Autor Wątek: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]  (Przeczytany 23511 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

DoraAngie

  • Gość
Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« dnia: Lipiec 19, 2011, 10:00:30 am »
Łatka jest ze mną od niedawna, tak się cieszyłam że wreszcie udało mi się adoptować króliczka. A tu nagle nastąpiła nieoczekiwana sytuacja, która zmusza mnie by ją oddać  :placze
Mieszkałam sama z moim chłopakiem i wszystko było w porządku, ale niestety niedawno okazało się że musimy zamieszkać z rodzicami mojego faceta, a jak na złość jego mama ma uczulenie na sierść i muszę szybko króliczkę oddać bo sprawa ma się coraz gorzej i mała nie może zostać.
Do tej pory mogła biegać po całym mieszkaniu, a teraz nie mogę jej prawie z klatki wypuszczać  ;( Potrzebny jest pilnie DT (zgłosiłam Łatkę na stronę adopcyjną i czekam na odzew), a najlepiej jak by znalazła się osoba co ją od razu przygarnie.

Łatulka jest 1,5 rocznym barankiem o umaszczeniu biało brązowym, jest zdrowa, szczepiona. Lubi drapanie za uszkami, ale nie pozwala się brać na ręce, uwielbia biegać po całym mieszkaniu, czasami chodzi za mną krok w krok i przygląda się ciekawska co robię, jedyny jej minus jest taki, że od czasu do czasu zdarzy jej się dziabnąć jakiś kabel.
To naprawdę świetny zwierzaczek dlatego chciałabym żeby miała jak najlepiej. Potrzebuję dla niej szybko domku bo jak nie znajdę do przyszłego tygodnia to będę zmuszona oddać ją do schroniska lub zoologa, a naprawdę nie chcę tego robić. Ale zdrowie mojej teściowej jest najważniejsze, mam nadzieję że rozumiecie :(

Oczywiście oddam dla niej całe wyposażenie: klatkę 100x60, paśnik, dwie miski, kuwetę, zapasy suszek jakie do tej pory zebrałam, sianko i ziarno (dostaje jeszcze w małych ilościach bo przestawiam ją z wcześniejszej diety)

A tu temat co o niej założyłam, są tam zdjęcia: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=12048.new#new

Bardzo proszę was o pomoc.

Offline juta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2348
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 19, 2011, 10:26:16 am »
zgodnie ze zgłoszeniem wlaścicielki - Łatka jest już na stronie adopcyjnej http://adopcje.kroliki.net/rabbits/343#yield ;
DoraAngie - prosimy o zdjęcia lepszej jakości,
jeśli zdecydujesz się pokryć koszty sterylizacji Łatki, znajdzie się dla niej dom tymczasowy;
 
Króliczki poszukują Wirtualnych Opiekunów!
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13054.220.html

DoraAngie

  • Gość
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 19, 2011, 10:34:43 am »
A nie znalazłby się DT w którym nie byłaby konieczna sterylizacja? Obecnie nie dam rady pokryć takiego kosztu, jednorazowo wydałam już ostatnio dużo pieniędzy by króliczkę wyposażyć i chcę to wszystko wraz z nią oddać teraz za darmo. A właśnie zauważyłam, że na stronce adopcyjnej nie są dopisane akcesoria,a pisałam co daję.

Offline juta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2348
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 19, 2011, 10:54:34 am »
wszystkie domy dymczasowe są zajęte,
Łatka mogłaby pójść jako kolejny tymczasowicz,
jednak nie ma takiej możliwości jeśli nie będzie sterylizacji;
obecny koszt u dr Piaseckiego - 230zł,
kwotę można przelać bezpośrednio na lecznicę, zabieg zostanie wykonany w najbliższym wolnym terminie i możemy się tym zająć sami już tu we Wrocławiu;
« Ostatnia zmiana: Lipiec 19, 2011, 11:36:24 am wysłana przez juta »
Króliczki poszukują Wirtualnych Opiekunów!
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13054.220.html

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 19, 2011, 11:30:06 am »
Są wakacje, pękamy w szwach, ciągle brakuje DT i pieniędzy na leczenie królików. Trzeba też zrozumieć naszą sytuację.
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 19, 2011, 14:15:44 pm »
A nie możesz jakoś pożyczyć tej kasy na sterylkę? W końcu nie będziesz już lożyć na jej utrzymanie czy leczenie, to mogłabyś w ratach spłacać.
Przecież jakąś kwotę planowałaś przeznaczać na jej utrzymanie miesięcznie.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

DoraAngie

  • Gość
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 19, 2011, 15:18:52 pm »
Oczywiście mogłabym pożyczyć i spłacać potem, ale niestety nie mam od kogo  :/

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 19, 2011, 15:27:46 pm »
Rodzice, znajomi- nikt nie pożyczy chociaż części?
Wysterylizowana nawet będzie miała większą szanse na domek i być może towarzysza.

DoraAngie

  • Gość
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 19, 2011, 15:32:44 pm »
Niestety wygląda to tak,że zwykle ode mnie ludzie pożyczali pieniądze a ja nie mam od kogo.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 19, 2011, 15:35:12 pm »
hm.. Może biżuterie sprzedać, zorganizować giełdę rzeczy? Pościągać długi ewentualne?

Offline Anna39

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 427
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 19, 2011, 15:37:41 pm »
Bez sensu, szkoda tylko królika, to stres dla niego tak ciągle domy zmieniać. Wiem, że różne sytuacje się zdarzają ale tu mi pachnie trochę nieprzemyślaną decyzją adopcji. Nie chcę się wtrącać ale w ramach zadośćuczynienia za to, że uszak znowu nie ma domu i jednocześnie sprawić żeby miał większe szanse na adopcję przez kogoś odpowiedzialnego myślę, że powinnaś zrobić chociaż tyle żeby sfinansować ten zabieg. Zobacz w jakiej sytuacji zostawiasz zwierzaka: znowu nie ma domu, kochającego opiekuna, znowu czeka go tułaczka i stres. :icon_frown

DoraAngie

  • Gość
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 19, 2011, 15:41:58 pm »
Będę się starała coś zorganizować, ale to trochę może potrwać :(  I proszę nie posądzajcie mnie o takie rzeczy, bo przykro czytać. Napisałam prawdę.

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 19, 2011, 15:52:20 pm »
Mi się wydaję że przyszła teściowa by się pozbyła alergii jakby zamieszkała pod jednym dachem z jakimiś futrzaczkiem  :D Ja mam alergię na zwierzęta futerkowe i jak wzieliśmy Niusię to miałam duszności i wysypkę.Kaszlałam w nocy pod poduszkę żeby tylko mama moja nie usłyszała i żeby nie chciała jej oddać.Alergia minęła.Przy królikach mogę teraz siedzieć cały czas bo się już alergen przyzwyczaił ale ... jak jest obok mnie kot albo pies to już czuję jak mnie łapie alergia.Może warto o tym pomyśleć ?? :)

Offline gumijagodowysok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3137
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 19, 2011, 16:00:55 pm »
Pieniądze zawsze da się jakoś zorganizować, czasem trzeba tylko kombinować trochę dłużej... A przecież chodzi tu o dobro Twojego królika, którego co prawda miałaś tylko miesiąc, ale chyba szkoda go, że znowu ma się tak tułać...
Na moje i królicze potrzeby: http://gumijagodowysok.blogspot.com/

