Autor Wątek: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)  (Przeczytany 5634759 razy)

0 użytkowników i 34 Gości przegląda ten wątek.

Offline Aguleks

  • Moderator forum
  • ***
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #8860 dnia: Luty 15, 2013, 10:48:29 am »
I ja dopisuje się do grona wściekle zazdrosnych zakróliczonych :)
Ha! dr Krawczyk tak właściwie jest nasz -lubelski, bo u nas skończył studia weterynaryjne .....oddawać go! ;)
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline Ola_19

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2818
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • Zostań dawcą szpiku
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #8861 dnia: Luty 15, 2013, 10:52:08 am »
U Fly wyizolowano bakterie Enterobacter cloacae, czyli drobnoustrój bytujący w jelicie grubym. Bardzo bym się zdziwił tym odkryciem, gdyby nie to, że izolacja bakteriologiczna poparta była wykonanym testem API, który jest badaniem bardzo obiektywnym (jest
dołączony do wyniku). Izolacja tego drobnoustroju z jamy nosowej jest wynikiem przenoszenia go prawdopodobnie z odbytu w trakcie toalety. Do wyniku dołączony jest antybiogram.
W przypadku małego króliczka, o ile mnie pamięć nie myli wyizolowano gronkowca koagulazoujemnego (to jest lepsza wiadomość).
- mowa o Bonsai

czyli uszaki z Olsztyna przemyciły ze sobą tego typu towarzysza. już wczoraj Bonsai i towarzystwo wyglądały lepiej. mam nadzieję, że niedługo będą w 100% na prostej.

***

ostatnie dni u doc były koszmarne...praktycznie codziennie króliki zajmowały kilka godzin (króliki i przyjaciele królików, którym udostępniamy terminy...)
mam nadzieję, że od przyszłego tyg. ten armagedon się skończy.

w pon. planujemy zabieg Kurt i Sky oraz kolejne kontrole.

pod opieką Azylu ponownie znalazł się mały uszak z Włocławka, który będzie miał wprowadzany gwóźdź doszpikowy do kości w celu stabilizacji kości.

martwi nas Nellie, o której wspominałam we wtorek:

z wczorajszych kilku królików Nellie najbardziej mnie zaniepokoiła. Widzenie w oku co prawda póki co jest zachowane i mam nadzieje , że się nie będzie pogłębiać, bo wylew dotyczy komory oka, bez uszkodzenia rogówki czy siatkówki, ale martwi mnie jedna rzecz. Co tydzień muszę widzieć te króliczkę, żeby w razie pojawienia się dodatkowych sygnałów wdrożyć leczenie, bo nie mogę wykluczyć encephalitozoonozy, która na początku może się manifestować zmianami w oczach/oku. Temperatura ciała tez jest wysoka 40, 6C, wzmożone szmery oskrzelowe. na razie została została zastosowana standardowa procedura leczenia: enro + Lydium, ale konieczna będzie kontrola w przyszłym tygodniu. Przy omacywaniu pęcherz był słabiutko wypełniony, stad nie mogłem pobrać próbki.Najbardziej prawdopodobne jest, że mamy w tej chwili z typową wirusową przypadłością, ale na zimne trzeba dmuchać.

mimo, iż praca w adopcjach wre - ostatnio trudno znaleźć dzień bez spotkania adopcyjnego, w Azylu w tej chwili wciąż przebywa 38 królików (chociaż biorąc pod uwagę to, że w 2013 r. pod naszą opiekę trafiło 58 uszaków...naprawdę nie jest źle...)

czekamy tylko na dostawę dry bed dla Hugo i Fly - Magda na pewno napisze o Fly, ale po zmianie dawkowania i dołączeniu kolejnego leku, Fly w końcu odetchnęła i czuje się lepiej...a to już bardzo dużo, biorąc pod uwagę czarne dni, które nam towarzyszą...

dzisiaj postaramy się przedstawić zdjęcia kolejnych azylowych podopiecznych, którzy czekają na DT i DS.

otuchy dodają informacje z naszych DT i DS :)

Argo bardzo ładnie klimatyzuje się w DS, Origami również (wrzucę zdjęcia).

Junky to typ naukowca, chociaż nie ma większego wyboru ;) wyrośnie z niego astronom :)

Junky czuje się coraz lepiej, wykazuje coraz większe chęci do nauki fizyki, głównie optyki. Ale jeszcze żadnego wzoru mi nie zjadł ;)
Po pokoju biega jak szalony, a oko w porządku.

