Autor Wątek: Jeśli ktoś wyjeżdża na kilka dni i nie ma co zrobić z uszatkiem!  (Przeczytany 24368 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline labek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 26
Odp: JEŚLI KTOŚ WYJERZDZA NA KILKA DNI I NIE MA CO ZROBIĆ Z USZATKIEM !!
« Odpowiedź #20 dnia: Listopad 22, 2012, 14:18:35 pm »
tak wiem ale ja się potrafie zajmować króliiem wieć pod moja i mojich rodzićów opiekom króliczkowi napewno nic sie nie stanie a jak jednak by się coś stało to natychmiast pojade z nim do najlepszeo weterynarza
Więć jeśli ktoś wyjerzdza to prosze się nie wachać i powierzyć mi królika
:) :)

Offline labek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 26
Odp: JEŚLI KTOŚ WYJERZDZA NA KILKA DNI I NIE MA CO ZROBIĆ Z USZATKIEM !!
« Odpowiedź #21 dnia: Listopad 23, 2012, 11:19:20 am »
Ja rozumiem, że do np. fretki trzeba mieć bardzo duuuuże doświadczenie, bo to drapieżnik (choć moja kol. ma) , ale króliki ma pełno dzieci, ja proponuje "hotel dla królików" ponieważ rodzice chcą zobaczyć jak to jest mieć królika w domu .. i gwarantuje, że nic ogonowi się nie stanie !!

Offline joac

  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 34609
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Gacek, Tosia, Eryk, Wróżka, Miluś, Balbina
  • Pozostałe zwierzaki: ZA TM: Pandzia, Rubens, Kapirek (11.04.17), Szarunia (19.02.19),
  • Za TM: Trusia (8.04.19), Frycuś (30.04.19), Baron (27.07.2019), Baksio (30.09.2019), Pandora (16.01.2020)
Odp: JEŚLI KTOŚ WYJERZDZA NA KILKA DNI I NIE MA CO ZROBIĆ Z USZATKIEM !!
« Odpowiedź #22 dnia: Listopad 23, 2012, 11:22:10 am »
Labek, cierpliwości :) Jak ktoś będzie miał taką potrzebę, na pewno rozważy Twoją ofertę :)
Pozdrawiam
Wirtualny opiekun


Wątek Uszatej Bandy: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,14703.0.html

Offline marta1984

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 7390
  • Płeć: Kobieta
Odp: JEŚLI KTOŚ WYJERZDZA NA KILKA DNI I NIE MA CO ZROBIĆ Z USZATKIEM !!
« Odpowiedź #23 dnia: Listopad 23, 2012, 11:23:14 am »
Sandro wybacz ale nikt nie powierzy Ci swojego przyjaciela tylko po to by Ty i Twoi rodzice mogli zobaczyć jak to jest mieć królika w domu
to po prostu jakaś niedorzeczność
i nie bądź tak nachalna z tą swoją pomocą bo to naprawdę źle wygląda

królika powierza się osobie:
-doświadczonej w opiece nad takimi zwierzętami
- dorosłej (naturalnie są odpowiedzialne nastolatki jednak to raczej wyjątek od reguły)
- najlepiej znajomej
[/URL]http://imageshack.us/photo/my-images/191/picola.png/
AS!!!!!

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: JEŚLI KTOŚ WYJERZDZA NA KILKA DNI I NIE MA CO ZROBIĆ Z USZATKIEM !!
« Odpowiedź #24 dnia: Listopad 23, 2012, 11:46:29 am »
bez urazy ale juz bylo tutaj na forum kilka podobnych watkow i generalnie 99% osob chcacych pomoc zostalo zjechanych ze hej
pomijam czepianie sie ich pisowni, wielkosci liter, wieku, doswiadczenia .....
patrzac z boku jestem ... porażony takimi dzialaniami i podejsciem, pomijam iz probowalem przylozyc te "oceny" do mnie i powiem ze pasuje jak ulał  :>

skad u Was taki permanentny monopol na osądzanie innych ?!
(i to jest delikatnie napisane)
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline MartaP

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 5045
  • Płeć: Kobieta
  • POŚREDNIK ADOPCYJNY AZYLU
    • TIVO
  • Lokalizacja: Poznań
  • Moje króliki: Tigga, Vox, Boniek
  • Za TM: Tola, Wafel, Lora, Lolo
Odp: JEŚLI KTOŚ WYJERZDZA NA KILKA DNI I NIE MA CO ZROBIĆ Z USZATKIEM !!
« Odpowiedź #25 dnia: Listopad 23, 2012, 11:50:43 am »
andy w takim razie śmiało wysyłaj jej swojego króla :)
WO AMIGO

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: JEŚLI KTOŚ WYJERZDZA NA KILKA DNI I NIE MA CO ZROBIĆ Z USZATKIEM !!
« Odpowiedź #26 dnia: Listopad 23, 2012, 11:57:43 am »
madzia85
andy w takim razie śmiało wysyłaj jej swojego króla :)

rady cenne dziekuje  :>
jednak IMHO mnie chodzilo o cos zgola innego, o podejscie na wstepie, takie "zaciukanie"
i madzia85 i joac ... przedstawily to ok, bo czytaja to przeciez ludzie obcy i spoza kroliczej ferajny ... ale zeby od razu i z miejsca napadac na czlowieka ?
i niewazne ze chce wazne ze litery, skladnia, i wiek sa beee .....
« Ostatnia zmiana: Listopad 23, 2012, 12:01:23 pm wysłana przez andy_wawa »
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline Aguleks

  • Moderator forum
  • ***
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: Jeśli ktoś wyjeżdża na kilka dni i nie ma co zrobić z uszatkiem!
« Odpowiedź #27 dnia: Listopad 23, 2012, 14:13:12 pm »
Ja rozumiem, że do np. fretki trzeba mieć bardzo duuuuże doświadczenie, bo to drapieżnik (choć moja kol. ma) , ale króliki ma pełno dzieci,
No właśnie .....to jest kolejny stereotyp, który tutaj labek powiela. Z króliczkami nie ma kłopotu.....rzuci się jedzonko, pokica toto po pokoju, potem ciach do klatki i spokój...... Właśnie tak myśli większość osób, które nigdy nie miały kontaktu (oprócz szyby sklepu zoologicznego) z uszakami.
Mylisz się droga labek, że króliczki nie wymagają doświadczenia...bo wymagają, to bardzo delikatne stworzonka, podatne na urazy, potrafią zachorować z dnia na dzień przy nieodpowiedniej opiece i żywieniu.  Przemyśl jeszcze raz swój pomysł, to także tyczy się Twoich rodziców, bo ewentualne leczenie zwierzaka czy nawet doraźna pomoc wiążą się z kosztami i to sporymi, w dodatku opieka nad chorym królikiem to ....mordęga, wymaga dużego doświadczenia. Możesz nie podołać, ja sama (dla Ciebie zapewne stara baba :)) czasem jestem bardzo wyczerpana doglądaniem zwierzaków, więc co dopiero taka młoda osoba - dodam bez doświadczenia.  
« Ostatnia zmiana: Listopad 23, 2012, 14:19:08 pm wysłana przez Aguleks »
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline kata_strofa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2819
Odp: Jeśli ktoś wyjeżdża na kilka dni i nie ma co zrobić z uszatkiem!
« Odpowiedź #28 dnia: Listopad 23, 2012, 14:20:37 pm »
Z króliczkami nie ma kłopotu.....rzuci się jedzonko, pokica toto po pokoju, potem ciach do klatki i spokój......
ej, to jak u mnie  :nie_powiem
Sorry, nie mogłam się powstrzymać :P


Dignity. Dignity is an important quality everyone should have.

Offline Aguleks

  • Moderator forum
  • ***
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: Jeśli ktoś wyjeżdża na kilka dni i nie ma co zrobić z uszatkiem!
« Odpowiedź #29 dnia: Listopad 23, 2012, 14:22:04 pm »
Z króliczkami nie ma kłopotu.....rzuci się jedzonko, pokica toto po pokoju, potem ciach do klatki i spokój......
ej, to jak u mnie  :nie_powiem
Sorry, nie mogłam się powstrzymać :P
hahahahahah kata zepsułaś mój pedagogiczny wykład - wczułam się jakom pani profesor.... ;)
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Jeśli ktoś wyjeżdża na kilka dni i nie ma co zrobić z uszatkiem!
« Odpowiedź #30 dnia: Listopad 23, 2012, 15:02:02 pm »
A ja może zapytam - ilu z Was miało doświadczenie, jak miało swojego pierwszego królika?

Nie negowałabym pomysłu labek ani jej Rodziców, bo akurat wydaje się on rozsądny - zamiast kupić królika w zoologu i uczyć się na nim, jak to jest z uszakiem w domu, chcą doświadczyć życia z króliczkiem.

Przecież nie proponuje nic złego - chce zaopiekować się jakimś zwierzakiem w potrzebie i sama zdobyć doświadczenie. Zamiast po niej jeździć i na siłę uświadamiać, jakimi wrażliwymi zwierzakami są króliki, lepiej byłoby jej wskazać źródła wiedzy o króliczkach, podesłać do pośrednika (czasem szuka się jakiegokolwiek domu dla uszaka, nawet takie bez doświadczenia są we Wrocku na wagę złota), zaprosić w odwiedziny, żeby na własne oczy zobaczyła jak w dobrych warunkach mieszkają króliczki, jak się je podnosi, sprawdza brzuszek. To jest część zadań tego forum, część celów istnienia SPK.