Nasz wątek

Offline monika.k

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 746
  • Płeć: Kobieta
  • żyj tak jakby każdy dzień miał być ostatnim
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 19, 2011, 17:51:49 pm »
Ja zgadzam się niestety z Anną to była nieprzemyślana decyzja niestety jak bierzemy zwierzę trzeba dokładnie przemyśleć naszą sytuację oczywiście zdarzają się czasami wypadki, ja też wiele razy prosiłam o pomoc finansową jak np długotrwale leczymy zwierzaka i pieniądze w końcu się kończą, ale wracając do tematu ''alergia to zawsze wymówka" ja tez już pisałam zresztą tak samo jak Monika też mam alergię , astmę i ostatnią rzeczą o jakiej powinno się myśleć to oddanie zwierzęcia - wydaje mi się że nawet mimo iż się przenosicie będziecie mieli jednak swój pokój i nie sądzę aby teściowa choćby odczuła obecność jednego królika, a już na pewno nic jej się nie stanie, dodatkowo kojec na prawdę nie zajmuje dużo miejsca, po trzecie odczulanie polega właśnie na kontakcie z alergenem więc najszybciej za jakiś czas teściowa by się po prostu na królika odczuliła, ale przy codziennym sprzątaniu to na prawdę uważam że to nie jest problem tym bardziej z królikiem w oddzielnym pokoju, na koniec - są leki od alergii np taki alertec czy zyrtec wystarczy połknąć co 2 dzień i z głowy, ew są bardzo skuteczne leki homeopatyczne bez skutków ubocznych zupełnie nieszkodliwe - jak widać dla chcącego nic trudnego i można znaleźć wiele rozwiązań kwestia jedynie ''dobrych chęci" i tak jak dziewczyny mówią jeżeli nie będziesz chciała wysilić się na inne rozwiązanie to chociaż zbierz pieniążki na sterylizację króliczka, pamiętaj my nie piszemy tego od tak aby zrazić ciebie ale zdarzały się już sytuację że przez takie rozmowy ludzie zaczynali szukać lepszych rozwiązań niż oddawanie króliczka po przejściach i fundowanie mu znowu tego samego, uważam że jak ma się chęci to rozwiązanie zawsze się znajdzie.
Dziunia-baranek podrzutek , Pusia-o.belg znaleziona na ulicy. ; Dukat adoptowany z spk , Zebek i Misia adoptowane. Koty - Behemot vel Cynamon, Szaruś, Kubuś, Anielka, Chmurek.Za TM- Tuptuś, Dżekuś , Sisi  (31 październik 2010) , Trusia (9 maj 2011), Lucy - lewek ( 2012 ).



Offline Anna39

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 427
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 19, 2011, 19:08:35 pm »
a mam alergię na zwierzęta futerkowe i jak wzieliśmy Niusię to miałam duszności i wysypkę.Kaszlałam w nocy pod poduszkę żeby tylko mama moja nie usłyszała i żeby nie chciała jej oddać.Alergia minęła
Dokładnie przechodziłam to samo jak kupiłam Trusia. Kryłam się przed mężem z dolegliwościami, którymi byłam zaskoczona bo nigdy nie miałam na nic objawów alergii. Syn tylko trochę siąkał nosem. Szczerze mówiąc byłam zdruzgotana "Jak to wzięłam zwierzaka, w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia a tu takie kwiatki?!" Ale przetrzymałam. Wszystko się w sumie w niedługim czasie uspokoiło i objawy ustąpiły. Nawet leków nie stosowałam.
I proszę nie posądzajcie mnie o takie rzeczy, bo przykro czytać. Napisałam prawdę.
Jestem skłonna uwierzyć, że piszesz prawdę, chodzi mi jedynie o to, że mając tak niestabilną sytuację mieszkaniową zdecydowałaś się zaadoptować uszaka i wypełniłaś wniosek adopcyjny tak, że nic nie wzbudziło zastrzeżeń i obiekcji w GA, która ostatecznie decyduje o wydaniu zgody na adopcję. Musiałaś przedstawić mocne argumenty, które przekonały, że zapewnisz wszystko co niezbędne. Przecież to było tak niedawno, można było przewidzieć, że w twojej sytuacji może się niebawem wiele zmienić i wstrzymać się  z adopcją. Rozumiem jak możesz się czuć i współczuję ale to nie zwalnia od odpowiedzialnego zachowania.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 19, 2011, 19:15:57 pm »
A to w ogóle była adopcja przez SPK?

Odebrałam ją wczoraj od koleżanki koleżanki we Wrocławiu. Mała była trochę zaniedbywana ale teraz jest już ze mną i będzie wszystko dobrze.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Anna39

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 427
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 19, 2011, 20:13:46 pm »
Cytat: DoraAngie on Czerwiec 20, 2011, 21:45:20 Odebrałam ją wczoraj od koleżanki koleżanki we Wrocławiu. Mała była trochę zaniedbywana ale teraz jest już ze mną i będzie wszystko dobrze.
Faktycznie, czegoś nie doczytałam. Pomyliłam się, byłam przekonana, że to adopcja z SPK. W takim razie cofam swoje słowa dotyczące wniosku itp. - przepraszam. Jednak co do meritum sprawy moja opinia pozostaje bez zmian.
Mam nadzieję, że sytuacja zakończy się pomyślnie dla uszaka.

DoraAngie

  • Gość
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 19, 2011, 22:30:49 pm »
Dziękuję za wszystkie opinie. Nie wiedziałam że z alergią to tak wygląda jak mówicie, ja sama nigdy nie miałam więc nie wiem, myślałam że na to się nic nie poradzi. Teściowa kazała królika oddać więc tak to wyszło ale spróbuję porozmawiać, podam wasze argumenty, może się zlituje ;)
A z mieszkaniem to nie jest tak że ja miałam jakieś kłopoty i się do teściów wprowadzam. Mam pewne mieszkanie, tyle że ono jest ich, dotąd byli za granicą i nic do niedawna nie zapowiadało że mają zamiar wracać. Postawili mnie i mojego chłopaka przed faktem po prostu.
Też nie chciałabym żeby Łatka musiała się gdzieś tułać.

Offline gumijagodowysok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3137
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 19, 2011, 22:47:29 pm »
To próbuj, próbuj, oby się udało, bo biedny uszaczek i tak się stresu już najadł przy ostatniej przeprowadzce.
Na moje i królicze potrzeby: http://gumijagodowysok.blogspot.com/

Nasz wątek

Offline monika2415

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 12082
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Szczecin/Manchester
  • Moje króliki: Krispie (27.06.2009)
  • Za TM: Niusia (02.12.2007 - 14.08.2014) Słoneczko nasze najdroższe ... nigdy o Tobie nie zapomnimy :*
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #20 dnia: Lipiec 19, 2011, 22:58:51 pm »
Trzymam kciuki żeby się udało !!  :brawo:

Magdalena28

  • Gość
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #21 dnia: Lipiec 20, 2011, 10:32:40 am »
DoraAngie uważam, że każdy z forumowiczów ma nieco racji. Z własnego doświadczenia wiem, że ze zwierzętami i alergią da się żyć. Mam przewlekłą astmę i alergię kontaktową na sierść jednak po kilku odczulaniach i dobraniu odpowiednich leków daję radę. Mam dwa króliki i kotkę. Jednak nie wszystkim się udaje. Moja przyjaciółka też alergiczka pomimo kilku odczulań i naprawdę ogromnej chęci zatrzymania zwierzaka niestety nie dała rady i była zmuszona oddać króliczka. Mieszka u jej rodziców i ma sie dobrze. Jednak Ania przy każdym kontakcie ma okropne ataki duszności i wysypkę. Uważam, że mozesz porozmawiać z teściową, ale nic na siłę. Zaproponuj wizytę u lekarza - alergogloga, powiedz o swoim przywiązaniu do zwierzaka. Jeżeli nic się nie da zrobić to uważam, że i tak należą ci się wielkie dzięki, że weszłaś na forum oraz starasz się o nowy dom dla Łatki. Jeżeli chodzi o pieniążki cóż łatwo powiedzieć zdobąź... Sama miałam lepsze i gorsze okresy finansowe wiec wiem jak to jest. Uważam, że jesteś odpowiedzialna i sympatyczna a w życiu czasem dzieją się rzeczy których nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Co do forumowiczów którzy "radzą" zebrać pieniądze lub je pozyczyć... może sami zrobimy składkę????? deklaruję pomoc finansową

Offline Szaraczek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 938
  • Płeć: Kobieta
  • DT POZNAŃ
  • Moje króliki: Grubson
  • Pozostałe zwierzaki: Piorun, Leon i Dasza oraz Doti i Carmen
  • Za TM: Lusia i Grubson (króliczki), Cuma, Ściema (psy), Singha i Axl (koty)
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #22 dnia: Lipiec 20, 2011, 11:09:11 am »
Ja również życzę by sie udało królinke zatrzymać :)
Chciałam tylko napisać, że uważam, że mówienie dziewczynie pozycz kasę na sterylke bo inczej jej nie weźmiemy jest nie fair. Ludzie którzy tu z forum chcą adoptować króliki SPECJALNIE CZEKAJĄ, aż SPK je wyssterylizuje, żeby obniżyc koszty adopcji. A tu dziewczyna miałaby się zadłużyć żeby królika wysterylizować i oddać. TO NIE FAIR. To prawda, że koszt leczenia trzeba brać pod uwagę biorąc zwierza do domu, ale sterylka nie jest obowiązkowa. Powiem tak jakby co to ja od 15.08 mogę wziąć Łatkę na DT, bo mam wysterylizowaną samicę i możliwość izolacji, tylko transport trzebaby załatwić i poniformować pośrednika adopcyjnego z Poznania - Kasię N.
Nie mniej trzym,am kciuki by małą została :)

Magdalena28

  • Gość
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #23 dnia: Lipiec 20, 2011, 11:16:09 am »
Brawo Szaraczek w pełni podzielam twoją opinię. Mogę zaoferować transport w promieniu 100km od Warszawy

Przepraszam nie doczytałam skąd Pani jest. Mój transport na nic sie nie przyda.

//Proszę o używanie opcji modyfikuj i nie pisanie dwóch wiadomości pod sobą. Posty scalam--Blacky
« Ostatnia zmiana: Lipiec 20, 2011, 11:33:28 am wysłana przez Blacky »

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #24 dnia: Lipiec 20, 2011, 11:39:05 am »
Szaraczek, to nie jest nie fair. Wymuszanie na nas znalezienia natychmiast nowego DT dla niesterylizowanej samicy jest nie fair. Nie fair jest wyrzucanie królików w okresie wakacji na ulice - w Warszawie mamy nowe króle co tydzień. Nie fair jest, że musimy jeździć na interwencje i na gwałt szukać DT i kasy na leczenie dla 17 królików. Ale niestety takie jest życie. Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji, w bardzo trudnym okresie wakacyjnym. Zawsze kiedy możemy robimy wszystko, żeby pomóc, płacimy za leczenie, sterylizacje, szukamy DT. Wolimy oddawać sterylizowane króliki, bo jest gwarancja, że nikt ich nie rozmnoży. Ale teraz po prostu nie ma takiej możliwości. Co mamy zrobić? Wyrzucić jakiegoś innego królika? Zwolnić DT, w którym może siedzieć kilka sterylizowanych królików dla jednego niesterylizowanego? Wyczarować z podziemi pieniądze na kolejny hotel? Pisanie o nas, że jesteśmy nie fair jest dla nas krzywdzące i nie motywuje do dalszej bardzo ciężkiej pracy na rzecz bezdomnych zwierząt. Nam nikt za to nie płaci, łożymy wręcz mnóstwo własnych środków. Napiszę stanowczo: nie masz prawa pisać, że jesteśmy nie fair. Ja się czuję urażona, a nie wyobrażam sobie jak się musiały poczuć dziewczyny z GA po przeczytaniu czegoś takiego.
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

Offline Anna39

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 427
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #25 dnia: Lipiec 20, 2011, 11:48:01 am »
Szaraczek, to nie jest nie fair. Wymuszanie na nas znalezienia natychmiast nowego DT dla niesterylizowanej samicy jest nie fair. Nie fair jest wyrzucanie królików w okresie wakacji na ulice - w Warszawie mamy nowe króle co tydzień. Nie fair jest, że musimy jeździć na interwencje i na gwałt szukać DT i kasy na leczenie dla 17 królików. Ale niestety takie jest życie. Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji, w bardzo trudnym okresie wakacyjnym. Zawsze kiedy możemy robimy wszystko, żeby pomóc, płacimy za leczenie, sterylizacje, szukamy DT. Wolimy oddawać sterylizowane króliki, bo jest gwarancja, że nikt ich nie rozmnoży. Ale teraz po prostu nie ma takiej możliwości. Co mamy zrobić? Wyrzucić jakiegoś innego królika? Zwolnić DT, w którym może siedzieć kilka sterylizowanych królików dla jednego niesterylizowanego? Wyczarować z podziemi pieniądze na kolejny hotel? Pisanie o nas, że jesteśmy nie fair jest dla nas krzywdzące i nie motywuje do dalszej bardzo ciężkiej pracy na rzecz bezdomnych zwierząt. Nam nikt za to nie płaci, łożymy wręcz mnóstwo własnych środków. Napiszę stanowczo: nie masz prawa pisać, że jesteśmy nie fair. Ja się czuję urażona, a nie wyobrażam sobie jak się musiały poczuć dziewczyny z GA po przeczytaniu czegoś takiego.
Bezwzględnie zgadzam się z powyższym. Już dalej nic nie piszę bo krew mnie zalewa.

Offline herbata

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2462
  • Płeć: Kobieta
  • Za TM: Lupcio-22.05.2011 r. Filuś-10.07.2014 r. Nika-4.09.2014 r.
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #26 dnia: Lipiec 20, 2011, 11:52:51 am »
Ja Szaraczek także czuję się urażona, wrzucasz wszystkich do jednego wora. Adoptowałam drugie uszy od spk i za każdym razem proponowałam forsę na zabieg. Drugim razem dostałam uszy do kastracji - nie mając pieniędzy zorganizowałam i zapłaciłam. Więc nie podoba mi się pisanie, ze specjalnie czekałam na kastrację czy strylkę. Fakt, ze chciałam Filusia po kastracji - bo tam są lepsi weci - koszty bym zwróciła bo chodziło mi o dobro uszu a nie kasę. Jak coś piszesz to nie używaj do tego ogółu bo są wyjątki.
Lupcio - mój pontonik
Filuś - uszaty przyjaciel
Nika - pasiasty stwór 
                          

Offline Anna39

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 427
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #27 dnia: Lipiec 20, 2011, 12:03:08 pm »
Szaraczek ok, ty patrzysz na to inaczej i hwała ci za to, ale generalnie tendencja jest taka jak napisała Blacky

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #28 dnia: Lipiec 20, 2011, 12:09:19 pm »
Ja myślę, że Szaraczkowi chodziło o coś zgoła innego, tylko trochę zagalopowała się w słowach.
Niestety sytuacja jest teraz naprawdę trudna, w zeszłym tyg. w toruńskim schronisku było 6 królików, ustawionych w klatkach jedne na drugich, w tym niektóre chore...Polecam zobaczyć taki widok, a potem wymagać czegokolwiek od SPK...


