Autor Wątek: Niepokojące zachowanie królika  (Przeczytany 16372 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

motoguru

  • Gość
Niepokojące zachowanie królika
« dnia: Październik 16, 2011, 21:42:16 pm »
Witam serdecznie,

Chciałem wszystkich przywitać, bo to mój pierwszy post.

Piszę nowy wątek, gdyż żaden nie pasował do objawów mojej króliczycy.

Zacznę od tego że królik ma 9 lat, jest to królik karłowaty ( mniejszy od miniaturki ) Waży koło 1 - 1,5 kg. Nigdy, ale to prze nigdy nie chorowała. Zawsze ten sam, wredny królik ( dwa fotele zamienione w norki, próba przerobienia łóżka na norkę, skończyło się to dziurą w kocu z bawełny o średnicy 1 metra i to samo w narzucie na łóżko, i kilka podobnych )

Pewnej nocy z szafki wyciągnęła pudełko ptasiego mleczka, i wrypała z 1/4rta pudełka z czego w większości czekoladę. Była mocno "zamulona" przez dwa dni. Później jakby trochę lepiej.

Ostatnio stała się kolejna dziwna rzecz. Siedziałem przed komputerem i usłyszałem mocny hałas w klatce, gdy podbiegłem zobaczyłem, że królik dostał drętwicy czy skurczu tylnej nogi. Przy czym poobijała się o klatkę, i była mega wystraszona. Gdy chciałem wziąć ją na ręce to zaczęła się czołgać i wybiegła z klatki, rozmasowałem jej nogę i zaczęła zachowywać się normalnie, poza tym że miała lekki skos w biegu.

Potem było w miarę ok, nie zachowywała się jak zawsze żywo, tylko trochę spokojniej. W międzyczasie się jeszcze przeziębiła bo dużo kichała. Przenieśliśmy jej klatkę pod kaloryfer ( wybieg otwarty ) i po dwóch dniach jej pomogło. Ale ciągle strasznie ospała. Dzisiaj dostała znowu jakby skrętu głowy trochę jak skurcz, zaburzenie błędnika, nie wiem, byłem obok, od razu ją złapałem po obu stronach żeby nigdzie się nie wywaliła. Chwilę po tym uspokoiłem bo chciała iść ale z tą skręconą główką jej nie szło. Teraz mało je.

Dużo poczytałem, ten skręt głowy zazwyczaj jest wywołany wirusem. Z drugiej strony mogło dojść do zatrucia, a skurcze mogą być spowodowane np. brakiem magnezu. NIe wiem czy to będzie wirusowe, czy "dietowe". Czy zna ktoś jakiegokolwiek dobrego weta z łodzi lub okolic. Mogę podjechać dalej w okolice ( jestem spod łodzi ), królik jest nieco oswojony z autem, bo na działkę z nami jeździ i go samochód nie stresuje.

Karmy zawsze dostawał vitapolu pełnowartościowe + masę zieleniny ( sałatę, nacie wszelkich, marchewki obierane ( bo nie obranych jeść nie chciała ) ,ogórki, jabuszka, no wszystko ), bułkę do tępienia i nigdy nic z nią nie było. Te czekoladki zjadła około 2óch tygodni temu.

Offline magda=)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2813
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Lukier
  • Za TM: Kruszynka, Maro i Mała Niusia
Odp: Niepokojące zachowanie królika
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 16, 2011, 22:03:22 pm »
Najlepiej jutro pojedź do króliczego weterynarza, mówisz że jesteś spod łodzi więc proponowałabym wybrać się do Małgorzaty Folusiak przyjmuje na ul. Pietrusińskiego 47/49. Króliczek je sam? Jeśli nie musisz go dokarmiać strzykawką rozmoczonym granulatem lub gerberkami (ważne by nie miały w składzie mięsa tylko same warzywa) oczywiście papkę podajemy strzykawką bez igły!
Tak na marginesie vitapol to największe świństwo. Radziłabym karmić granulatem  versea laga i zapoznaniem się ze stroną www.miniaturkabeztajemnic.com
Trzymak kciuki za szybki powrót do zdrowia :bukiet

Suwaczek z babyboom.pl" border="0 

Is­to­ty ludzkie to je­dyny ga­tunek zwierząt, których szczerze się obawiam.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Niepokojące zachowanie królika
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 16, 2011, 22:13:34 pm »
Dzwie sie ze autor nie poszedl z mala do weta od razu gdy wystapily pierwsze nieprawidlowosci.
No coz, Magda podala adres weta, wiec sie tam udaj.
Do tego zmien karme na np versele laga cuni complete i definitywnie zrezygnuj z bulki podawanej krolikowi. Do tego pilnuj ludzkiego jedzenia ktore jest zabronione dla krolikow, nadmieniajac ze czekolada jest dla nich trujaca.