« Ostatnia zmiana: Luty 15, 2013, 10:56:49 am wysłana przez Ola_19 »



Offline ing

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 728
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #8862 dnia: Luty 15, 2013, 11:17:07 am »
Ola wychowuje króliczych prawników
Junky (nie wiem u kogo rezyduje) zaczyna studiować astronomię... dziej się oj dzieje :)

Luśka póki co "interesuje się" tylko albumem na zdjęcia....może pragnie być fotografem albo paparazzi :)

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #8863 dnia: Luty 15, 2013, 11:25:59 am »
https://lh3.googleusercontent.com/-Wh9AokruvlM/UR0h0dMPHZI/AAAAAAAAS00/9L5M28Nwt1o/s751/DSC01018.JPG
Przez tego gościa olana wczoraj zostałam strugą ciepłego moczu, ponadto bzyczał bardzo ochoczo. Facet jak nic  :diabelek I jest bardzo przystojny  :heart Wnioskuję, że długo u nas nie zabawi (choć jajka trzeba mu uciachać w trybie natychmiastowym :P )


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline ing

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 728
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #8864 dnia: Luty 15, 2013, 11:27:25 am »
 
Przez tego gościa olana wczoraj zostałam strugą ciepłego moczu, ponadto bzyczał bardzo ochoczo.
Podobasz mu się :P
Poza tym kawaler faktycznie przystojny

Offline emilia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2756
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: woj.Wielkopolskie
  • Moje króliki: Tamisia,Mika,Kikuś, Chica,Leoś , Niusiek,Lusia,Laidy
  • Za TM: Tosia,Daisy
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #8865 dnia: Luty 15, 2013, 11:33:16 am »
dziewczyny przepraszam że pisze tutaj bo wiem nie na temat ale zależy mi na czasie prosze pomóżcie

Nasza królinka wczoraj była sterylizowana ,nadal nie wykazuje żadnych chęci do jedzenia ,na siłe wcisnełam jej rozmoczony granulat ale nie za każdym razem wypluwa nie chce współpracować smutny_krolik
co mogłabym jej podać żeby łatwiej jej było podać ?
papke dla dzieci warzywna? jaką?
nie mam możliwości teraz kupienia rodi care

pomóżcie ona nie może tak długo nie jeść smutny_krolik
Najgorszym grzechem wobec naszych bratnich istot nie jest nienawiść, ale OBOJĘTNOŚĆ KTÓRA STANOWI KWINTESENCJE NIELUDZKOŚCI.

AS !

Offline Solvieg

  • Administrator
  • **
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #8866 dnia: Luty 15, 2013, 11:36:43 am »
a może do weta i kroplówkę ? Bo z tego co wiem papka warzywna może powodować wzdęcia :(
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #8867 dnia: Luty 15, 2013, 11:44:49 am »
Nasza królinka wczoraj była sterylizowana ,nadal nie wykazuje żadnych chęci do jedzenia ,na siłe wcisnełam jej rozmoczony granulat ale nie za każdym razem wypluwa nie chce
Czy króliczka była sterylizowana wieczorem? jesli tak, to jeszcze nie ma powodów do paniki.
Z obserwacji królików pozabiegowych wynika, że najchętniej zaczynają jedzenie od świeżej bazylii, potem koperek/natka pietruszki. Granulat zaczynają jeść nawet dopiero po kilku dniach. Może takie przysmaki ją zachęcą do rozruszania jelit?


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #8868 dnia: Luty 15, 2013, 11:45:56 am »
emilia - przede wszystkim spróbuj w nią wcisnąć trochę wody strzykawką i drzwon do weta bo moze byc potrzebna kroplówka
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline emilia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2756
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: woj.Wielkopolskie
  • Moje króliki: Tamisia,Mika,Kikuś, Chica,Leoś , Niusiek,Lusia,Laidy
  • Za TM: Tosia,Daisy
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #8869 dnia: Luty 15, 2013, 12:06:57 pm »
dzięki dziewczyny :przytul
własnie nie byłam pewna co do tych papek warzywnych.

była sterylizowana w godz 14:00- 15:00 wczoraj

dużo wcisnełam jej wody sporo  też sama piła przy podawaniu poidełka,
do dr.Krawczyka mamy 120 km..... a nasi nie wiem czy by umieli pomuc bo królic nie sterylizują...ciemnoty takie niewiele pomogą

akurat  sama schrupała suszony listek babki lancetowatej( i w końcu sie ruszyła z miejsca)  :jupi jeden listek ale to juz chyba postęp?

może widziała moja panike i zrozumiała że ma  sie wziąć za siebie :)

Najgorszym grzechem wobec naszych bratnich istot nie jest nienawiść, ale OBOJĘTNOŚĆ KTÓRA STANOWI KWINTESENCJE NIELUDZKOŚCI.

AS !