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #29 dnia: Lipiec 20, 2011, 12:44:02 pm »
Chciałam tylko napisać, że uważam, że mówienie dziewczynie pozycz kasę na sterylke bo inczej jej nie weźmiemy jest nie fair. Ludzie którzy tu z forum chcą adoptować króliki SPECJALNIE CZEKAJĄ, aż SPK je wyssterylizuje, żeby obniżyc koszty adopcji. A tu dziewczyna miałaby się zadłużyć żeby królika wysterylizować i oddać. TO NIE FAIR.

Pewnie będzie bardziej fair, jak wywalimy któregoś z królików na tymczasie i ulokujemy tam Łatkę.
Na Dolnym Śląsku nie ma zatrzęsienia DT, jest za to urodzaj na wyrzucane króliki - właściwie co tydzień jest nowy w schronisku, gdzie nie mają warunków i możliwości na przetrzymywanie królików. Pośredniczka adopcyjna jest jedna. Kupę kasy wywala z własnej kieszeni - na jedzenie, akcesoria i leczenie uszaków. Domy tymczasowe też robią co mogą - ja mam 40 km do specjalisty i mogłabym olać prowadzenie DT, a mam następnego uszaka i to z poważnymi kłopotami zdrowotnymi był.
Weźmiemy się i sklonujemy, żeby komuś zdjąć kłopot z barków...

Nie ma DT na Dolnym Śląsku i pośrednik go nie stworzy. W innych rejonach też tragedia, bo były interwencje z większą ilością królików. Ale zanim ktoś zwali na głowę pośrednikowi dodatkowe uszy, też mógłby się dopytać, jaka jest sytuacja.

Nikt nie wymusza sterylki, ale realnie pisze, co jest dostępne. Skoro dziewczyny z SPK mają stanąć na głowie i znaleźć lokum dla królika, to jego obecna właścicielka też powinna na tej głowie stanąć, żeby jakoś pomóc (poszukać dt we własnym zakresie; zaoferować pokrycie kosztów utrzymania - podobno problemem jest alergia, nie brak kasy; czy w końcu zapłacić za sterylkę).
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #30 dnia: Lipiec 20, 2011, 12:52:15 pm »
Chciałam tylko napisać, że uważam, że mówienie dziewczynie pozycz kasę na sterylke bo inczej jej nie weźmiemy jest nie fair. Ludzie którzy tu z forum chcą adoptować króliki SPECJALNIE CZEKAJĄ, aż SPK je wyssterylizuje, żeby obniżyc koszty adopcji. A tu dziewczyna miałaby się zadłużyć żeby królika wysterylizować i oddać. TO NIE FAIR. To prawda, że koszt leczenia trzeba brać pod uwagę biorąc zwierza do domu, ale sterylka nie jest obowiązkowa. Powiem tak jakby co to ja od 15.08 mogę wziąć Łatkę na DT, bo mam wysterylizowaną samicę i możliwość izolacji, tylko transport trzebaby załatwić i poniformować pośrednika adopcyjnego z Poznania - Kasię N.

Szaraczku- ja odmówiłam adopcji osobie, która powiedziała mi- wezmę, ale najpierw wysterylizuj mi królika. To tak nie działa.

Ale wybacz, sądzisz że SPK stać na sterylizację króliczycy? Pieniądze się nie biorą z powietrza przecież, domy tymczasowe też. W gruncie rzeczy to osoba oddająca, zwłaszcza, gdy mieni się kochającym właścicielem, powinna o to zadbać. A co jeżeli w tym DT który zaproponowała Julita jest np. niekastrowany samiec? ( bo np. za stary już na kastrację) też ma brać niesterylizowaną samiczkę?
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

Offline juta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2348
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #31 dnia: Lipiec 20, 2011, 13:16:41 pm »
szkoda Łatki, ale właścicielka może jej pomóc, przecież decydując się na przyjęcie pod swój dach nowego lokatora - trzeba być przygotowanym na nieprzewidziane wydatki, ewentualne trudne sytuacje, leczenie ...
.
a co do wypowiedzi Szaraczka - szkoda Szaraczku, że nie zaoferowałaś pomocy, gdy tak pilnie poszukiwaliśmy domów tymczasowych dla królików znalezionych na ulicach w śmietnikach, gdy do Wrocławia jechała królinka ze schroniska poznańskiego, bo w Poznaniu nie było dt, gdy były i są kolejne interwencje....
.
oczywiście jestem wdzięczna za pomoc również w tej sytuacji
Króliczki poszukują Wirtualnych Opiekunów!
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13054.220.html

Offline Zara

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 541
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Astrid
  • Pozostałe zwierzaki: Pies Grapa, koty Grzmot i Batman
  • Za TM: Królik Luis, królik Duszek, pies Arpa, koń Avanti
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #32 dnia: Lipiec 20, 2011, 13:28:40 pm »
Z tym, że nie wszystko da się przewidzieć. Sama pierwszy raz słyszę, że trzeba królika wysterylizować/wykastrować aby znaleźć dla niego DT. Chociaż to akurat pewnie jest podyktowane trudną sytuacją. Co do właścicielki Łatki-nie oceniajcie jej pochopnie. Każdy może znaleźć się w podobnej sytuacji, gdzie będzie musiał zamieszkać z osobą, która kategorycznie nie godzi się na zwierzaka.

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #33 dnia: Lipiec 20, 2011, 13:44:39 pm »
Sama pierwszy raz słyszę, że trzeba królika wysterylizować/wykastrować aby znaleźć dla niego DT. .
No chyba,że znalazłoby się dt,które nie posiada królika.Królik rezydent może być agresywny czując przybysza,a przybysz znaczy teren(opiekuna również)moczem,który fiołkami nie pachnie.zresztą nie można się wypowiadać o smaku piwa na podstawie wyglądu butelki(Szaraczek).Ja mam 5 tymczasowiczów odizolowanych od siebie i nie wyobrażam sobie,aby nie byli kastrowani/sterylizowani.Mając niekastrowanego Dropsika byłam obsikana conajmniej 5 razy dziennie(siedział w klatce a trafiał),obszczane ściany i drzwi,aż w końcu wykastrowałam go na swój koszt,bo nie dało się normalnie żyć,a po kilkudniowym pobycie Bernarda mam dotąd pamiątkę od zębów Tymona,Baraninka gwałciła wszystko,co się ruszało,łącznie z łebkiem Polcia przy paśniku,lała też wszędzie z wyjątkiem kuwety.Także nie widzę powodu,aby ktoś dla własnej wygody podrzucał mi takie kukułcze jajo nic się do niego nie dokładając.Co innego,jak królik zostaje u dotychczasowego opiekuna do czasu adopcji-jego sprawa,ale tak,a do jakiego licha ??.Zresztą Lusia prawdopodobnie dość szybko zweryfikuje poglądy Szaraczka paroma celnymi gryzami albo sikiem :diabelek

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #34 dnia: Lipiec 20, 2011, 13:47:35 pm »
Z tym, że nie wszystko da się przewidzieć. Sama pierwszy raz słyszę, że trzeba królika wysterylizować/wykastrować aby znaleźć dla niego DT.

