Autor Wątek: Krolik obgryza sobie łapki pod spodem do krwi!!!!!!  (Przeczytany 23712 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Stiles

  • Gość
Krolik obgryza sobie łapki pod spodem do krwi!!!!!!
« dnia: Marzec 07, 2006, 18:18:52 pm »
Od jakiegos czasu moj krolik podgryza sobie do krwi lapki jak nie przednia to tylnia. Krwawi mu to dosc mocno, a ja nie bardzo wiem jak to zatamowac krwawienie. Boli go najwyrazniej ta lapka, ale co jakis czas obryza je sobie znowu. Bylam z tym raz u weterynarza, przemyla mu to i dalej sie powtarza. Nie wiem czy to na tle alergicznym, ale na co by byl uczulony na siano? Nie daje mu nic innego do jedzenia czego by nie jadl wczesniej. Czy ktos mial taka sytuacje ze swoim kroliczkiem, ze podgryzal sobie do krwi lapki? I co robic w takiej sytuacji jak krwawi.
Nie mam na razie pieniedzy na weterynarza, wiec moze jest jakies inne rozwiazanie co moge zrobic?

Offline ziabak

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 743
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Krolik obgryza sobie łapki pod spodem do krwi!!!!!!
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 07, 2006, 19:11:10 pm »
To dokładnie jak przypadek mojej Ryśki...

Sytuacja u mnie wygląda tak, że co jakiś czas Rysiul depiluje sobie najpierw stopy - najczęściej podeszwy skoków, ale ostatnio dobrała się też do przedniej łapki :( Potem, jak już skóra jest tam goła, to ona nadal pastwi się nad stopami i wygryza i wylizuje też często do krwi. W przypadku Ryśki to jest cykliczne, ja wiążę te depilacje z silnym linieniem... ale może to być zupełny zbieg okoliczności. Czasem wydaje mi się też, że tak odreagowuje jakieś ukryte stresy.

Jak my sobie z tym radzimy: Ryśka była oczywiscie badana pod tym kontem i wypróbowane były już różne środki do smarowania, przemywania itp (nawet był moment, że w takim kloszu pooperacyjnym chodziła, żeby nie dosięgała do łap zanim się nie zagoją - ale to stanowczo nie jest dobry pomysł). To co ostatnio jej bardzo szybko pomogło, to była maść Panolog - ona jest co prawda do uszu, ale dostaliśmy od wetki z przeznaczeniem na te nogi i wg mnie podziałało, bo szybko się łapy zagoiły. Szczególnie przednia - ładnie obrosła sierścią. Na tylnych to właściwie cały czas jak odgarnie się futerko - widać jego ubytki - są placki gołej skóry, które nie do końca małej zarastają, natomiast zakrywa je sierść rosnąca obok, więc do zobaczenia są po odgarnięciu. Panologiem smarowałam ze 2 tygodnie, potem jeszcze tak co jakiś czas na wszelki wypadek. Teraz jak ją oglądam ogólnie, albo po obcinaniu pazurków też jej trochę posmaruję.

Moja wetka również nie znajduje chorobowego czynnika, który powoduje takie stany chęci na wyrywanie i pastwienie się nad tymi nogami. Dodam, że Ryśka nie ma klatki, żyje w kojcu, w którym nie ma ściółek żadnych - w pokoju jest dywan i chodniki, więc nie jest twardo, w kuwecie jest porwany na kawałki papier toaletowy - nie podrażnia łap, kuwety czyszczę 2 razy dziennie i są z separatorem moczu, więc nie ma w nich mokro. Jak Ryśka była mlutka to stosowałam do kuwety drewniany żwirek - gdy pierwszy raz wydepilowała nogi to byłam pewna, że to przez ten żwirek (bo twardy dla reksa), ale teraz nic już takiego nie ma i dalej powtarza depilacje co jakiś czas.

