[3M] Uszaki z SOPOTU

[Doda_]

co do klatki które chcialam przekazać sierotom, jeszcze nie zmierzyłam, jak to zrobię to napiszę Ci, miła i zdecydujesz czy może być, jeśli tak to pojedzie razem z sianem .

idę spać, dobranoc dziewczyny i całuski dla uszaków!

[Cioper]

kochani macie aktualne zdiecia moich przyszlych uszakow? lolka i kaluchny?

pilnie potrzebuje klateczki 120 czy moglby mi ktos pomoc ma moze ktos na sprzedanie?

mam po poprzednim kroliku ale ok.80cm ale ma jedne drzwiczki z boku tylko, nie ma od gory

moge dac uszakom bo bede miala dwa kroliczki a na nie bedzie za mala

Jeśli dobrze zrozumiałem, planujesz od razu oba króliki: Lolka i Kalę, trzymać w jednej klatce 120 cm?

[Klaudia24]

no cos ty nie przeciez musze ja ze soba zaprzyjaznic najpierw dopiero wtedy do jednej klatki
mam jedna mniejsza ale ta druga chce juz kupic 120.poprostu na poczatku jeden bedzie mial wieksza a drugi mniejsza gdy sie polubia beda w duzej klateczce.Mialam juz zamowiona klateczke ale w ostatnim momencie pani do mnie zadzwonila ze nie jest 120 a 100 i sie wstrzymalam >:(a jesli chodzi o kojec to mozna zdiecia jestem zainteresowana?

[klaudiapiwo]

Zajecowa z forum ma kojec do sprzedania

[emilia]

no cos ty nie przeciez musze ja ze soba zaprzyjaznic najpierw dopiero wtedy do jednej klatki
mam jedna mniejsza ale ta druga chce juz kupic 120.poprostu na poczatku jeden bedzie mial wieksza a drugi mniejsza gdy sie polubia beda w duzej klateczce.Mialam juz zamowiona klateczke ale w ostatnim momencie pani do mnie zadzwonila ze nie jest 120 a 100 i sie wstrzymalam >:(a jesli chodzi o kojec to mozna zdiecia jestem zainteresowana?

tylko kojec musi być dość wysoki powyżej 90m cm albo nakryty siatką żeby uszaki nie wyskoczyły

[Cioper]

no cos ty nie przeciez musze ja ze soba zaprzyjaznic najpierw dopiero wtedy do jednej klatki
mam jedna mniejsza ale ta druga chce juz kupic 120.poprostu na poczatku jeden bedzie mial wieksza a drugi mniejsza gdy sie polubia beda w duzej klateczce.Mialam juz zamowiona klateczke ale w ostatnim momencie pani do mnie zadzwonila ze nie jest 120 a 100 i sie wstrzymalam >:(a jesli chodzi o kojec to mozna zdiecia jestem zainteresowana?

tylko kojec musi być dość wysoki powyżej 90m cm albo nakryty siatką żeby uszaki nie wyskoczyły

Na tym forum już niejedni opiekunowie pisali, że ich uszaki przeskakują nawet przeszkody o wysokości 120 cm. Więc jeśli ktoś chce mieć pewność że uszak mu z kojca nie wyskoczy, to proponuję kojce zadaszone. (sama siatka/folia/materiał do nakrycia ponoć nic nie daje, bo uszaki potrafią się wspiąć, to przegryźć i i tak się wydostać) Dobrze też żeby kojec był ciężki lub przymocowany do podłoża, w przeciwnym razie gdy mamy parę, jeden królik potrafi taki kojec podnieść, a drugi uciec.

[duszka01]

Proponuję wrócić do wątku czyli piszemy o króliczkach i sprawach Sopotu

[emilia]

Prosze o adres na jaki przesłać klatke 

[Doda_]

Na tym forum już niejedni opiekunowie pisali, że ich uszaki przeskakują nawet przeszkody o wysokości 120 cm. Więc jeśli ktoś chce mieć pewność że uszak mu z kojca nie wyskoczy, to proponuję kojce zadaszone. (sama siatka/folia/materiał do nakrycia ponoć nic nie daje, bo uszaki potrafią się wspiąć, to przegryźć i i tak się wydostać) Dobrze też żeby kojec był ciężki lub przymocowany do podłoża, w przeciwnym razie gdy mamy parę, jeden królik potrafi taki kojec podnieść, a drugi uciec.

Tak, moj kojec jest zadaszony, takim materiałem i zszyty wokół. Baruś nie przeskakiwał ale wilczur mu pomagał w ucieczce , podnosząc kojec . . w zamian dostawał od Barusia pyszną marcheweczkę. Cwaniaki . .

wracamy do tematu.

może kojec dla sopockich sierot ? czy raczej za dużo miejsca by zajął ?  
edit: nie pamiętam ile dokładnie ma, muszę zmierzyć, ale około metra na półtora.

[Milcia]

Myślę, że nie da się kojec postawić w sopockim uszakowie, ponieważ nie ma wolnej i bezpiecznej podłogi. Najlepiej jest postawic klatki na regale. Zbieraja datki na nowe półki.

[Kaja]

Dokładnie na kojec niestety nie ma warunków i miejsca. Mamy już wybrany system i się go musimy trzymać, bo po prawie 2 latach jest sprawdzony i dobrze nam się w nim pracuje. Czyli mamy regały i potrzebujemy ich wiecej i wiecej. Klatki docelowo a wszystkich ferrpast 100, ale tymczasowo, dla mnieszych kroliczków oraz awaryjnie przydadzą nam się wszystkie klatki nawet bardzo małe. Pozwala to nam przetrwać momenty kiedy jest 5 maluchów i nie mamy ich jak rozdzielić. Małe, używane, komuś niepotrzebne klatki by się świętnie sprawdziły. Mieszczą się nawet 3 na jednej półce regału, więc kiedy mamy małe przepelnienie jak teraz każdy króliś może mieć miejsce na półce. Kiedy maluchy dorosną ( o ile u nas jeszcze będą) dostaną ferplast 100 (które trzeba będzie kupić).  
Ze względów bezpieczeństwa, nie stawiamy klatek na podłodze ani jednej na drugiej.
Za wszystkie podarunki bardzo dziękujemy I bardzo dziękujemy Serce rośnie
Ps. Osobiście bym wszystkie królisie wypuściła z klatek i pozwoliła im żyć w jednym wielkim stadku pełnym miłości ale to takie moje idealistyczne fantazje

[Doda_]

No to ja przeszukam w piwnicy klatki takie kwadratowe, prostokątne, niewielkie, zeby duzo miejsc nie zajęly i wyśle razem z sianem jak bedzie transport. tak jak mówisz Kaja, na przyszłość w razie czego napewno się przydadzą a ja piwnicę mam już przepełnioną klatkami . . kojcami . . legowiskami i akcesoriami dla zwierząt . . przeszukam rowniez te dla krolikow . . . tylko niestety wiekszosc klatek jest pietrowa, dwupietrowa i  maja falowane 'dachy' . . co pewnie nie byloby wygodne. . .

a kojec to jak nie sopockie to może inne by potrzebowaly (jak bedzie cos wiadomo dajcie znac) w kojcu moglyby zamieszkac tymczasowo kilka królikow tej samej plci albo kastrowane . .  

[emilia]

No to ja przeszukam w piwnicy klatki takie kwadratowe, prostokątne, niewielkie, zeby duzo miejsc nie zajęly

ale ważne jest w jakich warunkach królik przebywa, musi móc się ruszać....
a nie poupychać w maleńkich klatkach i tyle ....chyba nie o to tu chodzi....

[Doda_]

No to ja przeszukam w piwnicy klatki takie kwadratowe, prostokątne, niewielkie, zeby duzo miejsc nie zajęly

ale ważne jest w jakich warunkach królik przebywa, musi móc się ruszać....
a nie poupychać w maleńkich klatkach i tyle ....chyba nie o to tu chodzi....

Najmniejsza mam chyba 30 cm dlugosci. 40, 50 cm. z tego co pamietam . . . kilkupietrowe raczej nie beda wygodne.

[Iskra]

No to ja przeszukam w piwnicy klatki takie kwadratowe, prostokątne, niewielkie, zeby duzo miejsc nie zajęly

ale ważne jest w jakich warunkach królik przebywa, musi móc się ruszać....
a nie poupychać w maleńkich klatkach i tyle ....chyba nie o to tu chodzi....

Lepsza mała klatka niż brzuch węża.

[emilia]

Najmniejsza mam chyba 30 cm dlugosci. 40, 50 cm. z tego co pamietam . . .

to dla chomika ,a nie królika takie wielkości nawet dla świnki morskiej są za małe 


edit: Tak Iskra masz racje. Ale lepiej w miare możliwości większe nie ?

[marta1984]

to cala trójka raczej odpada- moze 50 cm tylko malutkiego dzidziusia bez matki ale i tak tylko na moment

[duszka01]

Ale spokojnie przecież jeżeli mała klatka się nie przyda to zawsze można zrobić ze spodu kuwetę liczą się dobre chęci , chęć pomocy , że coś można oddać komuś za darmo

[marta1984]

dokladnie-na kuwete bedzie super ale po prostu szkoda wysylac razem z drutami bo koszmarnie policza za przesylke a i tak beda do wyrzutki góry

[duszka01]

Druty na złom i parę złotych będzie