Uszaki pod opieką trójmiejskich inspektorów :)

[kasia72w]

Wystarczy nam niespodzianek, całe szczęście, że to nie jest jeszcze inny uszak poza tymi, o których pisała miła

[nellciaa]

zgaga14 mleko kocie mile widziane - na PW wyślę Ci adres do siebie.

Właśnie wróciłam do domu (dzięki ogromnej pomocy Mirelli wróciłam teraz a nie później) - maluchy mają 4-5 tygodni. Wszystkie mają objawy wskazujące na grzybicę i kokcidozę. Przed przyjazdem do nas poprzedni "właściciel" w czymś je wykąpał więc wyglądają nieciekawie. Wszystkie będą kąpane w Imaverolu, "szamponie" który wyleczył Rudo i Borowika oraz będą brać Bactrim na Kokcidozę.

Postanowiłyśmy z miłą, że jeśli ktoś zechce zostać Wirtualnym Opiekunem danego malucha to będzie mógł nadać mu imię - także w chwili obecnej wszystkie są bezimienne

















I nasz nowy Duży Przyjaciel:





Przepraszam za jakość zdjęć, ale są robione komórka.

Prócz apelu o rzeczy które wypisała Mirella chciałabym powiedzieć, że bardzo by nam się przydały klatki 100 cm - takie mieszczą się na regałach, większe niestety nie. Najlepiej pasują klatki Ferplast Rabbit 100 - http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/klatki_domowe/dla_krolika_miniatrurki/klatka_100/33003

[marta1984]

aaa szary i brazowy brzdac!!! co za cuda!!!

[szyszka]

Jeśli ten 3 to samiczka to bardzo do niej by pasowało imię Sówka, nie wiem czemu, ale mi pasuje Śliczne brzdące *-*

[AgaG]

Biedne maleńśtwa.. jak będę po wypłącie na pewno coś Wam przeleję, na razie pozostaje mi trzymać mocno kciuki..

[miła]

a ja wlasnie teraz wrocilam , bo pojechalam jeszcze po "niespodzianki " z poznania : caly wor CC   i caly wor CN   -
bedziemy mialy czym karmic grzybiarzy i "grzybiarsko-kokcydjozowe" maluchy  marta1984 - zdjecia jutro - podziekowania dla "swietych mikolajow " poznansko - warszawskich  
- troszke to trwalo ale przyszlo w najodpowiedniejszej chwili
i wlasnie nadszedl rowniez ten czas aby....

do zrobienia :
- zlozyc podwojna klatke od swietych mikolajow  
- zlozyc trzeci regal i 'zalatwic klatki 100" i do kazdej kuwety i poidla i pasniki
- odkarmic maluchy i wyleczyc i je odchowac - o tu totalny brak misek najlepiej porcelanowych i podkladow i mleko tez sie przyda  - klatki dla nich sa  
- w ekspresowym tempie wykastrowac hodowlanca - znalazl sie juz DT - kochana mas  
- wysterylizowac Łaciata
- wysterylizowac/wykastrowac Miske/Miskiego
- przeprowadzic operacje usuniecia trzeciej powieki u Boba wraz z kastracja
- wyleczyc do konca Rudo i Borowika _ potem - kastracja

ale udalo sie :

w tzw miedzyczasie z powodzeniem i bez komplikacji wysterylizowac  Pysie i Chico oraz wykastrowac wszystkich chlopakow : Liska , Nevilla, Baksa, Wacka, Marcela oraz Czarka - ( wszystkie mialy rowniez przyciete pazury i zebiszcza    )
takze wszystkie czuja sie juz ok - wszystkie sa zdrowiutkie - TYLKO BRAC, BRAC, BRAC .... -  

a na koniec :

czesiunia -   - pieknie wcina -   - przytyla kolejne 40 dkg -   - zjadla juz polowe jednej nowej paczki przez troszke wiecej niz tydzien ( podobno ta "wieksza"   ) - i zaczela rozrabiac -
ale niestety ropien nie daje za wygrana - czeka czesie kolejny zabieg czyszczenia - kolejna narkoza  - usuwania zebow juz nie bedzie bo nie ma juz co usuwac w tym rejonie  - ale jeszcze nie teraz - jeszcze niech dzielna dziewczynka  nabierze sil