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: Niepokojące zachowanie królika
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 16, 2011, 22:18:00 pm »
Mnie niepokoi ten skręt głowy (jestem przewrażliwiona po Paszteciku na tym punkcie) bo to może byc e.cuniculi. (mam nadzieję że nie).

Tak jak poleciły dziewczyny jedź jak najszybciej do króliczego weta bo czas jest na wage złota.

3mamy kciuki i czekamy na wieści.

motoguru

  • Gość
Odp: Niepokojące zachowanie królika
« Odpowiedź #4 dnia: Październik 16, 2011, 22:27:48 pm »
Jeżeli chodzi o jedzenie to dzisiaj miał podejście do ogórka, ona zawsze za nim biega ( tak ją zmuszamy do większej aktywności ) dzisiaj też się ruszyła, daliśmy, ale zjadła tylko smutny_krolik kawałeczek, do ziarna też miała podejście, trochę pochrupała i wszystko. Zawsze jej kupowałem, bo w sumie w moim zoologiku była najdroższa ( czyli według prostej logiki najlepsza ) A innych karm nie chciała w ogóle jeść ( potrafiła się wysikać do miseczki z innym jedzeniem ). Granulat był dawno temu mi nie polecony, i nigdy za nim nie przepadała. Na tej stronie już byłem ( bardzo podobna do Puni, tylko na ciele więcej czarnych latek, szczególnie na grzbiecie ) Podstawą jej żywienia na pewno jest zielenina.Pudło 1 Kg starcza jej na 3 miesiące. Z czego i tak dużą większość wysypuje i zjada to co chce ( z tego co zauważyłem to same ziarenka ). Czy miał ktoś taką opcję z takimi skrętami ? Lub z wyprostowaniem nóżki - skurczem ?

Pierwsza nie prawidłowość się zdarzyła i początkowo w ogóle tego nie powiązałem z zjedzonym ptasim mleczkiem. NIe patrzyłem na nią nie mogłem niczego stwierdzić, czy się uderzyła, czy się przestraszyła czegoś i to z jakiejś paniki.

Czemu zrezygnować z bułki ? Dostaje taką twardą, wysuszona i chrupie tylko skórkę, z czego białego nie tyka. I tak jak mówiłem, królik nigdy, ale to nigdy nie chorował. Zawsze energiczna, wredna i zazdrosna.

Co do e.cuniculi, trochę wykluczyłem tą chorobę, ale nie do końca, obrazki, które patrzyłem miały inaczej wykręconą głowę. Ona trzymała ją tak, jakby chciała sobie futerko wyczyścić i to nie tak do konca, ale nie mogła jej wyprostować. po masowaniu całego boku i jej trzymania po minucie jej przeszło.

Offline kagar

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1430
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • Tu znajdziesz temat księżniczek ;)
Odp: Niepokojące zachowanie królika
« Odpowiedź #5 dnia: Październik 16, 2011, 22:33:45 pm »
Co do e.cuniculi, trochę wykluczyłem tą chorobę, ale nie do końca, obrazki, które patrzyłem miały inaczej wykręconą głowę. Ona trzymała ją tak, jakby chciała sobie futerko wyczyścić i to nie tak do konca, ale nie mogła jej wyprostować. po masowaniu całego boku i jej trzymania po minucie jej przeszło.

E.cuniculi ma różne objawy szczególnie jesli chodzi i skręt główki, u jednych królików jest on lekki, a u innych na tyle mocny, że wyglądają jakby jednym oczkiem patrzały w niebo, do tego niedowład łapek.
Mój Pasztecik początkowo też ataki miał falowe (po chwili masażu, przytrzymaniu mijały).