Spróbuj ten Panolog - to u weta można kupić. Smarowałam raz dziennie - to tak tłusta, żółtawa maść.

anUSZka

  • Gość
Krolik obgryza sobie łapki pod spodem do krwi!!!!!!
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 07, 2006, 19:38:20 pm »
Generalnie takie wygryzanie jest objawem stresu lub choroby, wiec warto przebadac krolika - czasami gdy krolik nie moze siegnac tam, gdzie go boli lub swedzi, to skupia sie na lapkach :(
Warto tez zorientowac sie czy nie ma jakis stresow dodatkowych... niektore kroliczki sa bardzo wrazliwe i nie wiadomo do konca, co jest problemem...

Offline ziabak

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 743
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Krolik obgryza sobie łapki pod spodem do krwi!!!!!!
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 07, 2006, 20:16:24 pm »
Jeśli to streesy, to ja przez tyle lat nie jestem w stanie określić co ją tak stresuje... bo poza wygryzaniem łap zachowuje się wesoło, jest żywa, biega, mimo wieku potrafi kręcić piruety. Stresu to po niej nie widać na pewno... Co prawda potrafi być nerwowa, ale to raczej taki jej babski ;) charakter (nerwowa w sensie warczenia, pogonienia mnie od swojej kuwety, zdenerwowania się gdy przy niej coś majstruję - obcinanie pazurków itp)

Co do choroby - hmm... generalnie królik jest pod stał kontrolą, miała kiedyś robione prześwietlenia jamy brzusznej (w zasadzie to prawie cały królik był na tych zdjęciach), nie było żadnych zmian po sterylizacji, jest tylko nieco za gruba... no i ma tłuszczaka - ale wcześniej - zanim tłuszczak się tak uwidocznił też depilowała stopy. Od małego to robi.

Zęby ma bardzo ładne (najlepszy stan - bo moje chłopaki mają przerosty korzeni wyczuwalne palcem na rzuchwie :(), trawi bardzo ładnie - jeszcze nigdy nie miała żadnych stanów zatorowych ani rozwolnienia (nigdy!)

Jakie badania Anuszko powinno się zrobić królikowi tak na sprawdzenie? Badanie krwi?

Stiles

  • Gość
Krolik obgryza sobie łapki pod spodem do krwi!!!!!!
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 07, 2006, 22:52:39 pm »
Baaaaaaaaardzo wam dziekuje za obszerne odpowiedzi. Jednej rzeczy jestem pewna musze zmienic weterynarza. Niestety z udaniem sie do niego musze jeszcz troszke poczekac (na razie nie mam za co). Co do stresu, to jest mi to na prawde bardzo ciezko stwierdzic, co mogloby byc dla niego czynnikiem stresogennym. Mam dwa kroliki, on jest duzym hodowlanym i oba nie sa jeszcze wykastrowane, wiec moze to ze jak biega to czuje od roku w klatce babe? Przemeblowanie mieszkania by moglo wplynac? Czesto je robie, wiec nie wydaje mi sie? Jakas alergia? Nie wprowadzam nic nowego, wiec nie wiem trudno mi powiedziec. Gdy jest w klatce tego nie robi, tzn nie pamietam by np w klatce sie poobgryzal i byla zakrwawiona, a mieszkanie juz nie raz wygladalo jak rzeź niewiniątek. Bolą go na pewno te obgryzione łapki, więc mam nadzieję, że da sobie je posmarować a nie będzie mnie kopać tymi swoimi kopytakami. Niestety nie mam w żadnym pokoju dywanu, jak miałam to dużo brykał teraz na tych cholernych panelach strasznie się śliska, dlatego dużo czasu spędza śpiąc na fotelu.
Żal mi go strasznie, bo w przeciwieństwie do innych sierściuchów nie wydaje żadnych odgłosów bólu poza tym, że te barankowe uszka mnu tak wiszą a on robi takie oczka, że zrobiłabym dla niego wszystko ;)
I mam w sumie jeszcze kilka pytań które teraz przyszły mi do głowy. Jak można go zbadać całościowo, czy wszystko z nim ok. Bo vet do której chodziłam do tej pory nawer po roku leczenia jego kataru powiedziała, że pewnie jest uczulony na katar i powiedziała, że już nie wie co można więcej zrobić. Jak samemu sprawdzić np. czy nie ma przerośniętych ząbków, czy z jelitami wszystko ok, czy po prostu jest zdrowy.