jest duzo do zrobienia ale ufam ze przy waszej pomocy uda sie to wszystko wykonac bo bez was .... sie nie da  

toby bylo na tyle - ide spac - kolorowych snow zycze wszystkim i wszystkim krolikom naszym - pa pa

jejku jejku zapomnialam o najwazniejszym - od wirtualnego opiekuna czesi - Pani Wioli - przyszedl specjalny przelew na jej leczenie i sopockie uszoli - Pani Wiolu - bardzo ale to bardzo dziekujemy i czesia slicznie sie klania ze swojego DT -  

i juz zupelnie na koniec podziekowania dla wszystkich ktorzy nam pomogli, pomagaja i beda pomagac
( jak dostane liste to wrzuce ja tez )  

[asiol]

Mikołaje się cieszą , ja z mojej strony przepraszam, że akcja z workami tak długo trwała Miziaki dla wszystkich, Marta mnie też urzekł szary i brązowawy brzdąc )

[marta1984]

hehe dlatego podpytywałam bo pisałyscie ze własnie jedzenia dla gromady nie macie:)

[ewa2610]

Dziewczyny, jesteście wielkie!
A maluchy są tak rozczulające, że aż  zatyka!

[MartaP]

Halo! Ja mam możliwość załatwienia podkładów w producenckich cenach, zróbmy zrzutę, to zamówię Wam To są podkłady TUFI.

[joac]

Wow, ile pomocy do uszaczków trójmiejskich poszło - jak super Powoli trójmiejski azyl zaczyna rosnąć w siłę
Ale też wyczuwa się u Was, dziewczyny, tyle pozytywnej energii, woli działania i zmieniania tego paskudnego świata na rzecz rzecz uszaków, że to jest zaraźliwe! Jesteście niesamowite - i wszystkie DT, które zajmują się uszolami. Małgosiu MAS - Ty to masz ogromne serce 
Czesiulka walczy, szkoda, że ropień też ale dobrze, że maluszka je i robi się silniejsza, bo będzie jej to potrzebne do walki z ropniem. Kochana Czesiulka
A nowe maluszki przepiękne, jak każdy królik, Ciekawe, jak z ich zdrówkiem?

[nellciaa]

MartaP SUPER! powiedz jaki był by koszt to ja też postaram się dorzucić do zakupu, bo w aptekach te podkłady są strasznie drogie

Jeszcze tutaj powtórzę apel, że bardzo ale to bardzo potrzebujemy DT - zwłaszcza takie które by chciały wziąć do siebie i poopiekować się Rudo i Borowikiem. Fakt ze nie mają już objawów grzybicy. Jednak kuracja wciąż trwa, a pewność, że są zdrowe będzie jakiś miesiąc po zakończeniu leczenia - czyli osoby bez zwierzaków (żeby uniknąć ewentualnego zarażenia) a chętne na DT bardzo bardzo potrzebne.

Wiem, że zanudzam was czasami naszymi potrzebami, ale w chwili obecnej sytuacja jest bardzo ciężka. Dla osób, które preferują podarunki rzeczowe: bardzo potrzebujemy wielu rzeczy, które z chęcią przyjmiemy (używane lub nie):
- transportery
- klatki 100 cm (najlepiej Ferplast Rabbit 100 - idealnie pasują na regał)
- miski
- poidła
- kuwety
- żwirek drewniany niezbrylający
- podkłady higieniczne (najlepiej w rozmiarach 90x60 lub 60x60)
- strzykawki jednorazowe
- karma (najlepiej Cuni Complete)
- paśniki
- rękawiczki jednorazowe
- ręczniki papierowe
- podgrzewacz przepływowy do wody (niestety mamy wciąż tylko zimną wodę w azylu)
Na chwilę obecną to wszystko co jest najpilniejszymi potrzebami. Jest niestety tego sporo Jeśli ktoś chciałby nam coś podarować to bardzo prosiła bym o kontakt mailowy na adres bogumila.szulakowska@kroliki.net albo na PW lub z miłą (Mirella)