Czy nie lepiej, żeby ludzie się dowiadywali o zwierzętach zanim je nabędą? Nie lepiej pomóc zdobyć doświadczenie, uczyć na cudzych błędach?

A nachalność akurat rozumiem i w jej wieku to normalne - po prostu bardzo jej zależy - nie wymagam, żeby zachowywała się dojrzale, skoro dojrzała nie jest :P
Tylko byki mnie rażą, ale są użytkownicy, którzy nie stosują interpunkcji i ich posty też się tragicznie czyta, więc nie będę linczowała za kolejną niedojrzałość...
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline labek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 26
Odp: Jeśli ktoś wyjeżdża na kilka dni i nie ma co zrobić z uszatkiem!
« Odpowiedź #31 dnia: Listopad 23, 2012, 15:13:51 pm »
eni twuj post tardzo miło mi się czytał

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Jeśli ktoś wyjeżdża na kilka dni i nie ma co zrobić z uszatkiem!
« Odpowiedź #32 dnia: Listopad 23, 2012, 15:19:52 pm »
Labek, ja też robię błędy ortograficzne - dlatego zmieniłam przeglądarkę (program do przeglądania internetu) z Internet Explorer na Mozilla Firefox a obecnie na Google Chrome - w nich błędy są podkreślane jak w Wordzie :)

Tobie też proponuję zainstalować inną przeglądarkę, żeby Twój post był równie miły dla oka :)
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Anna39

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 427
  • Płeć: Kobieta
Odp: Jeśli ktoś wyjeżdża na kilka dni i nie ma co zrobić z uszatkiem!
« Odpowiedź #33 dnia: Listopad 23, 2012, 15:21:20 pm »
A ja może zapytam - ilu z Was miało doświadczenie, jak miało swojego pierwszego królika?

Nie negowałabym pomysłu labek ani jej Rodziców, bo akurat wydaje się on rozsądny - zamiast kupić królika w zoologu i uczyć się na nim, jak to jest z uszakiem w domu, chcą doświadczyć życia z króliczkiem.

Przecież nie proponuje nic złego - chce zaopiekować się jakimś zwierzakiem w potrzebie i sama zdobyć doświadczenie. Zamiast po niej jeździć i na siłę uświadamiać, jakimi wrażliwymi zwierzakami są króliki, lepiej byłoby jej wskazać źródła wiedzy o króliczkach, podesłać do pośrednika (czasem szuka się jakiegokolwiek domu dla uszaka, nawet takie bez doświadczenia są we Wrocku na wagę złota), zaprosić w odwiedziny, żeby na własne oczy zobaczyła jak w dobrych warunkach mieszkają króliczki, jak się je podnosi, sprawdza brzuszek. To jest część zadań tego forum, część celów istnienia SPK.

Czy nie lepiej, żeby ludzie się dowiadywali o zwierzętach zanim je nabędą? Nie lepiej pomóc zdobyć doświadczenie, uczyć na cudzych błędach?

A nachalność akurat rozumiem i w jej wieku to normalne - po prostu bardzo jej zależy - nie wymagam, żeby zachowywała się dojrzale, skoro dojrzała nie jest
Tylko byki mnie rażą, ale są użytkownicy, którzy nie stosują interpunkcji i ich posty też się tragicznie czyta, więc nie będę linczowała za kolejną niedojrzałość...
bez urazy ale juz bylo tutaj na forum kilka podobnych watkow i generalnie 99% osob chcacych pomoc zostalo zjechanych ze hej
pomijam czepianie sie ich pisowni, wielkosci liter, wieku, doswiadczenia .....
patrzac z boku jestem ... porażony takimi dzialaniami i podejsciem, pomijam iz probowalem przylozyc te "oceny" do mnie i powiem ze pasuje jak ulał 

skad u Was taki permanentny monopol na osądzanie innych ?!
(i to jest delikatnie napisane)


W pełni się zgadzam

Offline Aguleks

  • Moderator forum
  • ***
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: Jeśli ktoś wyjeżdża na kilka dni i nie ma co zrobić z uszatkiem!
« Odpowiedź #34 dnia: Listopad 23, 2012, 15:58:24 pm »
Nie negowałabym pomysłu labek ani jej Rodziców, bo akurat wydaje się on rozsądny - zamiast kupić królika w zoologu i uczyć się na nim, jak to jest z uszakiem w domu, chcą doświadczyć życia z króliczkiem.
Eni z tym akurat się nie zgodzę. Jaka jest różnica między opieką nad królikiem z zoologa, a tym powierzonym "od ludzi "? Ty i tym osoba bez doświadczenia możne się źle opiekować i może, acz nie musi, zrobić krzywdę.
Z pozostałą częścią  wpisu się zgadzam, to bardzo mądre, aby młodych ludzi uczyć właściwych zachowań w stosunku do zwierząt. Tylko ja nie do końca ufam labek. Dziewczyna sprawia wrażenie niechętnej do zdobywania doświadczenia pod okiem kogoś zaznajomionego z tematem ;) Tymczasem ma być już! teraz! królik do domu - bo "ja" wszystko wiem o opiece. To właśnie mi się nie podoba.
Labek, może jednak zainteresujesz się czymś w rodzaju wolontariatu, mogłabyś pomagać w opiece w SPK, a potem jak zobaczysz "jak to jest", poznasz wszystkie plusy i minusy, zdecydujesz się sama opiekować uszakiem?
« Ostatnia zmiana: Listopad 23, 2012, 16:06:25 pm wysłana przez Aguleks »
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline fokusa

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 154
  • Płeć: Kobieta
Odp: Jeśli ktoś wyjeżdża na kilka dni i nie ma co zrobić z uszatkiem!
« Odpowiedź #35 dnia: Listopad 23, 2012, 16:16:19 pm »
A ja zgodzę się całkowicie z Eni. Rozumiem rodziców i labek, że chcą zobaczyć jak będzie się zachowywała i opiekowała zwierzakiem oraz "przetestować" przez te kilka dni całą sytuację niż kupować od razu zwierzaka a później zamieszczać ogłoszenie " oddam za darmo". Nie wszyscy od razu posiadają doświadczenie w opiece i wiadomo, że z biegiem czasu można się tego nauczyć.

Wiadomo też że większosć osób będzie miało obawy oddać swojego przyjaciela, na próbe ale to samo tyczy się znajomych - nie doświadczonych. ja to mam nawet obawy zostawiać go na zjazdy na uczelnie moim rodzicom ;);)

Więc trochę obiektywizmu, a nie ciągła krytyka :)

Offline marciula

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1923
  • Płeć: Kobieta
    • dolnośląskie domy tymczasowe
Odp: Jeśli ktoś wyjeżdża na kilka dni i nie ma co zrobić z uszatkiem!
« Odpowiedź #36 dnia: Listopad 23, 2012, 16:22:34 pm »
Labek, a może chciałabyś przechować jakiegoś króliczka, który aktualnie znajduje się pod opieką Stowarzyszenia Pomocy Królikom we Wrocławiu?
Jako DT będziesz mogła sprawdzić jak to jest mieć króliczka w domu, a dodatkowo pomożesz bezdomnemu królikowi :)
Poczytaj sobie: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,10860.0.html i jeśli będziesz zainteresowana to napisz do Julity: julita.gawronska@kroliki.net albo Kasi: kasia.domagala@kroliki.net
We Wrocławiu jest wiele króliczków, w jednym dt nawet 5... Bardzo się przyda taka osoba jak Ty :) jeśli chcesz się dowiedzieć jak to jest mieć królika, prawidłowo się nim opiekować i żywić to napisz do Kasi albo Julity. Ale najpierw dobrze zapoznaj się ze stroną: http://www.miniaturkabeztajemnic.com/index.html
Bo na przybycie uszaka trzeba się przygotować oraz mieszkanie :)
Pozdrawiam!

Offline labek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 26
Odp: Jeśli ktoś wyjeżdża na kilka dni i nie ma co zrobić z uszatkiem!
« Odpowiedź #37 dnia: Listopad 23, 2012, 18:46:47 pm »
Jestem wolontariuszką w schronisku dla zwierząt a ja mam doświadczenie  w opiece nad królikami od małego chciałam mieć królika więc czytałam książki i też w internecie ja nie raz miałam królika w domu bo w mojej szkole były zwierzęta i można było je brać na parę tygodni więc 3 razy brałam królika ale potem moja koleżanka dostała chomika i mi się bardzo ten chomiczek spodobał i potem uczyłam się o chomikach i namówiłam rodziców na chomiczka ale owszem nadal się interesuje chomikami ale od 2 lat marze o króliku ale jeszcze  bym chciała raz albo dwa wziąść królika bo w mojej szkole już nie ma  zwierząt

Offline labek

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 26
Odp: Jeśli ktoś wyjeżdża na kilka dni i nie ma co zrobić z uszatkiem!
« Odpowiedź #38 dnia: Listopad 24, 2012, 12:01:53 pm »
:)

Offline barbieri

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 272
  • Płeć: Kobieta
Odp: Jeśli ktoś wyjeżdża na kilka dni i nie ma co zrobić z uszatkiem!
« Odpowiedź #39 dnia: Listopad 24, 2012, 15:16:00 pm »
przeraziła mnie wzmianka o trzymaniu królików w szkole i "wypożyczaniem" go przypadkowym osobom... masakra.