W wypowiedzi Juty na początku jest wyraźnie napisane, dlaczego do DT musiałaby być wysterylizowana. NIE MA GDZIE JEJ PRZYJĄĆ! Może iść tylko jako kolejny tymczas do DT z innym królikiem - widać jest potrzeba sterylki, żeby zdrowo i bezpiecznie żyły razem.

Nie wszystko da się przewidzieć. Nie wszystko od nas zależy. Fakt. Ale faktem jest, że miesiąc temu obecna  Właścicielka zdecydowała się dać Łatce dom na zawsze - więc chyba miała jakąś świadomość kosztów wyżywienia, leczenia - na choćby najbliższe miesiące. Teraz nie może jej zatrzymać z przyczyn od siebie niezależnych, ale może się postarać pomóc zorganizować dom dla małej. Już wie, że DT nie ma na Dolnym Śląsku. Niech się trochę postara, a nie czeka, aż odbierze się od niej królika.
 Sorry, ale ja nie będę jej po rekach całować, że wrzuca tu info o króliku do oddania, z groźbą, że w przeciągu tygodnia odda go do schroniska czy zoologa. Wybaczcie. Sama uciekałam z "rodzinnego domu" z jednym plecakiem dobytku, wiem, jak może być trudno. Ale potrafiłam zawieźć króla 300 km do znajomych na miesiąc, żeby go nie oddawać...
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline juta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2348
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #35 dnia: Lipiec 20, 2011, 13:51:49 pm »
nie trzeba sterylizować/kastrować by oddać królika, ale wówczas trzeba czekać aż jakiś dt się zwolni;
lub samemu znaleźć dt;
w tej sprawie nie wystarczy dyskutować, należałoby pomóc;
ja ze swojej strony - mogę to o czym napisałam;
wątek z moją prośbą o dt we Wrocławiu i okolicach niestety jest pusty ...
Łatka mogłaby być wzięta przez dt, w którym jest już królik, jednak musiałaby mieć zapewnione opłacenie zabiegu, który dla bezpieczeństwa króliczki moglibyśmy zrobić już tu, na miejscu;
« Ostatnia zmiana: Lipiec 20, 2011, 14:32:21 pm wysłana przez juta »
Króliczki poszukują Wirtualnych Opiekunów!
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13054.220.html

Offline Szaraczek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 938
  • Płeć: Kobieta
  • DT POZNAŃ
  • Moje króliki: Grubson
  • Pozostałe zwierzaki: Piorun, Leon i Dasza oraz Doti i Carmen
  • Za TM: Lusia i Grubson (króliczki), Cuma, Ściema (psy), Singha i Axl (koty)
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #36 dnia: Lipiec 20, 2011, 14:13:46 pm »
Dziewczyny!
NIE NAPISAŁAM, że SPK ma wysterylizować królika.
Juta - zghadzam się z Tobą - nie ma DT więc powiedziałaś: znajdę DT od zaraz dla wysterylizowanego.
Eni- Nie KAŻĘ wyrzucać królika z DT dla Łatki!!!! CZYTAJ TO CO NAPISANE A NIE TO CO CHCESZ WIDZIEĆ.
Dora Angi szuka pomocy, ona NNIE MÓWI: Weźcie tego królika ode mnie, bo jesteście SPK. Ona prosi o pomoc szuka rady.
Blacky: ja wiem, ze jest masakrycznie, bo w wakacje wszystko wylatuje z domów psy, koty, króliki, świnki :((((((
PODZIWIAM WAS ZA WSZYSTKO CO ROBICIE :*
Mnie się nie podobałą ta nagonka, żeby dziewczyna długio robiła pozyczała Bóg wie od kogo itp.

Iskra - ja wiem ile kosztuje sterylka i wiem, że SPK żyje z datków :)

Moja Lusia jest wysterylizowana dzięki wielkiej uprzejmości, bo tak pewnie jeszcze bym nie odłożyła na sterylkę.


Nie pisałam, że WSZYSTCY chcą wysterylizowane króliki, ale widziałam na forum sporo przypadków, gdzie rodziny adopcyjne czekałay z odbirem, aż królika się wykastruje...
Nic nie jest czarne lub białe.

A moje osobiste zdanie jest takie, że 70% TYCH ALERGII z powodu których ludzie oddają króliki to: KRÓLIK MI SIĘ ZNUDZIŁ albo KRÓLIK SIKA PO KĄTACH I NIESZCZY RZECZYalbo KRÓLIK WYMAGA ZA DUŻO ZACHODU, choć wiem, że są i przypadki prawdziwej ciężkiej alergii :(

Offline AgaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 329
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #37 dnia: Lipiec 20, 2011, 14:23:49 pm »
Faktycznie, groźba oddania Łatki do zoologa lub schroniska sprawiła, że opadły mi ręce.
Decydując się na adopcję zwierzaka, trzeba brać pod uwagę każdą ewentualność. Ja nie raz z czegoś zrezygnowałam - z wakacji, wyjazdu do pracy, wesela kuzynki itp. Bo nie chciałam zostawiać Monka samego. Tym bardziej nie wyobrażam sobie oddawania go do sklepu zoologicznego, nie wiedząc co się z nim dalej stanie :(

Szaraczku, z tymi rodzinami czekającymi na steryzlizację królika to może chodzi o to, że osoby chcące adoptować dane zwierzę płacą za zabieg, bo u nich nie ma odpowiednich specjalistów. Sama zastanawiałabym się nad takim rozwiązaniem, pokrywając oczywiście wszelkie wydatki z tym związane.

Offline Szaraczek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 938
  • Płeć: Kobieta
  • DT POZNAŃ
  • Moje króliki: Grubson
  • Pozostałe zwierzaki: Piorun, Leon i Dasza oraz Doti i Carmen
  • Za TM: Lusia i Grubson (króliczki), Cuma, Ściema (psy), Singha i Axl (koty)
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #38 dnia: Lipiec 20, 2011, 14:35:08 pm »
Nie wiem, szczerze móiąc nie pytałam. Oczywiście, gdyby SPK płaciło za sterylizację królika, którego chcę adoptować to ja bym poczuwała się do oddania tych pieniędzy. Nie było konieczności takiej, ale postanowiliśmy z mężem, że będziemy DT w Poznaniu. Ja mam 2 koty, psa 4 żółwie ki króla i tez nie wyobrażam sobie oddać któregoś do schroniska :((((( Nawet będąc DT dla Lusi, która zdemolowałam mi dom, a na dodatek go zasikała i zabobczyła, jakoś nie miałam sumienia oddać jej  potencjalnej rodzinie adopcyjnej, która bardzo ją chciała, bo bałam się, że jak zniszczy im pół domu to szybko wróci na adopcyjną z powodu alergii np. :(

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #39 dnia: Lipiec 20, 2011, 15:02:57 pm »
NIE NAPISAŁAM, że SPK ma wysterylizować królika.

