po mocniejszy zastrzyk..

moze ktos mial podobny problem? ja przeszuukalam caly internet i nic nie znalazlam z tych w sumie 2 objawow..
nie wiem czy to moze moja wina ? dawalam mu salaty dosc duzo, z 3 liscie od kalarepy , i moze z 3 rzodkiewki , zjadl tez jedna truskawke.. i kawalek ogorka (to wszystko od poczatku jego pobytu u mnie co biore pod uwage ewentualnemu zaszkodzeniu)

BARDZO PROSZE O OPINIE BO NIE MOGE JUZ PATRZEC JAK ON SIE MECZY : ((((

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 14, 2011, 00:39:15 am »
Czy króliczka oglądał weterynarz dobrze znający się na króliczkach ?? Z jakiego miasta jesteś ??

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 14, 2011, 00:41:06 am »
to nie byl weterynarz typowo od krolikow. po prostu weterynarz.
jestem z Poznania a u wet bylam w Borówcu

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 14, 2011, 00:51:28 am »
niestety obawiam się, że przede wszystkim maluch wcale nie ma tych 4 miesięcy tylko dużo mniej. Jeśli był kupiony kilka dni temu w sklepie to jest bardziej niż pewne, że oszukali Cię podając jego wiek.

Wiąże się z tym spory problem - gdyż takie maluchy powinny być jeszcze karmione mlekiem matki a nie sałatą, ogórkiem i innymi rzeczami które nawet u dorosłego królika potrafią nieźle namieszać w układzie pokarmowym...

Nie dawaj mu takich rzeczy, jeszcze przez długi czas, mały niech je tylko siano, zioła, suszki ewentualnie granulat a każde nowe warzywo wprowadzaj bardzo powoli w bardzo małych ilościach zaczynając od najdelikatniejszych przykładowo koperku, natki pietruszki.

Króliki mają bardzo wrażliwy układ pokarmowy i najprawdopodobniej Twojego królika spotkały właśnie problemy z nim związane. Weterynarz z tego co piszesz nie ma zielonego pojęcia o tych zwierzętach więc postaraj się poszukać innego, a małego zostaw na suchej karmie, podawaj mu herbatę rumiankową, koperkową ewentualnie miętową, do tego kup w aptece lakcid i espumisan, z jelitami czy żołądkiem u królika nie ma żartów a niestety u takich maluchów takie problemy są bardzo niebezpieczne - także dla życia.

No i oczywiście poczytaj proszę o prawidłowej diecie, chorobach i opiece na stronie www.miniaturkabeztajemnic.com :)

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 14, 2011, 00:55:29 am »
dziekuje bardzo za te rady....
marchewki pewnie nie powinien tez jesc?

myslisz ze wyjdzie z tego?? nie mialam pojecia ze takie wrzywa moga mu zaszkodzic.. widzialam ze lubi wiec mu dawalam..
BOZE mam nadzieje ze wyzdrowieje .....

a jeszcze co do tych lekow co mam kupic w aptece to do czego mam mu je dodac bo obecnie poje go strzykawka bo lekarz powiedzial ze moze sie odwodnic jak nei pije i musze mu dawac nawet jak nei chce.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 14, 2011, 00:59:41 am wysłana przez ferg »

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 14, 2011, 01:02:43 am »
zgadzam się z Magdą, tak nagła zmiana w zachowaniu u królika bardzo często jest spowodowana problemami z układem pokarmowym,
czy Twój królik robi bobki? czy wydalał cokolwiek? może zamiast bobków pojawiła się wydzielina? czy przelewa mu się w brzuszku?



Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 14, 2011, 01:05:08 am »
marchewki też nie powinien, sałata + marchew to wbrew powszechnej opinii naprawdę nie jest dobry zestaw dla królika, tym bardziej dla takiego malucha...

Dolegliwości z tego co piszesz są poważne, jutro jak najszybciej zaopatrz się w którąś z herbatek o której pisałam, przyda się także na później do tego lakcid i espumisan - te rzeczy powinien mieć każdy króliczy opiekun gdyż często dzięki nim można szybko pomóc uszatkowi w problemach z brzuszkiem.

Mam nadzieję, że dolegliwości miną i że mały da radę, teraz - w nocy, niewiele możesz zrobić, ciężko mi tak na odległość stwierdzić czy mały ma wzdęcie, zator czy inne problemy, na wszelki wypadek pomasuj mu delikatnie brzuszek, od środka brzuszka w stronę odbytu, obserwuj czy są bobki i jaką mają konsystencję - musi być ich dużo, muszą być suche i twarde. Jeśli ma apetyt podsuwaj mu sianko, jest najbezpieczniejsze no i absolutnie nie dawaj mu niczego świeżego do jedzenia. Nawet jeśli bardzo lubi i bardzo chce.

W Poznaniu jest problem z króliczymi weterynarzami, ale może ktoś z tego miasta będzie mógł Ci polecić jakiegoś innego niż tego u którego byłaś...

Trzymam kciuki za malucha i mam nadzieję, że dowiesz się czegoś nowego i ciekawego ze strony którą Ci podałam :)

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 14, 2011, 01:08:17 am »
robi normalne bobki - ostatnia obserwacja byla doslownie pol godzniny temu- nie sa suche w 100% lekko sa wilgotne.
a co oznacza czy mu sie przewraca w brzuszku ? jedynie jak pije to slysze jak mu w brzuszku tak cichutko burczy ale nie brzmii to niepokojąco. to chyba akurat normalne ?

a co do ilosci bobkow to jest jakas konkretna ilosc lub przedzial np na dobe? bo wydaje mi sie ze duzo ich robi

madzia85 dziekuje ci bardzo za rady. na pewno nie bede juz mu dawac warzyw. sianka je duzo i generalnie je duzo.
patrzałam w internecie i jest 4 kroliczych weterynarzy. na pewno jutro sie tam udam.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 14, 2011, 01:13:57 am wysłana przez ferg »

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 14, 2011, 01:11:43 am »
http://www.kroliki.net/pl/weterynarze/weterynarze/alfabetyczna-lista-lekarzy-weterynarii#Chosia

zerknij tutaj Pani Oliwia jest dobrym weterynarzem

Twój król może mieć np. kokcydiozę, teraz tak jak pisała Magda espumisan koniecznie - co 3-4 godziny, herbatka, lakcid/lacidar, jeśli to zaburzenia jelitowe, które mogą być wywołane kokcydiozą albo rozwojem beztlenowców Twój król powinien dostać metronidazol, nawadniaj go, bo bardzo szybko może się odwodnić. na pewno jest osłabiony i traci ciepło, dlatego powinien być na termoforze...z samego rana dzwoń pod nr wet. na naszej str. zaczynając od doktor Oliwi przez innych z Poznania na www.kroliki.net

czy wydaje Ci się czasami, że traci równowagę? czy mógł się gdzieś uderzyć? jak teraz się zachowuje? widzisz jakąkolwiek poprawę? wiesz jaki lek dostał u weterynarza? wet. mierzył temperaturę? sprawdzał uszy? łapki pod kątem niedowładu/paraliżu - czucia?
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 14, 2011, 01:15:39 am wysłana przez Ola_19 »



Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 14, 2011, 01:13:49 am »

Bardzo dobrze - musisz go dopajać a jeszcze lepiej gdybyś dopajała go właśnie rumiankiem czy herbatą koperkową. Kupisz to w każdym sklepie czy aptece.

Lakcid i espumisan tez podaje się przez strzykawkę do pyszczka, ale to jest tylko skuteczne przy początkowch dolegliwościach. Lakcid możesz podawać całą ampułkę tj. proszek rozpuszczony w małej ilości wody - bezpośrednio do pyszczka 2-3 razy dziennie a espumisan jeśli kupisz w kropelkach to tak 3-4 kropelki też w małej ilości wody też bezpośrednio do pyszczka.

Czasami trzeba wejść z silniejszymi lekami, ważne żeby wet wiedział co podać w jakiej sytuacji...

I właśnie Ola zwróciła uwagę na ważną rzecz - koniecznie zrób badanie bobków swojemu królikowi, maluchy bardzo często chorują na kokcydiozę, która szczególnie w ich wieku także jest niebezpieczna.

Dobrze, że robi bobki, bardzo dobrze :)

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 14, 2011, 01:18:18 am »
tak dokladnie mam wrazenie ze traci rownowage. np jak sie myje i staje na 2 lapkach to widac ze sprawia mu duzo trudnosci utrzymanie sie na nich. zdarza mu sie przewrocic na bok jak np probuje wstac i wtedy przez chwile tak lezy . ciezko mu sie wstaje musi to zrobic na pare razy - powolutku prtzysuwajac przednie lapki do ciala.
teraz siedzi w klatce i ciagle podjada
i czesto sie kladzie.

AHA lekarz powiedzial ze ma temperature. nie iwem jaki dokadnie lek dostal - powiedzial ze to lek wzmacniajacy.
jak badal kroliczka to chwital go i sciskal w niektorych miejscach . jedyna dolegliwosc ktora zauwazyl to temperatura
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 14, 2011, 01:24:25 am wysłana przez ferg »

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 14, 2011, 01:23:19 am »
czyli obowiązkowo zrób mu dodatkowo badanie moczu - jak najszybciej... utrata równowagi nie wróży niczego dobrego.... ale wszystko muszą wykluczyć dokładne badania, daj znać jak jutro mały będzie się czuł i co udało Ci się załatwić u weta.

Trzymajcie się  :przytul:

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 14, 2011, 01:26:28 am »
na pewno dam znac- jeszcze raz dziekuje

wierze ze bdzie dobrze bo mi to nie wyglada na tracenie rownowagi a brak sily na szybkie ustawienie lapki w odpowiednim miejscu.
az mi przykro na niego patrzec - on jest taki malutki.... moze mi na dloni siedziec

jutro napisze jak z Kikim

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 14, 2011, 01:29:27 am »
przy zaburzeniach równowagi zastanowiłabym się nad encephalitozoonozą - objawy rdzeniowe albo mózgowe -
trzeba sprawdzić czy nie ma zapalenia ucha, problemu z oczami - nawet lekki wytrzeszcz, oczopląs, braku czucia w łapkach,

najgorsze jest to, że tam nie zrobią badań w tym kierunku - pamiętaj tylko o jednym, jeśli będziesz u wet. bezwzględnie nie pozwól podać swojemu królikowi żadnego leku sterydowego (!), bo to tak czy inaczej tylko pogorszy sprawę. normalnie powiedziałabym, żebyś przyjechała do Torunia, ale nie ma naszego doktora...osobiście nie wykluczałabym encephalitozoonozy, choroby pasożytniczej, która może objawić się u takiego uszaka bez odporności tym bardziej

na pewno ma stan zapalny, skoro ma temperaturę, na pewno warto podawać mu wit. z grupy B i to powinien wet. zalecić na bank - póki co vibovit,
gdyby wet. mówił coś o e.cuni to wtedy mogłybyśmy Ci podać najlepszy system leczenia bez niczego...ale to tylko gdybanie, bo na odległość trudno wyrokować, kiedy nic nie wiemy, bo wet. nie ma żadnego pomysłu, a powinien wiedzieć od razu co się dzieje...albo mieć jasne podejrzenie

trzymajcie się mocno :*



ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 14, 2011, 01:34:58 am »
a czy te leki ktore sa dla ludzi typu vibovit czy espumisan mu nie zaszkodza?
zapisze sobie na kartce pytania do wet. i wszystkiego si ewypytam.
on wyglada na oslabionego bo chodzi prosto ale bardzo ociezale. jesli jest taka potrzeba moge zrobic filmik jak chodzi jak sie zachowuje i jak np biore go na rece . moze to pomoze

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #15 dnia: Czerwiec 14, 2011, 01:39:33 am »
jeśli możesz zrób taki film, rano obejrzymy

epsumisan czy vibovit w żadnym wypadku nie zaszkodzą Twojemu królikowi, nie ma takiej opcji

niech wet. spr. uszy - czy nie gromadzi się tam nadmierna wydzielina, niech spr. czucie w tylnych i przednich łapkach - czy Twój królik będzie wykazywał reakcję podczas badania - ucisku łapek w różnych miejscach + wzdłuż kręgosłupa, niech spr. oczy, płuca, oskrzela, serce, jelita, żołądek



ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #16 dnia: Czerwiec 14, 2011, 01:43:41 am »
dobrze, wszystko powiem by sprawdzili. film zrobie jutro z rana i dam na YT i wysle link bo widze ze kroliczek juz odpoczywa i nie chce go niepokoic. pewnie jest zmeczony po dzisiejszym dniu czemu sie nie dziwie..

dziekuje jeszcze raz i do jutra:)



ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #17 dnia: Czerwiec 14, 2011, 13:01:01 pm »
wrocilam wlasnie od kroliczego wet.
nie wiem co to byl za lekarz ale wg mnie kompetentna Pani:)
na wojska polskiego 52

zbadala kroliczka, mial 38,5 temp wiec nawet moglby miec wiecej bo do 40 kroliczki moga miec
dostal 4 leki. odrobaczony zostal, dostal lek zeby nie byc odwodnionym i jeszcze jakie 2 inne- juz nei pamietam na co ale wszystkie w strzykawkach oprocz tego na robaczki.

pytalam ile moj kroliczek moze miecc miesiecy- wiec nie wiecej niz 6 tygodni.. wiec jest baardzo mlodziutki. oczywiscie Pani wet odradzila mi stanowczo warzywa
tylko granulat i sianko- jezeli nei bedzie chcial jesc to mam mu kupic gerbera - ale nie sadze zeby to bylo konieczne bo je bardzo duzo:) oprocz tego mam mu podawac w strzykawce wode bo latwo moze sie odwodnic
w tych 4 lekach pamietam ze byl tez jakis lek domięśniowy - w pupke dostal.

jutro o 15 ide na kontrole:)

Offline Kamulka84

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4093
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Koszalin
  • Moje króliki: Natka
  • Za TM: Niuguś, Chrumek, Zgodzia, Niuchenek vel Heniek
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #18 dnia: Czerwiec 14, 2011, 17:44:26 pm »
Witaj ferg - omineła mnie nocna dyskusja, ale teraz wszystko przeczytałam. Dobrze, że trafiłaś do króliczego weta. 6 tygodni toż to jeszcze maluni maluszek! Królik w wieku 4 miesięcy wygląda już praktycznie jak dorosły królik. Czy wetka robiła jakies badania? Czy podejrzewa jakąś chorobę, o której pisały wcześniej dziewczyny? Czy wszystko jest ok?
Zgodzia była z nami 5 lat 8 miesięcy 2 tygodnie i 6 dni
Heniu był z nami 7 lat 3 miesiące 2 tygodnie i 2 dni
[/url]