Co do bułki to jest ona poprostu uznawana za niezdrową ponizej wklejam cytat ze strony poleconej przez magdę (miniaturka bez tajemnic):

"Chleb, bulki - to bomba kaloryczna. często na suchym chlebie pojawiają się zarodniki pleśni, jeszcze ich nie widać gołym okiem, ale mogą juz być. Szkodliwe są dodatki, tzw. .ulepszacze, także drożdże, cukier, sol i ... zboże. Nieprawdą jest, ze suchy chleb ściera zęby, dla ostrych zębów królika chleb to żadne wyzwanie. W pyszczku rozpuszcza sie na papkę i zostaje połknięte. Pieczywo szybko syci dlatego królik przez jakiś czas nie je siana, leżący w żołądku chleb fermentuje, obniża ph w jelitach przez co giną dobre bakterie, a namnażają się te szkodliwe dla zdrowia, powstaje idealne środowisko dla grzybów i drożdżaków."

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Niepokojące zachowanie królika
« Odpowiedź #6 dnia: Październik 16, 2011, 22:43:43 pm »
Nadmieniajac ze krolik nie trawi drozdzy i produktow piekarniczych. Krolik sciera sobie zeby na warzywach, sianie, suszkach i galazkach.

jak mowilam- zmien karme na granulat.
Vitapol jest bomba kaloryczna a do tego ziarna sa przyczyna ropni.
To jest jak fast food. Nawet ty majac do wyboru fast food wybierzesz to zamiast salatki. A dla krolika to jest nie zdrowe. Dlatego kup granulat i powoli go wprowadzaj wykluczajac mieszanke vitapolu.
Zapoznaj sie z podana przez Magde strona- dokladnie. Bo masz duza niewiedze w kwestii zywienia, ktora trzeba skorygowac.

choroby bez badan i weta nie mozesz wykluczyc skoro objaw pasuje.

motoguru

  • Gość
Odp: Niepokojące zachowanie królika
« Odpowiedź #7 dnia: Październik 17, 2011, 13:21:12 pm »
No dzisiaj jedziemy do tego weta, zobaczymy co powie. Całą noc chowała się za łóżkiem. Tam był parkiet, to jej wyłożyliśmy ręcznikami, żeby miała cieplej. Karmy muszę poszukać, bo nigdy takiej nie widziałem. W międzyczasie robimy również kompletną dezynfekcję ( może czuje, że w klatce jest coś nie tak, i dlatego jej unika ? ) Apetyt jak na razie mały, ale coś tam sobie podjada. W czwartek kupimy na wszelki wypadek nowe dno z klatki ( na giełdzie ). Jeżeli to ta choroba, to te baterie zostają w kuwecie, także po leczeniu będzie trzeba jeszcze raz ją kupić. Zobaczymy co wet powie. Może to tylko mocniejsze przeziębienie ? 

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Niepokojące zachowanie królika
« Odpowiedź #8 dnia: Październik 17, 2011, 13:31:44 pm »
Jeśli usłyszysz u weta "przeziębienie" to niemal możesz być pewien, że to wet nie znający się na królikach. Ale jeśli jedziesz do weta tu polecanego, to najpewniej uzyskasz dobrą diagnozę.
Objawy, o których piszesz mogą wskazywać na wiele chorób - padaczkę, e.cuniculi, mogą też być efektem urazu mechanicznego.
Kiedy królik zjadł to ptasie mleczko?  czekolada jest trująca dla królików (i dla innych zwierząt również).


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Niepokojące zachowanie królika
« Odpowiedź #9 dnia: Październik 17, 2011, 13:33:31 pm »
Jak robicie dezynfekcje to nie uzywajcie chemii tylko octu czy kwasku cytrynowego..
watpie ze to mocniejsze przeziebienie.

motoguru

  • Gość
Odp: Niepokojące zachowanie królika
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 17, 2011, 14:46:02 pm »
Przede wszystkim kuwetkę wyparzamy we wrzątku, 2-3 razy. Jak zauważyła, że ma świeżutko ( jeszcze truskawkowe trociny ) to od razu wbiegła do klatki. Teraz leży jak sfinks i co jakiś czas je trochę sałaty. Trochę ciężko i powoli oddycha, przynajmniej mam takie wrażenie.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Niepokojące zachowanie królika
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 17, 2011, 14:54:48 pm »
Trocin nie używamy wcale, ponieważ powodują często podrażnienia układu oddechowego i oczu.

