Autor Wątek: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)  (Przeczytany 5633118 razy)

0 użytkowników i 50 Gości przegląda ten wątek.

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #5420 dnia: Listopad 04, 2012, 21:00:58 pm »
A ja chciałam przypomnieć Lorcię, najpiękniejszy pysio pod słońcem! :heart
WO AMIGO

Offline siemka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1028
  • Płeć: Kobieta
    • skoki z Wichrowego Wzgorza
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #5421 dnia: Listopad 04, 2012, 21:08:23 pm »
najpiękniejszy :heart
A co na to Tigga i Pan Prezes?!

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #5422 dnia: Listopad 04, 2012, 21:15:24 pm »
A co na to Tigga i Pan Prezes?!
Myślę, że gdzieś tam podświadomie wiedzą, że Lorcia jest śliczna :P A tak w ogóle.. każdy króliczy pysio jest najpiękniejszy!! :P
WO AMIGO

Offline PippiLotta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2917
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #5423 dnia: Listopad 04, 2012, 21:16:17 pm »
A do jakiego miasta trafił Amigo na DT?

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #5424 dnia: Listopad 04, 2012, 21:35:29 pm »
Jest w Toruniu :)
WO AMIGO

Offline Stachu

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 483
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #5425 dnia: Listopad 05, 2012, 11:47:53 am »
Mimi dlaczego odeszłaś... Kruszynko wróć do nas :( :( :( (tak bardzo trzymałam kciuki zeby wyzdrowiała  :swieca:)

Offline Solvieg

  • Administrator
  • **
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #5426 dnia: Listopad 05, 2012, 11:53:19 am »
Jak to odeszła ?! co z Mimi !!
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #5427 dnia: Listopad 05, 2012, 11:59:11 am »
Mimi walczyła do rana. Wczoraj pojawiła się galaretowata, wodnista biegunka, wzdęcie na zmianę odchodziło i wracało. Gdy wróciło po raz ostatni, było już za późno. Mała nie doczekała wizyty u doktora :(
Oli jest bardzo, bardzo ciężko :( Walczyła o Mimi cały weekend...


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline AgaG

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 329
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #5428 dnia: Listopad 05, 2012, 11:59:51 am »
Właśnie też przeczytałam o Mimi.. :( Jest mi bardzo przykro, Olu - zrobiłaś wszystko co było w Twojej mocy i obie walczyłyście bardzo dzielnie..


Offline Solvieg

  • Administrator
  • **
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #5430 dnia: Listopad 05, 2012, 12:22:55 pm »
Mimi kruszynko  :swieca: Olu przytulam mocno  :przytul
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #5431 dnia: Listopad 05, 2012, 12:44:33 pm »
Tak mi przykro, ze malenkiej sie nie udało :( Każda przegrana walka boli tak samo, Olu, trzymaj się kochana, robiłaś dla malutkiej, co mogłaś :(
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline PippiLotta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2917
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #5432 dnia: Listopad 05, 2012, 14:15:08 pm »
Siet siet siet!!!!! Mimisiu!!!!  :placze

Ma nadzieję, że jesteś tu:



Uploaded with ImageShack.us
« Ostatnia zmiana: Listopad 05, 2012, 14:27:23 pm wysłana przez PippiLotta »

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #5433 dnia: Listopad 05, 2012, 14:22:05 pm »
Olu  :przytul  :glaszcze: Przykro mi, że tym razem nie udało się wygrać  :( Trzymaj się...
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #5434 dnia: Listopad 05, 2012, 14:23:37 pm »
Olu jestesmy z Toba, bylas bardzo dzielna!!
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline madzia85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2523
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Azyl Dla Królików w Toruniu
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #5435 dnia: Listopad 05, 2012, 14:28:51 pm »
Ola nie ma siły, żeby cokolwiek napisać... poprosiła mnie żebym przekazała te smutne wieści... Stachu już napisała co się wydarzyło a ja może zacytuję wiadomość od Oli, która wyraża chyba wszystko...

"Mimi odeszła. nie mogę tego zrozumieć i nie mogę się z tym pogodzić...dlaczego ona, dlaczego teraz...

