Autor Wątek: Tadzik:) króliczek z Wrocławia  (Przeczytany 92561 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Tadzik:) króliczek z Wrocławia
« Odpowiedź #140 dnia: Marzec 27, 2012, 14:04:24 pm »
Też kicham przy cebuli (a nawet płaczę) i kosmetykach, a także nawet małych dawkach dymu tytoniowego, ale alergia bym tego nie nazwała- a wrażliwością :P.
Warto zauważyć, że królik w naturze nie miałby  styczności z tak skumulowaną ilością pyłow w jedzeniu ani z dużym stężeniem zapachów (szczególnie sztucznie tworzonych) i to, na co przeciętny człowiek nie zwraca już uwagi, jemu może podrażniać drogi oddechowe.
Duża wrażliwość na zapachy to u zwierząt akurat częste. Dlatego na wielu stronach przypomina się opiekunom o utrzymywaniu odpowiedniej wilgotności oraz unikaniu zapylonego siana bądź dużych ilości na raz aromatycznego /ostrego jedzonka ( np. gałązki drzew iglastych, pokrzywa, krwawnik). Ale u Tadzika jest już raczej uciążliwe i powoduje problemy.

edycja:
Dodam jeszcze, że Tadzik niestety ma predyspozycje do częstszych podrażnień dróg oddechowych ze względu na swoje obfite futerko. Angorka nie jest w stanie sama zadbać o futro, jej długość i gęstość to efekt działań człowieka - nie dostosowana np. do warunków klimatycznych. Takie puchate króliczki mają nieszczęście mieć ciągły kontakt ze swoimi włoskami - a sami wiemy, gdy linieją i nam ich futro wszędzie się wciska, jakie to uciążliwe. Mam kundelka, który wydaje się mieć uczulenie na własną sierść :D Jak tylko robi się cieplej, to go strzygę, bo bidul nie wytrzymuje temperatur, latających kłaków i za grosz nie ma szacunku dla swoich dłuższych, białych włosków. Miśka ma śmieszne kitki na dupencji, które namakają moczem, nawet gdy sika w kuwetce - je też obcinam - więc nie każde zwierzę jest przez naturę obdarzone praktycznym futerkiem - człowiek przy nich majstrował i człowiek musi im pomagać przetrwać.
« Ostatnia zmiana: Marzec 27, 2012, 14:19:46 pm wysłana przez Eni »
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Kasia DT

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 194
Odp: Tadzik:) króliczek z Wrocławia
« Odpowiedź #141 dnia: Marzec 27, 2012, 21:52:30 pm »
Wciąż nie dostałam wyników posiewu ale dr napisała mi że wyrosła na pewno flora patogenna. Więc mam nadzieję że już jutro będzie wszystko wiadomo, robili dzisiaj jeszcze antybiogram... nie wiem czemu to tyle trwa, no ale może tym razem się czegoś dowiemy.
Tadzik czuje wiosnę i mnie podrywa;) apetyt mu dopisuje i jest całkiem żwawy, tylko ten nosek mokry...

Offline Kasia DT

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 194
Odp: Tadzik:) króliczek z Wrocławia
« Odpowiedź #142 dnia: Marzec 28, 2012, 11:39:20 am »
niestety dzisiaj też dr nie podała mi wyniku, bo go jeszcze nie ma.

Offline MarcinN

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 13
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Tadzik:) króliczek z Wrocławia
« Odpowiedź #143 dnia: Marzec 29, 2012, 08:49:10 am »
Poszła wpłata dla Tadzika. Mam nadzieję, że futrzaczkowi się poprawi.. bo wygląda naprawdę na kochaniutkiego  :(

Offline juta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2348
Odp: Tadzik:) króliczek z Wrocławia
« Odpowiedź #144 dnia: Marzec 29, 2012, 16:22:28 pm »
dziękuję wszystkim darczyńcom z całego serca  :bukiet
za każdą złotówkę przekazaną na Tadzika
 :*
sreduszko Tadzikowe również dziękuje  :heart
Króliczki poszukują Wirtualnych Opiekunów!
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13054.220.html

Offline MarcinN

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 13
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Tadzik:) króliczek z Wrocławia
« Odpowiedź #145 dnia: Marzec 31, 2012, 08:27:37 am »
Jak zdrówko Tadzika ? są już wyniki ?

Offline Kasia DT

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 194
Odp: Tadzik:) króliczek z Wrocławia
« Odpowiedź #146 dnia: Kwiecień 03, 2012, 14:17:58 pm »
Dziś wreszcie dostałam wyniki, wyszedł Streptococcus, Tadzik ma dostawać kolejny, już piąty w swej karierze antybiotyk... Oby pomógł i oby to było to, co mu naprawdę dolega...!
Dziękujemy wszystkim za pomoc, Tadzik też dziękuje z wiosennym podskokiem:)
Domku, czy kiedyś się znajdziesz...?

Offline Kagemusha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7
  • Płeć: Mężczyzna
  • NTN
    • knives.pl
Odp: Tadzik:) króliczek z Wrocławia
« Odpowiedź #147 dnia: Kwiecień 03, 2012, 21:20:11 pm »
Dobrze, że się udało ustalić, co dokładnie Tadzikowi dolega.
Trzymamy kciuki za powodzenie terapii, oby po tej serii już mu przeszło.
slice of life

Offline miedzynarodowa92

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1099
  • Płeć: Kobieta
Odp: Tadzik:) króliczek z Wrocławia
« Odpowiedź #148 dnia: Kwiecień 04, 2012, 17:02:25 pm »
trzymamy kciuki za Tadzika.

Offline Kasia DT

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 194
Odp: Tadzik:) króliczek z Wrocławia
« Odpowiedź #149 dnia: Kwiecień 11, 2012, 20:32:54 pm »
Po tygodniu brania antybiotyku Tadzik czuje się nieźle, chociaż ciągle smarka i pokichuje. Dalej szukamy przyczyny:( Może uda się zrobić rtg głowy w najbliższych dniach.
Czy znajdzie się dobry człowiek który zabierze Tadzika do siebie? Ktoś kto zapewni mu dom już na zawsze, gdzie będzie kochany i bezpieczny?
Tadzik jest przemiłym króliczkiem, codziennie domaga się kontaktu i pieszczot, zaczepia i patrzy swoimi wielkimi ciemnymi oczami, czeka żeby go pogłaskać. Ostatnio w ciągu dnia wyleguje się w plamach słońca na podłodze, ma wielki apetyt, staje słupka do smakołyków:) Jego katar i kichanie nie przeszkadzają mu w normalnym, radosnym króliczym życiu. Gdybym mogła, przygarnęłabym Tadzinka na zawsze, to taki kochany króliczek który kradnie serce;) Ale jestem tylko domem tymczasowym, czego już za jakiś czas nie będę w stanie mu zapewnić... :icon_sad
Szukamy dobrego domku dla Tadzika.

Offline marciula

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1923
  • Płeć: Kobieta
    • dolnośląskie domy tymczasowe
Odp: Tadzik:) króliczek z Wrocławia
« Odpowiedź #150 dnia: Kwiecień 14, 2012, 20:37:47 pm »
Kto przyganie Tadzika? mały bardzo potrzebuje swojego człowieka...  :(

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Tadzik:) króliczek z Wrocławia
« Odpowiedź #151 dnia: Kwiecień 18, 2012, 14:05:14 pm »
I co z Tadzikiem? Ktoś w końcu małego zdiagnozował?
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Kasia DT

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 194
Odp: Tadzik:) króliczek z Wrocławia
« Odpowiedź #152 dnia: Kwiecień 18, 2012, 16:18:14 pm »
Nie. Nikt nie wie co mu jest, ja już straciłam nadzieję na to, że ktoś coś w końcu wymyśli, żadnemu weterynarzowi (a troje próbowało)od czterech miesięcy nie udało się zdiagnozować dolegliwości Tadzika. Najwyraźniej mokry nosek to jego taki urok:) A może ktoś kiedyś dozna olśnienia i trafi na przyczynę.
Tadzik przede wszystkim potrzebuje miłości! Jest bardzo, bardzo kontaktowym króliczkiem, nie lubi siedzieć sam w pokoju, a przede wszystkim chce mieć wreszcie własny domek... gdzie już zawsze będzie bezpieczny i gdzie będą ludzie którzy go pokochają i nie będą się bali podjechać od czasu do czasu do weta, bo to taki króliczek, z którym niestety czasem trzeba. Ale jego urok wynagradza wszystko:) jest przekochany  :bunny:

Offline Kasia DT

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 194
Odp: Tadzik:) króliczek z Wrocławia
« Odpowiedź #153 dnia: Kwiecień 18, 2012, 16:27:47 pm »





Kto pokocha małego Tadzika...?
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 18, 2012, 19:43:51 pm wysłana przez Kasia DT »

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Tadzik:) króliczek z Wrocławia
« Odpowiedź #154 dnia: Kwiecień 18, 2012, 16:57:33 pm »
Kochane maleństwo. Przesylam mu milion glasków , buziakow i czułostek. :zakochany:

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Tadzik:) króliczek z Wrocławia
« Odpowiedź #155 dnia: Kwiecień 20, 2012, 14:46:06 pm »
Kto pokocha maleńkiego Tadzlika? Tak długo czeka...
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline juta

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2348
Odp: Tadzik:) króliczek z Wrocławia
« Odpowiedź #156 dnia: Kwiecień 30, 2012, 15:27:44 pm »
Tadzik został przeleczony wzdłuż i wszerz, poprześwietlany, posprawdzany;
decyzja wetów - Tadzik ma wilgotny nos - i już !
taka jego uroda,
bo żadne z wykonanych wyników nie sugeruje, aby był na cokolwiek chory;
dlatego jeszcze przez ok. tydzień chłopak bierze zyrtec - aby wykluczyć uczulenie;
i na tym zakończymy proces leczenia;
na kolejny tydzień umówię Tadzika na kastrację ;)
.
wolny niezależny miły włochaty ... chłopak do pokochania i do wzięcia  :onajego
mile widziany dom z .... wolną panienką  :diabelek
Króliczki poszukują Wirtualnych Opiekunów!
http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13054.220.html

Offline Ninia41

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 923
  • Płeć: Kobieta
  • Za TM: Lilcia, już na zawsze w sercu [*]
Odp: Tadzik:) króliczek z Wrocławia
« Odpowiedź #157 dnia: Maj 03, 2012, 16:02:36 pm »
Po prostu taka jego uroda. Chociaż dobrze, że już wiadomo na czym się stoi i Tadzik się dobrze czuje.. a wilgotny nosek to nic takiego.
A ja, a ja się w nim zakochałam :zakochany: i moja królicza panienka by była pewnie tego samego zdania  :zakochany:
Jest prześlicznym króliczkiem, ślemy pełno głaseczków dla pięknego kawalera  :przytul: :przytul:
Chciałabym takiego kawalera dla mojej panienki, Razem stworzyli by świetny duet.
Tylko nie wiem czy to odpowiedni czas.

No i pytamy jak tak mija dzisiejszy dzionek u kawalera ?
Nasi idealni towarzysze mają zawsze 4 łapy!

http://forum.kroliki.net/index.php?topic=8982.35 Galeria :)
Lilly :swieca:

Offline Kasia DT

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 194
Odp: Tadzik:) króliczek z Wrocławia
« Odpowiedź #158 dnia: Maj 04, 2012, 20:02:22 pm »
nie było mnie dwa dni i kawaler stęskniony pieszczot obkicał mnie parę razy dookoła i teraz zgrzyta ząbkami pod moją ręką:)
...i czeka....

Offline Ninia41

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 923
  • Płeć: Kobieta
  • Za TM: Lilcia, już na zawsze w sercu [*]
Odp: Tadzik:) króliczek z Wrocławia
« Odpowiedź #159 dnia: Maj 04, 2012, 20:05:35 pm »
O jejku! Teraz domaga się pieszczot, wygłaskania i wycałowania  :zakochany:
Nasi idealni towarzysze mają zawsze 4 łapy!

http://forum.kroliki.net/index.php?topic=8982.35 Galeria :)
Lilly :swieca: