[3M] Uszaki z SOPOTU

[sonia]

ardzo fajny filmik i muzyka też

Przez te muzyke u mnie video nie idzie.

[nellciaa]

Soniu wrzucilam ten filmik na inny portal jeszcze zaraz Ci na PW wysle adres

[sonia]

Dziekuje nellciaa obejrzalam cudowne,przepiekne puchate dupencje uszate 
Muzyczka zwlaszcza ta pierwsza jest SUPER nic dziwnego,ze niemcy zablokowali...to z zazdrosci 

[joac]

Muzyczka zwlaszcza ta pierwsza jest SUPER  nic dziwnego,ze niemcy zablokowali...to z zazdrosci

Ta śmieszna muzyczka, tak? Też się śmiałam przy niej. Niemcy zablokowali z zazdrości - cudne

[sonia]

Tak ta smieszna,bardzo pasuje do krolisi 

[nellciaa]

A zauwazylyscie ze Rudo biega z kuperkiem u gory? chlopak nam dorasta... a taki malutki byl jak do nas trafil.... Az sie lza w oku kreci

Tak w ogole to bardzo niesmialo chcialabym powiedziec, ze koncza nam sie podklady i jesli ktos chcialby nam jakies sprezentowac to byly bysmy wdzieczne.

Dzis tez do azylu przywiozlam klatki od Pana Jarka z Łodzi, niestety cos mi sie dzieje chyba z imageshackiem bo znow cos mi zdjecia wywraca. Serdecznie jednak dziekujemy!!

[Skittles]

A właśnie bo na YT wyszedł mi komunikat że w innych krajach może być problem z odtwarzaniem filmiku przez muzykę ;/
Drugi utwór też chciałam dać wesoły ale nie znałam żadnego takiego...
Cieszę się że filmik się podoba

[miła]

newsy z Torunia ( i dobe i niezbyt) :
czesia :
dziewczynka zaczyna probowac ziolek   ale owsianka nadal jest numerem 1 ( waga :   1.1kg   )
w tym tygodniu czesia zostanie poddana operacji czyszczenia ropnia - niestety wciaz doskwiera   malej ten 'pasozyt"

zostaly zakupione leki , gdyz dodatkowo czeske gnebi zapalenie jelit co jakis czas  

dona:
byla nadzieja ze do konca roku Dona sie podniesie calkowicie .... i nie udalo sie   , pieknie podnosi przod do polowy tulowia i "wierzga" tylnymi skokami ale odcinek okolomiednicowy bez pozytywnych zmian
razem z czesia bedzie miala wizyte u doktora ma juz wykonane zdjecie kregoslupa celem wykluczenia ( badz nie ) urazu mechanicznego - zobaczymy jaka bedzie diagnoza  ...
ludzilysmy sie ze moze Donie sie uda juz podniesc ale moze dziewczynka potrzebuje wiecej czasu ... zobaczymy co powie doktor

za to apetyt Donie dopisuje :

i po chwili ... :

i rana pieknie sie juz (prawie ) zagoila   - to ta kropka ktora wskazuje palec Kasi   ) - juz pokrywa sie sierscia   - prawie juz nic nie widac  :

i zakupione dla Dony leki .....

.... oraz ziola i granulat :


trzymajmy za dziewczyny kciuki , musza jeszcze powalczyc za swoje zdrowie , wcale nie jest zle , moze musi uplynac wiecej czasu aby wrocily obie do calkowitego zdrowia , wiecej niz jakby sie chcialo, .. moze .. jest przeciez bardzo dobrze .. przeciez jeszcze niedawno czeska wazyla 0.7kg i ledwo co dychala , ledwo powluczyla swoimi "koslawymi" nozkami, ..... juz zesmy sie przeciez z nia zegnaly ....co niektorzy stawiali juz na nia "krzyzyk" a jednak sie udalo !!zyje  jest nie do poznania : zywiolowy maly "rozrabiacha" , juz jest bardzo dobrze a ze trzeba jescze powalczyc z ropniem ... a tak by sie chcialo zeby .... jest dobrze : nie mozna wymagac za duzo. na Donie co niektorzy tez stawiali "krzyzyk" a jednak na przekor wszystkim i wszystkiemu : zyje i zachowuja sie wspaniele , palaszuje wspaniale , domaga sie wciaz glaskow jest spokojna , tak naprawde czuje sie bardzo dobrze , tylko ... wlasnie tylko ... a juz by sie chcialo.....  trzeba uzbroic sie w cierpliwosc ...wszystko ma swoja kolej .. i juz .. tak trzeba myslec i wierzyc

potrzebujemy duuuuzzzoooo PODKLADOW  i w Toruniu i w Sopocie : krolasy "produkuja" na potege  


KONKURS BAZARKOWY : 34 JESZCZE TRWA , JESZCZE ZOSTALO KILKANASCIE LOSOW , GORACO ZAPRASZAMY :

http://forum.kroliki.net/index.php/topic,15039.20.html

[sonia]

o matko..przeciez to meczarnia a nie zycie,biedna Donna

[joac]

o matko..przeciez to meczarnia a nie zycie,biedna Donna

Soniu, nie do końca. Przecież Miła pisze, że z Doną lepiej, że się bardziej unosi, że jest nadzieja. No i że mała je, jest spokojna, lubi głaski, To jeszcze nie jest męczarnia. Dziewczyna ma wolę życia, nie poddała się - i trzeba jej w tej walce pomóc.
Pewnie, że jest biedna - komu jej nie żal, biedna, sparaliżowana królinka Ale nie takie rzeczy się zdarzały, musimy być dobrej myśli. Dona ma wspaniałe, cudowne DT  zresztą Czesia też 
Czesiulka ładnie wygląda, powolutku tyje. WIerzę, że będzie jeszcze lepiej !

[magii0]

 Trzymam mocno kciuki za obie dziewczynki, ale kiedy patrzę na Donkę srece mi ściska. Donuś nie daj się! Bądź silna i dzielna jak do tej pory. Przekażcie maleńkiej specjalne głaski od wirtualnej mamci

[miła]

.. hej sonia coz taki pesymizm.... to nie koniec .... Dona zyje i ma sie znacznie, znacznie lepiej niz miesiac temu .........trzeba pamietac ze Donie na poczatku grudnia wykryto poteznego ropnia - miala dosc duza "babrajaca sie " rane (ok 7cm) na lewym boku a dodatkowo po trzech tygodniach leczenia ropnia, uklad nerwowy zostal zaatakowany przez bakterie -dostala paralizu calego ciala -  jej stan byl tragiczny - byla nawet propozycja eutanazji .. i co ...i dzisiaj Dona jest juz prawie wyleczona z ropnia ( zostal juz tylko maly "slad" po ranie ) nie ma ropy i nie ma przerzutow  .. i dzisiaj Dona juz prawie cala sie podnosi .... jest w trakcie leczenia .. to nie koniec ... my nie damy za wygrana ... bedziemy walczyc dalej ....chociazby postawiono na nas "krzyzyk" ..... potrzebny jest czas .. jedyna ( mozliwe ze dla niektorych az jedyna) bolaczka na dzien dzisiejszy , jest wyrzucenie do konca tej "cholernej' bakterii i przywrocenie do ruchu calego ciala - zostal juz ( mozliwe ze dla niektorych az) tylko jeden "odcinek" ten najbardziej zaatakowany ....mozliwe ze Dona sie nie podniesie do konca - zaden lekarz nie dawal nam gwarancji ze tak bedzie  -  nikt nie byl i nie jest, w stanie tego okreslic czy bedzie sprawna w pelni czy nie - w stanach chorobowych (urazach) ukladu nerwowego zawsze uslyszymy ze moze tak , ze moze nie .....ale czy to oznacza ze juz teraz trzeba sie poddac ...nie ..... trzeba walczyc i miec w sobie optymizm ze sie uda ... gdybyscie zobaczyli teraz Done ...jest zywiolowym cudownym krolasem , zachowujesie tak jakby jej nic nie bylo , potrafi sie cieszyc i o okazywac radosc i denerwowac i pokazywac to jak nie dostanie "zarcia" na czas ....to nam, moze sie wydawac ze jej jest teraz strasznie zle ...ale to nie prawda ... ona duzo lepiej sobie daje rade ze swoja "ulomnoscia" niz moznaby bylo sie tego spodziewac ona "normalnie " sie zachowuje , jej organizm ( narzady wewnetrzne ) normalnie funkcjonuje nic ja nie boli , nie cierpi , wkurza sie tylko od czasu do czasu ze nie moze tak jak to bylo przed choroba sie poruszac a by chciala ...ale nie cierpi ... swietnie dostosowala sie do obecnych swoich mozliwosci ruchowych ... z drugiej strony to jest niesamowite jak natura potrafi sie dostosowac ... to nam ludziom moze sie wydawac ze to jest tragiczne ...ale ona nie widzi tego w taki sposob, ona sie poprostu dostosowala ... i jest jej dobrze ...ale to nie koniec

[magii0]

Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za taki optymizm, hart ducha i walkę o Donkę
Ja też wierzę, że będzie dobrze i mała wyzdrowieje.

[Ko_meta]

Dona ma 3 bardzo ważne rzeczy. Wolę życia, szanse na wyleczenie i wspaniałą opiekę. Wiele kròlikòw nie ma żadnego z tych... Trzymamy kciuki, żeby szybko stanęła na nogi

[nellciaa]

Dona to krolica, ktora nigdy sie nie poddaje - zreszta kazdy kto ja spotkal w zyciu wie, ze od razu idzie sie w niej zakochac. Nic jej nie straszne - u dr Krawczyka zaczepiala koty i psy. Dona trafila pod opiekę dr Krawczyka, gdyż jak wiemy dr nie jedna istotkę od śmierci uratował. Trzeba trzymac kciuki aby dziewczynka wyzdrowiala, a potem znalazla kochajacy dom na stale.

[PippiLotta]

Doncia Doncia Doooooooooooncia! 

[duszka01]

Donka to hodowlany królik ? Nie czytałam od początku ...

[kuzaiks]

Dona ... tak trzymaj!!!

[anetkas]

Dona, kochany maluszku, walcz! będziesz jeszcze kicać 

[joac]

Ja też wierzę w Donę, fajterka i koniec!
Anetko, tak, Dona jest hodowlańcem