Autor Wątek: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść  (Przeczytany 30058 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

gosia1111

  • Gość
Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« dnia: Grudzień 21, 2011, 18:59:31 pm »
Sytuacja wygląda tak w maju tamtego roku moj 5letni kroliczek miał korektę zębów. Wszystko się udało, już tego samego dnia zaczynał jeść siano. W tamten wtorek musieliśmy ponownie dać go na korektę ponieważ znowu zaczynał przestawać jeśc, a tamtym razem bardzo dlugo nie jadl przed korekta i byl wychudzony a nie chcieliśmy dopuścić do takiego stanu i teraz. Króliczek długo się wybudzał i nie chciał jeść tego dnia. Nie przejmowaliśmy się, bo to niby normalne, ale teraz przestało to być normalne ponieważ on nie chce od tamtego czasu jeść. Żył na glukozie i przeciwbólowych a w tym tygodniu ładnie zaczął jeść. Ucieszyliśmy się, ale już następnego dnia znowu przestał. Nie daje się na nic namówić, nie wiemy co robić. Wet mówi że nie ma prawa go nic boleć teraz a z zębami wszystko w porządku, a on dalej nie je. Czasami spróbuje ale zaczyna żuć i wypuszcza to jedzenie z pyszczka. Jesteśmy zrozpaczeni bo nie wiemy jak mu pomóc. Czy ktoś wie co to może byc? Jakiś psychiczny uraz do jedzenia? Proszę o pomoc.

Offline digoxyna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 735
  • Płeć: Kobieta
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 21, 2011, 19:14:22 pm »
Z jakiego jesteś miasta? Byłaś u weterynarza, który ZNA się na królikach? Koniecznie do takiego pójdź!

Napisz, co dałaś królikowi do jedzenia, czy ma dostęp do siana i świeżej wody, kiedy OSTATNIO cokolwiek zjadł. Czy zgrzyta ząbkami przy tych próbach jedzenia, czy ma miękki brzuch? Robi bobki? Sika? Jak masz możliwość, zmierz mu temperaturę (ja mam elektroniczny termometr i mierzę swojemu królikowi pod pachą albo za uszami- działa taki sposób. Optymalna temp.- 38-39,5 st. Celsjusza).

Najważniejsze to jak najszybciej iść do weterynarza, który zna się na królikach. Po drugie- nakarmić malucha, zanim się odwodni, bo to dość nieprzyjemna sprawa. Spróbuj dać mu koperek, natkę pietruszki- jakąś zieloność. Albo spróbuj zetrzeć np. jabłko czy marchew na małych oczkach tarki i mu podać w miseczce. Jak nie będzie chciał tego jeść, będziesz musiała go nakarmić ze strzykawki.

gosia1111

  • Gość
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 21, 2011, 19:18:36 pm »
Jestem z okolic Lublina i wydaje mi się że ten weterynarz się zna gdyż odratował króliczka znajomej z bardzo poważnej sytuacji. Kroliczek oczywiście ma dostęp do wszystkiego często podtykam mu coś do jedzenia. Wczoraj chętnie jadł pietruszkę i kapustkę ale dzisiaj to nawet nie pije (ostatnio duużo pił). Brzuszek mięciutki a teraz jak nie je to nie robi bobek ale ostatnio miał ładne. Jabłko albo marchew nawet starte na paćkę odrzuca. Jak podtykam mu jedzenie chowa pyszczek. Dziwne to jest, ponieważ był na obserwacji w pon cały dzień u tej przychodni i nie można było wywnioskować skąd u niego taki brak apetytu.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 21, 2011, 19:23:50 pm wysłana przez gosia1111 »

Offline digoxyna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 735
  • Płeć: Kobieta
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 21, 2011, 19:23:10 pm »
U jakiego weterynarza byłaś? Może go te zęby zaczęły boleć, jak mu zeszło znieczulenie?

Spróbuj nakarmić go ze strzykawki.

Dużo pił- to znaczy ile? Dorosły królik wypija ok. 100 ml wody na każdy kilogram swojego ciała- jak masz poidełko, łatwo to zmierzyć. Może wypijać troszkę mniej, jak zjada dużo warzyw.