Ale napisałaś, że jesteśmy nie fair nie przyjmując niewysterylizowanego królika. I bardzo to podkreśliłaś. Bardzo dokładnie przeczytałyśmy Twoją wiadomość.
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

DoraAngie

  • Gość
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #40 dnia: Lipiec 20, 2011, 17:34:24 pm »
Dziewczyny, bardzo mi przykro że się z mojego powodu kłócicie. Nie chciałam stwarzać takiej sytuacji.
Dziękuję wam wszystkim za te posty i wyjaśnienia. Nie byłam świadoma że sytuacja jest aż tak ciężka, wybaczcie.
Rozmawiałam wczoraj z teściową i powiedziałam jej to co mi napisałyście. Ona też była zaskoczona że tyle z was zwalczyło alergię, bo ona zwykle po prostu unikała alergenu i pogodziła się z tym że nie będzie mogła mieć zwierząt, nawet nigdy specjalnie się z tego nie leczyła. Ale po wczorajszej rozmowie zgodziła się spróbować :) bo też żal jej Łatki, ale myślała że niema innego wyjścia.
Chciałyśmy tylko was jeszcze spytać na ile mniej więcej czasu mamy się uzbroić w cierpliwość?  Reakcje alergiczne nie są ostre z tego co zauważyłam ale męczące więc pewnie jest spora szansa na pozbycie się ich.
Naprawdę chcę by Łatka została ze mną, zrobię wszystko co w mojej mocy by ją zatrzymać.

Jeszcze raz dziękuję wam wszystkim :* i przepraszam że narobiłam zamieszania.

A tak co do sterylizacji to i tak się pewnie na nią zdecyduję, ale najpierw sobie muszę odłożyć środki bo jednorazowo nie dam rady. Wiem że sterylka uchroni Łatkę przed wieloma możliwymi chorobami w przyszłości dlatego prędzej czy później ją wykonamy. Tylko w związku z tym czy mogłybyście mi powiedzieć gdzie ją najlepiej zrobić i jak się należy po zabiegu małą zaopiekować, bym na przyszłość wiedziała.

Offline gumijagodowysok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3137
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #41 dnia: Lipiec 20, 2011, 18:03:56 pm »
Tu weterynarze polecani: http://www.kroliki.net/pl/weterynarze/weterynarze/lekarze-weterynarii-wg-miejscowosci

A tu cały dział odnośnie sterylizacji/kastracji: http://forum.kroliki.net/index.php?board=23.0


Wszystko na naszym forum jest, tylko trzeba poszukać. :)
Na moje i królicze potrzeby: http://gumijagodowysok.blogspot.com/

Nasz wątek

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #42 dnia: Lipiec 20, 2011, 18:32:44 pm »
u dr Piaseckiego - 230zł,
 we Wrocławiu;

nie ma bliżej dobrego weta do tego. Jest jeszcze dr Ryś w Zielonej Górze
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Szaraczek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 938
  • Płeć: Kobieta
  • DT POZNAŃ
  • Moje króliki: Grubson
  • Pozostałe zwierzaki: Piorun, Leon i Dasza oraz Doti i Carmen
  • Za TM: Lusia i Grubson (króliczki), Cuma, Ściema (psy), Singha i Axl (koty)
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #43 dnia: Lipiec 20, 2011, 20:01:56 pm »
Cytat: Szaraczek on Dzisiaj o 16:13:46 NIE NAPISAŁAM, że SPK ma wysterylizować królika.Ale napisałaś, że jesteśmy nie fair nie przyjmując niewysterylizowanego królika. I bardzo to podkreśliłaś. Bardzo dokładnie przeczytałyśmy Twoją wiadomość.ż

Powiedziałam, że jesteście nie fair KAŻĄC JEJ POŻYCZAĆ PIENIĄDZE NA STERYLKĘ. Dokładnie tak to brzmiało: "Chciałam tylko napisać, że uważam, że mówienie dziewczynie pozycz kasę na sterylke bo inczej jej nie weźmiemy jest nie fair". Przykro, że mnie źle zrozumiałaś :(
W końcu królik, który trafił do mnie na DT tez był niesterylizowany...


Cieszę się, ze teściowa spróbuje się leczyć :) Może się uda i królik zostanie :)
« Ostatnia zmiana: Lipiec 20, 2011, 20:10:35 pm wysłana przez Szaraczek »

Offline juta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2348
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #44 dnia: Lipiec 20, 2011, 21:29:32 pm »
a ogłoszenie Łatki wciąż na gumtree - na swoje szczęście dla węża jest za duża -
.......
 :/
nie zostało również odwołane ogłoszenie adopcyjne SPK;
tak więc króliczka wciąż szuka nowego domu ...
oby jak najlepszego i tym razem już stałego;

kto pokocha Łatkę  :heart ?
Króliczki poszukują Wirtualnych Opiekunów!
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13054.220.html

Offline gumijagodowysok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3137
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #45 dnia: Lipiec 20, 2011, 21:41:13 pm »
na gumtree? to faktycznie właścicielce na króliku zależy...
Na moje i królicze potrzeby: http://gumijagodowysok.blogspot.com/

Nasz wątek

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #46 dnia: Lipiec 20, 2011, 22:02:22 pm »
Szaraczek, nikt nie każe dziewczynie pożyczać na sterylkę. Zostały przedstawione PROPOZYCJE I POMYSŁY na takie przedsięwzięcie.
Przecież nikt nikomu kazać nie może, tym bardziej my- obce osoby. Dziewczyna zrobi co zechce, ale zostało przekazane do jej wiadomości iż sterylizowana uszatka ma większe szanse na znalezienie domu (nie ważne czy DT czy DS) w szybszym czasie.
Zauważyłam iż większość osób poszukuje królika po zabiegu (albo na towarzysza już obecnego w domu uszaka, albo dlatego iż królik po zabiegu nie gwałci, nie znaczy terenu itd). Takie jest moje zdanie, a dziewczyna zrobi co zechce. Miejmy tylko nadzieje, że postąpi fer wobec tego królika i wykaże się odpowiedzialnością za jego los.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #47 dnia: Lipiec 20, 2011, 22:11:19 pm »
Dobra, koniec tego OT. Jeśli ktoś chce adoptować Łatkę, prosimy o e-mail na adres julita.gawronska@kroliki.net .

Spokojnej nocy.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

DoraAngie

  • Gość
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #48 dnia: Lipiec 20, 2011, 23:00:05 pm »
Łatka zostaje tak jak mówiłam. Widzę, że ciężko tu w waszym gronie zdobyć zaufanie, ale rozumiem i nie mam wam tego za złe. Dowiodę że mi można ufać, choć nie wiem już w sumie jak.
A ogłoszenie z SPK zaraz poproszę żeby usunięto, przepraszam zapomniałam o nim. A to na gumtree nie jest moje. Z tego ogłoszenia ja ją wzięłam, nie miałam pojęcia że nadal jest na serwisie. Odezwę się do tej dziewczyny i upomnę by je usunęła bo robi się przez to zamieszanie. Przepraszam nie pomyślałam wcześniej by to sprawdzić. A jak mi nie wierzycie to zobaczcie jaka tam jest data wystawienia  ogłoszenia, ja jej jeszcze wtedy nie miałam.

Offline gumijagodowysok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3137
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #49 dnia: Lipiec 20, 2011, 23:08:07 pm »
Więc ja przepraszam za pochopne wnioski z tym gumtree. Tam jak się oferuje zwierzęta, to nigdy nie wiadomo gdzie trafią.
Na moje i królicze potrzeby: http://gumijagodowysok.blogspot.com/

Nasz wątek

DoraAngie

  • Gość
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #50 dnia: Lipiec 20, 2011, 23:12:35 pm »
Przeprosiny przyjęte ;) Wiem, że wam bardzo zależy na dobru zwierząt i rozumiem, ale nic by się nie stało jak byście normalnie ze mną porozmawiały i wyjaśniły wszystko na spokojnie, a nie naskakiwały i szukały podstępu i nieczystych inntencji. Jak bym chciała się Łatki poprostu pozbyć to bym do was nie pisała.
Bardzo mi przykro że mnie tak potraktowałyście. Aż łza mi się w oku kręci.  :icon_cry

Offline juta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2348
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #51 dnia: Lipiec 20, 2011, 23:47:00 pm »
DoraAngie - my tu jesteśmy wszyscy bardzo przewrażliwieni, reagujemy emocjonalnie, bo zbyt często spotykamy się z lekceważeniem zwierząt i ich krzywdzeniem;
więc przepraszam, jeśli to co przeczytałaś - odebrałaś jako atak;
to była troska o Łatkę, faktycznie spontaniczna i nerwowa bardzo ....
.
ponieważ postanowiłaś próbować pogodzić w domu królika i alergię - życzymy ci równie spontanicznie i bardzo szczerze powodzenia !
myślę, że lada dzień i teściowa pokocha Łatkę, bo króliki mają coś takiego w sobie  .....  :>  :lol
.
Łatki już nie ma na stronie adopcyjnej;
oby była najszczęśliwszym królem u Ciebie w domu  :*
.
uważam, że ten temat powinien zostać zamknięty, a temat Łatki kontynuowany w jej wątku: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=12048.new#new
Króliczki poszukują Wirtualnych Opiekunów!
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13054.220.html

DoraAngie

  • Gość
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #52 dnia: Lipiec 20, 2011, 23:49:59 pm »
Dzięki :)
Też tak uważam, zapraszam w takim razie wszystkich do mnie  :P 
Mam nadzieję, że wszystko się uda i wszyscy będą szczęśliwi, a przed wszystkim Łatulka  :icon_mrgreen

DoraAngie

  • Gość
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #53 dnia: Sierpień 11, 2011, 16:36:43 pm »
Poprosiłam o wznowienie tematu, gdyż niestety teściowa odmówiła dalszego leczenia i każe pozbyć mi się Łatki  :placze
Napisałam już do Pani Julity Gawrońskiej, Łatka umieszczona jest już na stronie adopcyjnej. Niestety kontakt z Panią Julitą mam utrudniony bo jest ona na urlopie. Dowiedziałam się narazie, że jest szansa na DT we Wrocławiu.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #54 dnia: Sierpień 11, 2011, 21:20:38 pm »
Niestety kontakt z Panią Julitą mam utrudniony bo jest ona na urlopie.

Założę się, że Pani Julita nawet mimo urlopu staje na uszach i szuka pomocy dla królinki - ale jak już pisałyśmy, sytuacja jest trudna i nawet Pani Julita wróżką nie jest (choć czasem działa cuda :D). A urlop się należy każdemu, bo się zajechać można, a jakoś nikt inny się nie garnie na Jej miejsce.
Królik jest na stronie adopcyjnej, prośba o DT we Wrocławiu wciąż wisi, wątek na forum jest. Teraz to raczej po stronie opiekuna jest aktywność, żeby zainteresować internautów królinką - jakieś fajne fotki, opis.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

DoraAngie

  • Gość
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #55 dnia: Sierpień 11, 2011, 22:17:43 pm »
Ja nie mówię przecież, że Pani Julicie się urlop nie należy i że nie robi co w jej mocy by mi pomóc. Proszę was o pomoc by jej zanadto nie obciążać, wszak urlop powinien być odpoczynkiem.
A opis mojej królinki będzie szczegółowy jutro (muszę przysiąść do niego porządnie) w jej wątku [http://forum.kroliki.net/index.php?topic=12048.new#new], a zdjęcia postaram się dodać lepsze jak uda mi się od kogoś pożyczyć aparat bo własnego niestety nie posiadam.

Offline juta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2348
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #56 dnia: Sierpień 19, 2011, 01:19:40 am »
skoro na forum wypłynęła informacja o moim urlopie, to informuję, że pomimo "mojego urlopu"
wszak urlop powinien być odpoczynkiem.
udało mi się znaleźć dom tymczasowy dla Łatki, w którym króliczka już przebywa;
bezpieczna;
zdjęcia zapewne otrzymam z dt, bo od właścicielki nie mogłam się doprosić, choć wydawałoby się, że w XXI wieku nie jest problemem aparat foto choćby pożyczyć;

szkoda tylko tych nieprzemyślanych decyzji, jakimi jest przygarnianie/kupowanie zwierzęcia, na miesiąc czy dwa - czyli krócej niż są one w domach tymczasowych, a później na "gwałt" ich oddawanie  :(
to nie pluszowe maskotki;
one czują i cierpią  :(
Króliczki poszukują Wirtualnych Opiekunów!
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13054.220.html

DoraAngie

  • Gość
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #57 dnia: Sierpień 19, 2011, 10:10:58 am »
Nie mam zamiaru się po raz kolejny tłumaczyć, bo widzę że to i tak nie odnosi skutku, nadal uważacie mnie za potwora bez serca i rozumu. Powiem jeszcze tylko ,że pomimo XXI wieku nie mam dostępu do aparatu (nie jestem idiotką żeby nie pomyśleć że można go pożyczyć) i gdyby mi na Łatce nie zależało to bym ją wystawiła na śmietnik a nie prosiła was o pomoc. Myślcie sobie o mnie co chcecie ale ja mam czyste sumienie, starałam się. Wasza opinia mało dla mnie znaczy, starałam się żebyście zrozumieli moją sytuację nie rozumiecie, trudno.
A tak dla waszej wiadomości mam kontakt z DT w którym jest Łatka i w miarę możliwości będę jej pomagać.

Offline gumijagodowysok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3137
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #58 dnia: Sierpień 19, 2011, 10:19:28 am »
No tak, wielka zasługa- oddać królika, zamiast wyrzucić go na śmietnik. Powinszować.
Na moje i królicze potrzeby: http://gumijagodowysok.blogspot.com/

Nasz wątek

Offline juta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2348
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #59 dnia: Sierpień 19, 2011, 10:25:29 am »
DoraAngie - cieszę się, że oddałaś Łatkę,
i nie wchodząc w szczegóły - rozumiem, że Twoja teściowa nie mogła znieść królika w domu;
kochany i zadbany królik nie śmierdzi i nie jest dla domowników zawadą;
nie musisz się tłumaczyć - ale nigdy więcej już nie bierz zwierzęcia do domu skoro nie masz dla niego czasu, pieniędzy, a prawdę pisząc - serca;
Króliczki poszukują Wirtualnych Opiekunów!
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13054.220.html

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #60 dnia: Sierpień 19, 2011, 10:31:07 am »
Jeśli mieszkałaś z teściami- to przecież miałaś własny jakiś pokój. Mogłaś trzymać królika tam, wtedy alergii teściowa by nie miała, albo bynajmniej nie aż tak. W końcu też tam mieszkałaś, więc miałaś coś do powiedzenia. Takie jest moje zdanie.
Nie wiem co tu rozumieć w sytuacji, bo dla mnie jest jasne, że podpaść nie chciałaś.
Bynajmniej tyle dobrego, że oddałaś do SPK Łatkę, bo po Twojej wypowiedzi wnioskuje że jesteś osobą możliwą do czynu wyrzucenia zwierzęcia na śmietnik.

