Autor Wątek: Przeprowadzka i remont a uszak  (Przeczytany 14699 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

anna2404

  • Gość
Przeprowadzka i remont a uszak
« dnia: Sierpień 05, 2011, 11:57:08 am »
Witam serdecznie

Mam nadzieję, że w tym miesiącu przeprowadzimy się do nowego domu. I dlatego kilka moich pytań.
Jak to zrobić dla uszola, aby było to dla niego jak naj mniej stresujące. Nadmienię, że zamierzam też zmienić klatjkę na większą (ale to domyślam się, że dopiero w momencie jak dostosuje się do nowego otoczenia).
Jakie mogą wystąpić problemy lub komplikacje. Jak ktoś ma doświadczenie z przeprowadzką, to proszę o rady.
Nadmienię, że w 3/4 pomieszczeń będzie ogrzewanie podłogowe i jak to ma się do opieki nad królasem.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Przeprowadzka
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 05, 2011, 12:38:24 pm »
Myślę że ograniczysz uszakowi stres zabierając go do nowego domu dopiero, gdy będzie gotowe- umeblowane itd.
Takie przenoszenie, ustawianie mebli, malowanie czy co tam jeszcze bardzo źle na uszaka może wpłynąć.
Transport niestety będzie stresujący, ale jak bedzie w nowym domu, w ciszy i spokoju to szybko się uspokoi.

Problemy mogą wystąpić różne z królikiem. Poczynając od ciągłego strachu przed osobami/hałasem kończąc na chorobie włącznie.

Może uszaka warto by było umieścić w pomieszczeniu gdzie tego ogrzewania podłogowego nie ma? Bo nie będzie mógł się ochłodzić nawet...

anna2404

  • Gość
Odp: Przeprowadzka
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 05, 2011, 12:42:49 pm »
Uszol będzie mieszkał głównie w pokoju bez podłogowego ogrzewania, ale będzie wypuszczany tam gdzie będzie takie ogrzewanie.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Przeprowadzka
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 05, 2011, 15:49:05 pm »
eeee to jak będzie w pokoju bez ogrzewania podłogowego ale będzie wypuszczany gdzie takowe jest to się nie martw tą kwestią :) Da sobie radę :)

Offline Madziula85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1256
  • Płeć: Kobieta
Odp: Przeprowadzka
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 05, 2011, 17:38:19 pm »
o kurde, ja mam gorszy problem, też sie przeprowadzam i u mnie niestety ogrzewanie podlogowe bedzie w całym mieszkaniu :( oczywiscie ogrzewanie bedzie regulowane przez nas i wlasciwie to tylko w zimie pewnie bedzie chodzić. Jak to roziwazac??? czy ktos ma ogrzewanie podłogowe i kroliki???

anna2404

  • Gość
Odp: Przeprowadzka
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 08, 2011, 07:34:08 am »
Dzięki bardzo za uspokojenie i rady. Serdecznie pozdrawiam

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Przeprowadzka
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 08, 2011, 09:55:57 am »
o kurde, ja mam gorszy problem, też sie przeprowadzam i u mnie niestety ogrzewanie podlogowe bedzie w całym mieszkaniu :( oczywiscie ogrzewanie bedzie regulowane przez nas i wlasciwie to tylko w zimie pewnie bedzie chodzić. Jak to roziwazac??? czy ktos ma ogrzewanie podłogowe i kroliki???


Madzia, a może podczas zimy królasowi jakieś kafelki rozłożyć żeby mógł się ochłodzić?

lala11

  • Gość
remont mieszkania a królik
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 03, 2012, 14:29:37 pm »
witam wszystkich. A więc mam 6- letniego króliczka. A niestety nastąpił czas remontu. Mam tylko jeden pokój, więc nie mam gdzie go przenieść. Wcześniej też miałam remont, ale wtedy króliczek był młodszy i jakoś to przeszedł. Boję się co teraz z nią będzie. Niby remont jest w przedpokoju, ale huk wiertarek, młotków. Czy coś grozi mojemu uszatkowi?

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: remont mieszkania a królik
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 03, 2012, 14:34:02 pm »
No ja uważam, że może to być dla niej bardzo stresujące :( Jeśli masz możliwość to daj ją na "przechowanie" komuś, kto potrafi się nią zająć. Zawsze też możesz spytać u nas na forum, czy ktoś by nie przygarnął Twojej Uszolki na czas remontu :)
WO AMIGO

lala11

  • Gość
Odp: remont mieszkania a królik
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 03, 2012, 14:39:28 pm »
nie mam możliwości oddania jej nikomu. Ona nie żyje w klatce.. nikt jej nie weźmie