Co mu ostatnio dawałaś do jedzenia? Dokładnie napisz. I czy dziś zrobił bobki.

gosia1111

  • Gość
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 21, 2011, 19:27:54 pm »
Byłam w klinice w mojej miejscowości ta przychodnia cieszy się sporym zaufaniem. Dostaje leki przeciwbólowe więc własnie ból nie powinien mu przeszkadzać. Nie mogę powiedzieć dokładnie ile ponieważ on pije z miseczki a nie poidełka ale z tego co mu dawałam to nawet więcej niż pił jak był zdrowy. Ostatnio to próbowałam troszkę suszonych liści mlecza, babki lancetowatej, liście kapusty i nać pietruszki. To wczoraj jadł. Dziś to nie jadł nic z tego wiem bo byłam w szkole, ale mama siedziała z nim cały czas i raczej nic nie przyjął. Bobek nie zaobserwowałam.

Offline SremoGirl

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1298
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Królisia
  • Pozostałe zwierzaki: Oscar
  • Za TM: Marjanek, Puszek
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 21, 2011, 19:37:04 pm »
Koniecznie musisz dokarmiać. Warto byłoby kupić gerbera i strzykawką do pysia. Królik musi jeść, czy chce czy nie...


Zapraszamy do naszej galerii :)

gosia1111

  • Gość
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 21, 2011, 19:39:36 pm »
Macie rację, próbowałam zaoszczędzić mu tego stresu jednak widzę, że nic z tego nie będzie jakoś muszę mu to wcisnąć do pyszczka. Przed chwilką troszkę się napił, ale to raczej jak zmoczenie języczka niż picie. :(

Offline digoxyna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 735
  • Płeć: Kobieta
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 21, 2011, 19:41:45 pm »
Jakie leki przeciwbólowe dostaje? Kiedy ostatnio je dostawał? Jak masz możliwość, jedź z królikiem do Lublina, tu masz wątek: http://forum.kroliki.net/index.php?topic=9396.0;all

I spróbuj nakarmić go ze strzykawki, Gerberkiem, albo rozmoczonym w wodzie granulatem. Podtykanie pod nos nic nie da, bo on tego nie ruszy, a małe zwierzatka bardzo szybko się odwadniają.

Zauważyłaś wczoraj, żeby przy jedzeniu zgrzytał ząbkami? Albo teraz, jak sobie leży? Jak się zachowuje?

Lepiej nie podawać kapusty, bo może powodować wzdęcia- tu masz listę, co królik może jeść, a co nie: http://www.miniaturkabeztajemnic.com/zywienie.html


gosia1111

  • Gość
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 21, 2011, 19:45:01 pm »
Nie wiem jakie leki. Dzisiaj ok 15 ostatnio dostał przeciwbólowy zastrzyk. Często się teraz kładzie, pewnie ma mniej siły. Często mu w brzuszku bulgocze i burczy. Biedactwo jest głodne a ja bezradna. Jak jadł to praktycznie ładnie i bez problemu. Dopiero wczoraj zaczął brać do pyszczka, przeżuwać i wypuszczać.
Niestety Lublin jest ok 0,5h drogi ode mnie, a dla Filcia to jest bardzo duży stres jazda samochodem a potem jeszcze badania, nie wiem czy to wytrzyma.

Offline Madziula85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1256
  • Płeć: Kobieta
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #9 dnia: Grudzień 21, 2011, 20:24:07 pm »
Jak masz możliwość, zmierz mu temperaturę (ja mam elektroniczny termometr i mierzę swojemu królikowi pod pachą albo za uszami- działa taki sposób. Optymalna temp.- 38-39,5 st. Celsjusza).

Bardzo cenna rada. 


gosia moj kroliczek wczoraj przestał jeść i sie okazało ze sie zatkał. i najwazniejsze to mierz temp. bo gdybym ja tak czekała to już bym królika nie miała, bo miał za niską:( u nas niestety bez interwencji weta sie nie obeszło ale juz jest w porzadku. trzymam kciuki

gosia1111

  • Gość
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #10 dnia: Grudzień 21, 2011, 20:34:28 pm »
W poniedziałek był przebadany szczególnie i nie było podejrzenia zatoru, także od pon chyba się to nie zmieniło.

