Pozwolę sobie napisać kilka zdań na temat plakatu , który ma propagować akcję ,,Daj piątaka na uszaka" , nie z pozycji forumowicza , królikomaniaka , którego nioe trzeba przekonywać ,że pieniądze na leczenie i ratowanie królikow sa konieczne. Ale z pozycji normalnego zjadacza chleba , nieświadomego i niewiedzącego nic o dzialaniach SPK na rzecz ratowania krołików , człowieka patrzącego na królika , to tylko królik , ale mogącego dać 5 zl dla ratowania tego zwierzęcia uważam ,że plakat musi wyglądać troszke inaczej . Żeby ludzie wpłacali pieniądze, ten plakat musi krzyczeć ,że faktycznie dzieje się królikom krzywda . Że naprawde potrzebują pomocy. Plakat musi takiego czlowieka pzrekonać i zachęcić do wydania tych symbolicznych pieniędzy , a może i więcej. Króliczek skarbonka , śliczny rudasek . puchata kuleczka , nie poruszy sercem normalnego zjadacza chleba , ot zatrzyma na mgnienie oka wzrok ,może pomyśli , po co pieniądze mam wpłacać ,żeby kupowali królika ? Co oni chcą , o co im chodzi . Taki zwykly zjadacz przeczyta , jak wiele innych kolorowych plakatów , wywieszonych dookola ,odwróci się ...i zapomni . Jeśli natomiast przedstawi się np . króliczka z amputowana łapką ( Michalinka ) Barbarkę z uszkiem zawinietym bandażem i jeszcze przecudne zdjęcie Tobiaszka , ze złożonymi łapkami jakby prosil o pomoc ( zdjecie KItty ) i napisze kilka zwięzłych słów prośby o pieniądzach czyli te 5 zł na ratowanie i leczenie takich nieszczęśników przez SPK , poda dane do wpłaty , to taki widok poruszy i myśle ,ze skutek bedzie lepszy . Takich plakatów z prośba o pieniądze jest dużo , ten MUSI się czyms wyróżniać,żeby przyniósł toczekiwane efekty. Może sie ktoś nie zgadzać z moim zdaniem , ja nie jestem fachowcem , ale jestem takim właśnie zwykłym człowiekiem i tak to widzę.