u_megi

  • Gość
Krolik obgryza sobie łapki pod spodem do krwi!!!!!!
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 08, 2006, 09:01:10 am »
Stiles - my chodziłyśmy do tej pory do dr Orła z Krak-Wetu ale ostatnio strasznie trudno go "upolować"  ciagle go nie ma a jak już sie zjawi to tłumy ludzi próbują się do niego dostać, co gorsza jak już jest to ma całą serię zabiegów   :oh:
Jest jeszcze jeden lekarz który specjalizuje się w zwierzętach małych i egzotycznych, podobno jest jedynym człowiekiem z Krakowa biorącym udział  w szkoleniach weterynaryjnych dotyczących własnie takich zwierzaków, jeszcze go nie przetestowałyśmy z Azi ale planujemy ;) nazywa się Przemysław Baran i pracuje niestyty w Arce (ul. Chłopska) - niestety bo tam jest dość drogo

Offline ziabak

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 743
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Krolik obgryza sobie łapki pod spodem do krwi!!!!!!
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 08, 2006, 11:31:29 am »
Cytuj
Jak samemu sprawdzić np. czy nie ma przerośniętych ząbków, czy z jelitami wszystko ok


Mnie wetka nauczyła kontrolować zęby dotykowo, by w przypadku pierwszych objawów tworzącego się ropnia szybko reagować. Przesuwa się palcami wzdłuż żuchwy, po obu stronach od spodu (pod szczęką) i jeśli są wyczuwalne górki/dołki to znaczy, że korzenie przerastają - deformują kość. Gdy szczęka jest gładka - równa linia - to nie ma tego problemu. Górki u moich są symetryczne po obu stronach i twarde - to znaczy, że nie ma jeszcze ropni. Gdyby zaczynały się tworzyć byłoby albo niesymetrycznie, albo dało by się wyczuć takie zmiękczenia na tych górkach czy w okolicach.

Oczywiście żeby mieć porządne badania to trzeba rentgen czaszki zrobić, tak jak ja piszę to sobie można tylko dla spokoju posprawdzać na wszelki wypadek. No i to dotyczy dolnej szczęki.

Czy z jelitami jest ok to widać po bobkach :) Gdyby coś się działo z trawieniem (albo powstawał zator) to poznałabyś, bo albo by były dużo mniejsze bobki, albo miękkie kupy, albo bobki pokryte galaretowatym śluzem, lub by ich w ogóle nie było.

anUSZka

  • Gość
Krolik obgryza sobie łapki pod spodem do krwi!!!!!!
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 08, 2006, 18:35:22 pm »
Cytat: "ziabak"
Jeśli to streesy, to ja przez tyle lat nie jestem w stanie określić co ją tak stresuje...

Moze frustratka z natury, po babsku :)

Cytat: "ziabak"
Jakie badania Anuszko powinno się zrobić królikowi tak na sprawdzenie? Badanie krwi?

Nie wiem. Ja swoim bede robila teraz badania krwi, moczu, rtg i cos tam jeszcze wszystko na raz,  tak dla sprawdzenia.

Stiles, przemeblowania to moze byc to... a te panele to nowe?

Stiles

  • Gość
Krolik obgryza sobie łapki pod spodem do krwi!!!!!!
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 19, 2006, 21:52:15 pm »
Jestem zalamana. Przez kilka dni nie krwawil, dzis jak weszlam do pokoju to cala sofa, podloga byla we krwi a jak podnioslam krolika to krew kapala mu duzymi kroplami...

