[3M] Uszaki z SOPOTU

[Solvieg]

bułeczki zachwyciły mojego męża a mnie zachwyciła wasza pozytywna energia i ... kondycja ptasiej maskotki

[Martini90]

ale się działo! Jak ja żałuje, że mnie nie było

[Integra]

Miła, mam prośbę - podaj w wolnej chwili wymiary jakie musi mieć regał, tzn. długość półki, szerokość półki oraz jej wysokość, tzn. odległość pomiędzy jedną półką a drugą. Jestem aktualnie na etapie budowlanym, więc wszelkiej maści markety budowlane to mój drugi dom obecnie i czasem widuje w nich takie metalowe regały w cenach często poniżej 100 zł, ale nie wiem czy są one rozmiarowo dobre, a tak to wiedziałabym na co patrzeć.

[joac]

Przepięknie reprezentowałyście króliki i SPK Bułeczki mnie też zachwyciły W ogóle całe przedsięwzięcie wygląda na bardzo dobrze zorganizowane i przemyślane - brawo
Jakie było zainteresowanie?

[nellciaa]

Ludzie często zdziwieni naszą egzystencją - ale większość pozytywnie nastawiona. Było trochę osób z jakimiś głupkowatymi tekstami, ale tych to nigdy nie brakuje był to nasz "pierwszy raz" więc na kolejny raz mamy już głowy pełne pomysłów

[Solvieg]

Było trochę osób z jakimiś głupkowatymi tekstami, ale tych to nigdy nie brakuje

jak takich zabraknie to znaczy, że świat się skończył  

[nellciaa]

Musze przyznać, że kreatywność w " tych żartach" nic się nie zmieniła ale snujemy plany jak w przyszlym roku przyciagnac wiecej osob jest to na prawdę duży festyn i mnóstwo ludzi się tam pojawia. Mamy nadzieję, że trochę z ulotek i materiałów edukacyjnych im pozostało w głowach

[miła]

Kondycja maskotki zadziwila doslownie wszystkich uczestnikow he he he , okrzyknieta zostala najwiekszym "ADHDadowcem" parady , cala droge przez MonteCasino , tanczyl, skakal , wyginal sie na wszystkie mozliwe sposoby a do tego bylo calkiem goraco
ja moze troszke bardziej pesymistycznie niz nellciaaa ale....
Festyn pozarzadowych organizacji przyciągnąl tlumy ale bardziej byl to tlum "gapiów" , niz zainteresowanych konkretnymi sprawami spolecznymi  - nisza
naszla mnie taka refleksja
o bezdomnosci krolikow ( poraz kolejny ) malo kto zdaje sobie sprawe , jeszcze tak malo ludzi w ogole ma tego swiadomosc , jeszcze zbyt malo ludzi przejmuje sie tym zagadnieniem
sporo osob nas odwiedzilo ale ... ciagle te pytania : a skad macie kroliki ? ...... wyrzucone na smieci , na klatki schodowe , do parku , do lasu , do schroniska ... co tez Panie opowiadaja ? ja nie wiedzialam/lem...
ciegle to niedowierzanie , ze tyle krolikow jest bezdomnych , ze tyle krolikow jest kupowanych w sklepach i ze tyle, w krotkim czasie po, wyrzucanych ...
Rozdane zostalo kilkaset ulotek .... Bogusia powiedziala w ktoryms momencie :obeszlam wszyskie kosze na smieci ,  jest dobrze, zobaczylm tylko dwie ulotki ...tylko dwie ulotki w smieciach ...i cieszylysmy sie ze tylko dwie
Moi drodzy
jestesmy ciagle na poczatku drogi , ciagle musimy od poczatku tlumaczyc , ciagle od poczatku zachecac do adopcji , ciagle od poczatku tlumaczyc aby nie kupowac ...ciagle od poczatku ....
ale musimy ... musimy uswiadamiac, ze czy nam sie to podoba czy nie, czy przejdziemy obok obojetnie  : bezdomnosc krolikow miniaturek istnieje i procent porzucanych zwierzat rosnie w zastraszajacym tempie ...
musimy uswiadamiac , my wszyscy , wszedzie gdzie sie tylko da
czy cos z tego festynu konkretnie dla nas sie "urodzi " , czas pokaze ...ale niezaleznie od tego czy cos czy nic ...trzeba a nawet jest to naszym obowiazkeim "gadac" , "gadac", "gadac" az ktos nas w koncu uslyszy  