[miła]

pokazalam maluchy przyjaciolom i udalo sie zwerbowac dwoch WO :
na razie rezerwacja - pozostaje juz tylko formalnosc  
moze po kolei (wg zdjec z poprzedniego posta) :

kroliczek nr 1 - szaro-bury
kroliczek nr 2 - bialy - wirtualny opiekun p. Maria ( deklaracja ) - imie krolisia ....( mysli jeszcze  )
kroliczek nr 3 - szary -wirtualny opiekun p. Mariusz (deklaracja) - imie krolisia Harrison
kroliczek nr 4 - czarny
kroliczek nr 5 - bialo/czarny
kroliczek nr 6 - czarno/bialy

dziekujemy i zapraszamy do adopcji wirtualnej pozostalych kroliczkow - pierwszy WO nadaje imie

nellciaa, nellcia bedziemy mialy maszynke do podgrzewania mleka   - moja kumpela znalazla po swoim berbeciu i jeszcze szuka butelki z miarka do tego podgrzewacza  - Marysia - prawie wirtualny opiekun kroliczka nr 2  

kto nastepny

[PippiLotta]

Ode mnie do Mirellki idzie: 50 podkładów, 2 klatki 100cm oraz 8kg cuni complete, tak więc jesteśta zabezpieczone na kilka dni Pozdróweczki i uściski dla przewspaniałych inspektorek i uchatych puchatych maluszków i dużaczków i wszystkich większych i mniejszych pomocników

[miła]

PippiLotta             

[miła]

wczoraj maluchy zjadly pieknie mleczko , same chetnie pily   , troszke gorzej im poszlo z lekiem Bactrim - a propos ten lek po wyschnieciu "skleil" mi palce, przy podawaniu troche mi wycieklo   , pierwszy raz mam doczynienia z tym lekiem - ktos wie czy to normalne?   - maluchy natomiast po nim czyscily sie dosc dlugo   - a tak w ogole to bardzo wesole male szkraby jak to berbecie - najcudowniejszy widok jak z predkoscia perszinga przemierzaja klatki wzdluz i wszerz  pedzac na oslep  - komiczny widok    - sa bardzo ciekawskie swiata - jak tylko zauwaza ruch w zasiegu ich wzroku od razu "stercza" z pyszczkami przy kratach   - zachowuja sie tak niewinnie sa takie ufne takie radosne az mnie w dolku sciska na sama mysl ze mialy zginac w paszczy weza pozarte zywcem  , cos niesamowitego , patrze na nie dotykam i jeszcze mi sie nie chce wierzyc ze ich los mial sie skonczyc w zupelnie inny sposob. to ze jakas super lampa badajaca zdrowotnosc "zywej karmowki" zaswiecila inaczej niz "zwykle" to byl dla nich cud - te szesc okazaly sie byc nie w 100% zdrowe a pieciu innym sie nie udalo ..... ale mamy te szesc i naszym obowiazkiem jest zadbac o lepsze jutro dla nich , takze prosze o pomoc ( bede upier...iwa  )

o zglaszanie sie chetnych do pomocy na pw do mnie lub nellci :
WOLONTARIUSZY - maluchy trzeba karmic przynajmniej dwa razy dziennie a cala procedura zajmuje ok.1.5-2.00 h jednorazowo  - trzeba przygotowac mleko , podac w tempie powolnym tak jak kazdy znich moze przyjac tak dawke ( 15ml)  potem wymasowac brzuszki aby unikna wzdec, "przekonac do leku ( 2ml Bactrim ) - potem wyczyscic klatki i wymienic podklady ( nie myslalm ze nam sie przydadza "60"/"70" ki- na szczescie mialysmy   od ostatniej zbiorki )
uzupelnic wode i sianko ( maluch na szczescie wcinaj je az milo   ) - i to wszystko razy 6
no i nie da sie zapomniec   o pozostalych rezydentach w liczbie 10 a od niedzieli w liczbie 12
szukamy
DOMOW TYMCZSOWYCH a najlepiej DOMOW STALYCH

prosimy rowniez o
WIRTUALNYCH OPIEKUNOW : na razie jest tylko dwoch ( Łaciata i  Czesia ) i dwoch dla maluchow
staly doplyw funduszy nawet tak minimalnych bardzo bylby dla nas pomocny

oprocz akcesori o ktorych napisala nellcia :
najbardziej potrzebne rzeczy od zaraz to ZWIREK - dla starszych i PODKLADY HIGIENICZNE dla mlodszych

joac jak dostalysmy info o tych szesciu maluchach i stanelysmy przed wyborem - brac czy nie ? ( gdy w drodze kolejnych trzech rezydentow juz bylo )
to sila rzeczy pojawila sie mysl : o ja pier...ole jak my sobie z tym damy rade kiedy ledwo juz teraz dajemy
JEST NAS ZA MALO - my dwie i czterech wolontariuszy ( po jednym dniu w tygodniu ) I kasia dwa razy w miesiacu  - w zasadzie jest w biurze codziennie tylko jedna osoba - sa dwa/trzy dni ze sa dwie (zalezy od tygodnia)  - JEST NAS ZA MALO  
i zapadla cisza...nieme spojrzenia
zadna nie chciala decydowac i brac taki obowiazek na barki - MY TEZ JESTESMY WOLONARIUSZAMI  - czyli ludzmi ktorzy poswiecaja czasu tyle ile moga - a kazdy z nas ma tego czasu ograniczona ilosc - nasze rodziny , praca , obowiazki....  - za malo czasu .....chocby sie chcialo zeby bylo wiecej
i mysl i watpliwosc ... damy rade ? ...... bo przygarnac - zaden problem ale co dalej co jutro , pojutrze....

i ta watpliwosc i to milczenie  trwalo moze przez .... kilkanascie sekund  - bo jak my nie damy rady to kto ....? kto przygarnie szesc sierot tak w jeden dzien ? kto je wyleczy i odkarmi .. no kto ?

nie ma czasu na watpliwosci , nie ma czasu na milczenie bo jesli sie zatrzymamy i pomyslimy to ..... przeciez jest oczywiste ze to jedno wielkie wariactwo - nie ... nie ma czasu ... trzeba " leciec jak przecinak a moze pomyslimy jak przyjdzie na to czas...

ale bez waszej pomocy to my na pewno nie damy rady .... dajcie nam sile i wiare i ... no niestety musze to napisac .. fundusze ... prosze

[nellciaa]

miła - ten Bactrim jest w formie syropu dlatego Ci sie paluchy skleiły

I super, że maluchy dały sobie radę z jedzonkiem może lepiej najpierw podać im Bactrim a potem mleko?

[MartaP]

ja teraz też właśnie podaję Lorci bactrim, jest to syropek, który faktycznie po wyschnięciu trochę robi się klejący.. Ale najważniejsze, żeby maluchy były zdrowe!

[kasia72w]

Byłam dzisiaj przy karmieniu maluchów. Sami popatrzcie jaki to słodki widok
http://imageshack.us/a/img9/5397/20121117134457.jpg
http://imageshack.us/a/img402/2429/20121117140302.jpg
http://imageshack.us/a/img837/3109/20121117140240.jpg
http://imageshack.us/a/img441/4483/20121117135903.jpg
http://imageshack.us/a/img593/2527/20121117135513.jpg
http://imageshack.us/a/img405/4633/20121117135557.jpg
http://imageshack.us/a/img37/6864/20121117135154.jpg


Moi synowie właśnie wysłali maila w sprawie adopcji wirtualnej uszaczka nr 4 - czarnego malucha. Chcą go nazwać Kolumb, niech mały odkrywa świat. Całe życie przed nim

[miła]

to moze zaczne od podzienkowan ( prosze o wybaczenie jak cos mi umknie) :

Maluszka - za przelew  
Bbutterfly - za przesylke ( jeszcze nie doszla ale juz w drodze   )  
PippiLotta - za podklady i CC ( jeszcze nie doszla ale juz w drodze   )  

asiol - marta1984 - obiecane zdjecie ( asiol ty sie nie martw co sie odwlecze to nie uciecze   - przesylka przyszla w sama pore  


PUSZKIN   : i Dorocie za transport  



zgaga14 - Elzbieta1950 - podajemy maluchom mleko zakupione u weta : "kitty milk - firmy beaphar



nellciaa - MartaP -Bactrim aaaa to to jest syrop , no to wszystko jasne - troszke sie balam ze maluchy sie "wypaskudza" i futerko im sie poskleja i trzeba bedzie je czyscic ale moga sie pieknie doprowadzic do porzadku same - dziekuje za podpowiedz  

szyszka - nie gniewaj sie ale kroliczek nr 3 niestety nie zostal sowka tylko harrisonem - taki byl wybor jego WO  
i dalej szukamy WO dla maluchow - "konkurs" trwa - kto pierwszy ten lepszy ten nadaje imie :

kroliczek nr 1 - bury - czeka na imie (WO)
kroliczek nr 2 - bialy - wirtualny opiekun p. Maria ( deklaracja ) - imie krolisia Kazio
kroliczek nr 3 - szary -wirtualny opiekun p. Mariusz (deklaracja) - imie krolisia Harrison
kroliczek nr 4 - czarny - wirtualny opiekun synkowie Kasi (kasia72) - imie krolisia Kolumb
kroliczek nr 5 - bialo/czarny - czeka na imie (WO)
kroliczek nr 6 - czarno/bialy - czeka na imie (WO)

kasia imie solo mi sie bardziej podobalo   - moze pogadasz jeszcze ze swoimi synkami co    a chcialam tutaj napomknac iz "podsluchalam" dzisiaj rozmowe tych dwoch mlodych dzentelmenow , jak dogadywali sie co do "zrzuty" ze swoich kieszonkowych co miesiac - bo to synkowie kasi sami podjeli decyzje , sami wybrali kroliczka i sami postanowili sie zrzucac co miesiac ze swojego kieszonkowego  - male zuchy z tych twoich chlopakow kasia , wiesz ?

nie pozwolcie zostac krolisom bez imion - ADOPTUJCIE WIRTUALNIE I NADAJCIE IMIONA MALUSZKOM  
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13009.0.html
kasia mysle ze sie nie obrazisz jak to wrzuce jeszcze raz  :
króliczek nr 1 - bury - czeka na imie (WO)

kroliczek nr2 - bialy - WO: p. Maria - imie Kazio

kroliczek nr 3 - szary - WO: p. Mariusz - imie Harrison

króliczek nr 4 - czarny - WO synkowie Kasi - imie Kolumb

króliczek nr 5 - bialo-czarny - czeka na imie (WO)

zabraklo kroliczka nr 6 ( ale bedzie jutro ) - ten najmniejszy , ten najslabszy - ten ktory najmniej je maluszek- ale u nas szybko wzmocni sily - mam nadzieje

i jeszcze chcialam wam pokazac co dzisiaj zaczelysmy a jutro skonczymy znaczy porzadki :
powstal kacik "pierwszej pomocy "   :


i "trzeci regal" czyli historia naszej "króliczej sciany":
na poczatku sciana byla pusta ( no to nie ma co pokazywac   ) , potem bylo tak

a potem tak:

a nastepnie tak ( oczywiscie na regale stanely klatki  ):

i w miedzyczasie tak ( na biurku po prawej w konu tez stanela klatka i z lewej strony pod oknem tez :

a teraz jest tak i tak pozostanie bo juz nic wiecej nie da sie na "krolicza sciane "  wcisnac   - dwie nowe klatki do uzupelnienia w drodze (ta jedna dolna ze zdjecia pojedziue do DT wraz z Nevillem )


to tyle na dzis - mysle ze byl to owocny dzien , dobry dzien - no nie nellcia ?