LejdiKejt, nie martw się rzekomym brakiem talentów - będzie co robić! (choćby donosić wsparcie konsumpcyjne dla działających, jeśli żadne rękodzieło Cię nie wkręci

)
magii0, miejsc siedzących chyba wystarczy: 6 krzeseł do skręcenia + 5 starych (ale jarych) + duuuży narożnik. Ale na pewno braknie mnóstwa innych rzeczy. Chyba kupię naczynia jednorazowe...
Konsumpcyjnie na bieżąco:
spróbuję zdążyć zrobić wegebigos i dyniowy deser, uprasza się o całą resztę. klaudiapiwo, jaką sałatkę przyniesiesz?
Rękodzielniczo:
worrki: tasiemki, koraliki, nozyczki, dziurkacze (motylek, gwiazdka, listek), trochę bloków, klej przyniesiemy. zwłaszcza wstazek mamy dużo więc niech nikt nie kupuje wstazek
klaudiapiwo: Klej na goraco, sznurek do pakowania ciemny i jasny, sloiki do decoupage okrejone sznurkiem, dużo rzeczy światecznych z masy solnej do pomalowania farbami akrylowymi, Koraliki drewniane, Niewielkie ilosci cekinow, wikol
Zajęcowa: farby akrylowe
Kic: szykuję królicze przysmaki. jeśli komuś zbywa warzywek, zachęcam do pokrojenia, ususzenia na kaloryferze i przyniesienia.
Bośniu, czy jest opcja, żeby na sobotę wydrukować logo Uszatej, najlepiej na naklejkach albo grubszym papierze?