i jeszcze jedna refleksja
Nawet ludzie , ujme to tak "prozwierzecy" nie uznaja bezdomnosci krolików" ,.
Obok nas bylo stanowisko TOZu jako przedstawicieli schroniska sopockiego dla zwierzat i byla tam para starszych osob , czy wyszla do ludzi ... siedzieli w namiocie i sie usmiechali ..
ale stala na ich stole puszka - przezroczysta calkiem spora i zbierali datki tak jak my a na koniec imprezy puszke mieli prawie pelna ...a my ..... cienizna .. chociaz dziewczy dwoily sie troily , wyszly do ludzi , miedzy tlum ..i ....
tym bardziej mnie to utwierdzilo ze uswiadamianie o bezdomnosci krolikow , dotyczy wszystkich ludzi i tych prozwierzecych rowniez , ze bezdomnosc krolikow miniaturek jest porownywalna z bezdomnoscia kotow czy psow ....
wiec
Drodzy panstwo apeluje o rozglaszanie do wszystkich bez wyjatku wszedzie na ulicy , w domach , w szkolach , w pracy i...w gabinetach weterynaryjnych ...o duzzymm wzroscie liczby bezdomnych krolikow

[joac]

tym bardziej mnie to utwierdzilo ze uswiadamianie o bezdomnosci krolikow , dotyczy wszystkich ludzi i tych prozwierzecych rowniez , ze bezdomnosc krolikow miniaturek jest porownywalna z bezdomnoscia kotow czy psow ....

Obawiam się, że masz 100 % racji Nawet prozwierzęcy nie rozumieją problemu, a pomoc królikom traktują jak fanaberię. To się zmieni, tak jak zmieniło się podejście do bezdomności psów i kotów. Ale do tego trzeba działania, mówienia, propagandy (wiem, jak źle to brzmi)... Ale to był Wasz pierwszy raz na takiej imprezie, każda kolejna będzie lepsza

[klaudiapiwo]

nie uświadomi się ludziom nie mówiąc do nich... ja się baaardzo baaardzo ciesze ze byłyście kosztowało Was to  ogrom pracy, ale ja wierze ze było warto. nawet jeśli to początek, to jeśli nie będzie kontynuacji to nie będzie świadomości.

Ja chodze i uświadamiam dobrze ze spk ma szybki adres strony dzisiaj w windzie miałam 2 minuty jadac do mroofek, ale adres strony podalam  odeslalam po porady -tyle zdazylam i powiedzieć o adopcjach

wychodzę z założenia... powiem 1000 lub 2000, wejdzie na strone 1.. i dzięki temu ten jeden krolik ma szanse na lepsze życie [bo np. w lepszych warunkach] lub jakiś adopciak być może będzie miał szanse na dom... nie odezwe się... nawet temu 1dnemu nie pomoge...

[anetkas]

Piękna akcja Dziewczyny  Klaudia ma rację, nawet jeśli nasze gadanie uratuje choćby jednego króliczka, to jest aż jednego. Nawet dla jednego warto! Pozdrawiam Was! 

[Donia]

Uczestnictwo w festynie uważam za bardzo fajne doświadczenie Można powiedzieć, że prowadziłyśmy paradę, bo byłyśmy zaraz na samym początku!    :bunny:

Bezdomność królików nadal jest mało zauważalna, ale po to uczestniczymy w takich wydarzeniach, by dotrzeć z tym problemem do jak najwięcej ludzi i uświadomić, że również króliki są znajdywane w parkach, na klatkach schodowych tak samo, jak bezdomne psy czy koty... Gdy rozdawałam ulotki jedna Pani zapytała mnie "Króliki? Ale skąd Wy je macie?" Porozmawiałyśmy chwilę i przyznała, że nie zdawała sobie sprawy, iż ludzie również pozbywają się królików a na koniec życzyła naszemu stowarzyszeniu samych sukcesów i powiedziała, że bardzo się cieszy, że chcemy pomagać i również pomyśli o pomocy ze swojej strony
Ulotek rozdałyśmy mnóstwo! 
Trzeba mówić o problemie bezdomności królików głośno, bo nadal bardzo niewielu wie o tym przykrym zjawisku wśród naszych uszatych przyjaciół
Wspólnymi siłami damy radę! To był nasz pierwszy udział w festynie, ale mamy mnóstwo pomysłów na następny rok!
 Bardzo podoba mi się zaangażowanie naszej sopockiej ekipy!  Takie akcje bardzo mnie motywują do jeszcze aktywniejszego działania 

[miła]

wow , milo jest jak sie czuje zrozumienie wzajemne    , jeden moze wiele ale razem zawsze wiecej zdzialac ku dobru jaknajwiekszej ilosci uszatych . klaudiapiwo tak jak napisalas , dla wiekszej szansy chocby jednego uszaka warto   zawsze
*****
dodam jeszcze  , ze milo mi powitac klejnego wirtualnego opiekuna w naszym gronie wirtualnych opiekunów     - Mario  
- dziekujemy za objecie wirtualna adopcja ...Lizaka i Tupty - dziekujemy  

ktos tu sie dopytywal o pewnego czarnego ze srebra grzywa przystojniaka  
"Pan Król" , uwielbia wylegiwac sie ( i nie tylko ) na ...niebyle czym ...fotelu - strategicznym miejscu , punkcie obserwacyjnym , z ktorego dokladnie widac gdzie i co sie dzieje - "cwaniura maly"    
i obserwuje......wszystko musi widziec  i "kontrolowac" , a jak juz mu sie troszke znudzi obserwacja , przychodzi i sztura aby go myziac  
Wiesio , bo o nim jest mowa czeka w DT juz calkiem zdrowiutki po kastracji, na rezutat rozmow adopcyjnych :









aaaaa i jeszcze dobry news : Lizak ma szanse na DS  

[Bbutterfly]

a Madarka, a Madarka      

[miła]

Bbutterfly no pytaja sie o Madarke , pytaj ale tak jakos ... ..i skacze w tej klatce aby zwrocic na siebie uwage ..... ale nie martw sie i na nia przyjdzie czas ..no w koncu gdzies tam jest ten jej czlowiek tylko jeszcze do nas nie trafil ...ale w koncu trafi . musi nie ma innego wyjsci ...moze po tym festynie ... musi 
dzisuaj mam taki melancholiny nastroj ...wybaczcie mi troszke ...
bo tak czlowiek stara sie ile moze ... i zacheca ..... i neci .... ale ...jakos ... no trzeba probowac .. caly czas miec wiare i probowac ... 

miec wiare gabuizm  jestesmy z Toba , nie udalo sie zwerbowac tylu ludzi ile by sie chcialo na koncert ale ....za chwilke zbudzimy swiadomosc ludzka , bedziemy walczyc zeby w koncu zapalilo sie swiatelko w tunelu
co ja gadam juz sie zapalilo , TO TY JE ZAPALILAS , TO TY POKAZALAS JAK TO NALEZT ZROBIC , za chwile bedzie sie zarzyc wiekszym blaskiem az rozjasni ten caly mrok w ludzkich sumieniach bo sa tacy ludzie jak TY  ,
bo dzieki takim ludziom jak TY , to co robimy ma sens bo wiemy ze nie jestesmy sami i  zapalimy kolejne swiatelka w tunelu ...
festyn w Sopocie tez pokazal ze czeka nas ogrom pracy ale nie poddamy sie  slyszysz, nie podamy sie i Orkiestra bedzie grac dalej ....

dolaczamy sie do podziekowac gabi :
" Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli. Wszystkim, którzy dali grosiki na króliki.
Dziękuję z całego serca Famsonowi, Dynkowi, DMNowi, Dawidowi, Kołtowi, Speediemu, Adamowi - dzięki, że zagraliście, bez WAS wszystko by było nic.
Dziękuję w imieniu zwierzaków, które same nie potrafią poprosić, podziękować, dziękuję w imieniu SPK.
Dziękuję osobom, które wyraziły zainteresowanie Uszkowem. Tak, mimo, że "jak nie kaliskie?!", mimo wszystko-bardzo bardzo dziękujemy."
DZIEKUJEMY , DZIEKUJEMY , DZIEKUJEMY 

i przede wszystkim Tobie Gabrysiu ( gabuizm ) za pomysl i bezinteresowne dzialanie , za tak ogromny trud wlozony w przygotowanie calej imprezy ....dla uszakow ..dla nas   

[klaudiapiwo]

   


a ja chciałam złożyć reklamację [przepraszam, nie mogłam się powstrzymać ]
kto mi zakosił mojego adopciaka, co? 

[miła]

zaraz zaraz to kto u mne lezy na fotelu .... ale jajca ...hi hi hi, Wiesiek ? .... to ty lubisz jabluszkooo ?   ...   Wiesiek gdzie ty jestes , wracaj mi tu  migusiem .....Wiesiek
a Wiesio tez ma takie srebrzyste bokobrody ...czyzby ....
mowili mi ze kazdy krolas ma swojego blizniaka ....ale zeby az takie podobienstwo   , no no no

[szprotka]

 no i ja pozwoliłam, żeby mi Wieśka sprzed nosa sprzątnęli  life is so brutal...

[klaudiapiwo]

Miła, każdy uszak ma swojego bliźniaka i to nawet nie jednego mój kubulec przyjechał do mnie z Opola, a z Waszawy do 2ski dużo wcześniej przyjechał radziej [już niestety za tm] Radziej również był toćka w toćke... może po prostu rodzina zbiera się do "kupy"

Wiesio tak jak mój kubulec nawet ma omyk taki... wyliniały i ugnieciony [taki malutki]
trzymamy kciuki za dobry dom dla kawalera

ps. jakby się za dużo osób upominało o Wiesia, to oznajmiam, ze mój kubulec już od odawna do adopcji nie jest

[joac]

A ja jestem bardzo ciekawa wrażeń z koncertu Jak poszło? Jak było? Jaka była atmosfera i odzew?