Autor Wątek: Płytki/ Kafelki  (Przeczytany 4672 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Cinnamon

  • Gość
Płytki/ Kafelki
« dnia: Grudzień 23, 2007, 19:02:11 pm »
Nie wiem czy to już było i czy w dobrym miejscu, ale to forum jest tak rozbudowane, ze jeden dział czytałam 2 godziny...  :/
Możecie mi powiedzieć czy króliczki radzą sobie z kicaniem po gresie czy innych płytkach- niedawno się przeprowadziłam i mam wszędzie płytki, w poprzednim domu miałam dywan i nie wiem jak kicek da radę na śliskiej powierzchni  :hmmm
Po świętach jadę kupić dywan (specjalnie dla Tofiego) do pokoju, ale  w reszcie domu nie będzie dywanu...

Linka

  • Gość
Płytki/ Kafelki
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 23, 2007, 20:06:47 pm »
Przyzwyczai się i da radę :)
Jeśli szukasz czegoś konkretnego wystarczy użyć opcji "szukaj" na górze forum.

Cinnamon

  • Gość
Płytki/ Kafelki
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 23, 2007, 20:12:43 pm »
Dzięki. Ale też nie zawsze da się znaleźć...
Narazie (przed chwilą) wyskoczył pierwszy raz z klatki i strasznie mu się łapy ślizgają... Wygląda jakby pływał żabką xD
Kicunia miała lepiej- dywanik wygodniejszy, ale i tak po świętach kupię dywan, boję się, ze sobie na tych płytkach łapy połamie :/

Purin

  • Gość
Płytki/ Kafelki
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 24, 2007, 11:04:47 am »
W przedpokoju,gdzie kica moja miłość jest jeden dywan na środku.Jeżeli jej pozwolę wejść do mojego pokoju,to kicając z dywanu na moją wykładzinę trochę się ślizga na panelach. ^^" :DD

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Płytki/ Kafelki
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 30, 2007, 21:52:58 pm »
my mamy parkiet drewniany i bez problemu uszatki nauczyły się po nim łyżwować . czasem tylko zeskakując z łóżka Zając przejedzie z rozpędu przez cały pokój :lol
płytki ceramiczne są mniej przyczepne od parkietu, ale dają miły chłodek podczas upałów.
a dywan  wg mnie ciężko utrzymać w czystości, zwłaszcza gdy ma się kudłatego królika.
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Cinnamon

  • Gość
Płytki/ Kafelki
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 31, 2007, 15:04:17 pm »
Ja kupiłam dywany takie sizalowe i są stosunkowo małe, ale mój Toffi już nauczył się korzystać i  z płytek i teraz już mu wszędzie dobrze- w ogóle strasznie fajny jest- mamy go 1,5tyg a już się tak zadomowił... Nawet chce żeby go głaskać :)

Marcia157

  • Gość
Płytki/ Kafelki
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 05, 2008, 16:14:21 pm »
To dobrze że króliczek przyzwyczaił siię do podłogi...bo mój uszatek jakoś nie chce  :/

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Płytki/ Kafelki
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 05, 2008, 18:25:19 pm »
U nas Diego radzi sobie świetnie na każdej nawierzchni (przyczepność muchy) :lol  niestety Kluseczka nie - na płytkach, deskach czy panelach łapki się jej rozjeżdżają i przemieszcza się z ogromnym trudem. Wywraca się nawet na kartonie. Wszystko przez te jej tylne nóżki z niedowładem - mamy wszędzie dywany i wykładziny, zdecydowanie trudniej utrzymać w czystości niż np. płytki, ale trudno. Jak się nie będzie dało wyczyścić, to wywalimy - i już. Coś mi się wydaje, że właśnie przez płytki Kluseczka nie wchodzi do przedpokoju, łazienek i kuchni. Na początku, jak zwiedzała włości, to regularnie zalewała i łazienkę i kuchnię, od kiedy juz zna - w ogóle się tam nie zapuszcza.
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan

Offline mika2680

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4433
  • Płeć: Kobieta
Płytki/ Kafelki
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 05, 2008, 18:40:05 pm »
My w domu mamy kamienną posadzke ale chłopakom to wcale nie przekadza. Jak tylko wydostanął się ze sowich pokojów to biegają jak szaleni a ślizganie sprawia im chyba przyjemnosc bo cały czas to powtrzają  :oh:  :oh: czyli rozpęd i jazda na łapkach przez reszte pokoju  :co_jest  :co_jest

Gina

  • Gość
Płytki/ Kafelki
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 06, 2008, 16:36:26 pm »
Ja w pokoju mam wykładzinę, a w przedpokoju płytki. Dla Psotka była to bariera nie do pokonania- strasznie mu się łapki rozjeżdżały, więc bez obaw mogłam zostawiać drzwi otwarte i tak nie wychodził z pokoju. A Rudzik :oh: Mała nie zauważa gdzie się kończy wykładzina. Po kafelkach kica tak jak po dywanie, łapki jej się nie rozjeżdżają, więc muszę bardzo pilnować by nie zapuszczała się na zwiedzanie mieszkania. Jednym słowem drzwi mojego pokoju muszą być zamknięte :/

tuska41

  • Gość
Płytki/ Kafelki
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 06, 2008, 19:11:42 pm »
Mój króliczek tak jak Psotek nie wychodzi z pokoiku bo w przedpokoju są panele jak już na nie wejdzie to sie nie rusza :oh: ..czeka na pomoc  :P

Offline Jadwinia

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3127
  • Płeć: Kobieta
Płytki/ Kafelki
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 07, 2008, 16:20:55 pm »
ślizganie sprawia im chyba przyjemnosc bo cały czas to powtrzają  :oh:  :oh: czyli rozpęd i jazda na łapkach przez reszte pokoju  :co_jest  :co_jest[/quote]

 :co_jest  też czasem myślę, że Zając specjalnie z takim impetem zeskakuje z łóżka, żeby jednym w spaniałym ślizgiem "ziuuuuu!" znaleźć się koło swojej klatki... ale panowanie traci, gdy ją coś przestraszy - wtedy zaczyna szybko przebierać łapkami w rózne strony, łyżwować, kręcić piruety.. :oh:  i usiłuje uciec, cały czas tkwiąc w miejscu :diabelek  poza tym Zając bywa nieraz tak nieznośna, że wykorzystujemy gładkość parkietu do wyekspediowania futrzaka na bezpieczną odległosć - to można powtarzać w nieskończoność, więc pewnie zabawa w króliczy hokej też jej się podoba..niemożliwe te zwierzaki    :crazy:
"Przestań się oszukiwać, Ty też jesteś królikiem (...) Wszyscy tu jesteśmy królikami, w różnym wieku, w różnym stopniu, i kicamy sobie po świecie (...)"Lot nad kukułczym gniazdem, Ken Kesey

Cinnamon

  • Gość
Płytki/ Kafelki
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 08, 2008, 10:18:34 am »
Hi hi- mój też tak ma. Tak to po swoim terenie kica bez problemu na płytkach, jak się rozbiega to czasem kończy z impetem na ścianie... Ale jak coś go przestraszy to już nie jest dobrze... A w nowym pomieszczeniu ślizga się strasznie... Wygląda komicznie.

eNKa_

  • Gość
Płytki/ Kafelki
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 31, 2008, 18:19:00 pm »
Ruda tez poszaleje czasem na panelach :P najsmieszniej wyglada, jak chce sie zalatwic na nich (dopiero ucze ja korzystania z kuwety :P). wtedy wszystkie lapy rozjezdzaja sie w rozne strony i wyglada jak rozkraczona zaba :P dziwie sie tylko, jakim cudem jeszcze nie wpadla w to tylkiem :P