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: remont mieszkania a królik
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 03, 2012, 14:45:37 pm »
Nie przejmuj się! Nasze króliki też nie żyją w klatkach (w większości) i ja sama niedługo takiego bezklatkowego Uszolca przyjmuję do siebie na kilka dni :) Także zapytaj, jak to mówią "kto pyta, nie błądzi" :P a nóż się okaże, że ktoś z Twojego miasta może przygarnąć kogoś takiego ;) A w ogóle z jakiego miasta jesteś??
WO AMIGO

lala11

  • Gość
Odp: remont mieszkania a królik
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 03, 2012, 14:46:51 pm »
Myszków. Nie sądzę,żeby ktoś z mojego miasta tutaj był :) sam fakt, że miałabym ją do kogoś oddać nie jest dla mnie zbyt satysfakcjonujący.. za bardzo jestem do niej przywiązana

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: remont mieszkania a królik
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 03, 2012, 15:11:22 pm »
U nas obecnie trwa remont łazienki i przedpokoju- generalny (w sumie to już 3 tydzień :P , od rana do wieczora). Królik jest w moim pokoju i zupełnie mu nie przeszkadzał huk wiertar udarowych, stukanie młotami, hałas od szlifierek kątowych, zrywanie paneli ściennych czy bicie kafli. Najważniejsze to zamknąć od pokoju drzwi i zabezpieczyć (np mokrym ręcznikiem) szpary by nie przepuszczały kurzu do pomieszczenia gdzie jest królik. Obecnie także wypalamy farby olejne z drzwi i królik nie robi sobie nic z buczenia opalarki.

Ale to zależy od królika. Jak Twój jest płochliwy to zrób mu domek z kartonu grubego np i postaw gdzieś w ustronnym miejscu, najdalej od źródła hałasów. Często też zaglądaj do niego, pogłaszcz, pogadaj z nim. I powinno być ok :)
« Ostatnia zmiana: Marzec 03, 2012, 15:17:23 pm wysłana przez Madzia7 »

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: remont mieszkania a królik
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 03, 2012, 15:14:20 pm »
Moja zamiera na dźwięk odkurzacza, więc u nas by to nie przeszło :P Dobrze, że remonty nam nie grożą póki co :D
WO AMIGO

lala11

  • Gość
Odp: remont mieszkania a królik
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 03, 2012, 23:09:10 pm »
hmm no więc myślę, że mój też jakoś bardzo nie przeżywa tych hałasów, ale jednak wiadomo- królik to królik.Trochę ją to stresuje. Nie mam pojęcia jak odrodzic przedpokój od pokoju w szczególności, że nie mamy drzwi.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: remont mieszkania a królik
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 03, 2012, 23:16:29 pm »
Boję się co teraz z nią będzie. Niby remont jest w przedpokoju, ale huk wiertarek, młotków. Czy coś grozi mojemu uszatkowi?

Ja remontowałam, jak moja miała 5 lat i to ten sam pokój - bo nie bardzo miałyśmy gdzie się wynieść obie. Dałyśmy radę. Królik, jak jest dobrze socjalizowany, powinien znieść hałas i obce zapachy wiedząc, że jesteś w pobliżu.
A teraz Miśka skończy 8 lat, mój dziadek zajmuje się budowaniem domków czy paśników dla uszaków - wiertarki, piła elektryczna, wyrzynarki - tuż za ścianą i wszystkie króle spokojnie z tym żyją (dały radę moje i tymczasy).
Królik się bardziej zestresuje, jak go komuś oddasz na przechowanie - bo będzie obcy dom, zapachy i brak Ciebie.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: remont mieszkania a królik
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 04, 2012, 00:34:50 am »
Jak ja miałam remonty (a kilka ich już przetrwałam z królikami), to wyprowadzałam je do innego mieszkania, aby nie siedziały   w huku, pyłach i smrodzie.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: remont mieszkania a królik
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 04, 2012, 00:49:23 am »
Myślę, że to zależy od królika. Mój by nie przeżył takich hałasów, a jak widać inne dają radę :)
WO AMIGO

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: remont mieszkania a królik
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 04, 2012, 10:28:12 am »
hmm no więc myślę, że mój też jakoś bardzo nie przeżywa tych hałasów, ale jednak wiadomo- królik to królik.Trochę ją to stresuje. Nie mam pojęcia jak odrodzic przedpokój od pokoju w szczególności, że nie mamy drzwi.


To może dasz radę jakiś koc czy prześcieradło zaczepić aby te pyły wszystkie nie wlatywały do pokoju?
Hałas wszelaki uszak da radę przeboleć, ale kurcze źle by było jakby te pyły wszystkie musiał wciągać. Na to źle ludzie reagują, a co dopiero uszatek.

lala11

  • Gość
Odp: remont mieszkania a królik
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 04, 2012, 12:04:09 pm »
wiem, co do tego to wejście będzie zastawione folią i kocem. Trochę pocieszyły mnie słowa Eni. Mam nadzieję, że będzie dobrze :) dziękuje za pomoc