A Piętaszko (jednak nie będzie Napoleonem, jak gonił moja psiaki dostał ksywkę Ahmed - the rabbit terrorist, no i Ahmedem zostaje) razem z Hermioną siedziały mi właśnie na kolanach.. i wykorzystując moją słabość zjadły mi całe jabłuszko
![icon_cool :icon_cool](http://40.118.40.168/Smileys/default/icon_cool.gif)
Kicają razem od rana (pierwszy raz od tygodnia, chciałam wytłumić nieco chuć chłopaka, no i na jej widok nie obsikuje już, tylko MEGAbobiszony zostawia), Hermi nadstawia mu główkę, przepychają się nawzajem do jedzenia (ciekawe, kto jest silniejszy..
![jezyk1 :P](http://40.118.40.168/Smileys/default/jezyk1.gif)
), żadnej bitwy nie było, jest dobrze! Teraz tylko panna musi się mentalnie przestawić na faceta w swojej hacjendzie, bo za jakieś 2 tyg czekają ją Ahmedowe wprowadziny
![icon_chytry :>](http://40.118.40.168/Smileys/default/icon_chytry.GIF)