Mamy za to wyniki krwi.
Oto co wyszło:
a) liczbę białych krwinek już ma w normie, natomiast nadal mało limfocytów (czyli odpornościowo gorzej);
b) mało czerwonych krwinek, niski hematokryt (to nowe) - może tak się dziać nawet po kroplówkach;
c) mało płytek krwi (też nowe w wynikach);
d) mało albumin (nadal) i białka całkowitego;
e) ALT, AST - nadal powyżej normy, ale mniej niż poprzednio;
f) kinaza kreatyninowa - nadal podwyższona - ale (

!!) przy normie do niecałego 1 000, są niecałe 2 000 (było ponad 5 000!);
g) mocznik - unormował się! To zasługa kroplówek

h) nieznacznie podwyższony wapń - ale to już efekt wysokoenergetycznej diety, na jakiej jest;
Czyli krew też jest lepsza, to, co nas niepokoiło - spada - a przecież minęło zaledwie 6 dni od badania..