Autor Wątek: Wiklinowe posłanie- nadaje się?  (Przeczytany 6384 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline annawanna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 356
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Wiklinowe posłanie- nadaje się?
« dnia: Grudzień 29, 2011, 22:27:43 pm »
Znalazłam w piwnicy stare posłanie naszego jamnika, jest to takie wiklinowe legowisko,  z wycięciem na wejście. Pomyślałam, że Bobkowi mogłoby się przydać, tylko nie wiem czy wikliny się jakoś nie impregnuje? Nie pokrywa się czymś itp? Wolę mieć pewność, że Bobkowi nic nie zaszkodzi w razie jakby zaczął to gryźć  :D
[/url]

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wiklinowe posłanie- nadaje się?
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 29, 2011, 23:53:14 pm »
To zależy. Sa wikliny impregnowane a są i takie bez tego typu używek. Impregnowane mogą niestety zaszkodzić.

Offline annawanna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 356
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Odp: Wiklinowe posłanie- nadaje się?
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 30, 2011, 00:02:36 am »
A da się jakoś sprawdzić czy to jest impregnowane? Poznam to jakoś "gołym okiem"?
[/url]

Offline Ola.E.

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 10
Odp: Wiklinowe posłanie- nadaje się?
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 30, 2011, 01:08:22 am »
Piszesz, że legowisko jest stare, to zwiększa prawdopodobieństwo, że nie ma na nim żadnej substancji. Poza tym pierwsze słyszę o potrzebie impregnacji. Jak zmoknie to wyschnie i tyle. To naturalny produkt do wyplatania, znany i stosowany od setek lat. Nikt jej nigdy niczym nie udziwniał. Być może dzisiejsze wyroby są czymś 'przyozdabiane'. Jamnik przeżył, a królik ma być bardziej wydelikacony? U mnie takie legowisko (i to też po jamniku) właśnie przechodzi chrzest bojowy u dwóch baranków. Mija trzecia doba. Oba zgodnie uznały, że od starej wikliny smaczniejsze są świeżutkie gałązki wierzby, brzozy i jabłoni.

Offline marciula

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1923
  • Płeć: Kobieta
    • dolnośląskie domy tymczasowe
Odp: Wiklinowe posłanie- nadaje się?
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 30, 2011, 08:43:54 am »
Ale przed daniem legowiska innemu zwierzęciu wyparz porządnie wiklinę - nie będzie zapachów żadnych, które królowi mogą się nie spodobać i ewentualne robale czy inne świństwo znikną. Choć nie wiem, czy wiklina sprzyja jakimś pasożytom, ale lepiej dla spokoju wyparzyć :)

Offline Madzia7

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4020
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wiklinowe posłanie- nadaje się?
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 30, 2011, 10:19:16 am »
to Ola Cie zaskocze bo na dzien dzisiejszy ciezko znalezc cokolwiek wiklinowego co nie jest impregnowane. moze kiedys bylo inaczej. ale od pamietnych mi czasow takie wyroby síe impregnuje, inaczej by ciemnialy np. ja szukalam swojemu krolikowi czystej wikliny, poszukiwalam w 3 duzych miastach. nie znalazlam.
a impregnat krolikowi moze smiertelnie zaszkodzic. miedzy psem a krolikiem jest taka roznica ze pies na ogol nie je swojego poslania, krolika to sie zdarza. wiec lepiej uwazac z tym.

ja bym tak jak marciula pisze zrobila. wyparzyla to poslanko porzadnie. no i pilnuj by uszak nie wcinal go, bo bedzie nieszczescie.

Offline zaba zielona

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 393
Odp: Wiklinowe posłanie- nadaje się?
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 30, 2011, 10:24:32 am »
Madzia7, moze z wyrobami przeznaczonymi dla zwierzat jest inaczej niz z meblami. Kupowalam moim potworm koszyk wiklinowy wlasnie, ale najpierw spytalam sie, czy jest w jakis sposob impregnowany. Pan powiedzial, ze nie stosuje impregnatow, ani niczym nie maluje koszy, bo jest to wyrob przeznaczony dla zwierzat i chemia moze im zaszkodzic.

Offline annawanna

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 356
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
Odp: Wiklinowe posłanie- nadaje się?
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 30, 2011, 10:44:08 am »
To posłanie ma dokładnie 13 lat, bo nasz Dziabdziak przeżył 12lat i kupione było właśnie specjalnie dla niego, i nie wiem czy je czymś impregnowali czy nie, ale tak jak mówicie, wyparzę je na wszelki wypadek, dzięki:)
[/url]

Offline Ola.E.

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 10
Odp: Wiklinowe posłanie- nadaje się?
« Odpowiedź #8 dnia: Grudzień 31, 2011, 19:03:26 pm »
To posłanie ma dokładnie 13 lat, bo nasz Dziabdziak przeżył 12lat i kupione było właśnie specjalnie dla niego, i nie wiem czy je czymś impregnowali czy nie, ale tak jak mówicie, wyparzę je na wszelki wypadek, dzięki:)

Aj, ja jakoś uznałam za oczywistość, więc nie pisałam, że trzeba dokładne oczyścić, choćby z powodu wieloletniego kurzu i niewiadomo czego tam. Wiklina bardzo dobrze znosi wodę, więc ja to posłanie wręcz namoczyłam w wannie z takim ekologicznym mydłem 'Szary Jeleń' i wyszorowałam szczotką. Wrzątkiem też polałam na koniec, bo to stały nawyk dezynfekcyjny. Potem wystawiłam na taras, gdzie sobie schło i wietrzyło się do woli. Poza tym, tak jak przedmówcy myślę, że meble są traktowane jakąś chemią, a produkty dla zwierząt- z założenia - nie. Daj znać, czy król się w nim zagnieździ. Moje póki co wybierają legowiska...ludzkie. Negocjujemy. Pertraktacje trwają. Nie obywa się bez tupania.

Offline Werynia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 21
  • Płeć: Kobieta
Odp: Wiklinowe posłanie- nadaje się?
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 05, 2012, 20:48:01 pm »
On to wrąbie. Wióry zostaną! Mój już 2 koszyczki ma na sumieniu!


http://pl-pl.facebook.com/PepePanKrolik - a oto jego funpage :)
Obrazek