Autor Wątek: Królik sam w domu  (Przeczytany 8868 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline alfreda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Płeć: Kobieta
Królik sam w domu
« dnia: Grudzień 18, 2012, 18:41:27 pm »
Hej, powiedzcie proszę jak uważacie - czy jeśli zostawię króliczka w domu samego na 3 dni to będzie płakał?
Oczywiście codziennie przyszedłby ktoś, kto go nakarmi i wymieni kuwetę. Królik mieszka w łazience, jest tam bezpiecznie i sporo miejsca.
Czy króliki mają właściwie poczucie czasu? Dostanie depresji, czy tylko obrazi się na 10 minut jak zwykle?
Agata

Offline Aguleks

  • Moderator
  • **
  • Moderator forum
  • ***
  • Wiadomości: 15776
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Lublin
  • Moje króliki: Tadek
  • Za TM: Najukochańszy Buńczek, Chrupek, Pola, Jimmy i Roksanka
Odp: Królik sam w domu
« Odpowiedź #1 dnia: Grudzień 18, 2012, 19:33:00 pm »
Nigdy nie byłam w takiej sytuacji, ale moim zdaniem zdaniem nie będzie to komfortowe dla uszaka. Może, mogłabyś podrzucić zwierzaka do kogoś, z kim będzie fizycznie. Króliki to zwierzęta stadne i samotny na tak długo może to bardzo źle znieść.
Przygody moich uszaków możesz śledzić tutaj: http://forum.kroliki.net/index.php/topic,12627.0.html

"Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy niż strach przed ośmieszeniem" (E. Zola)

Offline siemka

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1028
  • Płeć: Kobieta
    • skoki z Wichrowego Wzgorza
Odp: Królik sam w domu
« Odpowiedź #2 dnia: Grudzień 18, 2012, 19:53:23 pm »
U mnie sytuacja była trochę inna, bo uszy zostały we dwójkę podczas urlopu na grubo ponad tydzień. Dwa razy dziennie ktoś do nich przychodził oprzątnąć i podać jedzenie, no ale miały siebie i spory pokój do biegania.

Offline Eni

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2918
  • Płeć: Kobieta
  • moje posty są prywatnymi opiniam, NIE jestem z SPK
  • Lokalizacja: Głogów/Bardo
  • Moje króliki: Bizu
  • Pozostałe zwierzaki: Kajtek, Stella, Benio
  • Za TM: Amie [10.06.2013] Agneau [13.06.2014], Jasiu [13.02.2017]
Odp: Królik sam w domu
« Odpowiedź #3 dnia: Grudzień 19, 2012, 13:25:57 pm »
Płakał to raczej nie będzie, ale będzie świadomy, że jest sam. Czy źle to zniesie, zależy od królika - jedne wolą znane miejsce inne towarzystwo. Królik może się stresować równie mocno przeprowadzką do kogoś (nowe miejsce, zapachy) jak brakiem towarzystwa - Twój zwierzak, Ty go znasz.

Jak ja jeździłam na studia weekendami, to moja samiczka zostawała sama i ktoś do niej przychodził - najpierw była zdziwiona, potem się już przyzwyczaiła do takiej kolejności.

Wiem, że króliki, szczególnie trzymane pojedynczo, bardzo przeżywają rozstanie i samotność - pamiętają, czekają. Ale jak nie może jechać z Tobą, to powinien dać radę w miejscu, które zna.

A tak na marginesie - łazienka, to nie najlepsze miejsce dla zwierzaka. Przecież on tam też nie ma kontaktu z ludźmi, za to jest wilgoć, zwykle kafelki na podłodze i brak światła dziennego. Skoro się wzięło pod swój dach zwierzę stadne i potrzebujące swobodnie kicać, to wypadałoby zapewnić mu realizację tych potrzeb.
Wsadź wrażliwego na przeciągi króliczka w koszyk na rowerze, prowadzaj z natury panikującego królika na automatycznej smyczy, wyprowadzaj zwierzaka niczym psa do lasu czy na trawnik w mieście i... dziw się, że królik choruje...

Offline Pan_Krolik

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 2140
  • Płeć: Mężczyzna
  • Moje króliki: Carbonita, Chawa
  • Pozostałe zwierzaki: scury scury ... muczo scury
  • Za TM: Andy
Odp: Królik sam w domu
« Odpowiedź #4 dnia: Grudzień 19, 2012, 14:01:32 pm »
to nawet nie chodzi ze ktos do nich przychodzi i sprzata i .. sie zmywa, mimo ze duzo lepiej jak sie pojawia niz jak mialyby siedziec same
bardziej i tylko moim skromnym zdaniem chodzi tez albo nawet bardziej o to zeby (szczegolnie w takim czasie) tez z nimi ktos i posiedzial, pobawil sie i pokazal ze sa wazne .... na swoj sposob, uspokoil/obnizyl stres wynikajacy z nieobecnosci "wlasciciela"

bo w koncu w jakichkolwiek relacjach liczyc sie powinien nie czas poswiecony tylko jakosc relacji :P
czas tez, ale na drugim lub na dalszym miejscu ....
« Ostatnia zmiana: Grudzień 19, 2012, 14:06:19 pm wysłana przez andy_wawa »
"wake (call) me when u need me" HALO 4

Offline alfreda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik sam w domu
« Odpowiedź #5 dnia: Grudzień 19, 2012, 15:11:21 pm »
Eni, spoczko, królik spędza w łazience tylko nocki :)
Agata

Offline Dominique_90

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1090
  • Płeć: Kobieta
  • Trafił nam się największy skarb...
    • D&P blog
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Semir
  • Za TM: Dżekuniu...tęsknimy za Tobą...pozostawiłeś okropną pustkę w naszych sercach ;(
Odp: Królik sam w domu
« Odpowiedź #6 dnia: Grudzień 20, 2012, 08:18:27 am »
Ja bym się bała zostawić Semira samego na kilka dni. Nawet jak późno wracamy to już się stresuję, że nie ma nas w domu i bedny jest pewnie głodny i chce kicać:P ale to już takie moje schizy;)
Jak jechaliśmy na kilka dni na wesele mojej sis to podrzuciliśmy Semira do koleżanki, która ma świnki morskie:) według mnie lepiej dać uszaka do kogoś niż zostawiać samego w domu, bo przynajmniej ma towarzystwo. Ale musi znać tą osobę.
https://dpblog.pl -> Fashion, Beauty & Vegan

https://www.instagram.com/dpblogpl/ -> Paris minimalism inspirations

Offline alfreda

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 11
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik sam w domu
« Odpowiedź #7 dnia: Grudzień 23, 2012, 19:53:05 pm »
Niestety królik zasugerował że nie chce żebym go zostawiała - tak też zrobię, jest ciekawszy niż Berlin ;)
Agata

Offline Kejt

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3330
  • Płeć: Kobieta
  • Lokalizacja: Kraków
  • Moje króliki: Tofcia
  • Pozostałe zwierzaki: kot Milka
  • Za TM: Tuptuś, Aboszek i Amorek
Odp: Królik sam w domu
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 19, 2013, 10:16:54 am »
Nie zostawiłabym samych moich łajz uszatych na kilka dni, no way! Mimo tego, że są bezklatkowcami, więc pewnie by się nie nudziły i nie cierpiały zbytnio, ale jakoś moje serce by mi nie pozwoliło:D zresztą odkąd mamy w domu króliki, to się z mamą wymieniamy - jak ona wyjeżdża, to ja zostaję i na odwrót. Nigdy się nie zdarzyło, że były same dłużej niż od rana do późnego wieczora, ale my czasami trochę przesadzamy i traktujemy je jak własne dzieci:D
Wątek mojej najwspanialszej księżniczki Tosławy - http://forum.kroliki.net/index.php/topic,15125.0.html

Offline Dominique_90

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 1090
  • Płeć: Kobieta
  • Trafił nam się największy skarb...
    • D&P blog
  • Lokalizacja: Warszawa
  • Moje króliki: Semir
  • Za TM: Dżekuniu...tęsknimy za Tobą...pozostawiłeś okropną pustkę w naszych sercach ;(
Odp: Królik sam w domu
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 19, 2013, 12:12:10 pm »
My mamy tak samo:D
https://dpblog.pl -> Fashion, Beauty & Vegan

https://www.instagram.com/dpblogpl/ -> Paris minimalism inspirations

Offline barbieri

  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 272
  • Płeć: Kobieta
Odp: Królik sam w domu
« Odpowiedź #10 dnia: Luty 13, 2013, 12:34:59 pm »
ja jestem właśnie na wyjeździe i mój królik został sam na 4 dni (we wtorek wyjechałam, w piątek wracam). rano zagląda do niego znajoma czy nie wylał wody, wieczorem mój chłopak przyjdzie na jakąś godzinę, pobawić się ze stworem, nakarmić, posprzątać itd. mój królik nie przeżywa mojej nieobecności, bardziej doskwiera mu nuda, czego dowodem jest stan zagrody : D. wiadomo, że lepiej by taka sytuacja nie powtarzała się często, ale mi taki wyjazd, kiedy wolę nie zabierać zwierza ze sobą, zdarza się dwa razy w roku. głowa do góry : ).