Kochani,
dostałam podsumowanie od Pana Roberta, i niby się zgadza, ale się nie zgadza:
"Za zamówione sianko będzie 180 zł (100 x1,80 zł)
Gałązki to dodatkowe 10 zł,
a przesyłka 4x20 = 80 zł.
Łącznie do zapłaty 270 zł."
czyli suma łączna się zgadza, tyle, że za gałązki powinno być 30 zł (a nie 10), za to ja policzyłam za kuriera 60 zł, zamiast 80. napisałam do PR, że się pomylił o 20 zł na swoją niekorzyść, jeszcze nie odpisał.
proponuję więc te dodatkowe 20 zł za czwartą pakę podzielić na 10 osób, czyli każdy do rozliczenia niech dorzuci 2 zł. jeśli okaże się, że PR daruje nam te 20 zł, to zobowiązuję się przelać tę kwotę (oraz 6 zł od dori, która uparcie za przesyłkę zapłaciła) na rzecz Uszatej. może tak być?