Ubezpieczenie dla królika i innych zwierzat

[Tocha]

Chcialabym, aby wszyscy, ktorzy maja jakiekolwiek doswiadczenie z firmami ubezpieczajacymi kroliki, wypowiedzieli sie w tym temacie.
Chodzi mi glownie o ubezpieczenie w UK Ale piszmy o wszystkich mozliwosciach, w kraju i za granica, bo jak wiadomo rozrzuceni jestesmy po swiecie.

Znalazlam dwie firmy ubezpieczajace kroliki w UK
http://www.petplan.co.uk/therightcover/rabbit.asp
http://www.helpucover.co.uk/product/pets/page/rabbit-insurance-benefits/


Zalozylam watek, bo w 'Emigracyjnych' temat moglby umknac, a tak, moze uda sie go uzupelniac.

Ustalilysmy, ze w tych dwoch firmach krolik nie dostanie pieniedzy za choroby zebow, za choroby na ktore wczesniej chorowal (czyli przewlekle i nawroty chorob).
Piszcie jesli wiecie cokolwiek i jesli uda wam sie wyczytac jakies 'ciekawostki' z regulaminow

[Uszata_panna]

A Polskie ktoś zna?

[aga.s]

Wlasnie, ciekawe czy jakakolwiek firma ubezpieczeniowa ma w swojej ofercie mozliwosc takiego ubezpieczenia. Postaram sie zapytac znajomej u ktorej mam polisy i dam znac

[Tocha]

Tak, popytajcie jesli macie taka mozliwosc. Na pewno przydadza sie nam takie informacje

[Asiunka]

Wiem, ze w Generali jest mozliwosc ubezpieczania zwierząt. Jako "plus" do ubezpieczenia mieszkania.. Mniej więcej wygląda to tak, ze jak będzie pożar, powódź, czy coś innego i ucierpi na tym nasze zwierzę, to bedzie odszkodowanie. A co do polisy na leczenie futrzaków.. jeszcze o takim czymś nie słyszałam, ale zaciekawiło mnie to. Popytam

[Tocha]

Te polisy 'angielskie' z tego co sie zorientowalam najbardziej 'oplacaja sie' jak ktos ma rasowego zwierzaka i potrafi udokumentowac ile za niego zaplacil. W przypadku smierci zwierzaka zwracaja taka kwote. Wiem, ze to jest w tym momencie potraktowanie zwierza przedmiotowo, ale tak niestety jest Za smierc krolika mozna dostac wartosc sklepowa (ok. 20F) jesli nie mozemy udowodnic ile za niego zaplacilisy... To z takich drastycznych spraw.
Jest problem co do tego jakie leczenie beda finansowac, a jakiego nie. Nie chca finansowac leczenia stomatologicznego, oraz tych chorob, ktore nawrocily sprzed okresu zakupu polisy. No ale u krolikow nie tylko z zabkami sa problemy.

Ja sie gleboko zastanawiam jeszcze nad tym. Jestem w kropce. Chcialabym porady od kogos kto mial taka polise. Ale nie znam nikogo takiego. Ci ludzie ktorych znam, ktorzy trzymaja kroliki, to maja ich kilka, nawet nie sadze, ze je szczepia a co do piero ubezpieczaja...

[Biszkopcik]

Nigdy nie słyszałam o ubezpieczeniu królików... Ile takie ubezpieczenie kosztuje?
No i czy ma to sens?
Myślę, że w Polsce to nie ma sensu, bo chyba taniej wyjdzie zapłacenie za wizytę u weterynarza niż składka za królika, ale może się mylę...

Towarzystwa ubezpieczeniowe ogólnie nie lubią wypłacać nikomu pieniędzy. Mojej znajomej zalało łazienkę. Była ubezpieczona na jakieś 20-30 tyś. zł.
A ile jej wypłacili? 600 zł - bo stwierdzili uszczerbek w dwóch kafelkach - no więc może sobie wydłubać ze ściany te dwie kafelki i zafundować zakup dwóch nowych i jeszcze na lody jej wystarczy

Oby tak nie było, że jak zwierzątko zachoruje, to nie zapłacą ani grosza, bo choruje akurat na to, za co nie wypłacą odszkodowania.

[Tocha]

Biszkopcik, w UK koszty za zabiegi u weta sa dosc wysokie. Cenia sie jednym slowem. I ubezpieczenie mogloby byc dobrym rozwiazaniem. Jednak moze byc tak jak piszesz, ze w rezultacie stwierdza, ze choroba nie miesci sie w polisie.
Ja jeszcze pomysle.

Koszt polisy w UK to okolo stu funtow rocznie. O cenach zabiegow to chyba mysza moze sie lepiej wypowiedziec, bo ja nie jestem zorientowana. Tylko pytanie, za co oddadza kaske?

[monika2415]

Czytałam ostatnio na angielskim forum wpis kobiety posiadaczki królika - jak napisała płaciła płaciła a jak królik zachorował to tak nakrecili w ubezpieczeniu ze zwrotu nie dostała.Takie ubezpieczenie jest dobre jeśli:kupujemy zdrowego królika ze sklepu i odrazu go ubezpieczamy zanim trafi do weterynarza na pierwsza wizyte.Jak obliczylam to rocznie wychodziło by mi 108 funtów nie jest dużo ale najczesciej jezdzimy do weterynarza przez kłopoty z ząbkami wiec ubezpieczenie nic nam tu nie da.

[mysza]

No włąsnie Monika, tu jest pies pogrzebany to jest dokładnie tak jak piszesz firmy ubezpieczeniowe dobrze się wycwaniły na tym punkcie

[xxxastarothxxx]

Jak wiadomo niektóre banki mają w ofercie ubezpieczenia dla zwierząt. Oferty te różnią się między sobą w zależności od banku. Banki zawierają umowy z wyznaczonymi lecznicami, więc możemy czegoś takiego już dokonać. Ubezpieczenia jednak z tego co widzę są oferowane tylko dla trzody chlewnej, psów i kotów. Mniejsze zwierzęta mogą być ubezpieczone w ramach ubezpieczenia domu czy mieszkań jako "rzecz", która poniosła jakieś straty w ramach wypadku, pożaru itp. Ale czy ktoś spotkał się z normalnym ubezpieczeniem zdrowotnym dla naszych mniejszych przyjaciół? Szukam i pytam, ale chyba mają mnie za jakąś "inną"  Jeśli nie to jakie w Polsce mamy inne rodzaje ubezpieczenia zwierzęcia i ewentualnej pomocy, jeśli np cena leczenia czy pobyt w szpitalu przekraczają nasze możliwości. Nie wliczając osób prywatnych i fundacji. Jak możemy zabezpieczyć życie naszych pupili?

[Madzia7]

Już kiedyś ktoś na forum pytał właśnie o ubezpieczenie królików, ale niestety nic nikomu nie wiadomo, czy takie coś w ogóle w PL istnieje.
Więc chyba tego nie ma, żeby ubezpieczyć zwierze jako zwierze i potem mieć z tego pomoc (w razie choroby, zabiegu itd)....

[Tocha]

Poszukam tego mojego watku i je scale Ale nie dziala wyszukiwarka, wiec chwile mi to zajmie
Krolik pewnie zostalby podciagniety pod zwierze egzotyczne.