Stiles

  • Gość
Krolik obgryza sobie łapki pod spodem do krwi!!!!!!
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 19, 2006, 21:54:44 pm »
i na prawde nie przychodzi mi do glowy co by to moglo byc, tzn jaki stres. Ja przez ostatni miesiac mialam ich na prawde duzo, ale krolik? Nic nie zmienialam ani w jego zywieniu, ani go nie wysiedlilam w inne miejsce. Gdy wychodzi z klatki najpierw sika gdzie popadnie w poblizy klatki samicy, potem robi miliardy bobkow a na koniec wskakuje na kanape na ktorej najpierw przespi pol dnia a potem obgryza sobie te cholerne nogi. W klatce tego nie robi. Moze to plyn do paneli? Jejku nie wiem juz na prawde.

anUSZka

  • Gość
Krolik obgryza sobie łapki pod spodem do krwi!!!!!!
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 20, 2006, 03:08:35 am »
To musi byc jakas choroba... bylas w lepszego weta?

Offline ziabak

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 743
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Krolik obgryza sobie łapki pod spodem do krwi!!!!!!
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 20, 2006, 11:38:54 am »
Może to faktycznie jakiś środek chemiczny... o rany - nie wiem co Ci poradzić :( Biedny królas. Może trzeba mu te nogi bandażować na czas wyleczenia... może nie będzie się dobierał do bandaży - niektóre króliki są spokojne, moja Ryśka wszystko zrywała z nóg, ale jej nigdy aż tak się krew nie lała. Poszukaj jakiegoś innego weta.

Katasza

  • Gość
Krolik obgryza sobie łapki pod spodem do krwi!!!!!!
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 20, 2006, 12:22:18 pm »
a moze kolnierz taki jak sie zaklada zwierzetom zeby nie gryzly szwow, po roznych operacjach?

Offline ziabak

  • Członek SPK wspierający/honorowy
  • ***
  • Wiadomości: 743
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Krolik obgryza sobie łapki pod spodem do krwi!!!!!!
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 20, 2006, 14:00:21 pm »
Myśmy z Rysieńką kołnierz przerabiały... i nie był to wg mnie dobry pomysł w przypadku królika, bo przez kołnierz nie mogą wyjadać cekotrofów ani się umyć (oczyścić). Po 3 dniach w kołnierzu królica śmierdziała tak, że sama siebie nie mogła biedna znieść... chociaż, nie było to tak, że jakaś widocznie zabrudzona chodziła.

anUSZka

  • Gość
Krolik obgryza sobie łapki pod spodem do krwi!!!!!!
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 20, 2006, 16:20:54 pm »
Weterynarze kroliczy odradzaja kolnierze, stres zwiazany z kolniezami, niemoznosc jedzenie cekotrofow i mycia sie powoduja taki stres, ze krolik moze sie jeszcze bardziej pochorowac.

Bylas u weta?

Offline azi

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2247
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY FPK
    • http://www.przygarnijkrolika.pl
Krolik obgryza sobie łapki pod spodem do krwi!!!!!!
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 20, 2006, 19:24:59 pm »
Stiles jak nie pojedziesz do weta z Floopym to sama osobiscie sie pofatyguje żeby Cie kopnać w zadek.
Idż do dr Orła - wizyta jest bezpłatna. Płacisz tylko za leki.

Katasza

  • Gość
Krolik obgryza sobie łapki pod spodem do krwi!!!!!!
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 21, 2006, 08:08:04 am »
macie racje z tym kolnierzem, nie pomyslalam o tym.

Agami

  • Gość
Krolik obgryza sobie łapki pod spodem do krwi!!!!!!
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 31, 2006, 12:16:59 pm »
A może mały ma jakieś kołtuny na podeszwach łapek? Dyzio ma bardzo duzy problem z sierścia, która strasznie szybko się kołtuni. Przez długi czas była ładna, ale potem zachorował na bardzo uciążliwą biegunkę, która pobrudziła mu sierść i m.in. łapki do dziś ma nieco skołtunione ( a nie pozwala ich dotykać). Co jakiś czas jednak sam wygryza sobie kołtuny. Wszędzie odbywa się to bezkrwawo, ale łapki są chyba delikatniejsze, albo ma do nich lepszy dostęp i robi to 'dokładnie', w każdym razie parokrotnie poranił je przy tym mocno, ostatnio jak nas nie było pobrudził krwią pół dywanu, ścianę i drzwiczki od szafy do wysokości ok, metra. Na szczeście, zrobił się strupek, który chyba całkiem dobrze się goi.

anUSZka

  • Gość
Krolik obgryza sobie łapki pod spodem do krwi!!!!!!
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 02, 2006, 17:51:16 pm »
Agami, jesli bobki przykleja sie do lapek, to trzeba odmoczyc powoli recznikiem wilgotnym i zmyc. nie na sucho, bo wtedy boli.

serafin

  • Gość
Krolik obgryza sobie łapki pod spodem do krwi!!!!!!
« Odpowiedź #19 dnia: Luty 19, 2009, 10:29:25 am »
Przypominam ten temat, bo mam problem z Bercią. Ma takie same objawy - łyse placki na skokach, nie krwawi i nie ma żadnych bąbli, czy wycieków, ale notorycznie się tam gryzie. Już od dłuższego czasu - 2, 3 mies. Stosowałam Detromycynę, przemywanie Rivanolem i Tribiotic. Dowiedziałam się, że na Detromycynę uodparnia się po ok. tygodniu - tak twierdzi Pani w aptece... Już staram się wszystko robić - ma miękko w klatce, nie ma tam mokro, nie chodzi po twardych powierzchniach. Jak tylko sobie przypomni o swoich nogach, to zabiera się za gryzienie. Wygląda to jak by go swędziało. Miał założony kołnierz, ale tak się go bał, że nie był w stanie się poruszać, więc go zdjęłam.
Czy robiliście np. zeskrobiny z nóżek? Może to jakiś świerzb? Z drugiej strony czytałam w innym wątku, że efekty są po 2, 3 mies. więc może za szybko się poddaje?
Napiszcie proszę jak walczycie z tym problemem i czy osiągnęliście efekty...

scharonn23

  • Gość
Mój królik ma na tylnych łapkach krew.
« Odpowiedź #20 dnia: Maj 23, 2010, 01:01:07 am »
Więc  co jakiś  czas widze że na podściólce jest krew..wtedy oglądam mojego królika

Fafika ..gdzie jest ranny . :(

Ma na tylnych łapkach czerwone ślady zaschniętej krwi  i  jest tam troche podrażnione ..nie jestem pewna czy to ze stresu..choć nigdy nie jest zestresowany.

Goi mu się po jakims czasie ale troche się tych objawów  boje.

Nie stosuje żadnych maści.Nigdy  na nic nie chorował.

Nie jestem też pewna czy to te objawy które opisaliście.

 :(

Offline Kitty27

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6583
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Katowice
  • Pozostałe zwierzaki: Kocurek Filemon Filosławski, Gerbile Pola & Tola
  • Za TM: Zorruś-5.X.2009, Brandon-2.XII.2009, Igiełka-24.III.2012, Marlonek-30.VI.2019, Kinia-3.X.2020
Krolik obgryza sobie łapki pod spodem do krwi!!!!!!
« Odpowiedź #21 dnia: Maj 23, 2010, 01:16:13 am »
Był tu taki przypadek:

"[...]w Gdańsku zaczął wygryzać swoją łapę, cały czas coś przy sobie robił, wet. zasugerował tam alergię...na kota
Duke przyjechał do Torunia, po to, żeby zobaczył go doc Krawczyk, okazało się, że ma neurologiczne uszkodzenie w stopie( na szczęście nie poszło wyżej) i jest klasycznym przykładem parestezji( mrowienie), którą dodatkowo zwiększa stres- stąd wygryza swoją łapę, powoli zaczyna sie goić, ale miał ją wygryzioną do mięsa [...] "

http://forum.kroliki.net/viewtopic.php?t=7717&start=40

Konieczna jest wizyta u weta.