Zapraszamy http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11135.new#new

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #19 dnia: Czerwiec 14, 2011, 17:50:01 pm »
mowila ze to moze byc jakis wirus. ale tak jak pisalam ma zapewnona opieke.
zostal odrobaczony a w zasadzie zaczal byc odrobaczany bo z tego co pamietam wet. powiedziala ze to nie jest jednorazowa dawka tylko bede musiala przychodzic co tydzien ale nie jestem pewna.
to co mnie ucieszylo to fakt ze wode mi pije ze strzykawki:) dalam mu 3 pelne strzykawki po 2ml czyli 6ml. wszystko wypil na raz az w szoku bylam:)
oprocz tego wlalam mu wode w zakretke od sloika bo wet powiedziala ze lepiej jest dawac wode w pojemniczku a nie poidelku i tez pije.
teraz znow mu dalam 1,5 strzykawki czyli jakies 3ml i ladnie wypil.

je tez na przemian sianko i granulat. wlasnie dodaje filmik na yt jak chodzi po mieszkaniu . moze ktos cos bedzie mogl powiedziec na jego podstawie. ale to jeszcze w trakcie przesylania jest. mam nadzieje ze wyzrowieje bo mimo ze mam go dopiero 5 dni to sie strasznie przywiazalam do niego .
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 14, 2011, 17:58:14 pm wysłana przez ferg »

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #20 dnia: Czerwiec 14, 2011, 17:56:28 pm »
Ok ja czekam na ten filmik.

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #21 dnia: Czerwiec 14, 2011, 18:23:21 pm »
http://www.youtube.com/watch?v=1nR-flBayRI   film z moim kroliczkiem:)

Offline Kamulka84

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4093
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Koszalin
  • Moje króliki: Natka
  • Za TM: Niuguś, Chrumek, Zgodzia, Niuchenek vel Heniek
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #22 dnia: Czerwiec 14, 2011, 18:36:19 pm »
Widać, że maluch jest jeszcze zdezorientowany i wystraszony. Może tez boi się biegac po parkiecie - niektóre uszaki nie lubią. Uważam też, że powinnas inaczej uszaka podnosić. Powinno się to robic dwoma rękami - jedna pod dupkę, żeby mu kręgosłupa nie uszkodzić.

Ale uszatek jest przesłodki, taki maleńki i ma takie wielgachne uszki !!  :zakochany:
Zgodzia była z nami 5 lat 8 miesięcy 2 tygodnie i 6 dni
Heniu był z nami 7 lat 3 miesiące 2 tygodnie i 2 dni
[/url]

Zapraszamy http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11135.new#new

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #23 dnia: Czerwiec 14, 2011, 18:37:50 pm »
To maleństwo ma może z 5 tygodni bidulek.Polecam stronę www.miniaturkabeztajemnic.com - dużo informacji na temat postępowania z króliczkiem.

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #24 dnia: Czerwiec 14, 2011, 18:41:55 pm »
ja podonosze go zawsze dwoma rekoma. akurat tu mialam zajeta reke. robilam to mozliwie najdelikatniej - chcialam tylko pokazac jak on staje na lapkach jak go klade. a ogolnie jak patrzycie na filmik to wyglada na chorego? akurat filmik robilam w innym pokoju. u mnie jest dywan wiec moze zlapac duzo lepsza przyczepnosc:D myslicie ze wykjdzie z tego?? martwie sie o tego maluszka

Offline Miki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #25 dnia: Czerwiec 14, 2011, 18:48:44 pm »
Wyjść wyjdzie nie może być inaczej a króliczek słodki ale prwadziwy niemowlaczek. Za pewne niedługo odezwą się koleżanki z nocnych pogawędek Madzia i Ola to są prawdziwe ekspertki, z pewnością coś Ci podpowiedzą. Trzymam kciuki za malucha.

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #26 dnia: Czerwiec 14, 2011, 18:49:52 pm »
okk:))

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #27 dnia: Czerwiec 14, 2011, 19:41:16 pm »
Ojej, faktycznie maluch..

Najważniejsze, że jest pod stałą opieką. A czy sam je, pije i w ogóle? Są jakieś problemy jeszcze?

Tak poza tym: jak Ci podrośnie to uważaj na te kwiatki w pokoju, bo Ci jeszcze capnie i tyle po nich będzie. :P


Zapraszamy do naszej galerii :)

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #28 dnia: Czerwiec 14, 2011, 19:46:08 pm »
bede uwazac na pewno; )))
je sam i pije sam:) i nei mam z nim juz zadnych problemow oprocz tego ociezalego chodzenia i slabej koordynacji ruchow

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #29 dnia: Czerwiec 14, 2011, 19:50:22 pm »
czyli właściwie wet. nie powiedział nic konkretnego? nie wiesz na co zaaplikował zastrzyki? czy to były witaminy na wzmocnienie/ pobudzenie apetytu?
czy wet. spr. łapki - czy ma pełne czucie? oglądałam ten film i na pewno jest bardzo niepewny/ ostrożny (spróbuj obserwować jak zachowuje się na miękkiej powierzchni), ok 5:30 zrobił coś nienaturalnego - nagle przysiadł, potem ok 5:56/:58-6:02 w tym fragmencie dla mnie nie porusza się w pełni normalnie - nie wiem, naprawę trudno mi powiedzieć, nie chcę Cię straszyć, panikować, nie wiem czy to tylko kwestia osłabienia - trudno mi powiedzieć. zastanawiam się czy on nie ma anemii - jak wyglądają żyłki w uszach/ spojówki w oczach - ma lekko zaróżowione (gdybyś zerknęła na oko i poruszyła powieką)

temp. ma jak najbardziej ok, ale jedno widać na I rzut oka - jest mały, może ma taką kościstą budowę, ale tak czy inaczej jest chudy i jego sierść wygląda bardzo źle. u chorych maluchów sierść jest tak nastroszona.
szkoda, że nie pobrała bobków do badania w kierunku kokcydiozy, bo u takiego malucha ze sklepu jest bardzo prawdopodobna i niebezpieczna.

mi jest się o tyle trudno wypowiadać, że jestem zepsuta przez naszego doktora...po prostu nigdy nie jestem pewna czy wet. sprawdził wszystko i lubię, kiedy leki są podawane z jasnym przesłaniem - dlaczego akurat ten, na co. czasami kiedy do nas trafiają króliki wydaje się, że dziwnie się poruszają i to nie wynika z choroby, ale np. z tego, że nie miały ruchu, że mają zniekształcone ciało w pewnym sensie, u takiego malucha trudno mi powiedzieć.



ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #30 dnia: Czerwiec 14, 2011, 20:21:59 pm »
jutro ide na kontrole wiec zapytam dokladnie o nazwy lekow i na co  sa i w jakim kierunku.
na pewno dostal lek do pyszczka na odrobaczenie i jeden z 3 zastrzykow byl na to zeby sie nie odwodnil- dosc spora ilosc - plyn byl cieply a o te reszte zapytam jutro
sprawdzala wszystko - dosc konkretnie go wymacala:) dusila go w roznych miejscach, spawdzala siersc itp.

jesli chodzi o filmik to w minucie 5.30 to bylo wlasnie to oslabienie gdzie jak na moje oko ma za slaby refleks bo on zahaczył nozka o ta papierowa serwetke - tak jakby sie potknal ale normalnie gdyby byl w pelni zdrowy nie upadlby tylko przeszedl normalnie. on czasem jak sie wlasnie tak potknie to upada jakby mial zamiar sie polozyc.
co do jego siersci to na filmiku jest dosyc wilgitna bo jechalam w samochodzie i mialam go ciagle na rekach i mi sie dlonie spocily widocznie bo cieplo strasznie bylo- poza tym troche leku wylalo mu sie na futerko - tego cieplego na odwodnienie. on byl po porstu mokry:)

pytalam wet. czy on nie jest za chudy ale powiedziala ze nie, ze on jest malutki narazie . zylki na uszach ma b widoczne- tez zwrocila na to wet. zapytalam czy to zle. odpowiedziala ze nie. ze po prostu ma dobrze widoczne naczynia krwionosne na uszkach

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #31 dnia: Czerwiec 14, 2011, 20:26:50 pm »
to akurat bardzo dobrze, że ma bardzo widoczne żyłki :) z sierścią mnie uspokoiłaś, że jej wygląd ma inne uzasadnienie ;)
ma dobrą temp. to mega ważne, mam nadzieję, że z dnia na dzień będzie z nim lepiej

a jak zęby?



ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #32 dnia: Czerwiec 14, 2011, 20:30:41 pm »
chyba tez ok bo widzialam ze zajrzala mu do pyszczka i nie skomentowala negatywnie :)
jutro tez zapytam wrazie co :)

a czy jezeli moj krolik nie ucieka mi w klatce jak chce go wziac i nie wije mi sie jak juz go wezme to zle?
jak wkladam reke do klatki to nawet nie drgnie . biore go w rece i nic sie nie buntuje

dodam jeszcze ze zauwazylam ze jemu sie przednie łapki rozjeżdżają na bokii czasami jak go klade na ziemi to tak w boki mu idą łapki. u wet to tym bardziej bo polozylam go na takim stole gdzie material na nim to byla ekoskóra wtedy to nie mogl prawie postawć łapek prosto
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 14, 2011, 20:36:02 pm wysłana przez ferg »

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #33 dnia: Czerwiec 14, 2011, 20:50:14 pm »
ostatnio u jednego z naszych maluchów był problem z łapkami - rozjeżdżały się - wszystko jest ok, ale przy okazji była mowa

a - problemach genetyczynych
b - objawy choroby zostały wykluczone



Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #34 dnia: Czerwiec 14, 2011, 21:35:36 pm »
Niestety zgodzę się tu z Ola_19. Mały wygląda źle - i sposób poruszania się i sierść niewyglądaną tak jak powinny. Według mnie, to on nie ma 6 tygodni - najwyżej 5. Ja bym się tu faktycznie upierała przy badaniach krwi i bobków.



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #35 dnia: Czerwiec 15, 2011, 14:26:57 pm »
O godzinie okolo 24 pojechalam do weta z kroliczkiem, poniewaz lezal na boku i nawet sie nie ruszal, nie chcial jesc ani pic. lapki mial wyciagniete i byl bezwladny. U weta lezal na brzuszku z podniesiona glowa i dostal 3 zastrzynki, dwie jakies witaminy b i c (?) i jeden ze sterydami. Dostalismy rowniez glukoze i dawalismy mu ja co 45 minut. Ostanie dwie dawki okolo godziny 7 juz nie chcial pic, niestety caly czas lezal i sie nie ruszal i byl bezwladny... Okolo 12 pojechalismy do weta i chciala mu dac srodki jakies, lekarstwa, ale nie mialo to juz sensu, poniewaz kroliczek juz umieral, byl w stanie agoni. Niestety zostal uspiony... Lekarka powiedziala, ze najprawodopobniej kupila go juz takiego, poniewaz w klace z dwoma jeszcze innymi krolikami w trakcie zakupu on byl najmniej ruchliwy i bardzo spokojny. Poszlam do kobiety, ktora mi go sprzedala w sklepie i nie chce podac numeru do hodowcy, jeszcze bezczelnie powiedziala, ze drugiego krolika moze sprzedac taniej. Kobieta bez tupetu i zalosna, totalnie w dupie miala ze krolik umarl...Nie odpuszcze tej kobiecie i temu hodowcy, co moge w takiej sytuacji zrobic ? Chce zeby poniosla jakas odpowiedzialnosc  za to co sie stalo, to bylo male bezbronne zwierze, ktore mialo zaledwie 6 tyg !! Mam ochote napisac cos ostro, ale powstrzymuje sie od tego..Glupia baba
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 15, 2011, 16:58:34 pm wysłana przez ferg »

Offline Kamulka84

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4093
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Koszalin
  • Moje króliki: Natka
  • Za TM: Niuguś, Chrumek, Zgodzia, Niuchenek vel Heniek
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #36 dnia: Czerwiec 15, 2011, 14:32:23 pm »
 smutny_krolik Miałam nadzieję, że malucha da się jednak uratować... Przykro mi, że tak wyszło. A co do bab z zoologów, to chyba standardowa reakcja - naprawdę nie wiem, czemu tam zawsze pracują takie niedouczone bezsercowe siksy!
Zgodzia była z nami 5 lat 8 miesięcy 2 tygodnie i 6 dni
Heniu był z nami 7 lat 3 miesiące 2 tygodnie i 2 dni
[/url]

Zapraszamy http://forum.kroliki.net/index.php?topic=11135.new#new

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #37 dnia: Czerwiec 15, 2011, 14:34:05 pm »
Brak słów na tych ludzi z zoologów.

Przykro mi bardzo :(
 :swieca:

Offline Dominika.

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 393
  • Płeć: Kobieta
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #38 dnia: Czerwiec 15, 2011, 14:50:20 pm »
ferg strasznie mi przykro :(

często sie tak spotyka w zoologicznych.. nie znam dobrego zoologicznego z uszkami w odpowiednim wieku.. wszedzie takie malenstwa tylko :(

Trzymaj sie..Zrobiłaś wszystko co się dało..

Offline mala

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 76
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #39 dnia: Czerwiec 15, 2011, 15:03:33 pm »
ehh:( szkoda maluszka ;(

Poszlam do kobiety, ktora mi go sprzedala w sklepie i nie chce podac numeru do chodowcy, jeszcze beszczelnie powiedziala, ze drugiego krolika moze sprzedac taniej.

co do sklepow to biora z rozynych miejsc od roznych pseudohodowcow o ile sami ich nie rozmnazaja na zapleczu, choc moze wtedy maluch bylby z matka... nie liczylabym na podanie namiarow na hodowce, a mluchy i tak beda sprzedawac, bo im mniejszy i slodziej wyglada tym szybciej zejdzie (ma wieksza szanse na sprzedanie), duze kroliki malo kto chce kupic :/ dlatego tez sprzedaja takie maluszki, a spora czesc z nich szybko odchodzi :(
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 15, 2011, 15:06:39 pm wysłana przez mala »

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #40 dnia: Czerwiec 15, 2011, 15:28:18 pm »
Ferg bardzo mi przykro.

Niestety sytuacja która Cię spotkała spotyka codziennie wiele osób którzy dają się nabrać na maluchy w sklepach, nie wiem kiedy mentalność tych miejsc i ludzi tam pracujących się zmieni.

Żałuję tylko, że nie udało się zrobić badań kału i moczu - jesli to była kokcydioza a na 99% tak to przy podaniu odpowiednich leków przykladowo metronidazolu maluch miałby dużo większe szanse na przeżycie.
Tak samo gdyby weterynarz od razu go konkretnie zdiagnozował - tym bardziej że mały nawet na pierwszy rzut oka wyglądał fatalnie.

