Autor Wątek: "Nauka celności"  (Przeczytany 5878 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Gosiek

  • Gość
"Nauka celności"
« dnia: Luty 11, 2006, 16:58:14 pm »
Luna praktycznie od razu załapała,że należy się załatwiać do kuwety(ma narożną).Zawsze grzecznie do niej wskakuje,tylko...nie przekręca się, stoi tak z nosem w kącie, wystawia tyłeczek i sika...poza kuwetę  :? Jest spora,a akurat ta przekątna kuwety króciutka - wystarczyłoby,żeby się przekręcała.Stanie pyszczkiem do wnętrza (albo chociaż boku) klatki też chyba byłoby przyjemniejsze.Tylko jak ją do tego nakłonić?Co zrobić,żeby zaczęła sikać DO kuwety?
Wolałabym uniknąć teraz kupna większej i nie narożnej (ten model, który mam jest największy - musialabym już kupić kocią),bo 1)muszę uważać na finanse 2)zajmnie pół klatki i zostanie mało miejsca dla króliczka...a co dopiero dwóch (mam nadzieję,że w najbliższym czasie moje uchole zamieszkają razem)

ulpu

  • Gość
"Nauka celności"
« Odpowiedź #1 dnia: Luty 11, 2006, 18:17:35 pm »
Króliczce widocznie tak wygodnie :) Może z czasem zauważy, że tyłeczek ma być w rogu, a nie zwisać poza kuwetą.
Ja bym jednak zakupiła większą kuwetę, może to być dobre rozwiązanie, jak chcesz mieć dwa króle razem. U mnie Jakkul nie chciał sikać do kuwety trójkątnej, jeśli sikała do niej Gucia i odwrotnie. Załatwiają się w dwóch różnych miejscach w kuwecie. Musiałam kupić kuwetę koicią prostokątną, bo inaczej jeden z królików sikał w rogu klatki obok kuwety.

U mnie niestety kuweta też zajmuje prawie pół klatki, ale nie zauważyłam, aby im to przeszkadzało.

Jakkulowi nawet odpowiada, bo  mają miskę na prętach zawieszaną, dość wysoko. Angorek miał czasem problemy z dostaniem się do miski, bo jest mniejszy. Dlatego po przestawieniu klatki przełożyłam miskę, że wisi w połowie nad kuwetą, a Jakkul musi wskakiwać do kuwety, skąd łatwiej sięgnąć mu do niej.

Olciaaa

  • Gość
"Nauka celności"
« Odpowiedź #2 dnia: Luty 12, 2006, 12:54:51 pm »
są kuwety narożne duże
Wymiary:
wysokość: tył - 16 cm, przód - 5,5 cm;
szerokość: boki - 27 cm, przód - 37 cm.
w taką napewno wejdzie...
koszt to około 10-12 zł

a tak serio to dopiero niedawno dowiedziałam się że króliki robia do kuwety :)
nie powiem miłe zaskoczenie

Gosiek

  • Gość
"Nauka celności"
« Odpowiedź #3 dnia: Luty 12, 2006, 18:39:14 pm »
Ja nic nie chcę mówić,ale taką właśnie posiadam  :) Widziałaś Ola Lunę i wiesz,że jest spora...widzisz ona jako tako się w niej mieści...np jak chce sobie przycupnąć, to nie ma problemu.Jednak jak siusia, to staje po przekątnej tyłem do klatki i wystawia kuper na zewnątrz.
Chyba rzeczywiście będę musiała rozejrzeć się za czymś innym...

Monia

  • Gość
"Nauka celności"
« Odpowiedź #4 dnia: Luty 12, 2006, 21:46:58 pm »
ja bym Ci radzila sie rozejrzec po sklepach za kuweta fotograficzna :) ja zlicytowalam sobie na allegro za 4 zl+ przesylka a wymiary ma 22 na 20 cm czy jakos tak  ;-) i misiek nie narzeka :D tylko szczeliwy sie do niej zalatwia  :brawo:

Gosiek

  • Gość
"Nauka celności"
« Odpowiedź #5 dnia: Luty 13, 2006, 13:18:19 pm »
Luna dostała już nową kuwetę.Sporą 30/40 cm.I wreszcie spokojnie może cała do niej wskoczyć.Odpowiada jej to...tylko klatka się trochę skurczyła...ale w sumie mam nadzieję,ze za jakieś 2 - 3 tyg królisie już się dogadają i będą mieszkać razem, czyli będę je zamykac tylko na noc.A miejsca na spanie jeszcze starczy  :)

Gosiek

  • Gość
"Nauka celności"
« Odpowiedź #6 dnia: Luty 19, 2006, 20:50:55 pm »
Ręce mi dzisiaj odpadły  :oh:  ;-) Zastanawiałam się w jaki sposób co jakiś czas poza kuwetą (już nową, dużą) znajdują sie kałuże...I zobaczyłam.Luna czasem wchodzi tak do 2/3 długości królika do kuwety i sika  :oh:  :oh:  :oh: A nawet jak wejdzie cała, to tylko minimalnie i tyłek, jako część wystająca dalej niż nogi, zostaje poza kuwetą.I jak ja mam jej przetłomaczyć,że robi dobrze,ale nie do końca  ;-) ...