Autor Wątek: Lizanie  (Przeczytany 24486 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

donagd

  • Gość
Lizanie
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 26, 2006, 10:54:21 am »
takie dzieci niepowinny miec kontaktu z królikiem bo moga mu zrobic coś złego. gratuluje siostry. teraz staraj sie odbudowac zaufanie u króliczka

Szmiddtt

  • Gość
Lizanie
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 26, 2006, 10:55:17 am »
Ale co robić? Dawać mu przysmaki z ręki (sianko, pokarm granulowany) czy co?

donagd

  • Gość
Lizanie
« Odpowiedź #22 dnia: Maj 26, 2006, 11:26:58 am »
tak mozesz mu dawac przysmaki warzywa albo owoce z reki.ale niewuciagaj go siła z klatki.niech sam do Ciebie przyjdzie.on powinien czuc sie bezpiecznie .nic na siłe.

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Lizanie
« Odpowiedź #23 dnia: Maj 26, 2006, 11:59:11 am »
musisz od poczatku go oswajac ale teraz bedzie duzo trudniej bo krolis pewnie swoje przeszedl.
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

Elfik23

  • Gość
Lizanie
« Odpowiedź #24 dnia: Maj 26, 2006, 16:33:50 pm »
Króliki są bardzo bardzo przekupne, także staraj się go rozpieszczać treoszkę. oczwiście nie do przesady. Na moje króliki zawsze to działało. nie ma to jak zaszeliścić paczuszka smakołyków, choćby nie wiem jak broiły, gniewały się to w momencie uszką do góry i parkuja mi na kolanach. szok. ale to straszne łasuchy wiec...takie małe przekupstwo powinno poskutkować. A siostra - powinna mieć jakiś zakaz, albo ktoś powinien ją przeszkolić. Dzieci nie rozumieja że mogą komus krzywde zrobić. pozdrowionka!!!

Hania

  • Gość
Lizanie
« Odpowiedź #25 dnia: Maj 26, 2006, 18:54:12 pm »
taaaak, ostatnio sie dowiedzialam, ze moja mlodsza siostra razem z kolezanka puszczaly swinke morska w pelnym wody zlewie w papierowej lodeczce :zdenerwowany  no bo przeciez to swinka   m o r s k a .
mysle ze 10 lat to minimum zeby zaczac opiekowac sie czymkolwiek zywym. takie maluchy  nie maja za grosz wyczucia !!

Szmiddtt

  • Gość
Lizanie
« Odpowiedź #26 dnia: Maj 26, 2006, 20:20:13 pm »
Ale on ma dopiero 4 miesiące (mój królik). Mam go od tygodnia. I Pani w sklepie "Kakadu" kazała podawać seler, marchewkę i trochę jabłka dopierio za 2 miesiące (czyli od 20 lipca 2006 - tak samo od tego dnia można go przyswajać do smyczy, ale boję się, że po tym czasie to nawet nie będzie chciał tej smyczy, wiem, że musi trochę się przyzwyczaić i dopiero wyjść na dwór, jak będzie ciepło). Tak więc narazie może jeść tylko sianko i pokarm granulowany. Więc nie wiem, jak go zainteresować. Głaszcze go w klatce, bo nie chce wychodzić, więc nie bede go zmuszał do niczego. Potem jak poszedłem zaczął obgryzać pudełko z pokarmem granulowanym - zaraz bedzie pewnie jeszcze klatke gryzl:( Więc czym go kusić? Siankiem? Nie bedzie chcial z reki - ma przeciez w klatce. Ah, ta moja mlodsza siostra (druga tez nie lepsza [12 l.] tez nie umie postepowac. trzeba byc starszym zeby cos takiego robic). A i sorry jak w zlym temacie piszę, ale muszie sie zapoznac z tym forum, bo duzo tu kategorii:) Proszę Was o radę:D

Offline reniaw

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2697
  • Płeć: Kobieta
  • Franuś
Lizanie
« Odpowiedź #27 dnia: Maj 26, 2006, 21:22:48 pm »
poczytaj o diecie dla krolikow.Krolik jak skonczy 3 mies. to mozna mu wprowadzac do diety STOPNIOWO i w MALYCH ILOSCIACH ZIELENINKE i WARZYWA.NIE musi skończyc 6 miesiecy.
Tylko życie poświęcone innym warte jest przeżycia.
- Albert Einstein

GoSiA

  • Gość
Lizanie
« Odpowiedź #28 dnia: Lipiec 01, 2006, 21:05:53 pm »
Hej!!
mam pytanie czy liza tylko smaiczki i czy samiczki sa wieksze od zamcow??
czekam na odp.
pozdrawiam!!

Bastila

  • Gość
Lizanie
« Odpowiedź #29 dnia: Lipiec 01, 2006, 21:27:55 pm »
Samiczki są takich samych rozmiarów co samce. Jeśli zaś chodzi o lizanie, to nie ma tutaj różnicy, jakiej płaci jest króliczek. Jednakowo samcze i samiczki liżą :) Tu raczej chodi o charakter. Moja Miska lubi być głaskana, a bardzo często, kiedy się jej sprawia tę pryjemność stara się ona odwdzięczyć i wtedy liże mnie po ubraniu po ręco, albo po nosie :)  Natomiast Filip to jakiś taki nietykalski jest i tylko raz udało mi się go pogłaskać i sprawiło mu to przyjemność, ale generalnie, to jak chcę go pogłaskac, to albo ucieka, albo próbuje mnie ugryźć.
Wcześniejszy króliczek, samiec, ciągle mnie lizał. Jak go glaskałam i przerywałam głaskanie, to on wtedy zaczynał mnie lizac po ręce, jak przestawał to robić, to nadstawiał głowkę, bo chciał być głaskany i tak cały czas :)

Aadek

  • Gość
Lizanie
« Odpowiedź #30 dnia: Październik 21, 2006, 20:44:22 pm »
Moja lorka wylizuje mnie gdy przestaje ją głaskać. Lubi dobierać mi sie do uszu i wkladać pyszczek za okulary. Zgrzyta zabkami gdy baaaardzo podoba jej sie głaskanie

Asia13

  • Gość
ah te kroliczki
« Odpowiedź #31 dnia: Wrzesień 01, 2007, 17:26:07 pm »
Moj ferduś bardzo lubi być głaskany, ale nawet gdy jest glaskany zgrzyta i nawet jak nie jest glaskany to czasem zgrzyta.
nie wiem co robić gdy trzymam go na rekach, a on nieustannie zgrzyta. czy go wsadzic do klatki? czy do polozyc na podloge? czy co robic?? :wow

michak

  • Gość
Lizanie
« Odpowiedź #32 dnia: Wrzesień 03, 2007, 17:23:27 pm »
Oznaka zgrzytania u królika to to że jest mu dobrze. To znaczy jak zgrzyta gdy jest głaskany to tłumaczmy sobie to tak "jest mi dobrze głaskaj dalej"albo jak go nosisz to tak samo :P

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Lizanie
« Odpowiedź #33 dnia: Wrzesień 03, 2007, 17:58:39 pm »
Mój nieznośnik nie lubi być noszony na rękach, lub w jakikolwiek sposób trzymany - jeśli chce być głaskany to kładzie ryjek na podłogę i czeka, aż podejdę i będę go głaskała.. Ehh tak sobie wychował swoją panią mały paskudnik ;)

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

michak

  • Gość
Lizanie
« Odpowiedź #34 dnia: Wrzesień 03, 2007, 18:53:08 pm »
Ano bywa że króliki kształtują właścicieli a nie właściciel królika :D

Aadek

  • Gość
Lizanie
« Odpowiedź #35 dnia: Wrzesień 04, 2007, 19:59:43 pm »
Cytat: "Amy"
Mój nieznośnik nie lubi być noszony na rękach, lub w jakikolwiek sposób trzymany - jeśli chce być głaskany to kładzie ryjek na podłogę i czeka, aż podejdę i będę go głaskała.. Ehh tak sobie wychował swoją panią mały paskudnik ;)


Ehhh... jak bym o moim małym pieruństwie czytała... I jeszcze wkurzony jak go głaskać przestanę...

Offline Amy

  • Użytkownik
  • *
  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 2205
  • Płeć: Kobieta
Lizanie
« Odpowiedź #36 dnia: Wrzesień 04, 2007, 20:26:50 pm »
Aadek, a ja myślałam, że tylko Fluffy jest tak zmanierowany :P

Pinuś ['] , Fluffy ['] , Pysio ['] & Flip [']

hanes5

  • Gość
Lizanie
« Odpowiedź #37 dnia: Październik 23, 2007, 15:24:16 pm »
Iskanie??
Moja Tosia też chętnie mnie liże, zawsze w przerwie w głaskach i gdy tylko położe sie na dywanie lub gdy robi mi rano pobudkę. Ostatnio jednak lizanie zastąpiło coś w rodzaju iskania, delikatnie "jeździ" ząbkami po skórze, choć nie zawsze jest to bezbolesne. Nowy zwyczaj tak jej się spodobał, że rano muszę chować się cała pod kołdrę a jak już wszysto  schowam to albo próbuje dostać sie pod kołdrę albo zabiera sie za mój nos, co już robi się niebezpieczne :wow  Próbuję ją oduczać tego zachowania, gdy tylko zaczyna iskać ja zabieram sie za głaskanie ale nawet głaski interesują ja tylko chwilę woli ISKAĆ!!!  
Zastanawiam się czy to jakiś kolejny etap okazywania miłości? czy brakuje jej jakiś witamin czy minerałów?

kwiatu5

  • Gość
Lizanie
« Odpowiedź #38 dnia: Październik 23, 2007, 15:32:54 pm »
łoł, u mnie nie ma mowy o wpuszczeniu krolika na posciel. automatycznie jest obsikiwana,

andziula

  • Gość
Lizanie
« Odpowiedź #39 dnia: Październik 23, 2007, 16:16:07 pm »
Mój króliś ma czasem styczność z pościelą, ale wówczas kończy się to posikaniem i obecnością bobków!!
Mam go juz 9 m-cy i liże jak szalony czasem podgryza ale nigdy jeszcze nie ISKAŁ :diabelek

Może to przejdzie z czasem, tzn może Tosi się znudzi;)