Autor Wątek: Królik nie je, jest osowiały, apatyczny - co oznacza ten stan?  (Przeczytany 182840 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Kejt

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3330
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Tofcia
  • Pozostałe zwierzaki: kot Milka
  • Za TM: Tuptuś, Aboszek i Amorek
Odp: Osłabienie?
« Odpowiedź #360 dnia: Marzec 15, 2015, 23:32:51 pm »
Na szczęście mieszkasz w Toruniu, więc pędź do dr Krawczyka, bo normalne te objawy raczej nie są. Gdyby była osłabiona, to po prostu byłaby trochę osowiała, ale jak się chwieje i nie może wstać, to ja bym nie czekała i nie prosiła o rady na forum, tylko leciała do porządnego weta, którym właśnie jest dr Krawczyk ;)
Wątek mojej najwspanialszej księżniczki Tosławy - http://forum.kroliki.net/index.php/topic,15125.0.html

Offline Kinga Kryspin

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Toruń
  • Moje króliki: Emi
  • Za TM: Tosio
Odp: Osłabienie?
« Odpowiedź #361 dnia: Marzec 16, 2015, 00:31:53 am »
Emi jest leczona u doktora Krawczyka. Oczywiscie, ze pojde z nia do weterynarzaw poniedzialek, jednak zadalam pytanie ze wzgledu na to ze w niedziele jest nieczynne. Niestety znowu pojawilo sie troche biegunki. Chyba faktycznie nie jest za dobrze. Pogorszylo sie jej tuz po sobotniej wizycie u doktora :(

Offline Kejt

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3330
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Tofcia
  • Pozostałe zwierzaki: kot Milka
  • Za TM: Tuptuś, Aboszek i Amorek
Odp: Osłabienie?
« Odpowiedź #362 dnia: Marzec 16, 2015, 00:58:57 am »
Jak u dr Krawczyka, to będzie dobrze, musi być. Nie mogłaś się z nim chociaż jakoś telefonicznie skontaktować? Nie wiem czy dr odbiera takie telefoniczne konsultacje, tak sobie tylko pomyślałam.. Zresztą teraz nie ma co gdybać, już mamy poniedziałek, to pójdziesz i się dowiesz co z uszatą. Trzymam kciuki i koniecznie daj znać!
« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2015, 01:03:31 am wysłana przez Kejt »
Wątek mojej najwspanialszej księżniczki Tosławy - http://forum.kroliki.net/index.php/topic,15125.0.html

Offline Integra

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2604
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Będzin
  • Moje króliki: Niutosław Niutorkiewicz, dla znajomych Niutek
Odp: Osłabienie?
« Odpowiedź #363 dnia: Marzec 16, 2015, 01:20:09 am »
Zasugeruj badanie krwi pod katem cuniculozy, bo to mogloby tłumaczyć zachwiania i utrate rownowagi. Asekuracyjnie trzeba wdrożyć panacur i baytril, wit b.

Zbadalabym tez bobki pod kątem kokcydiozy.

Offline Kinga Kryspin

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Toruń
  • Moje króliki: Emi
  • Za TM: Tosio
Odp: Osłabienie?
« Odpowiedź #364 dnia: Marzec 16, 2015, 16:58:38 pm »
Okazalo sie ze to watroba. Dostala kroplowke i kilka zastrzykow ale niestety poddala sie tuz po powrocie do domu. Nie wiem jak ja sobie bez niej teraz poradze. To byl moj najlepszy przyjaciel :(

Offline Integra

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2604
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Będzin
  • Moje króliki: Niutosław Niutorkiewicz, dla znajomych Niutek
Odp: Osłabienie?
« Odpowiedź #365 dnia: Marzec 16, 2015, 18:03:53 pm »
Bardzo mi przykro :przytul

Na jakiej podstawie ustalono, że to wątroba?