przez cały weekend z nią byłam i masowałam jej brzuszek...w sb. myślałam, że jest beznadziejnie, ale kiedy pisałam na forum, było lepiej...masaże jej pomogły, jadła zioła. spędziła cały wieczór na kolanach. wyrywała się i chciała chodzić po kanapie...w nocy było gorzej, ale masowałam jej brzuszek i wczoraj od rana walczyłyśmy. pojawiła się biegunka. co godzinę dawałam jej espumisan, wszystkie leki dożylnie. cały czas była taka kochana. wylizywała mi dłonie...dzisiaj ok północy czułam, że to koniec. jej brzuszek pęczniał. tak jakby  jej ciało na całej długości wypełniały płyny. nie wiedziałam co robić, więc bez przerwy masowałam jej brzuszek. pojawiła się galaretka i wodnista biegunka...więc zaczęłam masować jeszcze bardziej. typowa niedrożność jelit...przez te kilka godzin wydaliła z siebie dużo galaretki. była taka spokojna. piła herbatę miętową...kiedy zrobiłyśmy sobie przerwę, leżała na mojej klatce piersiowej i tylko się przytulała...było lepiej...ten koszmarny obrzęk znikał. wyszła z tego stanu nieprzytomności, w którym była ok 24-1 w nocy. zaczęła się kręcić...nie mogłam juz wytrzymać ze zmęczenia, więc kiedy poczuła się lepiej, po podaniu kolejnych leków, chciałam ją schować do transportera, który postawiłam na poduszce, ale Mimi nie chciała w nim siedzieć. tak strasznie pragnęła kontaktu z człowiekiem. wyjęłam ją i leżałyśmy tak przytulone pod kocem...potem znowu próbowałam ją wsadzić do transportera, żeby na chwilę przysnąć, ale jak tylko ją wsadziłam, to wciskała pyszczek między kraty, żeby tylko wyjść...była taka kochana, spokojna, ale było lepiej...rano miała miękki brzuszek. miałyśmy być szybko u doc...ale znowu wszystko zaczęło twardnieć, jakby ją coś rozrywało od wewnątrz...cały czas masowałam jej brzuszek, bo nie wiedziałam jak jej pomóc...to wszystko tak długo trwało, ale w końcu odeszła...

tak strasznie chciałam, żeby żyła...i tak się bałam tego, że będzie tak jak jest teraz...za każdym razem, kiedy odchodzą, mam wrażenie, że nie dam rady, ale po chwili wiem, że nie mogę tak myśleć. teraz nie potrafię myśleć inaczej. nie wiem co jest nie tak, co robię źle...naprawdę staram się zwracać uwagę na wszystko, być tam codziennie..i jaki to wszystko ma sens...

nie mam siły..."

Offline PippiLotta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2917
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #5436 dnia: Listopad 05, 2012, 14:31:05 pm »
Oluś, dziękuję Ci, że się tak dzielnie zajmowałaś Mimiśką. Jestem tego pewna, choć mnie przy Was nie było. To jakach piiiiiiiip czarna seria :(

 :placze
« Ostatnia zmiana: Listopad 05, 2012, 18:26:53 pm wysłana przez Tocha »

Offline ing

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 728
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #5437 dnia: Listopad 05, 2012, 14:38:28 pm »
Olu kochana...wszystko robisz dobrze tak dobrze, ze wydaje się to niemożliwe...
Wszyscy jesteśmy z Tobą - jestem tego pewna. I sa z Tobą wszystkie uratowane Uszole -TWOJE uratowane Uszole
Nie mam słów żeby powiedzieć jak Ciebie podziwiam, jak jesteś niezwykła, wielka i niewyobrażalnie dzielna.

Offline parmezan

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 129
    • koty i króliki
  • Lokalizacja: Warszawa
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #5438 dnia: Listopad 05, 2012, 14:39:21 pm »
współczuję wam obu, dziewczyny :( Ola dała Mimi mnóstwo czułości, delikatności i opieki... dziękujemy!
walka co prawda przegrana, jednak wierzę, że Mimi doceniła wszystkie troskliwe gesty.

jeszcze raz bardzo dziękuję Oli.

Offline Solvieg

  • Administrator
  • **
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #5439 dnia: Listopad 05, 2012, 14:42:01 pm »
tak strasznie chciałam, żeby żyła...i tak się bałam tego, że będzie tak jak jest teraz...za każdym razem, kiedy odchodzą, mam wrażenie, że nie dam rady, ale po chwili wiem, że nie mogę tak myśleć. teraz nie potrafię myśleć inaczej. nie wiem co jest nie tak, co robię źle...naprawdę staram się zwracać uwagę na wszystko, być tam codziennie..i jaki to wszystko ma sens...
bo ten świat czasami jest do dupy, jesteśmy ograniczeni, są sytuacje w których nic od nas nie zależy ... zupełnie nic ... i ta bezradność wkurza. Ale na takim świecie przyszło nam żyć a to co robisz ... to jest dla mnie coś tak niewyobrażalnie dobrego, bohaterskiego i heroicznego ... zawstydzasz mnie swoją postawą, chciała bym mieć w sobie tyle determinacji co Ty Olu i wszyscy każdego dnia pomagający tym najsłabszym ... niewidzialnym. Jesteście dla nich pełną miską, ciepłem, bezpieczeństwem - każdy królik, który do was trafi jest już uratowany, każdy ... nie istotne jak długo jest na tym świecie...
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa