Toosia dokładnie Cię rozumiem mój też wyjada dywan za wersalką co ja nie robiłam , zeby tam nie właził jak zabudowałam wersalke kartonami to na prawie 2 miesiące miałam spokój. Ale niestety po tym czasie nauczył się zeskakiwać i wskakuje za nią dalej. Mam tam pięć kartonów które przykrywają dywan zanim je przegryzie zdąże przylecieć i połozyć następny. Oczywiście jak położe karton do zabawy specjalnie, to nawet go nie tknie bo po co?!