Offline Anna39

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 427
  • Płeć: Kobieta
Odp: Niepokojące zachowanie królika
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 17, 2011, 14:58:58 pm »
Przenieśliśmy jej klatkę pod kaloryfer[/quo
Jeżeli spędza jakiś czas w klatce to nie powinna ona stać przy kaloryferze i z daleka od przeciągów. No chyba, że chodzi do niej tylko na kilka minut dziennie. Resztę napisały dziewczyny. A do weta prędziutko trzeba. Napisz po wizycie co powiedział wet na temat objawów i leczenia.
Trzymamy kciuki za zdrowie małej.

motoguru

  • Gość
Odp: Niepokojące zachowanie królika
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 17, 2011, 15:05:38 pm »
hmmm, to co używać ? Dokładnie to robimy tak: na samo dno trochę żwirku ( taki ala drewniany ) na to sypiemy trociny, i połowę klatki siankiem, zazwyczaj leży na sianie ( lub robi sobie tam pseudo norkę ), a na trocinach się załatwia, wybieg ma ciągle otwarty, i często siedzi na dywanie lub z nami na łóżku. połowę klatki ma zakrytą, żeby się nie stresowała otoczeniem.

Co do tego przeniesienia klatki to było tymczasowe, bo biegała i kichała, a w naszym pokoju zawsze jest okno chociaż trochę otwarte, także to był zabieg tymczasowy. Klatka przy kaloryferze oczywiście była otwarta, żeby mogła sobie spokojnie uciec, gdy będzie jej za ciepło. Ogólnie to jej pomogło, bo kichać przestała.

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: Niepokojące zachowanie królika
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 17, 2011, 15:11:25 pm »
Klatka powinna wyglądać tak:
-do kuwety/rogu żwirku niezbrylającego
-na dno kocyk
-sianko do paśnika, bo króliki lubią na nie sikać, a spleśniałe sianko im nie służy.


Zapraszamy do naszej galerii :)

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Niepokojące zachowanie królika
« Odpowiedź #15 dnia: Październik 17, 2011, 15:20:15 pm »
W kuwecie sam żwirek drewniany niezbrylający. Całe dno klatki ma być gołe, czy położyć recznik, kocyk, dywanik. Siano do paśnika czy kartonika małego- nie powinno ono służyć jako legowisko.
Możesz sobie obejrzeć dział "Nasze klatki" tam są fotki klatek jak wyglądają prawidłowo :)

motoguru

  • Gość
Odp: Niepokojące zachowanie królika
« Odpowiedź #16 dnia: Październik 17, 2011, 15:25:31 pm »
No wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że ona by to rozniosła. Uwielbia robić tak zwany porządek, czyli wywala wszystko do góry nogami. Do paśnika jej również wrzucamy, bo lubi stać i z niego różne rzeczy wyciągać.

No to ten żwirek drewniany stosuję pod trociny. Tylko co poradzę, że ona uwielbia sobie robić w nim norki ? jak zostawię w pudełku, to pudełko wyleci z klatki z hukiem, a z sianem zrobi to co zawsze. Jak będzie tylko w paśniku to będzie to samo. Muszę coś wymyślić, żeby miała norkę z czegokolwiek zbudowaną. Bo inaczej by musiała zrezygnować z siana kompletnie. Poprzeglądam, może na coś wpadnę.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Niepokojące zachowanie królika
« Odpowiedź #17 dnia: Październik 17, 2011, 16:06:00 pm »
Z siana całkowicie nie możesz zrezygnować bo to podstawa diety królika i musi mieć on dostęp do siana.
Jeśli dasz do klatki koc to powinna w kocu kopać. Trocin się nie daje, bo jak mówiłam- szkodzą. Norkę możesz zrobić z kartonu, taki "domek"

motoguru

  • Gość
Odp: Niepokojące zachowanie królika
« Odpowiedź #18 dnia: Październik 17, 2011, 16:28:46 pm »
Jak znajdę chwilkę to po prostu zejdę do komórki i z drewna stworze jakiś domek do klatki, tam widziałem w tych klatkach taką plastikową norkę.

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Niepokojące zachowanie królika
« Odpowiedź #19 dnia: Październik 17, 2011, 19:08:10 pm »
Tylko dobrze by bylo jakby drewno bylo bezpieczne dla krolika tj nie malowane i nie lakierowane.