Offline Solvieg

  • Administrator
  • **
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #8870 dnia: Luty 15, 2013, 12:08:11 pm »
Spróbuj podać jej świeżą bazylię, wiele forumowych króli właśnie to najchętniej jadło po narkozie :)
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #8871 dnia: Luty 15, 2013, 12:10:44 pm »
Pierwsza doba po zabiegu najczęściej jest trudna, a najlepsze co można dla królika wówczas zrobić to zapewnić mu spokój :)
Jak zjadła sama jeden kęs, to zacznie wkrótce jeść więcej (choć może jeszcze nie dziś). Spróbuj z tą zieleninką :)


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Rózia :)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #8872 dnia: Luty 15, 2013, 12:17:13 pm »
czy Różia tez wczoraj była u dr. Krawczyka? bo jeśli tak to widziałam ta ślicznotke....
emilia - Róźka była wczoraj z mężem ! Słyszałam ,że poznał duże towarzystwo miłośników Uszu.
Ślicznoty już nie ma  :buu  :placze ... A Nutuś który czekał na nią w domu , szuka jej i nie może usiedzieć na miejscu ... 
"Naucz się słuchać siebie, a usłyszysz cały świat"...

Offline ing

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 728
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #8873 dnia: Luty 15, 2013, 12:18:50 pm »
Jeśli mogę zapytać...co się stało z Rózią ze odkicała za TM?

sonia

  • Gość
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #8874 dnia: Luty 15, 2013, 12:20:54 pm »
Jeśli mogę zapytać...co się stało z Rózią ze odkicała za TM?
Tez bym chciala wiedziec..

Offline Rózia :)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 33
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #8875 dnia: Luty 15, 2013, 12:32:58 pm »
Nie potrafię powiedzieć fachowo jak to  się nazywa,  ale miała usuwane zęby wraz z korzeniami bo zaczynał sie stan ropny.Wczoraj doc. powiedział ,że to nie jest tragedia , ale trzeba dla jej dobra usunąć. Zabieg przebiegł prawidłowo , ale ona się już nie obudziła ...  ???  Dzisiaj mąż po pracy jedzie z nią do doc. i może coś więcej się dowiemy...
"Naucz się słuchać siebie, a usłyszysz cały świat"...

Offline emilia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2756
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: woj.Wielkopolskie
  • Moje króliki: Tamisia,Mika,Kikuś, Chica,Leoś , Niusiek,Lusia,Laidy
  • Za TM: Tosia,Daisy
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #8876 dnia: Luty 15, 2013, 12:33:37 pm »
spróbuje z bazylia
nie  mamy doświadczenia ze sterylizacja samczek tylko z kastracjami a z nimi nie było problemów.
zdjełam jaj kubraczek bo to był duży czynnik dodatkowo stresujacy.
Spokój maja wszystkie zapewnione ,najwieksza zadyme właśnie ona zawsze robiła :)

kata strofa - no to nie wiedziałam że samczyka wieżlismy wczoraj jeszcze takiego jurnego :) ale jest takim ładnym samczym barankiem można wybaczyc

Właśnie Pan z Różą siedział koło nas ,śliczna dziewczynka słyszałam że problemy z ząbkami?

ja byłam z narzeczonym i dwoma króliczkami które czekały w gabinecie

To jest właśnie najgorsze w zaprzyjażnianiu że potem jedno odchodzi a drugie tak tęskni i szuka...a dla opiekunów dodatkowy koszmar nie dość że jedno odeszło to drugie samotne :( poszukaj mu szybko koleżanke
Najgorszym grzechem wobec naszych bratnich istot nie jest nienawiść, ale OBOJĘTNOŚĆ KTÓRA STANOWI KWINTESENCJE NIELUDZKOŚCI.

AS !

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #8877 dnia: Luty 15, 2013, 12:39:17 pm »
Patrycjo, bardzo mi przykro z powodu Rózi...
emilia, syndrom kubraczkowy u niektórych królików jest tragiczny - czasem lepiej z niego zrezygnować i tylko kontrolować czy królik nie grzebie w ranie (przeważająca większość tego nie robi na szczęście)


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

sonia

  • Gość
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #8878 dnia: Luty 15, 2013, 12:41:52 pm »
doc. powiedział ,że to nie jest tragedia , ale trzeba dla jej dobra usunąć. Zabieg przebiegł prawidłowo , ale ona się już nie obudziła ...
Cos podobnego jak bylo z moja Sonieczka..operacja sie udala tylko krolik 6 godz. po niej umarl.
Do dzisiaj mam wyrzuty sumienia,ze ja dalam na operacje,moze by dlugo nie zyla,ale dluzej niz po operacji.
Kroliki to kruche stworzenia...byle co i chore..

Offline ing

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 728
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki z Torunia i Bydgoszczy - dziękują, proszą i zapraszają do siebie! :)
« Odpowiedź #8879 dnia: Luty 15, 2013, 12:43:34 pm »
Tak bardzo szkoda każdego odchodzącego uszaczka i ludzi którzy kochali a teraz cierpią :(