Offline Solvieg

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 23459
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Ustka
  • Moje króliki: Gusto, Frania
  • Za TM: Maniuś,Maluś,Hopi,Holly
Odp: Osłabienie?
« Odpowiedź #366 dnia: Marzec 16, 2015, 18:05:26 pm »
:( Bardzo mi przykro :( Wielu z nas pomaga adopcja innego króliczka- nigdy nie zastąpisz przyjaciela, który odszedł ale nowy domownik bardzo pomaga uporać się z bólem i stratą. Bo we dwójkę zawsze raźniej  :przytul
Nasz wątek :) http://forum.kroliki.net/index.php/topic,13511.0.html :)

Wirtualny opiekun Florka z Sopockiego Uszakowa

Offline Doris

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 14074
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Pyza
  • Za TM: Tusia, Pysia
Odp: Osłabienie?
« Odpowiedź #367 dnia: Marzec 16, 2015, 18:56:20 pm »
Bardzo mi przykro... :( :przytul
Ale zgadzam się z Solvieg.. Parę lat temu po stracie uszaka bardzo cierpiałam.. Za długo czekałam z decyzją o następnym uszaku, ale widocznie tak miało być. Teraz mam cudownego potworka w domu :)
PYZA  zaprasza do swojego wątku :)

Offline Kinga Kryspin

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Toruń
  • Moje króliki: Emi
  • Za TM: Tosio
Odp: Osłabienie?
« Odpowiedź #368 dnia: Marzec 16, 2015, 19:47:46 pm »
Na podstawie usg

Offline Oliszonek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Staś
Odp: Królik nie je, jest osowiały, apatyczny - co oznacza ten stan?
« Odpowiedź #369 dnia: Marzec 22, 2017, 11:29:29 am »
Hej!
Mamy problem z naszym 8miesięcznym Stasiem. Staś na ogół jest wulkanem energii, wszędzie biega, szaleje z małymi tylko przystankami na chwilowy odpoczynek. Jednak w ostatni weekend jakby osłabł, w sobotę jeszcze sporo kicał, ale praktycznie całą niedzielę przespał i przeleżał w klatce i na kocyku. Jadł i pił normalnie, brzuszek był lekko większy i trochę twardszy, ale po koperku i rozmasowaniu zrobił się bardziej miękki. Na wszelki wypadek wczoraj dostał tylko sianko, wodę i listki malin. Bobki bez zmian, robi tyle samo co zawsze (chyba jednak odrobinę większe), a mimo to w dalszym ciągu większość czasu spędza na leżeniu. Nie chce się bawić, mało biega, a on weekendu nie miał ani jednego napadu "głupawki" skakania, kręcenia w kółko na kocyku. Zmuszamy go do kicania, żeby trochę się rozruszał, ale on tylko przejdzie na drugi koniec kocyka i tam się rozkłada, czasem przekica pod stół i wraca do leżenia. Pije i wsuwa normalnie.
Jutro jedziemy do weta na szczepienia i przy okazji chcemy, żeby go obejrzał, ale do tej pory chyba nie wytrzymam ze strachu. Myślałam, że to zator ale wsuwa i pije normalnie :( :( Pomóżcie plis :(
« Ostatnia zmiana: Marzec 22, 2017, 11:39:09 am wysłana przez Oliszonek »

Offline Doris

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 14074
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Pyza
  • Za TM: Tusia, Pysia
Odp: Królik nie je, jest osowiały, apatyczny - co oznacza ten stan?
« Odpowiedź #370 dnia: Marzec 22, 2017, 11:47:04 am »
Hej!
Mamy problem z naszym 8miesięcznym Stasiem. Staś na ogół jest wulkanem energii, wszędzie biega, szaleje z małymi tylko przystankami na chwilowy odpoczynek. Jednak w ostatni weekend jakby osłabł, w sobotę jeszcze sporo kicał, ale praktycznie całą niedzielę przespał i przeleżał w klatce i na kocyku. Jadł i pił normalnie, brzuszek był lekko większy i trochę twardszy, ale po koperku i rozmasowaniu zrobił się bardziej miękki. Na wszelki wypadek wczoraj dostał tylko sianko, wodę i listki malin. Bobki bez zmian, robi tyle samo co zawsze (chyba jednak odrobinę większe), a mimo to w dalszym ciągu większość czasu spędza na leżeniu. Nie chce się bawić, mało biega, a on weekendu nie miał ani jednego napadu "głupawki" skakania, kręcenia w kółko na kocyku. Zmuszamy go do kicania, żeby trochę się rozruszał, ale on tylko przejdzie na drugi koniec kocyka i tam się rozkłada, czasem przekica pod stół i wraca do leżenia. Pije i wsuwa normalnie.
Jutro jedziemy do weta na szczepienia i przy okazji chcemy, żeby go obejrzał, ale do tej pory chyba nie wytrzymam ze strachu. Myślałam, że to zator ale wsuwa i pije normalnie :( :( Pomóżcie plis :(
Trudno wyrokować, co mu może dolegać. Jeżeli je i pije normalnie, ale nagle stał się apatyczny, to coś jest nie tak. To może być wszystko. Jeżeli masz taką możliwość, to jedź z nim do weta dzisiaj. Lepiej nie czekać.
PYZA  zaprasza do swojego wątku :)

Offline Graszka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5396
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Częstochowa
  • Moje króliki: Rubinka i Pierwiosnek
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM Izolda 29.04.2021, Kubuś 29.06.2021
  • Za TM: Bambosia-30.11.2017r, Niuniuś-16.04.2018r, Stefanek-27.04.2018r, Tuptuś-28.04.2019
Odp: Królik nie je, jest osowiały, apatyczny - co oznacza ten stan?
« Odpowiedź #371 dnia: Marzec 22, 2017, 13:49:42 pm »
Moja Bambosia przez kilka dni była właśnie taka apatyczna, nie ruszała się, dużo leżała, nic ją nie interesowało. Jadła i piła normalnie. Kładłam to na karb wieku i może gorszych dni, bo nieraz też tak bywało - dzień, dwa była spokojniejsza a później wracało do normy.
Niepokoiło mnie to, ale nie przypuszczałam, że to początek kunikulozy. W końcu poszłam do weta a przed samym wyjściem dostała typowych objawów, zaczęła się kręcić w kółku, nie trzymała równowagi. Jest w trakcie leczenia.
U Ciebie wcale nie musi to być ta choroba, ale jeśli króliczek jest osowiały i nie mija ten stan to na pewno coś mu dolega.

Offline Oliszonek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Staś
Odp: Królik nie je, jest osowiały, apatyczny - co oznacza ten stan?
« Odpowiedź #372 dnia: Marzec 22, 2017, 20:15:56 pm »
Dzięki za odpowiedzi. Oby to nie było to samo :(
Nie mogłam dziś wysiedzieć w pracy, więc przyjechałam szybciej do domu i zabraliśmy go do dyżurującego lekarza. Niestety nasz króliczy Wet będzie dopiero jutro (a i tak jesteśmy umówieni). Pani go zbadała, brzusio jest mięciutki, więc na przeczekanie do jutra dostaliśmy probiotyk + do podawania espumisan. Wet zasugerował również podanie soku ananasowego w razie gdyby to miały byc kłaczki (nie sądzę). Po powrocie do domu nie chciał jeść i pić, więc trochę się na nowo przeraziłam, ale teraz zwabiliśmy go siankiem prosto z paczki i wsuwa. Nawet zaczął się nami trochę interesować, ale to ciągle nie jest ten sam króliś.
Niestety musimy poczekać do jutra na wszystkie szczegółowe badania :(

Offline Doris

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 14074
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Pyza
  • Za TM: Tusia, Pysia
Odp: Królik nie je, jest osowiały, apatyczny - co oznacza ten stan?
« Odpowiedź #373 dnia: Marzec 23, 2017, 10:36:23 am »
Daj znać, jak już będziesz wiedziała co z małym. Nie martw się :przytul
PYZA  zaprasza do swojego wątku :)

Offline Oliszonek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Staś
Odp: Królik nie je, jest osowiały, apatyczny - co oznacza ten stan?
« Odpowiedź #374 dnia: Marzec 23, 2017, 19:02:37 pm »
Wróciliśmy właśnie od Weta. Po nocy w paśniku zostało jeszcze sporo siana (a to do Stasia nie podobne), bobków niestety było mało. Pani zbadała brzusio- miękki, nie ma zatoru, są wyczuwalne bobki, więc okej. Jedyne co, to osłabła trochę praca przewodu pokarmowego, dostał więc metoklopramid na pobudzenie + probiotyk z wczoraj. Jutro musimy dostarczyć bobki do badania i zadzwonić do Weta z informacją czy jest poprawa.
Już teraz widać że jest lepiej. Staś zaczął kicać, rzuca zabawkami, a teraz zabrał się do kopania ręcznika :) Mam nadzieję, że wszystko wróci szybko do normy.
Dzięki za wsparcie :)  :przytul:

Offline Doris

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 14074
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Wrocław
  • Moje króliki: Pyza
  • Za TM: Tusia, Pysia
Odp: Królik nie je, jest osowiały, apatyczny - co oznacza ten stan?
« Odpowiedź #375 dnia: Marzec 23, 2017, 19:11:31 pm »
Widocznie w jakiś tam sposób brzuszek go bolał. Leki pomogły i mały lepiej się poczuł :) A zbadanie bobków nie zaszkodzi ;)
PYZA  zaprasza do swojego wątku :)