[Dolny Śląsk] Issa czeka na swojego człowieka

[kasiagio]

 Proszę wszystkich piszących w tym wątku o spokój . Następne pisanie nie na temat będzie zakończone będzie adopcją kropka .


Dziewczyny , proszę przestańcie jedziemy przecież wszyscy na jednym wózku i chodzi nam o dobro maluchów , więc nie ma o czym dyskutować .

Pozdrawiam Kasiagio.

[Eni]

A tak z dobrych wiadomości
Wszystkie króliczki są zdrowe, przegląd przeszły całkowity i mają parametry wzorcowe.
Poza tym drobnym faktem, że Issa jest hiper pobudzona, sika po ścianach i spędza pół dnia na opętańczym kopaniu w kuwecie, by drugie pół padnięta przesypiać, a girki od tego obsikiwania ma aż po uda podrażnione - to są zdrowe.

Issie się przybrało na wadze, co też podejrzewałam, bo jej się pysiulek zrobił papuśny i mamy oto równo 2 kg białe cudo, które wymaga tylko ciachnięcia, by chwilowe opętanie minęło.
Weterynarz powiedział, że wg przewidywań moich królików zima będzie długa i sroga

Piccola natomiast waży wciąż najmniej i tu mamy 1,1 kg (w poniedziałek mała skończy 12 tygodni = 3 miesiące).

A co do czasu oczekiwania na odpowiedź, jest on różny. Procedura adopcyjna mówi chyba o 1-5 dni roboczych, a wypadki rodzinne, praca (a czasem dwie) i upierdliwe DT, jak ja - robią swoje z czasem

EDIT:
Jak się panny przestaną na mnie gniewać za weta, to cyknę im parę fotek.

[klaudia91]

Dziękuję za odpowiedź i będę czekać cierpliwie ))

[marciula]

Cały spór wyniknął przez moje pytanie... Przepraszam ;P
Jestem potencjalnym DS dla królików i gdyby te zabiegi byłyby chociaż po części finansowane mogłabym odrazu wziąć dwa króliczki. Przecież można spisać umowę z jakimś wetem w centrum Polski na sterylizację króliczków. On będzie miał stałe dochody, dzięki temu cena za jeden zabieg znacznie spadnie. Z każdego miasta co jakiś czas mogłyby jechać wycieczki z kilkoma królikami na zabieg. Szczerze mówiąc mogłabym iść na weterynarię, gdybym miała pewność o takim zapotrzebowaniu na te usługi
Na zabieg dla parki we Wro zapłacę około 400zł, a teraz(jeśli dostanę zgodę na adopcję) muszę kupić klatkę, wyposażenie i jedzenie dla Piccoli. Tyle kosztów na raz to sporo, zwłaszcza, że za tydzień biorę ślub.
Moim zdaniem przydałby się jakiś dobry marketing, pozyskanie potencjalnych prywatnych sponsorów. Szczerze mówiąc mam do tego smykałkę i przy dobrej organizacji drużyny możemy zdziałać cuda.
Jak moja sytuacja prywatna się uspokoi to jestem bardzo chętna do pomocy Wam - bo cel jest wyjątkowo szczytny

[sonia]

O rety,rety co tu sie porobilo! Nie bede sie wypowiadac,bo nie bardzo znam co i jak,ale powiem krotko bez Oli i Magdy bedzie koniec SPK!
Wszystkim zalezy na dobru krolow wiec powinnismy sie razem trzymac ,takie nieporozumienia prowadza do rozpadu organizacji i odejscia naprawde wartosciowych ludzi.
Nie wyobrazam sobie SPK bez OLI i MAGDY.

[Tocha]

Bardzo prosze o powrot do tematu kroliczek. Wszystkie posty ze zbednymi komentarzami beda usuwane.

[dori]

Czekam na fotki z niecierpliwością.


Soniu , wszystkie dziewczyny  z grupy adopcyjnej są bardzo potrzebne i ogromnie  dużo robią dla królików : Juta, i Ola_19, Madzia85, Bośniak, Agaffe, Milka, Kasia72 ,Iskra i inne .Dziwczyny wielki szacunek dla Was. A my  forumowicze  postaramy sie wam pomóc .

[gumijagodowysok]

Eni- jak będę robiła przelew za domek, to postaram się dorzucić parę groszy na Issę. Niestety nie będą to wybujałe sumy, ale zawsze coś. Skoro jest taki problem z podziałem pieniędzy (ale w to wnikać nie chcę), to proponuję, że jeśli ktoś może, to niech wpłaci nawet drobną kwotę na prywatne konto Eni, jeśli ona się zgodzi. Może jakoś się uzbieramy na tę sterylkę... Issa jest kochana, trzeba jej pomóc!

[Eni]

trochę się gniewam za tego weta


ale jak tak ładnie prosisz, to idę


ale dasz coś jeść?


wcale nie przytyłam, to futerko








nie znam gościa, a sobie tu leży 





nie podobało mi się to zaglądanie pod ogonek


na nerwy najlepsze jedzenie 








normalnie jak w więzieniu - ratunkuuu

[juta]

czekamy na kochające domki

[marciula]

To domek czeka na Piccolę ;P
Śliczne zdjęcia!

[sonia]

Dziewczyny a czy Issunia jest nie za stara na sterylke??
Sliczna dziewczynka wyglada calkiem jak moj Wojtus.

Przeczytalam caly watek i juz wiem ze jest mlodziutka,duzo zlego w zyciu przeszla biedactwo.

[♥♥♥SwEeT RaBbIT♥♥♥]

cudne uszaki

[Stachu]

Miodziooo uszatki!  :

[sonia]

Deklaruję wpłatę 100 zł na sterylke  Issy . Dobro króliczka jest najważniejsze. Kto się przyłączy? blaga

Dobra Dori wplac ta 100 reszte ja doplace,trzeba pomoc Issuni.

[juta]

Issa jest młodziutką króliczką, która niestety została zapłodniona zbyt wcześnie jak na możliwości organizmu, dlatego też część jej młodych odeszła przedwcześnie.
Przypuszczam, że Issa ma obecnie niespełna 9 miesięcy.

[gumijagodowysok]

To może pani Julita jako pośrednik się wypowie na ten temat? Mam na myśli to, gdzie wpłacać pieniądze na sterylkę Issy, żeby była pewność, że do niej dotrą? Trzeba to zrobić jak najszybciej, nie tylko przez wzgląd na buzujące hormony, ale po sterylce może łatwiej znajdzie domek, w którym otrzyma tyle miłości, ile potrzebuje.

[bosniak]

Ja się wypowiem - Stowarzyszenie jest przeciwne wpłacaniu pieniędzy na prywatne konta. Jeśli ktoś to robi - robi to na własną odpowiedzialność. Od tego jest konto Stowarzyszenia (czy oddziału), aby wszystko było jak najbardziej transparentne.

[juta]

w związku z tym, że Issa jest pod opieką Eni i to ona wybierze lekarza, do którego uda się na zabieg sterylizacji (możliwość dojazdu z Głogowa); bardzo proszę wszystkie osoby chcące pomóc Issie o bezpośredni kontakt właśnie z Eni;
bardzo dziękuję Dori   , Soni   , gumijagodowysok  
pieniądze można wpłacić bezpośrednio na wskazaną przychodnię weterynaryjną, gdzie odbędzie się zabieg

[gumijagodowysok]

Na przychodnię to nie wiem, bo tak- Dori wpłaci 100zł, ja niestety dużo skromniej, bo pieniędzy swoich nie mam, Sonia wpłaci 'resztę'. Może się okazać, że to będzie za dużo. Myślę, że lepiej będzie wpłacić na konto Eni, która za nadmiar kupi na przykład coś smacznego uszakom. To byłoby dużo prostsze rozwiązanie, przynajmniej z mojego punktu widzenia, bo omija się ewentualnie rozliczanie z przychodnią.