Są króliki, o których myślę: ".... nikt nie będzie chciał, zostanie w dt na stałe ..."
To miała być Penelopa.
Tymczasem Pen już na dobre zasiedliła się w nowym domku
Podbiła serca swoich właścicieli
Ale kto zna Pen - ten wie, że pokochać ją wcale nie jest trudno. Najtrudniejszy był pierwszy krok, decyzja.
A potem - już tylko kochać !
Umowa Adopcyjna Penelopki już podpisana.
Na zdjęciach Pen w nowym domku. Za jakość zdjęć przepraszam - robiłam telefonem ...
Ale nawet na nich widać, jaka piękna jest ta biała królewna!
(uwaga: na adopcję czeka jeszcze jedna biała króliczka - Rakija http://adopcje.kroliki.net/rabbits/900#yield )Wirtualnym Opiekunkom: Justynce 24.10 oraz Zajęcowej z całego serca dziękuję za pomoc w utrzymaniu Penelopki, w pokrywaniu kosztów leczenia. Nie była to tania tymczasowiczka
.... Tym bardziej wdzięczna jestem Wirtualnym Opiekunkom !