Autor Wątek: Pilna zbiórka na sterylizację Pusi z Łodzi  (Przeczytany 15841 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline rice_cookie

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2243
  • Płeć: Kobieta
    • Stowarzyszenie Pomocy Królikom
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Malutka
  • Pozostałe zwierzaki: Koteły - Rudy i Rydz
  • Za TM: [*]Stefan 7lat/17.11.2005 , [*]Szaza 4lata10mesięcy/17.04.2016, [*]Felczysław 10lat6miesięcy
Odp: Pilna zbiórka na sterylizację Pusi z Łodzi
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 08, 2012, 00:37:23 am »
Mam świeżutki wyciąg.

Mamy kolejne 60zł na sterylizację Pusi. To w sumie już 215zł.

Czy ktoś jeszcze wyskrobie parę złotych ?
NERV-GOD'SinHIShaeven.ALL'SrightWITHtheWORLD.


Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Odp: Pilna zbiórka na sterylizację Pusi z Łodzi
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 08, 2012, 16:54:42 pm »
Dziękuję wszystkim za pomoc i przelane pieniążki. Jak się dowiedziałam dr Rzepka jest póki co na urlopie, więc musimy się wstrzymać ze sterylizacją. Jak tylko dr Rzepka wróci, to wybierzemy się do Warszawy. Jeszcze raz wszystkim serdecznie dziękuję :)



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline Alma

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 264
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pilna zbiórka na sterylizację Pusi z Łodzi
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 11, 2012, 20:38:30 pm »
A ja dziękuję w imieniu Pusi, przepraszam, że tak późno piszę, ale nie miałam długo internetu :)

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Pilna zbiórka na sterylizację Pusi z Łodzi
« Odpowiedź #23 dnia: Październik 02, 2012, 22:26:38 pm »
Jak tam, czy Pusia została wysterylizowana?
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Alma

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 264
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pilna zbiórka na sterylizację Pusi z Łodzi
« Odpowiedź #24 dnia: Październik 10, 2012, 19:12:39 pm »
Dr. Rzepka ma urlop jeszcze przez ten tydzień, także prawdopodobnie Pusia pojedzie na sterylizacje w przyszłym tygodniu :) będziemy pisać o szczegółach na bieżąco.

Offline Alma

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 264
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pilna zbiórka na sterylizację Pusi z Łodzi
« Odpowiedź #25 dnia: Październik 25, 2012, 21:24:54 pm »
Pusia jutro jedzie na sterylkę :) trzymajcie kciuki by wszystko przebiegło pomyślnie!! :)

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Pilna zbiórka na sterylizację Pusi z Łodzi
« Odpowiedź #26 dnia: Październik 25, 2012, 22:25:18 pm »
Kciuki zaciśnięte, czekamy jutro na dobre wieści o Pusince :*
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Alma

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 264
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pilna zbiórka na sterylizację Pusi z Łodzi
« Odpowiedź #27 dnia: Październik 27, 2012, 11:21:58 am »
Pusinka została wysterylizowana, jednak były małe kłopoty. Pusia dostała wzdęć brzuszka i musi brać tabletki. (ponieważ okazało się, że tabletkę musi przyjmować prosto do pyszczka postanowiłyśmy z jpuasz, że lepiej będzie jak Pusia do niedzieli będzie u niej, ze względu na większe doswiadczenie jpuasz :) w kwestii podawania tabletki "żywcem" do pysi). Zabieg przeszedł ponoć bez większych komplikacji, dziś zadzwonię po południu do jpuasz i spytam jej o obecny stan zdrowia Pusi i jej samopoczucie.
A..

i dziękuję tym co pomogli Pusi finansowo, bez was nie byłoby tego zabiegu!!!!!! :przytul

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Pilna zbiórka na sterylizację Pusi z Łodzi
« Odpowiedź #28 dnia: Październik 27, 2012, 18:28:32 pm »
Dobrze, że Pusiaczek po operacji, oby szybko wróciła do równowagi zdrowotnej, również z tym wzdęciem! Wrzucicie może przy okazji jakąś fotkę tej ślicznotki? Głaseczki dla Pusiolka :* i pozdrowienia dla jej opiekunów  :bukiet
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline Alma

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 264
  • Płeć: Kobieta
Odp: Pilna zbiórka na sterylizację Pusi z Łodzi
« Odpowiedź #29 dnia: Październik 27, 2012, 21:30:49 pm »
Dowiedziałam się, że Pusia jest zdenerwowana, warczy, podgryza i nie chce jeść (tylko pije), dlatego konieczne jest karmienie strzykawką gerberkami (brak bobków). Ja niestety nie widziałam Pusi od zabiegu tyle co wieści telefoniczne, jak przyjedzie do mnie lada dzień to zrobię fotkę po sterylce (obiecuję!), bo jpuasz z tego co widać ostatnio rzadko tu zagląda ;p, ale przekaże jej wszystko. Jutro zadzwonię i dowiem się jak przyjmowanie leków (czy jakos wchodzi).
« Ostatnia zmiana: Październik 27, 2012, 21:34:07 pm wysłana przez Alma »

Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Odp: Pilna zbiórka na sterylizację Pusi z Łodzi
« Odpowiedź #30 dnia: Październik 27, 2012, 23:08:48 pm »
No cóż, muszę powiedzieć, że Pusia jest jednym z najbardziej problematycznych królików z jakimi miałam do czynienia... Tzn mam tu na myśli opiekę pooperacyjną :) Mnie próbowała ugryźć, męża ugryzła. Jak Alma pisała warczy, rzuca się i powiem szczerze boję się jej cokolwiek podawać, żeby nie porozrywała szwów. Jak przyjechała do Łodzi nie miała kubraczka i postanowiłam go jej założyć. Tyle się nasłuchałam o królikach, które sobie powygryzały szwy, że nie chciałam ryzykować. Ale dziś zauważyłam, że siedzi tylko w rogu, nawet się nie przemieszcza po klatce, robi pod siebie itp, także zaczęłam się poważnie martwić, że stało się coś podczas operacji. Gdy zdjęliśmy górę klatki, aby podać jej leki, Pusia próbowała się ruszyć, ale się tylko przewróciła. Podniosła się od razu i próbowała chodzić, ale jej to zdecydowanie nie szło. Nie byłam pewna, czy to jakiś problem po operacji, czy kompletnie sobie nie radzi z kubraczkiem. Postanowiliśmy zdjąć kubraczek i tak zrobiliśmy. Podaliśmy leki, dokarmiliśmy gerberkiem (nic sama nie chciała jeść od zabiegu, nie było też żadnych bobków). Wkrótce potem pojawiło się ceko aż w końcu jeden twardy bobek. Do tej pory to wszystko, ale na więcej trzeba poczekać. Dobra wiadomość jest taka, że po zdjęciu kubraczka Pusia normalnie kica :) No i zaczyna jeść suszki. Póki co nie chce sianka, ale ważne, żeby sama zaczęła jeść cokolwiek i żeby pojawiły się bobki :) Niestety Pusia przytyła przez ostatnie pół roku, także idzie na surową dietę. Odstawimy granulat, będzie tylko zielenina, siano i suszki. Warzyw korzeniowych też nie będzie dostawała. No ale to szczegóły ustalę z DT :) Odezwę się jutro co i jak nowego u Pusi :)

Pozdrawiam,
Paulina



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: Pilna zbiórka na sterylizację Pusi z Łodzi
« Odpowiedź #31 dnia: Październik 28, 2012, 10:10:59 am »
Mnie próbowała ugryźć, męża ugryzła.
Wybacz, ale musiałam się roześmiać :) no i że warczy :)
Moja Pandora też odmawiała kicania w kubraku, stała i czekała, aż jej zdjęłam. A jak zdjęłam, zdjęła sobie szew, ale to już inna historia :/
Wygląda na to, że Pusia powoli wraca do formy, skoro nawet bobek się pojawił. Powoli ruszy z jedzeniem, ale to faktycznie zajmuje sporo czasu (miałam do czynienia z trzema samiczkami po sterylce i każda z nich powolutku zaskakiwała z jedzeniem). Dajecie jej może zieleninkę? Wszystkie moje głupole bez wyjątku skusiły się po sterylce na bazylię. Niby mało, ale zawsze coś.
Czekam na dalsze wieści o Pusi :*
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline rice_cookie

  • Administrator
  • *****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2243
  • Płeć: Kobieta
    • Stowarzyszenie Pomocy Królikom
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Malutka
  • Pozostałe zwierzaki: Koteły - Rudy i Rydz
  • Za TM: [*]Stefan 7lat/17.11.2005 , [*]Szaza 4lata10mesięcy/17.04.2016, [*]Felczysław 10lat6miesięcy
Odp: Pilna zbiórka na sterylizację Pusi z Łodzi
« Odpowiedź #32 dnia: Październik 28, 2012, 10:52:33 am »
Cieszę się że jest już po ;)
Na zmianę diety poczekajcie aż wydobrzeje po zabiegu. A jaki granulat ona je? Może wystarczy go ograniczyć, albo zmienić. Granulat nie jest takim złem - dobrze ściera ząbki.
NERV-GOD'SinHIShaeven.ALL'SrightWITHtheWORLD.


Offline jpuasz

  • Członek SPK
  • ****
  • Członek SPK
  • ****
  • Wiadomości: 2034
  • Płeć: Kobieta
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • Lokalizacja: Łódź
  • Moje króliki: Pusiek i Kulka
  • Za TM: Liska
Odp: Pilna zbiórka na sterylizację Pusi z Łodzi
« Odpowiedź #33 dnia: Październik 28, 2012, 11:31:53 am »
Ze zmianą diety oczywiście poczekam :) Chodziło mi o to, że mam w planach zmianę diety :) Pusia do tej pory jadła Cuni Complete, ale teraz nawet pół pałeczki od sterylizacji nie zjadła. Z bobkami jest różnie, tzn większość jest wymieszana z ceko. Ważne, że "coś" z niej wychodzi :) Pusia jest moim piątym królikiem po sterylizacji/kastracji a siódmym po narkozie, także w razie czego mam jakieś pojęcie co robić i czego się spodziewać, aczkolwiek wszelkie sugestie mile widziane :) Trzymajcie kciuki za Pusię, żeby jak najszybciej doszła do siebie i poszła do Almy. Widać, że Pusia u nas źle się czuje, może dlatego, że są 3 inne króliki, ale myślę, że dużo szybciej wróciła by do pełni zdrowia/sił gdyby wróciła do DT, gdzie zna każdy kąt i są znajome zapachy :)



Liska była z nami 4 lata, 6 miesięcy, 3 tygodnie i 5 dni (od 01.09.2009 do 27.03.2014)