Autor Wątek: Króliki w mini zoo - Myczkowce  (Przeczytany 6122 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Saphe

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Kobieta
Króliki w mini zoo - Myczkowce
« dnia: Wrzesień 15, 2011, 19:30:07 pm »
Niestety ale obiekty typu mini zoo nie są miejscem gdzie dobrze żyje się królikom. To, o którym chcę napisać nie należy do wyjątków. Wspomniałam co nieco w temacie o tym ze Starachowic ale uznałam, że warto założyć osobny wątek.

Sprawa ma się tak. Króliki mieszkają w takiej klatko- zagrodzie krytej i częściowo osłoniętej na dworze. Jest to dość sporej wielkości ale dzielą ją razem z gołębiami i... pawiami. Paw to spory ptak i ma silny dziób. Jak mu królik podejdzie to i dziobnie co może się skończyć w przypadku malucha źle. Królików nie jest kilka czy kilkanaście a kilkadziesiąt. Jednym słowem królik na króliku i królika pogania. Nikt nie kontroluje ich rozmnażania, nikt nie kontroluje stanu zdrowia.

Do jedzenia pszenica i chleb. W lecie dostawały zielonkę codziennie ale nie wiem co w zimie. Chociaż i rożki takie do lodów były kiedyś w zagrodzie...
Króliki mają kilka takich budek no i pokopane nory.

Zdjęć własnych nie posiadam ale znalazłam w necie czyjeść z wakacji. Co prawda nie z tego roku ale wygląda to tak samo. Nic się nie zmieniło.

http://www.garnek.pl/pyzulak/6892964 To tylko część tych co mieszkają. Pewnie siedzą też pochowane w tych norkach i budkach, których nie widać na zdjęciu oraz tutaj bliżej przy tej osobie co robiła fotkę.

I jak pomóc takiej ilości królików? :(


Offline Madziula85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1256
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki w mini zoo - Myczkowce
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 15, 2011, 19:41:34 pm »
o matulko, jeszcze nigdy nie widziałam tylu królików w jednym miejscu ,a skoro mówisz że to nie wszystkie to strach sobie wyobrazić. Czy one w ogóle mogą być tak przetrzymywane?? Może jakas kontrola by się tam przydała??

Offline Saphe

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki w mini zoo - Myczkowce
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 15, 2011, 19:51:10 pm »
Myślę, że na pewno by się przydało aby ktoś odwiedził to miejsce. Przydałaby się też osoba, która zna się na zwierzętach... Bo ogólnie jest to obiekt Caritasu i zarządza tam ksiądz, który nie oszukujmy się nie zna się zbyt na opiece nad zwierzakami. Pracownicy karmią bo karmią ale w sumie dużo więcej się dla tych zwierząt nie robi.

Królików jest zdecydowanie za dużo. No i te pawie... Bo sama byłam świadkiem jak prał królika dziobem po głowie... Ja rozumiem, że może nie przelewa się z gotówką ale to nie powód aby tłoczyć tyle zwierząt w jednej zagrodzie. Może jakby miały własny wybieg, nie miały możliwości dalszego rozrodu i było ich duuuużo mniej oraz dieta byłaby lepsza to jakoś by im się żyło. Ale w takich warunkach....

Tutaj znalazłam filmik i od 2:14 można "podziwiać" zoo Jest zdjęcie z królikami i jest też frecia, która... dzięki fachowej opiece już opuściła ten świat.
http://www.youtube.com/watch?v=Tr5O1AYJUnM&feature=related
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 15, 2011, 19:54:31 pm wysłana przez Saphe »

sonia

  • Gość
Odp: Króliki w mini zoo - Myczkowce
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 15, 2011, 20:00:08 pm »
jest to obiekt Caritasu i zarządza tam ksiądz, który nie oszukujmy się nie zna się zbyt na opiece nad zwierzakami.

Czyli  krole sa w dobrych recach,nalezy tylko pouczyc jak pielegnowac karmic i.t.d i bedzie dobrze.

Offline Saphe

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki w mini zoo - Myczkowce
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 15, 2011, 20:06:48 pm »
Dobrze by było jeśli ksiądz by się przejął losem królików tylko moim zdaniem nie wyłoży kasy na sterylkę takiej ilości zwierzaków. Aby wszystkie tam zostały powinny dostać inne miejsce do mieszkania ale nie wiem ile miejsca powinno dostać tak pokaźne stado królików... Ogólnie nie wiem też czy będzie gotów wyłożyć pieniądze aby coś zmieniać z dietą. W końcu pszenica jest uniwersalna dla całego ptactwa, które tam rezyduje to i króliki ją dostają.

Najlepiej jeśli tam by pojechał ktoś z jakiejś organizacji i pogadał z księdzem w cztery oczy o tym co trzeba zrobić, co zmienić. Sytuacje trzeba by potem skontrolować.

Offline Madziula85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1256
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki w mini zoo - Myczkowce
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 15, 2011, 20:10:14 pm »
Najlepiej jeśli tam by pojechał ktoś z jakiejś organizacji i pogadał z księdzem w cztery oczy o tym co trzeba zrobić, co zmienić. Sytuacje trzeba by potem skontrolować.

To chyba najrozsądniejsze wyjście, a pieniądze może i by sie tam znalazły;) Moze trzeba byle je jakos rozdzielić, przeciez nie mogą rozmnażac sie z nieskonczonosc.

Offline Saphe

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 179
  • Płeć: Kobieta
Odp: Króliki w mini zoo - Myczkowce
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 17, 2011, 22:05:02 pm »
A jak myślicie z kim najlepiej by było w tej sprawie się skontaktować? kto ma największe szanse aby dotrzeć do księdza? :)

Offline Blacky

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3342
  • Płeć: Kobieta
    • Pomyślna Blog
Odp: Króliki w mini zoo - Myczkowce
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 29, 2011, 15:11:00 pm »
Najpierw trzeba wysłać mu meilem lub pocztą informacje o właściwej opiece nad królikami i zapytać o weterynarza, który opiekuje się stadem. Nie ma najmniejszej szansy na przejęcie takiej ilości królików. Żeby się nie rozmnażały wystarczy rozdzielić je płciami na dwa wybiegi. Na zdjęciach nie wyglądają na chore, a wybieg jest duży. No ale zdjęcia to tylko zdjęcia.
Save The Earth - it's The Only Planet With Chocolate! ;>
Pomyślna blog