Autor Wątek: Cudo do adopcji :) Prawdziwe cudo :)  (Przeczytany 28342 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: Cudo do adopcji :) Prawdziwe cudo :)
« Odpowiedź #60 dnia: Październik 30, 2012, 21:28:04 pm »
a co myslalas:)-od razu wiedzialam- za czesto chcialas jej pikczersy:)
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline Dorota Auriskowa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 272
  • Płeć: Kobieta
Odp: Cudo do adopcji :) Prawdziwe cudo :)
« Odpowiedź #61 dnia: Październik 31, 2012, 21:14:28 pm »
hehe wiem , wiem:)
Wiem też, że Wszyscy zapewne umierają z ciekawości :)

no więc wczorajsza podróż minęła nam szybko i całkiem przyjemnie, na mizianiu po łebku. W domu oczywiście Auris nie dał małej chwili spokoju i mimo ogrodzen różnego rodzaju przybył powitac Bąbelasa.  Absolutnie olał fakt, że okazało się, ze to co siedzi w transporterku to drugi królik, natomiast superfascynujące było sianko na którym owy przybysz siedział, także Aurisek zajął się jego skubaniem.
Pózniej dalismy małej chwile zeby rozejrzała się po swoim kuchennym domku:)  Wcale nie wyglądała na wystraszoną, ostrożnie, ale porozglądała się po terenie, skubneła troszkę sianka, zjadła jabłuszko..
Aurisek przybył kiedy siedziała w transporterku - który służy jej za skryjówkę, zeby wyjesc jej znowu siano , ona wyszła zobaczyc co się dzieje i wtedy było troszkę złosci ze strony Pana A. Fuknął, tupnął.. później ona tupnęła, On się wystraszył ..  i tak czas leci;)
Jesli chodzi o jej niejadkowosc - została przełamana totalnie, wszystko ładnie zjada, uroczo ucieka z każdym kawałkiem niewiadomogdzie :D nie mogąc się zdecydowac gdzie spożyc:) wrecz domaga się wąchając o więcej, więc wszystko super, kupki tez całkiem całkiem (mimo, ze mikro, ale króliczek tez mikro :)).
Aurisek co chwilę wyrywa siatkę która odgradza połowe kuchni Bąbelkowej, przedskakuje drogą okręzną po wybojach, byle by ja odwiedzic, ona wtedy chowa się miedzy klatką a scianą po kaloryferem, on ją obserwuje albo kopie w jej materacyku;] no telenowela. Dzis chcę zrobic spotkanie na gruncie pustym od wszystkiego - w przedpokoju tak zeby mogli spojrzec sobie prosto w oczy LOL   bez strachu ze ktorys uciekajac o cos się uderzy, albo że wiecznie będą się przed sobą chowac.
Chcę jednak zauważyc ze Bąbo jest równie ciekawa Auriska i co chwilę się skrada zeby go obwąchac, ale widac ze troszkę się go boi po tym jego fukaniu..

3majcie kciuki za ciąg dalszy i mam nadziję ze juz niedługo będę mogła wstawic jakies urocze fotki w dziale Auriskowym :)

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: Cudo do adopcji :) Prawdziwe cudo :)
« Odpowiedź #62 dnia: Październik 31, 2012, 23:50:25 pm »
Nooo super :) już chciałam protestować ze tu tak cicho :) jeśli auris nie warczy na dziewczynkę to już jest dobrze- u mnie latka wygryzala kubusiowi futro z noska bo on był tak łatka zauroczony (nie dziwie mu sie :P) ze non stop go do jej zagrody pchał:D i po 2 tyg się sami dogadali- na własnym terenie
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline Dorota Auriskowa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 272
  • Płeć: Kobieta
Odp: Cudo do adopcji :) Prawdziwe cudo :)
« Odpowiedź #63 dnia: Listopad 04, 2012, 19:41:24 pm »
No i na razie powoli nam idzie.. eh.. :) niby przebywają cały czas blisko siebie, bo Auriś ciągle prawie przesiaduje w kuchni, to poobrażani non stop, jak Auris wyjdzie to mała ucieka.. potwornie się go boi.. zaproisłam ich na schadzkę znowu w przedpokoju, mała tak fuczała ze strachu ze bałam się ze zawału dostanie i po niecałych 10 min ja zabrałam :(:/ mięczak ze mnie.. ale Aurisek nie był zbyt przyjazny, zaczął warczec i pare kłaczków poleciało.. nie duzo, no tragedii by pewnie nie było ale boję się o serduszko małej bo miałam wrażenie ze cała chodzi <panikara>

pozniej spróbuję znowu.. choc bidulka Bombelina przesiaduje w ciasnej skryjówce teraz i boi się przejsc przez próg kuchni.. ehhh te kicaje :)  3majcie kciuki

Offline klaudiapiwo

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 4508
  • Płeć: Kobieta
  • Łatka Borsuk oraz Kokosio
Odp: Cudo do adopcji :) Prawdziwe cudo :)
« Odpowiedź #64 dnia: Listopad 25, 2012, 14:22:24 pm »
Styk puk Dorotka, gdzie zdjęcia bablowe?? ;) jak mała?
Łata przykicała z Wawy 15.05.2012 majac ok 8 miesięcy,
Kokos z Krakowa 1.06.2013 jako 2,5 roczny prosiak,
Borsuk z Krakowa 20.11.2013 mając ponad 2 lata

Wątek mojego stada http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14105.0.html
Uszata Przystań http://forum.kroliki.net/index.php/topic,16284.0.html

Offline bosniak

  • Członek SPK
  • ****
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
  • **
  • Wiadomości: 9532
  • GRUPA ADOPCYJNA SPK
    • Uszate serduszka czekają...
  • Moje króliki: Antosia i Masza
  • Za TM: Klusia, Venus, Nala, Diego, Jaskier, Rusałka, Azja, Moona, Astra, moja jedyna Helenka, Miś , House
Odp: Cudo do adopcji :) Prawdziwe cudo :)
« Odpowiedź #65 dnia: Grudzień 02, 2012, 18:08:19 pm »
Dorotka już cuda nie odda ;) Wątek zamykam, a Dorotce, Dori i Worrkom serdecznie dziękuję za wszystko - nie tylko za Bąbelka, ale za całokształt :* :* :*
Zapraszam do Uszatej Przystani: www.facebook.com/uszataprzystan