Ale teraz już czasu nikt nie cofnie - niech maluszek kica szczęśliwie za tęczowym mostem razem z innymi takimi jak on, o których śmierci niestety mimo wszystko zdecydował człowiek...

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #41 dnia: Czerwiec 15, 2011, 15:39:38 pm »
boze jakkie to przykre... nie moge tego zrozumiec jak tak mozna... ja go mialam zalediwie 5 dni a wydalam ostatnie pieniadze na weterynarzy..
troche glupio pisac o kosztach ale byla to suma ktora jest dla mnie spora zwlaszcza ze studiuje i nie pracuje.
za samych wterynarzy  dalam 170zl.. i na koncu i tak musialam zdecydowac o uspieniu:(

obecnie pisze maila do Stowarzyszenia Pomocy Królikom. myslicie ze ma to jakis sens? co oni moga w tym wypadku zrobic?

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #42 dnia: Czerwiec 15, 2011, 15:49:54 pm »
obecnie pisze maila do Stowarzyszenia Pomocy Królikom. myslicie ze ma to jakis sens? co oni moga w tym wypadku zrobic?

Przykro mi bardzo z powodu utraty króliczka.
Takie coś w zoologach jest na porządku dziennym, że sprzedają za małe, za słabe na samodzielność króliczki.

Myślę, że stowarzyszenie nie wiele będzie mogło zrobić z tym. Tak się dzieje w sklepach zoologicznych i tego nie możemy zmienić.
Jest popyt na takie piękne uszatki malutkie- jest i kasa- są kolejne zwierzaki ściągane do sklepu. To koło się kręci.

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #43 dnia: Czerwiec 15, 2011, 15:59:16 pm »
napisalam maila. musialam to zrobic . dla mnie to jest bestialstwo ze strony hodowcy. a jesli ta pani w sklepie zoologocznym wiedziala o tym ze kroliki sa chore to juz w ogole mi sie nie miesci w glowie!  ; /

Offline Branwen

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1681
  • Płeć: Kobieta
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #44 dnia: Czerwiec 15, 2011, 16:03:19 pm »
 :swieca: dla maluszka, bardzo mi przykro...

Ferg, a co to za sklep? Może warto go dodać do niepolecanych?
Potworki zapraszają do swojej galerii: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13287.0.html

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #45 dnia: Czerwiec 15, 2011, 16:05:34 pm »
na pewno opisze sytuacje na roznych stronach. tak nei moze byc . zobacze najpierw co mi odpowiedzia z tego stowarzyszenia

Offline ewer

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #46 dnia: Czerwiec 15, 2011, 16:43:48 pm »
Ja bym poszła do tego sklepu i zrobiłabym tam awanturę, powiedz ,że na nich kontrol naślesz

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #47 dnia: Czerwiec 15, 2011, 16:47:38 pm »
Ja sobie nie wyobrażam co ja bym zrobiła tej pani ze sklepu jak by mi zaproponowała kolejnego króliczka,chorego -  za pół ceny.

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #48 dnia: Czerwiec 15, 2011, 16:50:33 pm »
kontrole? a moge to faktyznie zrobic?
ja bylam w tym sklepie ale ja jeszcze nie otrzasnelam sie z tego wszytskiego i  oczywiscie sie tam poplakalam..
to jest dla mnie tak traumatyczne ze ja nei potraie wydusic z siebie slowa..

na pewno tego tak nie zostawie.. ale musze troche ochlonac.
w najblizszym czasie pojde tam jeszcze raz i najpeirw jeszcze raz grzeczie poprosze o namiary na hodowce a pozniej to nei wiem co moge faktycznie zrobic. bo ja nie chce straszyc tylko faktycznie zadzialac.

jesli ktos wie jakie mam prawa i mozliwosci w dzialaniach to prosze mi napisac bo obecnie mam male pojecie o tym
a nie daruje tego na pewno

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #49 dnia: Czerwiec 15, 2011, 16:56:38 pm »
Nie dostałaś metryczki urodzenia króliczka jak go kupowałaś ??

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #50 dnia: Czerwiec 15, 2011, 16:59:56 pm »
nie. nic nei dostalam . ta pani nawet nei wiedziala ile on ma tygodni. strzelila ze 4 miesiace
ale tak jak pisalam wyzej 3 wet powiedzialo ze ma NEI WIECEJ niz 6 tyg. ta pani to jakas wielka pomyłka;/
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 15, 2011, 18:44:04 pm wysłana przez ferg »

Offline ewer

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #51 dnia: Czerwiec 15, 2011, 17:02:02 pm »
Możesz powiadomić TONZ, sekcję ochrony przyrody Straży Miejskiej albo Wojewódzki Inspektorat Inspekcji Handlowej w Poznaniu (ul. Marcinkowskiego 3) może tam podzwoń i się popytaj.

Ja bym tam poszła do tego sklepu i zażądała zwrotu pieniężny. Rozmawiaj najlepiej z kierownikiem i weź rachunki za weterynarza.

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #52 dnia: Czerwiec 15, 2011, 17:05:00 pm »
dziekuje bardzo za rade. na pewno tam sie udam tylko pytanie brzmii czy takie naslanie kontroli jest odplatne?
bo mam po tych wydatkach u wet lekka dziurę w budżecie i musze uwazac teraz.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 15, 2011, 17:12:56 pm wysłana przez ferg »

Offline ewer

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #53 dnia: Czerwiec 15, 2011, 17:13:50 pm »
Nie wiem czy oni przyjdą tam skontrolować, zadzwoń i zapytaj. Na pewno nie jest to płatne.

Offline mala

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 76
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #54 dnia: Czerwiec 15, 2011, 17:14:10 pm »
Nie dostałaś metryczki urodzenia króliczka jak go kupowałaś

Eee chyba bardzo niewiele sklepow w Polsce je wydaje? Zreszta kroliki zazwyczaj pochodza z pseudohodowli, komu kto jest nastawiony zysk i ma w domu zoo chcialoby sie to wystawiac? Nie sadze ze pseudohodowle to robia.

Co do pseudohodowli - kiedys bedac u weta spotkalam kobiete, ktora chwalila sie, ze w domu ma wszystkie zwierzeta i tylko kot jest jej i "łysa świnka" a ma wszystko (i rozmnaza wszystko) od krolikow po myszki , mysoskoczki, szczurki, swinki, fretki... w kazdym pomieszczeniu łacznie z kuchnia... i sprzedaje je co niedziele na targowisku i ze nawet hurtowo ze sklepow od niej biora, spytalam ile ma taki kroliczek jak go oddaje - jej odpowiedź: 3-4 tygodnie... Oczywiscie powiedzialam jej co o tym mysle i jakie mam zdanie na ten temat, ale watpie by dotarlo. Dla niej to zysk i sposob na zycie. Jednyne co z tego pewnie było to tylko moje zdenerowanie.

EDIT:

Ja bym tam poszła do tego sklepu i zażądała zwrotu pieniężny. Rozmawiaj najlepiej z kierownikiem i weź rachunki za weterynarza.

Wiele sklepow ma postawiona tabliczke, że zywe zwierzeta nie podlegaja zwrotowi i reklamacjom.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 15, 2011, 17:18:42 pm wysłana przez mala »

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #55 dnia: Czerwiec 15, 2011, 17:22:16 pm »
nie sadzilam ze trzeba byc az tak ostroznym przy zakupie zwierzaczka.. ludziom sie poprzewracalo we łbach... ja bym nei mogla spac w nocy gdybym sprzedala komus 4 tygodniowego kroliczka narazajac go w zasadzie na pewna smierc...

zastanawiam sie teraz nad jednym bo na pewno udam sie w te miejsca gdzi enapisala ewer tu nei ma watpliwosci ale zastanawiam sie czy mam zrobic tak:

- pojde do zoologicznego powiem tej kobiecie czego żadam- czyli zwrotu pieniedzy za krolika i za wizyty u wet (przedkladajac paragony itp )
 oczywiscie ona sie nie zgodzi a wtedy jej powiem ze jesli tego nie zrobi to zglaszam sprawe wlasnie do tego  TONZ  sekcję ochrony przyrody Straży Miejskiej lun do Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej - i jesli to nie zadziala to to czynie

-czy mam odrazu isc w te miejsca bez wizyty w zoologicznym?


ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #56 dnia: Czerwiec 15, 2011, 17:23:41 pm »
Wiele sklepow ma postawiona tabliczke, że zywe zwierzeta nie podlegaja zwrotowi i reklamacjom.
  ale moj kroliczek nei zyje wiec zwrot to nie jest a reklamacja to ja nie wiem jak to mozna rozumiec... jesli sie sprzedaje chore zwierze to jest po prostu bestialstwo

Offline Miki

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1079
  • Płeć: Kobieta
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #57 dnia: Czerwiec 15, 2011, 17:29:15 pm »
Bardzo mi przykro z powodu maluszka a miałam taką nadzieje że za jakis czas założysz nowy watek i będziesz pisac jak malutki łobuzuje.
Maluszku kicaj sobie szczęśliwie za TM.

A Ty kochana poczytaj sobie o apelu rumburaka i bedziesz wiedziała juz wszystko.
Wiem że to może za wcześnie ale jak juz zdecydujesz sie na kolejnego uszatka to pamiętaj że jest wiele uszatych serduszek do zaadoptowania i kochania.

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #58 dnia: Czerwiec 15, 2011, 17:34:31 pm »
Należy zachowac trzeźwą głowę. Jeśli pójdziesz do tego sklepu i zagrozisz kontrolami , inspekcjami weterynaryjnymi to te dwa króliczki , które są jeszcze w sklepie  a mówisz ,ze są takiej samej wielkości jak twój, czyli nalezy mniemać ,że także są za wczesnie odebrane od mamy ,więc te dwa króliczki znikna . Wrócą do hodowcy lub będa na zapleczu  sklepu lub gdzieś lub je dadzą komuś...wrrrr. Wydasz na nie wyrok. Nic nie wiadomo jak się zachowa i co moze zrobic taka desperatka a sklep nie chce miec kłopotów.Nie wiadomo  , a może wiesz jak sie czują . Byc może dobrze , maja większą odpornośc . Trzeba się im przyjrzeć dyskretnie . Tylko  nie ty , może ktoś z forum pod  pretekstem zakupu karmy lub sianka lub cokolwiek, przejdzie sie tam i zbada sytuacje . Dobrze by było przyjrzec sie innym zwierzętom jak się czuja , jak wyglądają , jakie maja warunki. Myślę ,ze jeśli sa tam warunki złe , należy zawiadomic Powiatowego Inspektora Weterynaryjnego  , do którego  nalezy złozyc skargę . Tylko powinnaś iśc do weterynarza który powinien ci dac na PIŚMIE  opis choroby małego wraz ze stwierdzeniem , ile miał tygodnii że zbyt młody wiek był przyczyną  śmierci i dołączyc do skargi. Mozesz  zadzwonic yakże do rzecznika praw konsumenta , który jest w każdym mieście i poradzic się jakie masz prawa. Tylko martwi mnie los pozostałych w sklepie małych króliczków . Może jeszcze ktos bedzie miał inny pomysł.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 15, 2011, 17:37:34 pm wysłana przez dori »

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #59 dnia: Czerwiec 15, 2011, 17:55:24 pm »
tylko ze tu wlasnie sprawa nie jest taka prosta.. krolikow nie ma w tym sklepie na stanie..
jak ja bylam w sklepie ta pani powiedziala mi ze mam powiedziec jej wymagania co do krolika i ona mi od swojego hodowcy przywiezie. no i tak bylo. na 2 dzien mialam sie zjawic i w jednej malej klatce byly 3 kroliki i mialam wybrac. jak wybralam to hodowca potem przyjezdzal i je zabieral..

a w klatce moj kroliczek byl najmniejszy potem byl podobnej wielkosci brązowy i bialy byl juz troszke wiekszy- on jako jedyby byl zywy
ten czarny i brazowy byly bardzo spokojne. podobno to nie jest zdrowe zachowanie krolika. tak mi powiedzial wet. ze krolik musi byc zywy. bron boze nie kupowac takiego ktory siedzi sam w kącie i sie nie rusza.. a ja takiego wzielam bo myslalam ze bedzie spokojny.. eh

Offline ewer

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #60 dnia: Czerwiec 15, 2011, 17:56:12 pm »
Ferg, dobrze mieć taki świstek od weta, że królik był chory nie  Twojej winy i iść z tym do sklepu.

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #61 dnia: Czerwiec 15, 2011, 18:07:03 pm »
wlasnie od tego zaczne.  udam sie jutro do weterynarzy- pojde do tych wszystkich u korych bylam i postaram sie zeb kazdy mi to wypisal.
bede miala wtedy 3 oswiadczenia. oby tylko mi to napisali.

myslalam zeby to samej napisac i dac wtedy do podpisania. ale nei wiem jak ujac to pismo..

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #62 dnia: Czerwiec 15, 2011, 18:10:53 pm »
Jedyne wyjście to po prostu  byc w pobliżu jak przyjedzie hodowca i zapisac nr  rejestracyjne , Sfotografowac jak niesie kroliczki do sklepu. Potem dowiedziec się do kogo należy  samochód , Wyjściem jest oskarżyc o nielegalne prowadzenie  działalności handlowej zarówno hodowce jak i sklep . Nasuwa mi sie wyjście , zaryzykowac i kupic króliczka jeszcze raz nawet za pół ceny, no i zrobic co napisałam wyżej . W przeciwnym wypadku nic nie zrobisz ani ty ani interwencja ze strony SPK także nic nie zrobi.Nic się nie udowodni, bo krolików nie ma . Ale sprytnie działają  Sprzedają zwierzęta nie mając ich na stanie.
Zmodyfikowałam posta bo kiedyś mialam do czynienia z oceną stanu zdrowia  krolika kupionego w sklepie, to był protokół na kilka stron z pieczęciami i podpisem lekarza weterynarii

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #63 dnia: Czerwiec 15, 2011, 18:12:59 pm »
"Jeśli kiedykolwiek zauważymy, iż w naszej ocenie warunki przetrzymywania zwierząt lub ich stan zdrowia są złe należy niezwłocznie powiadomić o tym fakcie Inspekcję Weterynaryjną (Powiatowego Lekarza Weterynarii). Wskazane jest aby w pierwszej kolejności zadzwonić do Powiatowego Lekarza Weterynarii, a następnie w ślad za rozmową przesłać pismo do niego z prośbą o podjęcie interwencji, skontrolowanie warunków przetrzymywania zwierząt oraz przesłanie nam informacji o wynikach tej kontroli. Pismo takie warto także przesłać do wiadomości działającej lokalnej organizacji pozarządowej która statutowo zajmuje się ochroną zwierząt. Inspekcja Weterynaryjna jako instytucja sprawująca w myśl art. 34a ustawy o ochronie zwierząt nadzór nad przestrzeganiem przepisów o ochronie zwierząt jest zobowiązana podjąć odpowiednie działania oraz przeprowadzić kontrolę takiego sklepu w celu zweryfikowania stanu faktycznego. W sytuacji kiedy sprzedawca nie przestrzegał zapisów prawnych w tym zakresie Powiatowy Lekarz Weterynarii podejmuje odpowiednie kroki w celu przestrzegania tych zapisów prawnych. Spis adresów i telefonów wszystkich Powiatowych Lekarzy Weterynarii w Polsce znajduje się na stronie Głównego Lekarza Weterynarii"

http://www.wetgiw.gov.pl/index.php?action=art&a_id=2094.


Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #64 dnia: Czerwiec 15, 2011, 18:15:55 pm »
Monika 2415 przeczytaj co napisała ferg , oni przywieźli króliczki w oznaczony dzień i godzinie ,żeby sobie mogłą wybrac , potem reszte króliczków zabrali. Więc zwierząt w SKLEPIE nie ma . Trudno więc stwierdzic  czy one są zdrowe czy chore. Ich tam nie ma.Ale walcz dziewczyno , jeśli nie bedzie się robic nic to dalej beda sprzedawane maleństwa .

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #65 dnia: Czerwiec 15, 2011, 18:17:26 pm »
To tym bardziej to powinno być zgłoszone.Ten sklep jest jakiś podejrzany ...

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #66 dnia: Czerwiec 15, 2011, 18:18:39 pm »
tak tez zrobie.
mysle tez czy nie dac tego do telewizji. opisac sytuacje . np do WTK
jutro pojade do tych weterynarzy i w najblizszym czasie zajme sie hodowcą.

ale co do zakupu tego kroliczka.... chyba nie dam rady ... ja ciagle mam obraz tego kroliczka lezacego bezwladnie na boku i jego szklane male oczka... boze..
jakie to bylo straszne; (

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #67 dnia: Czerwiec 15, 2011, 18:21:18 pm »
Ale jak znam życie to wet nie ruszy d--y , a jak pojedzie to się wypnie , bo niby co ma stwierdzac .Zwierząt nie ma . Ale zgadzam się ,ze coś należy zrobic .

EDIT:

Zaadoptuj  od SPK , to leczy rany. Pomyśl ,że on nie cierpi już.
Edit: poproszę moderatora o scalenie  postów , Sorry  napisałam następny odruchowo  pod poprzednim

Scalam na życzenie. Mysza
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 16, 2011, 00:54:24 am wysłana przez mysza »

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #68 dnia: Czerwiec 15, 2011, 18:23:43 pm »
czyli najpierw mam zglosic to do Powiatowego Lekarza Weterynarii ?
narazie napisalam maila ze strony apel rumburaka i do stowarzyszenia pomocy królikom .

Offline nellciaa

  • Administrator
  • *****
  • Zarząd SPK
  • *****
  • Wiadomości: 1422
  • Płeć: Kobieta
  • ZARZĄD SPK // GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Sopockie Uszakowo
  • Lokalizacja: Trójmiasto
  • Moje króliki: Tadzia, Leon, Karol
  • Na DT: Tio
  • Pozostałe zwierzaki: Biszkopt, Kafka
  • Za TM: Kazik, Krakers
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #69 dnia: Czerwiec 15, 2011, 20:19:42 pm »
Niestety tak naprawde polskie prawo nie mowi w jakim wieku kroliczka mozna odebrac od matki. Na razie nie idz do sklepu i nie strasz kontrolami bo wtedy jak z SPK tam pojedziemy to beda przygotowani i nie bedziemy mogli sie do niczego przyczepic...

Ferg, bardzo mi przykro z powodu Twojego uszatego przyjaciela. Ja swojego pierwszego stracilam 3 miesiace po tym jak u mnie zamieszkal. Wtedy tez podjelam decyzje o wstapieniu do Stowarzyszenia i pomaganiu uszakom, mam dwojke baranow - ktore zdazylam zakupic przed poznaniem SPK i jednego adoptowanego uszaka. Mam nadzieje ze gdy bol minie, jednak zdecydujesz sie przygarnac jakas sierotke od nas.

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #70 dnia: Czerwiec 15, 2011, 20:28:50 pm »
Przedstawiciele SPK są na forum- Ola_19 i Madzia85 to najbardziej kompetentne osoby jakie znam z SPK (bez urazy dla pozostałych członków). Sama biegam po sklepach i wyciągam z nich (za małe i zbyt słabe) króliki. Zgaguś miał 0,136g.....gdyby nie Pani dr Moroz to by nie było Go wśród nas....atak - obsikuje ściany nowym właścicielom.

Sklepy - takie jak ten który opisujesz, chronią się przed takimi ludźmi jak ja......no i mam nadzieję, takimi jak TY. Ja bym nie odpuściła, udokumentowała bym co się da i bym walczyła......



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #71 dnia: Czerwiec 15, 2011, 22:39:58 pm »
tak tez sie stanie, dokumentacja medyczna jest zbierana, jutro trzeba bedzie sie wybrac do paru osob i opowiedziec o sytuacji.

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #72 dnia: Czerwiec 15, 2011, 22:46:08 pm »
ferg bardzo mi przykro z powodu Twojego królika...

przepraszam, jeśli nie doczytałam, ale o jaki konkretnie sklep zoologiczny w Poznaniu chodzi? niestety takie sytuacje jak Twoja to jest "tylko" wierzchołek góry lodowej w sklepach zoologicznych, ale o tym będzie w innym wątku........

ja z  mojej strony przy okazji tej sprawy chciałabym powiedzieć po raz kolejny tylko jedno:

jeśli wet. bada królika i podaje leki, zawsze zawsze musimy pytać - dlaczego? w jakim celu je stosuje i jakiego rodzaju są to leki
nie ma takiej opcji, aby nie postawić diagnozy - czasami to wymaga dodatkowych, kolejnych badań, bardzo często wystarczy jedna wizyta, zawsze jest podejrzenie - prawdopodobna przyczyna, którą ewentualnie się wyklucza lub potwierdza. czasami zwierzę umiera nagle, niezależnie od nas i przyczynę - często szokującą dla nas ujawnia sekcja zwłok, ale myślę, że nie w tym przypadku...Ty widziałaś, że jest coś nie tak, my również. uszak umarł kilka godzin później. nie mogę tego pojąć. wet. nie postawił diagnozy, żadnej poza zastrzykami...ja po prostu nie mogę znieść leczenia metodą prób i błędów. pomoże albo nie...

wszyscy musimy pamiętać też o jednym - jeśli zwierzak umiera i chcemy wiedzieć, dlaczego, chcemy mieć dokumentację medyczną, to chociaż to jest najmniej odpowiedni moment - wtedy, kiedy my cierpimy, trzeba podejmować jedną decyzję - sekcja zwłok i protokół z sekcji



Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #73 dnia: Czerwiec 15, 2011, 23:01:36 pm »
Ferg dostaliśmy Twojego maila, cieszę się, że tak mocno zaangażowałaś się w tą sprawę i nie zostawiłaś tego ot tak - większość ludzi po prostu kupiłaby drugiego królika ze zniżką :] Sama ta propozycja woła o pomstę do nieba...

Zanim napiszę co można zrobić w tej sprawie chciałabym jednak zwrócić uwagę na mimo wszystko nie do końca odpowiednie zachowanie lekarza wet. - nie zdiagnozował Twojego królika, nie zrobił tak naprawdę nic, żeby mu pomóc. Nie zrobiła żadnych badań, podała leki - na co? Na wzmocnienie? Czego? Podała steryd, który go dobił. Jak mały był w stanie agonalnym - można było go w ten sposób próbować ratować... ale z tego co piszesz w mailu wynika że dostał steryd na starcie który niestety - ale również przyczynił się do jego śmierci. Sterydy nie leczą... a mały był chory - potrzebował diagnozy i lekarstw na to na co chorował.
Jedyne dobre co Ci Pani wet poradziła to to żebyś nie podawała mu nic świeżego, żebyś go dopajała no i że nie ma 4 miesięcy... ale to niestety nawet bez zobaczenia malucha wiedziałam od razu :(

Absolutnie nie jest Twoją winą, że dałaś się na to wszystko nabrać, byłaś nieświadoma tego wszystkiego - niestety my - SPK czy większość osób z tego forum wie aż za dobrze co się dzieje w sklepach zoologicznych, ale początki mieliśmy takie same jak Ty niestety. Jedyny błąd jaki popełniliśmy wszyscy - to był zakup królika w sklepie - a więc nakręcanie popytu. Tak jak ktoś tutaj napisał - dopóki ludzie będą kupować takie kóliki dopóty takie rzeczy będą się dziać.

I nie pomogą kontrole, nasze działania, czy skargi klientów. Bo zawsze znajdą sie tacy, którzy nadal będą chcieli 4 tygodniowego malucha bo taki jest najsłodszy.

To co możesz Ty w tej chwili zrobić to wziąć opinię weterynarza, o tym w jakim stanie był królik, co mu dolegało - chociaż tego niestety sam nie wie, ale że był za młody i w złym stanie fizycznym na pewno potwierdzić może. Tak jak Ola napisała - powinna być sekcja zwłok, która wyjaśniłaby wszystko. Dobrze, że masz zdjęcia i ten fimik który także potwierdza stan królika. Zgraj je na płytę. Weź paragon z tego sklepu który jest dowodem zakupu królika własnie w tym miejscu. Napisz pismo, odręcznie z Twoim podpisem - jesteś pełnoletnia? opisz całą sytuację od początku do końca ze szczegółami, kiedy, o której i gdzie. Cały komplet dokumentów wyślij do nas - do SPK, niestety osoba fizyczna nie może występować jako pokrzywdzona w sprawach dotyczących przestępst wobec zwierząt, może nim być tylko organizacja działająca na rzecz praw zwierzat.

Spróbujemy coś zrobić w tej sprawie - cokolwiek byleby tylko udowodnić, że takie rzeczy po prostu nie mogą się dziać.



Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #74 dnia: Czerwiec 15, 2011, 23:41:24 pm »
Madzia85 napisała :
Cytuj
większość ludzi po prostu kupiłaby drugiego królika ze zniżką  Sama ta propozycja woła o pomstę do nieba...
To ja zaproponowałam takie wyjście , a mianowicie   ponowny zakup króliczka w tym sklepie  nawet po obniżonej cenie . Troche teorii, ferg ,,zakupiła" króliczka w sklepie  . Celowo zakupiła wzięłam w cudzysłów , bo niby jak  ona udowodni   u Powiatowego Inspektora Wet  lub nawet  przed SPK ,że tam właśnie tego królika kupiła  kiedy nie ma dowodu zapłaty?Kiedy fakt zakupu  odbył sie w sposób  wielce tajemniczy? Przeczytajcie ponownie , mianowicie ferg wcześniej złożyła zamówienie , określiła  jakiego kroliczka chce , przyjechał  hodowca przywiózł trzy króliki , z których ona wybrała jednego reszte zabrał. Nie ma krolików w sklepie żadnych , to takze napisała, nie ma paragonu ani faktury , nie ma książeczki zdrowia , nie ma NIC. Powiatowy Inspektorat może przyjedzie , nawet na pewno . Pytam po co . Zarówno właściciel , jak i ekspedientka wypra sie jakoby to zwierzę było tam kupione , jak zobaczą ,ze jest kontrola jedna a nawet dwie. Jedynym wyjściem jest wymuszenie przyjazdu  hodowcy  i  przyłapanie  go w sklepie na nielegalnej sprzedaży   . Czy ma zarejestrowana działalnośc  handlową czy odprowadza podatki.   Poza tym nic nie zrobicie , nie udowodnicie.Kiedyś  Zadałam sobie trud i  zgromadziłam materiał  dotyczący  Filipa i Figi , które chore wykupiłam ze z sklepu na Śląsku.Były dowody że chorowały i dośc długo tam przebywały. Miałam paragon -dowód zakupu , miałam dokumentacje medyczną dr Moroz, miałam zeznania  świadków ,że kroliczki od dawna chorowały , miałam dowody  w postaci zdjęc.To chyba dużo.  Powiatowy Inspktor Wet. dokonał kontroli.I nie zdziałano nic. W tym przypdku ferg nie  ma żadnych argumentów w garści. Wątpie czy wet da  na pismie cokolwiek, przecież nawet nie wie na co króliczek zmarł.Ferg imponuje mi twoja  wola walki i będe ci kibicowac

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #75 dnia: Czerwiec 16, 2011, 00:39:44 am »
Ja zrozumiałam, że Ferg ma paragon.

Bez paragonu oczywiście, że nic nie da się zrobić i niczego udowodnić.

Dori a co inspektor weterynarii miał więcej zrobić? I tak dobrze, że w ogóle przyjechał. Żeby zrobić coś więcej trzeba skierować sprawę na policję.

Czasami zwykłe kontrole nawet insp. wet potrafią zdziałać cuda bo sklepy nie chcą mieć problemów bo to się im nie opłaca. Więc ważne, żeby doszło chociaż do takiej kontroli - ale do tego też potrzebne są dowody.

A weterynarz u którego Ferg była widział w jakim stanie jest królik i coś na pewno będzie potrafił o nim napisać.

Kupowanie kolejnego królika jest najgorszym wyjściem.

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #76 dnia: Czerwiec 16, 2011, 11:57:58 am »
no wlasnie nie moge znajesc paragonu;/
 zazwyczaj przetrzymuje paragony ale tu sie nie spodziewalam ze bedzie mi potrzebny...
mozna go jeszcze jakos odzyskac?

dobra wiadomosc mam taka ze odpisala mi Pani lek. wet. Anna Cwynar – PIW Poznań i bedzie przeprowadzona tam kontrola

 
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 16, 2011, 12:09:41 pm wysłana przez ferg »

ferg

  • Gość
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #77 dnia: Czerwiec 16, 2011, 19:21:36 pm »
madzia85  napewno mysle cala dokumentacje do  SPK. Postaram sie jeszcze zebrac dowody w tej sprawie, ale trzeba czekac i dopiero potem sie okaze jaki bedzie rezultat.

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Odp: nagłe osłabienie 4- miesiecznego króliczka
« Odpowiedź #78 dnia: Czerwiec 16, 2011, 21:08:53 pm »
Ok :) Jak będziesz wszystko miała napisz do mnie - podam Ci adres na który najlepiej wszystko wysłać :)