Dziewczyny, kończmy tą rozmowę kto zawinił, kto nie i dlaczego itd. Teraz jest najważniejsze znaleźć dom stały dla Łatki, aby w końcu znalazła dom, gdzie ktoś ją pokocha i nie będzie dla nikogo "problemem i ciężarem"

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #61 dnia: Sierpień 19, 2011, 10:57:57 am »
Juta napisała:
Cytuj
skoro na forum wypłynęła informacja o moim urlopie, to informuję, że pomimo "mojego urlopu"
udało mi się znaleźć dom tymczasowy dla Łatki, w którym króliczka już przebywa;
bezpieczna;

 
Juta jestem twoim  fanem, , jak ty to zrobiłaś . To cud :wow
Jak najbardziej zgadzam sie z twoim postem
Cytuj
kochany i zadbany królik nie śmierdzi i nie jest dla domowników zawadą;
nie musisz się tłumaczyć - ale nigdy więcej już nie bierz zwierzęcia do domu skoro nie masz dla niego czasu, pieniędzy, a prawdę pisząc - serca;
« Ostatnia zmiana: Sierpień 19, 2011, 14:13:19 pm wysłana przez dori »

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #62 dnia: Sierpień 19, 2011, 12:14:36 pm »
Dora to jest Twój wniosek i interpretacja, że uważamy Cię za potwora itd. Nawet taka generalizacja, liczba mnoga jest już dużym uproszczeniem.
A oddanie królika do adopcji pilnie to żadna łaska dla mnie czy kogoś z SPK. Jakbyś zapominała, że to Ty za to zwierze odpowiadałaś i miałaś obowiązek zapewnić mu opiekę- więc nie pisz, że jesteś taka dobra, bo się skontaktowałaś z SPK, żeby pilnie Cię poratowali.
Zgadzam się z Jutą i nie uważam, żeby jakakolwiek tragiczna sytuacja usprawiedliwiala postawę,jaką u Ciebie dostrzegam. Ludzie oddają zwierzęta i są różne sytuacje, nikt nie powinien oceniac, ale juz zachowanie w sytuacji jest różne...
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #63 dnia: Sierpień 19, 2011, 12:23:19 pm »
Eni ....cicho sza  :blaga: Króliczka jest bezpieczna dzięki Jucie . To  jest najważniejsze , nic się już nie zmieni . Czy będą zdjęcia z DT?

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #64 dnia: Sierpień 19, 2011, 12:35:12 pm »
Wracamy do Łatki, jej DT i poszukiwań nowego domu.
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog

S

  • Gość
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #65 dnia: Sierpień 19, 2011, 22:15:42 pm »
Dopiero wróciłam do domu i zaraz porobię zdjęcia Łatce. Wczoraj jej nie robiłam, bo odebrałam ja około 21 i po prostu nie chciałam jej męczyć jeszcze cykaniem zdjęć:)

Offline juta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2348
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #66 dnia: Sierpień 19, 2011, 23:23:03 pm »
 :doping: piękna baraninka czeka na prawdziwie kochający ją dom
S - czekamy na zdjęcia  :lol






Króliczki poszukują Wirtualnych Opiekunów!
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13054.220.html

S

  • Gość
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #67 dnia: Sierpień 19, 2011, 23:53:28 pm »

Offline gumijagodowysok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3137
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #68 dnia: Sierpień 20, 2011, 00:05:03 am »
Ona ma szary pyszczek, a brązową pupę? Czy to taki efekt flesza?
Jest przepiękna! Na pewno znajdzie domek bardzo szybko. :)
Na moje i królicze potrzeby: http://gumijagodowysok.blogspot.com/

Nasz wątek

Offline Iskra

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 3622
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Szczecin/NDG
  • Moje króliki: Zając,Schab
  • Na DT: Pastylka, Kurkuma, Gorczyca, Bochenek +5
  • Pozostałe zwierzaki: Norgiś, Astra, Maruda + dwa potwory
  • Za TM: Axel, Sota, Dora, Mop, RyO, Golonka
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #69 dnia: Sierpień 20, 2011, 00:10:47 am »
Łaaa, mój Axel w żeńskiej wersji z dłuższym pysiem  :heart
Mi się wydaje, że mała jest w trakcie linienia, mój Ax też mocno rudzieje gdy wychodzą mu mocno włosy :)
Dogs have owners, cats have staff and bunnies... bunnies have slaves.
. . . . . . . .. . . . . . . . . . . .

"Mówią, że ślepa. Ślepa? Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość- ona jedna."

S

  • Gość
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #70 dnia: Sierpień 20, 2011, 08:13:27 am »
To nie efekt flesza. Łatka ma przepiękną białą kryzę  :zakochany:
Nie wiem czy jest w trakcie linienia czy po prostu niewyczesana do końca. Te zdjęcia i tak zrobiłam już po wyczesaniu masy sierści.

Offline gumijagodowysok

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3137
  • Płeć: Kobieta
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #71 dnia: Sierpień 20, 2011, 21:36:35 pm »
W takim razie jest po prostu niespotykanie przepiękna! :D
Na moje i królicze potrzeby: http://gumijagodowysok.blogspot.com/

Nasz wątek

S

  • Gość
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #72 dnia: Sierpień 21, 2011, 21:14:07 pm »
Niestety adopcja Łatki nie wypaliła  smutny_krolik Kto się zajmie kłapouchą pięknością...
Łatka jest przyjazna i nie boi się psów i ma baaaaaaaaaardzo duży apetyt  :D

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #73 dnia: Sierpień 22, 2011, 09:58:21 am »
Adopcja?
To Łatka miała szansę na DS? Oj, bidulka, tak jej się z tym domkiem nie układa.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

S

  • Gość
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #74 dnia: Sierpień 22, 2011, 10:44:56 am »
Ale mimo wszystko jest pewna siebie i nie widać po niej tego co przeszła... Może jedzenie jednak leczy wszelkie stresy  :lol

Offline juta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2348
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #75 dnia: Sierpień 23, 2011, 23:31:17 pm »
po oglądnięciu Łatki "na żywo"  przeciera_oczy , musiałam zmienić na stronie opis umaszczenia króliczki;
Łatka ma piękny i orginalny odcień ciemnych plam - taki ciemno beżowy, na zdjęciach niestety nie jest to widoczne;
króliczka jest bardzo ciekawska, nie przejawia cienia lęku ani wobec ludzi, ani wobec szczekającego psa;
będzie dla nowego właściciela ogromną pociechą !
Króliczki poszukują Wirtualnych Opiekunów!
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13054.220.html

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Odp: Oddam Łatkę w dobre ręce[Legnica/Wrocław]
« Odpowiedź #76 dnia: Wrzesień 14, 2011, 14:57:09 pm »
Łatka jest już w nowym domu dlatego też wątek zamykam :)