[Kraków] Już tylko szynszylka Silver prosi o pomoc

[bosniak]

Dobry wieczór,

Wczoraj do Krakowa dzięki Zgadze i Elmo (dzięki, kochani ) przyjechały królik i szynszyla. Oba zwierzaki są w złym stanie zdrowia, nie jedzą, nie wypróżniają się, królik ma prawdopodobnie ropień na żuchwie, a szynszyla zapalenie płuc, bo rzęzi i się dusi.
Bardzo proszę osoby, które chciałyby zaopiekować się tymczasowo chorującym zwierzęciem, o kontakt: iza.kamionka@kroliki.net

Szynszylka (samczyk) nazwałam Silver, królinka otrzymała imię Honey.

Zarówno króliczek, jak i szynszylek, o ile uda się im pomóc, będą potrzebowały wzmożonej uwagi przez kilka tygodni. Na razie nie wiem, jakie będą koszty leczenia obu biedaków, jednak pewnie nie będzie to drobna suma - gdyby ktoś chciał noworocznie wesprzeć leczenie futerek, podam dane do przelewu:

Stowarzyszenie Pomocy Królikom
ul. Ringelbluma 3 lok.21
01-410 Warszawa
79 2130 0004 2001 0516 7234 0001 (Volkswagen Bank Polska SA)
z tytułem: Honey i Silver

Pozdrawiam serdecznie
bośniak

[zgaga14]

Bardzo prosimy o pomoc.

[klaudiapiwo]

Wzielabym uszolka, ale mając koralinke nawet nie mialabym spokojnego pomieszczenia dla niej =( no i nie jestem zmotoryzowana =(

[magii0]

Wesprzemy oczywiście. Czy coś wiadomo więcej co tej bidulce dolega? Jakie są rokowania?

[bosniak]

Jutro będzie zrobiony RTG, to zobaczymy, jak wyglądają kości żuchwy i korzenie. Królik ma gulę pod żuchwą, nie jest gigantyczna, ale to, że zwierzak jest wychudzony i bardzo zaniedbany może utrudnić leczenie. No i nie mam zielonego pojęcia, czy królik nie jest np. zaciążony a szanse na to są wielkie, jeśli wszystkie razem były trzymane (a z tego, co wiem raczej były).
Królik zewnętrznie nie jest wg mnie tragiczny, tzn. widziałam już gorsze nędze, którym się udawało, z tym, że jeśli ma rozpadającą się szczękę czy żuchwę, to nie będzie mu można pomóc. Ale na razie to takie gdybanie. Rokowanie dziś bardzo ostrożne.

Z szynszylą zresztą też rokowanie bardzo ostrożne, jest wzdęta, smętna i nieruchawa...

[joac]

Czekamy więc na jutrzejsze RTG - biedactwa

[magii0]

O matko to faktycznie nieciekawie , czekamy zatem na jutrzejsze badanie.

[asiol]

Ech biedaki
Dream oferowała tymczas dla szyla

[bosniak]

Miodzik nie doczekała jutra - umarła dwie godziny temu
Ropa zaczęła się jej wylewać zewsząd, ważyła nieco ponad 70 dkg, co za porażka

Silver mniej rzęzi, czuje się lepiej, coś próbuje jeść.

[król Bobiszon]

Bośniaku, bardzo mi przykro  . Trzymaj się  .
 

[asiol]

Bardzo mi przykro i współczuję Teraz już nic jej nie boli, jest szczęśliwa i kica po tęczowych łąkach..

[joac]

Już się dowiedziałam... Nie wiem, czy przy tej wadze w ogóle miała szansę. Biedna, mała królinka

[Minka.]

Strasznie mi Przykro .

[worrek]

 

[magii0]

O kurka to straszne. Strasznie mi przykro
Dobrze, ze chociaż szynszyla ma się lepiej.

[Marty]

Trzymaj się:* przykro mi, to zawsze boli...

[bosniak]

Silver trochę lepiej się czuje, ale nie nadaje się na razie do jazdy gdziekolwiek. DT w Wawie będzie musiało poczekać parę dni.
Nadal bardzo proszę o pomoc w sfinansowaniu jego leczenia, no i tego krótkiego leczenia Honey...

[joac]

Bośniaku, odezwij się do mnie na PW, pisałam już na wątku Venus z pudełka.

[worrek]

jak tam Silverek się czuje?mamy nadzieję że chlopaczyna juz lepiej się czuje...

[bosniak]

Silverek lepiej się czuje, możliwe, że w poniedziałek opuści szpital