Wpuściłyśmy mu teraz z mamą jakieś 5ml. To i tak sporo jak na 1,5kg króliczka, który się buntuje. Jeszcze będziemy próbować, bo teraz spróbujemy mu dać trochę paćki z jabłka.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 21, 2011, 20:43:58 pm wysłana przez gosia1111 »

Offline Madziula85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1256
  • Płeć: Kobieta
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #11 dnia: Grudzień 21, 2011, 20:46:28 pm »
kurcze, może jakies podstawowe badania by trzeba było. jakas przyczyna musi być a skoro nie widac jej gołym okiem to jakoś trzeba to zbadac :(:( to jest najgorsze kiedy nie wiadomo co się dzieje:(

gosia1111

  • Gość
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #12 dnia: Grudzień 21, 2011, 20:58:27 pm »
Właśnie zastanawiamy się czy może to nie chodzi o psychikę? Bo jeśli dostaje przeciwbólowe to nie jest to wina bólu zęba, a jeśli jest zdrowy jak to lekarze mówią to ja nie mam pojęcia i innego pomysłu.
Dostał trochę jabłka i ze strzykawki ładnie zjadł. Tak się będziemy teraz razem męczyć, aż nie zacznie jeść normalnie.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 21, 2011, 21:02:23 pm wysłana przez gosia1111 »

Offline Madziula85

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1256
  • Płeć: Kobieta
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 21, 2011, 21:14:49 pm »
najważniejsze zeby nie przystopować pracy jelit :) eh te nasze uszaczki :) straszą nas okropnie :)

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 21, 2011, 21:20:54 pm »
Czy był robiony RTG czaszki? Jeśli nie był, to wykonajcie go niezwłocznie. Być może problemem nie są przerośnięte trzonowce, a ich korzenie, a tego bez RTG nikt nie da rady stwierdzić.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

gosia1111

  • Gość
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #15 dnia: Grudzień 21, 2011, 21:24:01 pm »
Nie było właśnie RTG tylko czy nie ma to żadnych objawów widocznych bo z tego co zauważyłam to jednej strony oczko mu ropieje i z tej strony miał właśnie gorzej przerośniętego zęba.

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #16 dnia: Grudzień 21, 2011, 21:26:25 pm »
Przerośnięte korzenie często powodują wycieki z oczu. Zróbcie RTG.
Jeśli królik sam nie je, to trzeba dokarmiać. Spróbuj zetrzeć warzywa na drobnej tarce, może sam zje taką papę i nie trzeba będzie wciskać strzykawą do japy.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

gosia1111

  • Gość
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #17 dnia: Grudzień 21, 2011, 21:33:01 pm »
Nie chce nawet z miseczki jeść więc musimy na siłę, strasznie się obraża po tym, ale innego wyjścia nie ma. Dzisiaj już nie damy rady pojechać do Lublina na RTG, ale jutro spróbujemy coś załatwić i jakoś trzeba go odżywić może kroplówką, żeby jakoś go utrzymać w jako takiej formie. A do RTG trzeba jakąś narkozę? Bo on niedawno miał i nie chce go narażać na zatrzymanie serduszka.

Offline digoxyna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 735
  • Płeć: Kobieta
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #18 dnia: Grudzień 21, 2011, 21:38:35 pm »
Bośniak- pytałyśmy się wcześniej, czy królik zjadł tarkowane jabłko i Gosia napisała, że nie, stąd pomysł ze strzykawką.
Moim zdaniem problem jest z ząbkami- to, że zjadł ze strzykawki, a nie chciał jeść sam, tylko potwierdza moje przypuszczenia. RTG jest bardzo dobrym pomysłem :) super, że zjada ze strzykawki- na pewno był głodny.

A do RTG trzeba jakąś narkozę? Bo on niedawno miał i nie chce go narażać na zatrzymanie serduszka.
Do RTG nie trzeba narkozy, jeżeli go mocno przytrzymasz. Pamiętaj o tym, że lekarz ma OBOWIĄZEK dać Ci ołowiany fartuch, żeby ochronić Cię przed promieniowaniem RTG. I moja rada-  żeby królik się nie wyrywał (niestety konieczne będzie ułożenie go na boku, a to nie jest łatwe), zawińcie go w koc/ ręcznik, całego oprócz główki- króliki się wtedy uspokajają i łatwo je przełożyć na bok :)

gosia1111

  • Gość
Odp: Potrzebuję pilnie pomocy - nic nie chce jeść
« Odpowiedź #19 dnia: Grudzień 21, 2011, 21:55:24 pm »
Dziękujemy za rady :) nie wiem co z tego będzie bo trzeba będzie się dowiedzieć kto w Lublinie ma RTG i jakoś się umówić. A teraz przed chwilą znowu dawałyśmy mu jabłko starte przez strzykawkę, już nie był taki grzeczny bo nie znosi trzymania na rękach, ale jakaś tam ilość weszła, to też może go trochę nawodni oprócz wody. Zobaczymy jak będzie rano. :)