Autor Wątek: Rybnik Haneczka  (Przeczytany 13269 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Rybnik Haneczka
« dnia: Marzec 16, 2012, 07:12:11 am »


Nazywam się Haneczka i walczę o życie. Jestem bardzo słaba, nie jem i nie piję a z pupy cieknie mi cuchnąca maź.



Przeżyłam dzisiejszą noc, choć mam tylko 20% na życie....jestem maleńka i niedawno się urodziłam , dlaczego muszę odchodzić? Potrzebuję Waszej pomocy, bardzo potrzebuję.....pomożecie mi?



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline sarablond

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 97
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rybnik Haneczka
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 16, 2012, 08:35:26 am »
Haneczko biedactwo :( :( Trzymam kciuki - uda Ci sie : :) :przytul :heart

Offline kasiagio

  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 1861
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Maki
Odp: Rybnik Haneczka
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 16, 2012, 09:02:18 am »
Zgadziu kochana , kolejna prześliczna Bidulka w Twoich rękach :przytul

Oby to prześliczne maleństwo wydobrzało jak reszta przedszkolaków , trzymam mocno kciuki za Hanię :* 



Nie ma Zwycięzców ani Wygranych są tylko cierpiące  potrzebujące pomocy zwierzęta !!

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Rybnik Haneczka
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 16, 2012, 09:28:33 am »
Haneczka ma chorobę Tyzzera. Śmiertelność wynosi 80% i my musimy wstrzelić się w te 20% -  jak mówi Pani dr Moroz.



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline SiM:)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1839
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rybnik Haneczka
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 16, 2012, 09:50:11 am »
Zgaga Ty jestes poprostu moja idolka, ze ty znajdujesz miejsce i czas na tyle kroli. Rozumiem ze pomoc jak zawsze w postaci przelania kasy na konto SPK z dopiskiem "Rybnik Haneczka" tak? Jedzienie tez sie przyda???
Pierwszy raz slysze o tej chorobie, ale tak mi szkoda tego malenstwa - serce mi peka na takie widoki :( Ale 3mamy kciuki, my wiemy ze Tobie napewno uda sie ja uratowac :)

Offline dori

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4780
Odp: Rybnik Haneczka
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 16, 2012, 10:10:51 am »
Napiszę , bo zgaga  dyplomatycznie  milczy  .Zgaga stworzyła mininazyl zgagowy , gdzie trzyma podleczone  króliczki lub w lepszym stanie .  Ciężkie przypadki  ma w swoim domu. Takie , ktore wymagają  podawania leków i kroplówek   przez 24 godziny na dobę .Z nimi jeździ do weta pani dr Moroz , wspaniałej pani doktor . Zabiera je takze  do pracy   , jak obecnie w przypadku Haneczki  . Często musi się z tej pracy zwalniać  ,żeby wszystkiemu sprostać .
Chcę podkreślić ogromne zaangażowanie wspaniałej wetki w Rybniku , która walczy o zwierzaki  do końca . Jest wielu dobrych weterynarzy w Polsce , ale  jakby tu powiedzieć nikomu nie ubliżając ,są rzemieślnicy i  weterynarze przez duże ,,W"
Do takich należy dr Moroz .
Pomóżmy zgadze  .

 

Offline kasiagio

  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 1861
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Maki
Odp: Rybnik Haneczka
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 16, 2012, 10:14:32 am »
Ja napisałam zgadze ,że jedna bez drugiej nie dały by rady , razem tworzą wspaniały zespół i uzupełniają się wspaniale :)   

Ja niestety nie mogę pomóc inaczej trzymając mocno kciuki zaciśnięte ............... i naprawdę bardzo mi przykro z tego powodu ...... naprawdę .........



Nie ma Zwycięzców ani Wygranych są tylko cierpiące  potrzebujące pomocy zwierzęta !!

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Rybnik Haneczka
« Odpowiedź #7 dnia: Marzec 16, 2012, 10:26:21 am »
Zgaga Ty jestes poprostu moja idolka, ze ty znajdujesz miejsce i czas na tyle kroli. Rozumiem ze pomoc jak zawsze w postaci przelania kasy na konto SPK z dopiskiem "Rybnik Haneczka" tak? Jedzienie tez sie przyda???


Całkowity koszt leczenia zawsze ponosi SPK. Chcę tutaj napisać, że mogę pracować i pomagać królikom tylko i wyłącznie dlatego, że SPK opłaca faktury za leczenie. Dlatego bardzo proszę o wpłaty na konto SPK z dopiskiem "dla rybnickich króliczków" lub " Rybnik Haneczka".

Jeśli ktoś chce uczestniczyć w kosztach leczenia to proszę o wpłaty  na konto:

Stowarzyszenie Pomocy Królikom
ul. Ringelbluma 3 lok. 21
01-410 Warszawa

nr konta:
79 2130 0004 2001 0516 7234 0001
Volkswagen Bank Polska S.A.

tytułem: wsparcie dla Haneczki.

Mała będzie też na wirtualnych adopcjach, więc potencjalne Mamy zapraszamy  

Jeśli ktoś chce wspomóc moje zakupy w aptece to proszę pw.
Dary rzeczowe - proszę o pw.
Jedzenie - można wpłacić na konto sklepu świat 4 łap (http://www.swiat4lap.pl/contact_us.php)- z dopiskiem dla Haneczki.

Chcę podziękować wszystkim indywidualnym darczyńcom, którzy mnie wspierają w jakikolwiek sposób.

Napiszę , bo zgaga  dyplomatycznie  milczy  .Zgaga stworzyła mininazyl zgagowy , gdzie trzyma podleczone  króliczki lub w lepszym stanie .  Ciężkie przypadki  ma w swoim domu. Takie , ktore wymagają  podawania leków i kroplówek   przez 24 godziny na dobę .Z nimi jeździ do weta pani dr Moroz , wspaniałej pani doktor . Zabiera je takze  do pracy   , jak obecnie w przypadku Haneczki  . Często musi się z tej pracy zwalniać  ,żeby wszystkiemu sprostać .
Chcę podkreślić ogromne zaangażowanie wspaniałej wetki w Rybniku , która walczy o zwierzaki  do końca . Jest wielu dobrych weterynarzy w Polsce , ale  jakby tu powiedzieć nikomu nie ubliżając ,są rzemieślnicy i  weterynarze przez duże ,,W"
Do takich należy dr Moroz .
Pomóżmy zgadze  .

 

Zadzwoniła z samochodu do lecznicy, do Pani dr Moroz. Powiedziałam, że jadę i że stan ciężki. Przyjechałam do lecznicy a Pani dr miała wszystko przygotowane. Poduszka elektryczna i termoforek, leki naszykowane w strzykawkach, wenflony i motylki, kroplówka podgrzana - wszystko w jednym miejscu. To bardzo dobry fachowiec z sercem na dłoni. Ma instynkt, który mówi co robić, wiedzę i cechuje się wysoką empatią. Toruń ma doc Krawczyka, Kraków dr Barana  a my naszą Panią dr Moroz. Bez niej nie zrobię nic. Dla Pani Pani doktor :heart :heart :heart :bukiet :bukiet :bukiet :bukiet

Jest 13.33 mała w gabinecie musiała zostać - odwodniła się. Za 45 minut jadę po nią. Hanka wytrzymaj.......
« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2012, 13:33:47 pm wysłana przez zgaga14 »



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline Viola90

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 78
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rybnik Haneczka
« Odpowiedź #8 dnia: Marzec 16, 2012, 13:51:59 pm »
Biedna Haneczka!!:(:(:(:*:*:* ale zarazem dzielna!~Ja zgaguś też bardzo cię podziwiam!! i wiesz że bardzo bym chciała pomóc!:*

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Rybnik Haneczka
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 16, 2012, 15:42:41 pm »
Mała po kroplówce lepiej.



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline konopniczanka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 180
  • Płeć: Kobieta
    • HerstoriA
Odp: Rybnik Haneczka
« Odpowiedź #10 dnia: Marzec 16, 2012, 15:52:48 pm »
to dobrze, poczytałam sobie co to za choroba Tyzzera. Skąd to paskudztwo się bierze?

Offline Ev.

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 212
  • Płeć: Kobieta
    • Moje uszaczki:)
Odp: Rybnik Haneczka
« Odpowiedź #11 dnia: Marzec 16, 2012, 16:33:43 pm »
Ja też znalazłam w necie co to za choroba. Jezu w jakich warunkach Hania musiała mieszkać... Trzymam kciuki żeby wyzdrowiała.
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji."

Offline paatxd

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 110
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Rybnik Haneczka
« Odpowiedź #12 dnia: Marzec 16, 2012, 17:50:11 pm »
Trzymaj się malutka i zdrowiej ;*

Offline Librunia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 155
  • Płeć: Kobieta
    • Mój blog
  • Lokalizacja: Reńska Wieś - woj. opolskie
  • Moje króliki: Cecyl
  • Za TM: Vienna (26.02.2016)
Odp: Rybnik Haneczka
« Odpowiedź #13 dnia: Marzec 16, 2012, 18:07:47 pm »
Mam nadzieję, że skromna kwota ode mnie pomoże. Trzymam kciuki.

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Rybnik Haneczka
« Odpowiedź #14 dnia: Marzec 17, 2012, 08:30:31 am »
Haneczka nie dała rady. Rano na moich rękach pokicała za TM. Miała taką ogromną wolę życia ale małe wzdęte ciałko nie dało rady. W nocy wołała mnie dwa razy, była wzdęta ale dałam Espumisan i masowałam i przechodziło.....ryczę i myślę gdzie popełniłam błąd? Drugi królik odchodzi mi na tą chorobę......



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline SiM:)

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1839
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rybnik Haneczka
« Odpowiedź #15 dnia: Marzec 17, 2012, 08:35:26 am »
Zgaga nawet tak nie mow ze popelnilas blad, jestes najwspanialsza osoba ze wszystkich,  poswiecasz swoj czas i dajesz cale serce tym krolikom. To choroba zabila malenka i tak jak pisalas miala 20% szans na przezycie. Tylko dzieki Tobie Haneczka doznala ciepla i serca jakim ja obdarzylas przed odejsciem na TM.
Trzymaj sie Zgaga i pamietaj ze my placzemy razem z Toba :( :( :(
« Ostatnia zmiana: Marzec 17, 2012, 08:39:37 am wysłana przez SiM:) »

Offline kasiagio

  • Global Moderator
  • ****
  • Wiadomości: 1861
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Maki
Odp: Rybnik Haneczka
« Odpowiedź #16 dnia: Marzec 17, 2012, 08:56:24 am »
Kasiu o jakim błędzie Ty piszesz kochana ?? Ty jesteś tym światełkiem , tą nadzieją , kiedy maluszki trafiają do Ciebie , że mimo choroby zdrowieją i mają się dobrze i są na to dowody  :przytul  

Hani nie było dane  żyć , ale to nie Twoja wina, dałaś jej przez te parę dni dom i Twoją pomoc, miłość i głaski i to jest najważniejsze , tulę cię mocno  :*  

Haniu :swieca: tam zza TM nie zapominaj o Twojej Pańci :)
« Ostatnia zmiana: Marzec 17, 2012, 09:00:01 am wysłana przez kasiagio »



Nie ma Zwycięzców ani Wygranych są tylko cierpiące  potrzebujące pomocy zwierzęta !!

Offline MAS

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2469
  • Płeć: Kobieta
  • Moje króliki: Tymon,Dudek
  • Pozostałe zwierzaki: świniaki Zorro&Garcia,
  • Za TM: szkoda pisać
Odp: Rybnik Haneczka
« Odpowiedź #17 dnia: Marzec 17, 2012, 10:50:41 am »
Bardzo mi przykro :(
dla Haneczki :swieca:

Offline tola83

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 153
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rybnik Haneczka
« Odpowiedź #18 dnia: Marzec 17, 2012, 11:18:41 am »
biedna malutka :icon_cry

Offline Tocha

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5626
  • Płeć: Kobieta
  • Tam dom Twój gdzie królik Twój... I bobki jego ;)
Odp: Rybnik Haneczka
« Odpowiedź #19 dnia: Marzec 17, 2012, 11:27:07 am »
Bardzo mi przykro... Zgago, nie mozesz sie obwiniac :przytul. Dzieki tobie Haneczka nie byla sama w tych ostatnich chwilach.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Rybnik Haneczka
« Odpowiedź #20 dnia: Marzec 17, 2012, 12:49:24 pm »
Zgaguś, trzymaj się i nie dawaj głupim myślom. Robisz dla maluchów wszystko, tylko nie zawsze uratowanie polega na życiu - czasem uratować to dać ciepło, poczucie bezpieczenstwa i ulżyć w cierpieniu.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline zgaga14

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2977
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
Odp: Rybnik Haneczka
« Odpowiedź #21 dnia: Marzec 17, 2012, 13:06:34 pm »
Jest wynik sekcji zwłok - patrzyłam, opisze własnymi słowami. Mam nadzieję, że nic nie pokręcę. Duże zmiany w płucach - nieprawidłowy kolor i liczne wybroczyny krwawe. Żołądek wypełniony rodicare  - pełny. Za żołądkiem puste, niezmienione jelita cienkie. Jelito ślepe i to końcowe bardzo zagazowane - wyglądały jak woreczki wypełnione na maxa powietrzem. W tych jelitach było trochę pożywienia w postaci przelewającej się treści, biegunkowej i cuchnącej. Najprawdopodobniej mała w sklepie od dawna nie jadła. Jak zaczęłam ją w czwartek dokarmiać to treść spływała do żołądka i się zatrzymała - żołądek nie przepuścił jej do jelit? Może gdyby pokarm został przesunięty z żołądka do jelita, to jelita by ruszyły? Nie wiem, naprawdę nie wiem.

Pozostałe narządy bez zmian.



Zdumiewają mnie ludzie.
"Pomogłam -działaczowi SPK z innego miasta- ponieważ zgłosiłam mu umierającego królika! Sam musiał tam pojechać, odebrać królika, zajmować się zdychającym/ciężko chorym zwierzęciem, ale co tam! Jak ten działacz SPK śmie nie doceniać mojej ciężkiej roboty???????!".I tracę wiarę w ludzkość, serio.

Offline Aisejam

  • Administrator
  • *****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 2237
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Mała, Dorian, Odyn
  • Pozostałe zwierzaki: Quorthi, Szymek
  • Za TM: Stellek 25.10.2011, Staś 20.09.2013, Skarb 6.08.2014, Czarna Mamba 11.04.2015, Świntuch 16.05.2015
Odp: Rybnik Haneczka
« Odpowiedź #22 dnia: Marzec 17, 2012, 13:14:02 pm »
Bardzo mi przykro:( Maleństwo takie :( Najważniejsze, że nie była sama. Trzymaj się zgaga i nie roztrząsaj, nie wszystkie maluchy można uratować niezależnie od tego ile by się wysiłku nie włożyło, nie jesteś alfa i omegą i nie da się wszystkiego przewidzieć :(

Offline IzaK

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1410
  • Płeć: Kobieta
Odp: Rybnik Haneczka
« Odpowiedź #23 dnia: Marzec 17, 2012, 17:11:49 pm »
Bardzo mi przykro  :icon_cry
To nie Twój błąd - Ty dałaś serce, którego wcześniej nie miała  :przytul

Offline siemka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1028
  • Płeć: Kobieta
    • skoki z Wichrowego Wzgorza
Odp: Rybnik Haneczka
« Odpowiedź #24 dnia: Marzec 17, 2012, 17:30:45 pm »
Ja i tak jestem pełna podziwu dla Ciebie. Udało mi się uratować cztery czy pięć króliczków z podobnymi objawami z o wiele większej liczby i przyznam że kiedy widzę takiego malucha to już nie mam nadziei i coraz częściej zastanawiam sie czy nie lepiej od razu skrócić mu cierpienia. Tym bardziej podziwiam że Ty się podejęłaś walki  :przytul:

Offline herbata

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2462
  • Płeć: Kobieta
  • Za TM: Lupcio-22.05.2011 r. Filuś-10.07.2014 r. Nika-4.09.2014 r.
Odp: Rybnik Haneczka
« Odpowiedź #25 dnia: Marzec 17, 2012, 17:40:30 pm »
Biedna Hania  :swieca:
Lupcio - mój pontonik
Filuś - uszaty przyjaciel
Nika - pasiasty stwór 
                          

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Rybnik Haneczka
« Odpowiedź #26 dnia: Marzec 17, 2012, 22:19:36 pm »
Zgaga, ja już Ci wszystko powiedziałam przez tel. Dziękuję, że zajęłaś się Haneczką. Nie udało się, ale zrobiłaś tyle, ile mogłaś.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan