ZJADA DYWAN:(

[weraw85]

hej
powiedzcie mi czemu moj krolas zjada moj dywan? mam welniany i on (chyba z nudow) jak usiadzie to wyrywa mi z dywanu nitki.. i to potrafi siedziec tak kilka minut i to robic.. jak tak dalej pojdzie to dywan mi zje calkowicie... jak moge go tego oduczyc?? i DLACZEGO TEN DRAN TO ROBI? :zona: juz mam tego szczerze dosc... poradzcie cos... błagam...

[azi]

Twój króliczek jast cwaniakiem ... wykańcza puszysta konkurencję  

a tak serio to chyba sie nie da tego oduczyć ... jedyne co możesz zrobic to pilnować drania    . heheh jak znam zycie to on i tak wyskubie jek tylko przestaniesz na niego patrzec

[weraw85]

jezu....

wiem co zrobie.....
dywan wyrzuce to wtedy Kicaj z klatki nie wyjdzie bo bedzie slisko  :diabel:

[u_megi]

pewnie Cię to nie poscieszy ale nasze zjadają dywany frotowe prześcieradla i jeszcze wiele innych rzeczy    i nie ma na nie sposobu

[azi]

Weraw możesz kupić mały dywanik np w Ikei za 10 zeta  do gryzienia.

[ankabro]

A jakbys sprobowala przejsc sie np.do jakiegos szmateksu i kupic kawalek jakiegos dywanika, czy materialu frotte/recznik i podrzucic mu to pod nos? Moze kawalek wykladziny z resztek w sklepie typu OBI?  Moze zajmie sie wtedy tym a nie dywanem?

[u_megi]

Z wykładziną byłabym ostrożna - to sztuczne dziadostwo i ma ostre włoski, obawiałabym się że mogą zaszkodzić. Nasze co prawda mają kawałek wykładizny gumowej (bo Tufka siura obok kuwety ostatnio) i też jest cała dookoła obgryziona

[anUSZka]

mozna tez zobic krolikowi pudelko kartonowe ze starym recznikiem, gazetami, zeby mial sobie w czym pobuszowac...

[weraw85]

wlasnie o to chodzi, ze jego reczniki nie interesuja... jesli juz to tylko po to by je przerzucac z miejsca na miejsce... ale w ogole go nie interesuje gryzienie ich:( inne dywany tez nie, bo jak bylismy na urlopie to sobie biegal i go w ogole nie interesowal:(.... moze czyms ten dywan wyprac bo mu sie nie spodoba? wlasciwie z dywanu to go trzy miejsca interesuja... takie trzy sobie upatrzyl i tam dzioba..... kurcze...

[Aris]

Witajcie,

Mój króliczek także zjada dywan, co doprowadza mnie do szału. Jednak moim zdaniem to jest normalne zachowanie zwierzęcia. W naturze króliki również kopią, ale nie w dywanach a w ziemi.

Mają to we krwi, choć niestety swoim zachowaniem rujnują nasze umeblowanie i dekoracje

[anUSZka]

Ja kiedys w jednym miejscu musialam az polozyc... kamien, zeby Lidka nie dala rady go przesunac i gryzc. Jesli tylko konkretne miejsca go interesuja, to przystaw je czyms, moze przesun meble, kamien, cegla... cokolwiek, zeby zapomnial o tym miejscu.

[weraw85]

nie da rady - mam dywan tylko taki malutki na kawalku podlogi bez mebli (nie wykladzina na calej powierzchni)... a on praktycznie sam srodek zjada wiec raczej nic nie postawie sobie na srodku pokoju

[anUSZka]

Jak Ci wyje dziure, to postawisz

[toosia]

Moj małpa też zjada wykładzinę tam gdzie sobie dokica i gdzie jej sie akurat spodoba. Wyszarpuje zebiskami nitki i farfocle. Boję się ze jej to zaszkodzi. Najbardziej jej sie podoba miejsce za kanapą. Tam akurat nie widać dziury więc pod tym względem jest ok ale boję się ze ona sie kiedyś zaklinuje bo miejsca tam niewiele a królik coraz grubszy Kombinuję i różne rzeczy wciskam w szpary zeby nie przeszła a ona i tak codziennie znajdzie sposób. Dziurę już wyszarpała Zaszkodzi jej to kiedyś... przecież to jest sztuczne echhh... na dodatek Mała zabrała się za szafę. Skubie bok szafy nie przejmując się niczym. Udało mi się ją odstraszyć dopiero jak rzuciłam w jej kierunku długopisem

[weraw85]

mojego nie odstrasza rzucanie niczego;) kiedys rzucalam sama rolke od papieru, ale spojrzal i dalej sie bral za dziobanie ahh... te krolaski....

[anUSZka]

jak to rzucanie? rzucasz czyms w krolika?  

[Katasza]

rzucaniem w krolika to najwyzej sprowokujecie go do robienia na zlosc albo nerwicy.... ciekawa jestem czy rodzice jak bylyscie male tez w was rzucali dlugopisami jak bylyscie niegrzeczne.....

[toosia]

ale ja nie w nią... obok niej... echhh
(pani od polskiego w podstawówce rzucała w uczniów kluczami )

[Hania]

kluczmi... no niezle  do nas tylko mowi "siad" i "wyciagnij lape"

[weraw85]

dokladnie.. obok a nie w krolaska....  

[maro]

Toosia dokładnie Cię rozumiem mój też wyjada dywan za wersalką co ja nie robiłam , zeby tam nie właził jak zabudowałam wersalke kartonami to na prawie 2 miesiące miałam spokój. Ale niestety po tym czasie nauczył się zeskakiwać i wskakuje za nią dalej. Mam tam pięć kartonów które przykrywają dywan zanim je przegryzie zdąże przylecieć i połozyć następny. Oczywiście jak położe karton do zabawy specjalnie, to nawet go nie tknie bo po co?!

[kot]

Mój śp.królik też jadł dywan

[weraw85]

a moj juz nie zjada dywanu bo zmienilam dywan i ten mu sie nie podoba i nie jest smaczny, bo nie jest welniany... no a poza tym - czemu ma jesc dywan za 50zł skoro moze jesc dywan za 500zl? :|
ahh.. ten diabel